Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MYSŁAWY BUDUJĄ DOM (projekt indywidualny, mamy nadzieję że energooszczędny)


Recommended Posts

Super dziennik budowy!.

My zaczeliśmy budowę domu już w piątkę. Tylko że troszkę mocniej optymalizujemy dom pod kątem kosztów.

Czy robiłeś analizę czy faktycznie PC gruntowa Ci się opłaca? Jakie Ci wyszło OZC? Przelicz czy branie najdroższego reku Ci się w jaki kolwiek sposób opłaca. Zapraszam do wątku samorobów rekuperatorów.

 

Dałeś mi do myślenia z uziomem. U nas bez instalacji odgromowej mamy bednarkę do okoła budynku (około 57 m) 35x4mm wprowadzoną bezpośrednio dwoma końcami na szynę. Bez połączeń w ziemi. Muszę jakoś w przyszłym tygodniu zmierzyć rezystancję.

 

Też robię wszystkie instalacje w domu własnoręcznie i powiem Ci że im dalej tym ciężej znaleść wolny czas na budowę. Od ponad dwóch tygodni zbieram się do hydrauliki i jakoś nie mogę. Z konkretów to zamontowałem rozdzielnice, które wczesniej w domu sznurowałem z dziećmi siedzącymi obok :)

 

Mam nadzieję że pogoda pozwoli Wam jeszcze w tym roku na montaz okien i elewacji

Edytowane przez marcelix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Super dziennik budowy!.

My zaczeliśmy budowę domu już w piątkę. Tylko że troszkę mocniej optymalizujemy dom pod kątem kosztów.

Czy robiłeś analizę czy faktycznie PC gruntowa Ci się opłaca? Jakie Ci wyszło OZC? Przelicz czy branie najdroższego reku Ci się w jaki kolwiek sposób opłaca. Zapraszam do wątku samorobów rekuperatorów.

 

Dałeś mi do myślenia z uziomem. U nas bez instalacji odgromowej mamy bednarkę do okoła budynku (około 57 m) 35x4mm wprowadzoną bezpośrednio dwoma końcami na szynę. Bez połączeń w ziemi. Muszę jakoś w przyszłym tygodniu zmierzyć rezystancję.

 

Też robię wszystkie instalacje w domu własnoręcznie i powiem Ci że im dalej tym ciężej znaleźć wolny czas na budowę. Od ponad dwóch tygodni zbieram się do hydrauliki i jakoś nie mogę. Z konkretów to zamontowałem rozdzielnice, które wcześniej w domu sznurowałem z dziećmi siedzącymi obok :)

 

Mam nadzieję że pogoda pozwoli Wam jeszcze w tym roku na montaż okien i elewacji

 

Witam i dziękuję za odwiedziny i porady :)

 

Zajrzę zaraz do samorobów rekuperatorów :)

Jeżeli masz dobry grunt, to nie powinno być problemu, ale zawsze lepiej zmierzyć, ja będę to robił na dniach i potem na wiosnę i ponownie latem - tak dla sportu ;) i pewności.

 

Co do wykonywania samodzielnie, małej ilości czasu i zmęczenia - rozumiem, robiłem na zlecenia takie instalacje, u teściów, kiedyś w domu rodziców... z czasem się człowiekowi odechciewa, ale to jednak pewna oszczędności możliwość osiągnięcia wyższej jakości.

 

Co do OZE - mam to zaprojektowane i obliczone przez architekta i jego projektantów, podobnie z doborem pompy, wyliczone że 11,5-12kW pompy powinno wystarczyć, stąd dobór pompy 4-16kW z regulowaną mocą i odwierty o długości 300mb.

