Problem z wsiąkaniem wody w "szambie wsiąkowym".

[bumar1]

Witam,

Mam na swojej działce budowlanej za miastem (nie ogródku działkowym) tak zwane szambo wsiąkowe. Jest to rozwiązanie tymczasowe na czas budowy. Szambo powstało dwa lata temu i było zawsze wszystko OK. Jest używane sporadycznie. Postanowiłem wrzucić do tego szamba taki ekologiczny proszek do rozkładania fekaliów. No i zaczęło się.Od kilku dni zauważyłem, że woda do szamba nie wsiąka. Odkryłem je więc żeby zobaczyć o co chodzi. Okazało się, że szambo (blaszana beczka bez dna) jest pełna wody. Nie ma w środku fekaliów. Jest tylko pełno wody i piasek na dnie. Wybrałem całą wodę, wybrałem dużo piasku z dna. Zszedłem poniżej beczki, jestem ok. 1580 - 180 cm poniżej gruntu. Woda nadal nie wsiąka. Jaka może być przyczyna i co robić dalej ?

[ArturStadnik]

Kolego, będę wredny ale bardzo dobrze że przestało Ci wsiąkać !!!! Wreszcie przestaniesz zanieczyszczać środowisko. Co robić dalej?

Zakupić szczelny zbiornik i zbierać nieczystości.

Dziwię się takim ludziom jak Ty, że na forum podejmują temat, który jest niezgodny z prawem !!!!

 

Witam,

Mam na swojej działce budowlanej za miastem (nie ogródku działkowym) tak zwane szambo wsiąkowe. Jest to rozwiązanie tymczasowe na czas budowy. Szambo powstało dwa lata temu i było zawsze wszystko OK. Jest używane sporadycznie. Postanowiłem wrzucić do tego szamba taki ekologiczny proszek do rozkładania fekaliów. No i zaczęło się.Od kilku dni zauważyłem, że woda do szamba nie wsiąka. Odkryłem je więc żeby zobaczyć o co chodzi. Okazało się, że szambo (blaszana beczka bez dna) jest pełna wody. Nie ma w środku fekaliów. Jest tylko pełno wody i piasek na dnie. Wybrałem całą wodę, wybrałem dużo piasku z dna. Zszedłem poniżej beczki, jestem ok. 1580 - 180 cm poniżej gruntu. Woda nadal nie wsiąka. Jaka może być przyczyna i co robić dalej ?