Projekt pod odwierty i wydajność tychże jest w toku, w tym tygodniu wyniki. Zatem zobaczymy czy nie zdecyduję się na dociągnięcie gazu (na pewno taniej by było przy inwestycji, drożej przy eksploatacji, mało stabilnie natomiast jeżeli chodzi o źródło energii, zwłaszcza że przy obecnych planach walki z ISIS mówi się otwarcie o bombardowaniu złóż ropy i gazu w rejonach źródła problemu, co zamiesza trochę na rynku... resztę przemilczę)

 

Co do najdroższego reku - piszesz o Thesla? Po zebraniu ofert, nie sądzę aby to był najdroższy, IMO jest optymalny w zakresie jakość/możliwości/cena.

Ale poczytam zaproponowaną grupę, zobaczymy - na pewno pomoże mi to w obsłudze garażu :)

 

Pozdrawiam serdecznie!

Edytowane przez Mysław
poprawki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam strop :D tzn leży filigran, i jest już mocno zazbrojony i zaszalowany i podstemplowany - wtorek/środa będzie zalewanie :D :wave:

 

Potem wrzucę kilka zdjęć - ociepliłem też i zamontowałem ogrzewanie wody na budowie... bo zapowiadają mrozy po weekendzie... cóż, zaprawa będzie z dodatkami i pewnie trzeba be∂zie przykryć geowłókniną lub czymś takim...

 

Muszę też wypompować wodę z płyty skoro już strop jest... bo sama spłynąć nie chce... nie za dużo, ale w dwóch miejscach trochę stoi, muszę w tym celu kupić pompę do wody brudnej, biorącej do 1mm stanu wody.

 

No i dodać ze dwie kamery, bo już te co są nie wszystko ogarniają :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ok, mam strop nad parterem / podłogę piętra.

Zalane i wiąże już 2 tydzień - zaraz zacznie się 3 tydzień.

Od poniedziałku Panowie wchodzą i murują piętro - zgodnie z ich opisami 2-3 tygodnie i będzie można montować więźbę.

 

Zatem uwzględniając pogodę, tężenie wieńców (tak w sumie dwóch), oraz nieprzewidziane zdarzenia losowe... zakładam że za 4-5 tygodni będzie można montować więźbę, o ile znajdą się chętni na dostawę i montaż - oraz pogoda pozwoli na prace.

 

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, więc jest tak, że budować się możemy dopiero za 2 tygodnie - PNB wymaga uprawomocnienia, choć nie ma stron w postępowaniu :eek:

Będę próbował przyspieszyć - robiliśmy już tak w moimi miejscu pracy i udawało się, więc może tutaj też się uda, dziś nie było możliwości porozmawiać z wydziałem.

 

Mimo to coś się dzieje - zakupy w toku, podręczny "magazyn" już stoi na placu boju ... blaszak 3x5. I tu ciekawostka, Panowie którzy go przywieźli w częściach, przyjechali o 1200, o 1208 wszystkie elementy garażu były zdjęte z samochodu i ułożone na miejscu montażu, o 1214 stały wszystkie ściany i były dokręcane dodatkowe śruby mocujące, o 1218 Panowie skończyli montaż dachu, 1220 sprawdzaliśmy działanie zamka i wrót, o 1226 wszystkie narzędzia były spakowane, klient oskubany (się znaczy uregulowałem należność), a Panowie z 3 garażami na pace w tym jednym 7m długości, pojechali dalej...

 

Nadmienię że Panów było 2, przyjechali nowiutkim i czyściutkim IVECO Daily z długą przystosowaną do takich towarów skrzynią, wszystko zdejmowali/nosili/stawiali ręcznie, zainkasowali 1450zł, a ja byłem w dniu dzisiejszym ich 3 klientem.

 

Oczywiście do konstrukcji można by się trochę przyczepić, bo już cieńszego materiału konstrukcyjnego to chyba się zastosować nie dało, ale blacha dobrej jakości, elementy łączące czy belki nośne dla dachu też konkret, więc narzekał nie będę. Jeszcze tylko kotwienie do gruntu i będzie cacy. Co najwyżej jak stwierdzę że nasze monsuny bujają budą za mocno - doda się naciągi z linki stalowej lub wstawimy kilka poprzeczek z prętów fi 6 i dospawamy (co będzie tańsze, tylko na razie prądu brak.. nadal brak warunków :bash:)

 

Zdjęć na razie nie wrzuciłem na serwer, więc nie ma - ale każdy przecież garaż blaszany widział ;)

 

Pozdrawiam!

Witaj, jeśli mogę coś doradzić odnośnie kotwienia blaszaka. Można go łatwo podnieść, oskubać zawartość bez śladu włamania...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, ale coś dziś walnął serwer ze zdjęciami ... :eek:

 

Poczekam, może się mój hosting namyśli na poprawną pracę?

 

Jakkolwiek, mamy już prawie całe ściany piętra, panowie szalują elementy żelbetowe... znów ich sporo i nie mam tego teraz jak pokazać.

Panowie dla mojej i swojej wygody wykonali tez schody - całkiem zgrabne 19 stopni - pod kątem około 45stopni - ale o wiele wygodniej, niż po drabinie! będą do momentu zakupu i wykonania docelowych.

 

Poza tym - UWAGA przybyło nam dwoje obywateli, a dokładniej dwie obywatelki! :welcome::cool:

Stad pozdrawiam moją przesympatyczną Mysławę, która dzielnie zniosła trudy porodu i rozłąki z Koką (tak z córką nasza najstarszą teraz).

Kocham was wszystkie razem i każdą z osobna :D :)

 

 

 

Więc i czasu mniej stąd trochę tutaj zapuszczone - ale obiecuję ze jak serwer ze zdjęciami ruszy to opublikuję chronologicznie co się działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, jeśli mogę coś doradzić odnośnie kotwienia blaszaka. Można go łatwo podnieść, oskubać zawartość bez śladu włamania...

Pozdrawiam

 

Kilka świdrów wkręconych w podłoże i przyspawanych do konstrukcji garażu skutecznie to utrudnia... próba koparką dała rezultat pozytywny - prędzej pogną konstrukcję, a z drugiej strony szybciej (tylko hałasując niezmiernie) wytną dziurę lub przewiercą śruby mocującą blachę... Ale dziękuję za podpowiedź - tez mnie to nurtowało stąd taki mały trick.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję, jeśli nie będzie mrozów, to może z poczatkiem stycznia zobaczymy Twoją więźbę? Dach jednak robi różnicę, ale już nie długo, trzymam kciuki!

 

No ja myślę, że w styczniu będzie więźba i pokrycie jakąś dobrą membraną pod blachę.

Nie chcę pełnego deskowania - po raz, że drogie, po dwa gnije nieważne co się z tym robi, po trzy - strasznie dużo czasu i dobrego materiału potrzeba.

Będzie gęsto łacone, pod blachę na klik - Ruuki lub Plannja :stirthepot:

 

Ktoś ma jakieś ale do pomysłu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym - UWAGA przybyło nam dwoje obywateli, a dokładniej dwie obywatelki! :welcome::cool:

Stad pozdrawiam moją przesympatyczną Mysławę, która dzielnie zniosła trudy porodu i rozłąki z Koką (tak z córką nasza najstarszą teraz).

Kocham was wszystkie razem i każdą z osobna :D :)

Mysław, nie no... teraz to powaliłeś nas wszystkich ze mną na czele na kolana. GRATULACJE! No i wszystkiego dobrego dla całej Rodzinki!

... a Ty się tu membraną przejmujesz... przepraszam, nie mam propozycji, gdyż u nas dachówka.

Ogromna radość we mnie wstapiła jak sobie przypomniałem ten nasz niewykły czas wielkich przełomów - narodzin. Rewelacja!

Trzymajcie się tam dzielnie, bo ambitny czas przed Wami!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysław, nie no... teraz to powaliłeś nas wszystkich ze mną na czele na kolana. GRATULACJE! No i wszystkiego dobrego dla całej Rodzinki!

... a Ty się tu membraną przejmujesz... przepraszam, nie mam propozycji, gdyż u nas dachówka.

Ogromna radość we mnie wstapiła jak sobie przypomniałem ten nasz niewykły czas wielkich przełomów - narodzin. Rewelacja!

Trzymajcie się tam dzielnie, bo ambitny czas przed Wami!

 

Dziękuję bardzo! w imieniu całej rodzinki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Spóźnione, ale szczere - serdeczne Życzenia dla wszystkich śledzących i odwiedzających ten dziennik, z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz zbliżającego się Nowego Roku!

 

My strasznie zajęci nowymi członkami rodziny, na budowie dalsze postępy - dziś ruszył ponownie serwer ze zdjęciami, więc wrzucę wieczorem kilka aktualizacji, i zaległych zdjęć tak jak obiecywałem.

 

Jesteśmy na etapie szalowania wieńców + murowania ściany kolankowej od strony północnej, ścian szczytowych i ogniomura na tarasie, od jutra panowie chcą kończyć, tak aby przed nowym rokiem jeszcze zalać wieniec. Jednak wątpię abyśmy zdążyli SSO zrobić przed 2016 :)

 

Zatem pozdrawiam i jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc zgodnie z obietnicą, szybki skrót działań na budowie - od ostatniego dostępnego zdjęcia do dziś - mam nadzieję ze dam radę i postaram się tylko ciekawsze rzeczy wrzucać :)

 

Zacznijmy więc od tego, że 17 listopada około 8:00 podpilotowałem 20m ciężarówkę z płytami stropowymi pod moją budowę, po chwili rozmowy ustalono gdzie stanie dźwig (któ®y czekał na miejscu już od 7:30). Dodam, że dźwig to konkretna maszyna o masie 40 ton... a mimo to spokojnie wjechała sobie na działkę sąsiednią i po rozebraniu kawałka mojego tymczasowego ogrodzenia, ustawiła się równolegle do budynku.

Chwilę później do dźwigu dołączył ciągnik z naczepą pełną elementów stropu, tak aby możliwe było operowanie pomimo kabli i drzew - a żeby nic nie zepsuć i dobrze podawać płyty ekipie która je układała.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/dzwig_1.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/dzwig_2.png

Dźwig ustawia się na miejscu swojej pracy

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/filigran_1.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/filigran_2.png

Ciągnik z naczepą na której jest mój strop typu filigran :) chwila kręcenia i jest na miejscu.

 

Czas na pracę :)

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/dzwig_3.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/dzwig_4.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/dzwig_5.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/dzwig_6.png

 

Niestety - dźwig spędził na rozładowywaniu prawie 6h, podobnie ciągnik siodłowy z naczepą, z czego bardzo niezadowolona była Pani koordynator producenta stropów... ale cóż, w sumie było to 30 płyt, do ułożenia w różnej kolejności, jedne dłuższe, drugie krótsze, ekipa co chwilę musiała zmieniać miejsce pracy a do tego od razu wpasowywać zbrojenie brzegowe płyt do zbrojenia i wieńców murów na których wspierały się po 1,5-2cm płyty.

 

Wynik w sumie całego dnia pracy dał taki oto efekt:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/filigran_3.png

 

Kolejnego dnia rano widok był już taki (widać powoli rozkładane zbrojenie - od głównego do przeciwskurczowego):

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/filigran_5.png

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/filigran_6.png

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/filigran_7.png

 

c.d.n...

Edytowane przez Mysław
poprawka zdjeć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

W międzyczasie, Panowie zbroili, kręcili, wiercili, zbijali, zbrojenie i szalunki do zalewania nadbetonu na ułożonych płytach stropowych.

Chciałbym zwrócić waszą uwagę, w jaki sposób moja ekipa wykonuje elementy szalunków, ponieważ gdziekolwiek w okolicy oglądałem szalowanie - "obcym" ekipom - wystarczają dwie trzy deski z poprzeczkami czyli tzw. "blaty", trochę drutu i gwoździ, czasem jakaś grubsza deska czy belka do wyparcia, tymczasem dzieła mojej ekipy to inżynieryjne majstersztyki ... szok, i początkowo sądziłem że Panowie przesadzają, ale jak obejrzałem takie "deskowo-gwoździowo-drutowe" szalowanie i moje - a szczególnie wyniki w tym równą powierzchnię tych szalunków, brak wycieków i nadlewek (o ile sam szalunek wykonano poprawnie) zrozumiałem w czym rzecz.

 

Dlatego polecam kilka zdjęć szalunków z mojej budowy:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/szalunki_1.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/szalunki_2.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/szalunki_3.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/filigran/szalunki_4.png

 

Prawda że majstersztyk ?

 

c.d.n...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zwrócić waszą uwagę, w jaki sposób moja ekipa wykonuje elementy szalunków, ponieważ gdziekolwiek w okolicy oglądałem szalowanie - "obcym" ekipom - wystarczają dwie trzy deski z poprzeczkami czyli tzw. "blaty", trochę drutu i gwoździ, czasem jakaś grubsza deska czy belka do wyparcia, tymczasem dzieła mojej ekipy to inżynieryjne majstersztyki ... szok, i początkowo sądziłem że Panowie przesadzają, ale jak obejrzałem takie "deskowo-gwoździowo-drutowe" szalowanie i moje - a szczególnie wyniki w tym równą powierzchnię tych szalunków, brak wycieków i nadlewek (o ile sam szalunek wykonano poprawnie) zrozumiałem w czym rzecz.

 

Prawda że majstersztyk ?

Robi wrażenie! Też tak miałem i też byłem zaskoczony, że tak szybko można postawić szalunek systemowy. Na koniec przyjechał do mnie inspektor nadzoru (bo mi w PnB narzucili) i zmierzył odległości między tymi podporami. Na szczeście było ok. :-)

Fajnie jest się przejść po piętrze i wreszcie zobaczyć trochę więcej perspektywy, no i widoki z przyszłych pokoi, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

23 listopada na naszej działce pojawiły się dwie maszyny, jedna z nich znajduje się na poniższym zdjęciu, zaś druga to mała koparka, ich pracę przedstawiam na kilku kolejnych zdjęciach z opisami.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/wiertnica_1.png

W sumie - ciekawe urządzenie, mocno przebudowane przez wykonawcę odwiertów, jednak im dłużej się przyglądałem pracy tego urządzenia (w sumie same odwierty trwały 6 dni o czym dalej), tym więcej miałem (i nadal mam) pomysłów na jej ulepszenie i budowę od podstaw może niewiele większej ale bardziej zaawansowanej a przynajmniej "wieloczynnościowej" maszynki do odwiertów - ktoś ciekaw pomysłów / wspólnej budowy takich maszyn? :confused: :rolleyes:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/wiertnica_2.png

Wiertnica wraz z jej operatorem i pomocnikiem operatora.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/wiertnica_3.png

Zbliżenie na sam odwiert - płuczkowy z wykorzystaniem bentonitu (ze względu na piaski i żwiry zastosowano bentonit do przepustów poziomych). Na zdjęciu widać odwiert, wiertło, zielony wąż zasysa materiał do płukania (woda z bentonitem), który następnie wtryskuje pod dużym ciśnieniem (od około 25 do 50 atmosfer wg jej operatora) w odwiert poprzez całą długość wiertła i głowicę (gryzer). Mały wykop pomiędzy odwiertem, a dołem z płuczką pozwala spłynąć wypłukanemu materiałowi wraz z płuczką do dołu (wypłuczyny), urobek opada na dno, a płuczka z powierzchni, jest wykorzystywana w dalszym wierceniu.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/wiertnica_5.png

Tutaj odwiert nr 2. Niestety odwiert nr 1, na głębokości 47mb miał zator, zapewne spory głaz narzutowy, a nasza wiertnica nie miała możliwości pracy na sprężonym powietrzu - czyli funkcji młota udarowego po założeniu odpowiedniej końcówki. W wyniku tego odwiert był za płytki, nie zgodziłem się na przedłużenie innych, bo nie wyrównałbym przepływów a do tego efektywność była by za niska, przez co w sumie wykonano 5 odwiertów. Co mnie jednak ucieszyło - a najbardziej moją kieszeń - ryzyko należy do wiercącego... :wiggle::wiggle::wiggle:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/wiertnica_6.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/wiertnica_7.png

Zdjęcia artystyczne z wiercenia - niemal jak z produkcji kinowej, gdzieś na asteroidzie lub jakiejś obcej (nam) planecie ;)

 

c.d.n...

Edytowane przez Mysław
poprawki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam mocno poszedłeś w temat uziomu i ekwipotencjalizacji nie zapomnij żeby w rozdzielnicy znalazł się porządny ochronnik T1+T2 z członem odcinającym(iskiernik gazowy) i warystorem. Mam tu na myśli DEHNventil TN-C ~2000pln. Przed DEHNventilem rozłącznik główny. To jedyna z niewielu firm, której SPD przechodzą testy w laboratoriach wysokich napięć. Trochę to pojechało jak jakaś reklama, ale nic tu nie reklamuję, jak znasz DEHNa to sam wiesz, że to wysoka półka.

 

Głównie mnie ciekawi co poczynisz przy samej elektryce, sieci ethernetowej i multiswitchowej. Temat PC też jest ciekawy ;) Bo sam dom jak to dom, nic ciekawego, beton, cegła i takie tam ;). Powodzenia.

 

ps. Sam dom bardzo ładny, intrygujący. Taki trochę nietypowy. Wiadomo to już kwestia gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec przyjechał do mnie inspektor nadzoru (bo mi w PnB narzucili) i zmierzył odległości między tymi podporami.

 

Na serio wymusili Ci Inspektora nadzoru?

Jak patrzę na Twoją konstrukcję i na moją - u mnie taki nadzór powinien być na 200%... na szczęście - nie stwierdzono takiej potrzeby.

Druga sprawa, że mam zaprzyjaźnionych inspektorów od budowlanki, elektryki, sanitarki i wentylacji :D i nie waham się korzystać z ich wiedzy ;) :offtopic:

 

Fajnie jest się przejść po piętrze i wreszcie zobaczyć trochę więcej perspektywy, no i widoki z przyszłych pokoi, prawda?

Obecnie widoki zasłaniają mi ściany, szalunki, palety z cegłami, etc ;) Ale fakt - jak widzi się piętro, a potem kolejne ściany i punkt więźby - robi się ciepło i przyjemnie. Co więcej, panowie na parterze zaczęli stawiać już kilka małych ścianek działowych, na górze postawią po zalaniu wieńca - o czym dalej w fotoreportażu.

 

Dzięki za odwiedziny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam mocno poszedłeś w temat uziomu i ekwipotencjalizacji nie zapomnij żeby w rozdzielnicy znalazł się porządny ochronnik T1+T2 z członem odcinającym(iskiernik gazowy) i warystorem. Mam tu na myśli DEHNventil TN-C ~2000pln. Przed DEHNventilem rozłącznik główny. To jedyna z niewielu firm, której SPD przechodzą testy w laboratoriach wysokich napięć. Trochę to pojechało jak jakaś reklama, ale nic tu nie reklamuję, jak znasz DEHNa to sam wiesz, że to wysoka półka.

 

Głównie mnie ciekawi co poczynisz przy samej elektryce, sieci ethernetowej i multiswitchowej. Temat PC też jest ciekawy ;) Bo sam dom jak to dom, nic ciekawego, beton, cegła i takie tam ;). Powodzenia.

 

ps. Sam dom bardzo ładny, intrygujący. Taki trochę nietypowy. Wiadomo to już kwestia gustu.

 

Mniam, znawca tematu :) :D witam w moich skromnych progach!

Dobór zabezpieczenia w rozdzielnicy uzależniam od zabezpieczenia jakie zamontują mi w przyłączu ... znając zakłady elektryczne - żadnego :D

Ale fakt, przyznaję rację, DEHN to słuszny wybór, zwłaszcza zabezpieczenie warystorowe i iskierniki z komorą zamkniętą ... to samo znajdzie się w liniach ochronnych FV na dachu dla wszelkiego spokoju - zobaczymy jak to wyjdzie finalnie, cena niestety też gra swoją rolę.

 

Co do elektryki - postaram się niedługo wrzucić trochę więcej informacji, ale na pewno trochę automatyki, zasilania 230 i 12/24V dla oświetlenia i elementów podtrzymujących systemy i jakby to nie zabrzmiało - życie (i komfort życia) :D

 

Co do instalacji multiswitchowych - są już jakieś plany dotyczące całego spektrum TV/R/SAT z DVBT i DAB, do systemu zostanie zapewne dołączony system CCTV o którym z jasnych względów tutaj pisał nie będę :D oraz system videodomofonowy. Każdy pokój mieszkalny i wypoczynkowy oraz gabinet otrzymają swoje punkty dostępowe dla całego spektrum dostępnych mediów.

 

Jeżeli chodzi o Ethernet, planuję raczej kilka sieci kablowych - w tym wydzielone i izolowane galwanicznie sieci zarządzające automatyką i pozostałą infrastrukturą, w tym bezpieczeństwem. Jeżeli sieci WiFi, to tylko o niedużej mocy, tak aby nie wychodziły zanadto poza obrys domu / względnie działki, o mechanizmach dostępu do takich sieci, dla domowych i mniej domowych rozwiązań możemy podyskutować ale swoich wyborów tutaj nie zdradzę :) Trwają też rozmowy nad dociągnięciem światłowodu do domu (pewnie na wiosnę już będzie FTTX/FTTH). Jakaś mała serwerownia, pomagająca dogrzewać domek, i coś co nazywa się Autonomicznym Systemem Obrony (czyli wiecie - lasery, karabiny, autonomiczne działka plazmowe, interrogator swój - obcy, itd :D ).

 

PC - chyba zdecydowane już wszystko, maksymalnie rozbudowana pod automatykę wersja pompy inwerterowej 4-16kW ze sprężarką/sprężarkami typu scroll, na celowniku są dwie firmy, każda minimum 5 lat gwarancji. Już bym decydował o dalszych wyborach gdybym wiedział, jak się mają i będą miały sprawy z dofinansowaniem ... już poszło około 30kpln na odwierty i instalację dolnego źródła więc fajnie jakby można było skorzystać z dofinansowania PL lub EU. Ogrzewanie tylko podłogowe oraz dodatkowa nagrzewnica dla nawiewu, sterowanie przestrzenią wspólną, oraz indywidualna regulacja w pomieszczeniach zamkniętych typu sypialnie i łazienki. Rekuperacja również z automatyką - na razie wpadł mi w oko rekuperator Thesla Green - oprócz designu i wykonania (kolega ma to cacko), jest na prawdę zaawansowany technicznie i jest chyba najbardziej rozbudowanym urządzeniem od strony sterownika i automatyki.

 

Jakkolwiek, dziękuję za odwiedziny i zapraszam, zaglądaj :) - na pewno niedługo pojawi się coś z tego co Ciebie zainteresuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c.d.

 

Ok, o czym to ja... a tak - dolne źródło i odwierty dla PC

 

Więc w sumie wykonano ponad 300mb odwiertów w 4 otworach.

Tak na prawdę Panowie wykonali ich 5, ale jeden był nie udany i się nie liczy - został ponownie zasypany aby nie spowodował tąpnięcia - w Austrii czy Niemczech zrobiono by badania czy nie należy go zalać specjalnym betonem do odwiertów... ale u nas jeszcze takich przepisów i wymaga nie ma. Co nie znaczy, że byłbym im przeciwny - wolałbym aby jakaś dziura domu mi nie wciągnęła pod ziemię :sick:

 

Jakkolwiek, wiertnicę pokazałem, wiercenie było (mniej więcej) widać, teraz czas na dalszą fotorelację:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/wykop_1.png

Aby móc zacząć odwierty, niezbędny był wykop na płuczkę - jak widać tutaj w toku napełniania wodą, po pierwszym zmieszaniu z bentonitem.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/koparka_1.png

W sumie takich wykopów były dwa - po jednym na dwa odwierty - po prostu z dwóch odwiertów po ponad 75mb (około 80mb ppt) za mocno już była płuczka zanieczyszczona, i mogła być mało skuteczna przy wierceniu.

 

W odwiertach zamieszczone zostały rury - profesjonalniej mówiąc sondy pionowe. PRoducent tych sond to firma Muovitech, a same sondy i rury dobiegowe są w wersji TURBOCOLLECTOR, co ma być o wiele bardziej wydajnym rozwiązaniem - zobaczymy.

Poniżej kilka zdjęć z umieszczania rur w odwiertach. Przed i po umieszczeniu sond w wykopie dokonuje się próby ciśnieniowej, sprawdzając szczelność sond.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/muovitech_1.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/muovitech_2.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/muovitech_3.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/muovitech_4.png

 

Następnie, odwierty z sondami zostały zasypane specjalnym żwirkiem o zaoblonych brzegach, wsypuje się go małymi porcjami do otworu wokół sondy, samoistnie mieszając go z mieszanką bentonitową jaka pozostała w odwiercie.

W Niemczech i Austrii coraz częściej stosuje się już tylko beton do geotermii... obniża on znacznie skuteczność, wg naszych rodzimych specjalistów - ciekawym jak jest realnie? W sumie coś w tym może być... za duże zniszczenia płuczką są niebezpieczne, więc wypełnia się je specjalnym betonem, jednak beton osłabia skuteczność odbierania ciepła z gruntu - więc i odwiertów musi być więcej lub muszą być dłuższe... ciekawe kto na tym zyskuje najwięcej. Wracając do tematu, zasypana sonda wygląda tak:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/muovitech_5.png

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/muovitech_6.png

 

Po wykonaniu wszystkich odwiertów i zamocowaniu wszystkich sond, przyszedł czas na łączenie i montaż - w moim przypadku te ponad 300mb sond idzie bezpośrednio na głębokości około 2m ppt, do kotłowni, gdzie łączą się poprzez regulatory przepływu i zawory z kolektorami zbiorczymi, wyposażonymi w rotametry i układ odpowietrzania.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/koparka_2.png

Tak wyglądał ogród w toku prac...

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/muovitech_8.png

Tutaj rury biegnące do domu...

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/muovitech_7.png

... wprowadzane są do kotłowni - wydaje się płytko, ale to dlatego ze nie było wtedy jeszcze osypki wokół domu - ja robiąc zdjęcie stałem na -0,5m ppt, przepusty są na 1,2-1,4m ppt, Pan na około -2 ppt. do tego już nie uchwyciłem, ale na rury poszła jeszcze na kawałku izolacja, zaś przepusty zostały uszczelnione specjalną masą do przepustów ciśnieniowych firmy KRONER.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/odwierty/koparka_3.png

A tak wyglądał ogród po zakończeniu prac...

 

c.d.n...

Edytowane przez Mysław
poprawki w tekście :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...