Proszę o poradę. Turbina 600 czy 800 z regulatorem?

[Paweł_K]

Witam

 

W mojej obecnej turbine kominkowej KOM 400 z Dospela kończą żywot łożyska.

Z uwagi, że kończę adoptowac obecnie poddasze chciałem zwiekszyć turbinę na Darco Banan 2 lub Banan 3 z manualnym regulatorem obrotów.

 

Do ogrzania mam 100 m^2 parteru + 50 m^2 poddasza.

Dom drewniany ocieplony ściany 20 cm styropian, dach 30 cm wełna skalna.

 

Różnica cenowa pomiedzy Bananem 2 a Bananem 3 to coś ok. 50 zł. Wydajnośc odpowiednio 600 i 800 m^3/h.

Obaiwam się, że B3 może być nieco za mocny więc kupiłbym jeszcze regulator obrotów.

 

Pytanie tylko, czy jest sens zakładać mocniejszy wentylator z regulatorem obrotów?

Czy lepiej kupić B2 i zostawić go bez modernicacji.

Edytowane 11 Września 2015 przez Paweł_K
poprawa literówki

[Forest-Natura]

Witam.

Każdy system DGP z wentylatorem kominkowym powinien być wyposażony w regulator obrotów ...

To, że niektóre frmy robią je bez regulatora obrotów, to wina ich niewiedzy technicznej oraz tego że chcą na siłę być "tańsi inaczej".

Wydajność wentylatora jest uzależniona nie tylko od powierzchni domu, ale mają na to wpływ również materiał i sposób wykonania całego systemu oraz sumaryczna wielkość spadków cisnień na zakrętach, kolanach, redukcjach, itp. rzeczach w nim umieszczonych.

Pozdrawiam.

[Artur i Lidia]

U mnie jest regulator obrotów z wyłącznikiem. Doszedłem do wniosku, że regulacja jest zbyteczna, jej głównym celem było zmniejszenie obrotów turbiny dla redukcji szumu z nawiewów. Jednak doświadczenie pokazało, że szum nie jest duży, a zmniejszenie prędkości obrotowej turbiny nie wpływa w odczuwalny sposób na odbierany szum. Jednak przy sztywnych kanałach wentylacyjnych może pojawić się efekt echa, czyli szum się nasili.

[Forest-Natura]

Witam.

Doszedłem do wniosku, że regulacja jest zbyteczna, jej głównym celem było zmniejszenie obrotów turbiny dla redukcji szumu z nawiewów.

Regulacja służy po temu by móc panować w pełni nad wydajnością systemu grzewczego, ilością nawiewanego powietrza oraz ciepłem w pokojach i temperaturą w zabudowie kominka - a co za tym idzie temperaturą na wylotach DGP.

Jeden regulator obrotów manualny lub, jeszce lepiej - automatyczny jest niezbędny.

W pełnym wydaniu system DGP powinien mieć jeden główny sterownik obrotów przy kominku oraz w każdym z ogrzewanych pomieszczeń - przepustnicę na wylocie anemostatu lub kratki nawiewnej wraz z regulatorem jej otwarcia. Niestety u nas w kraju tak zrealizowanych sytemów DGP z kominka można policzyć na palcach u obydwu rąk.

Wszystko robija się o cenę, gdzie 150 - 300 zł za regulator jest już wydatkiem zbędnym ...

Hałas w DGP pochodzi głównie od dwóch rzeczy.

Pierwszą jest opór powietrza na zbyt małych anemostatach lub kratkach wylotowych, drugim jest brak tłumików akustycznych na ostatnim odcinku przewodu przed anemostatem lub kratkami. Często dochodzi do tego błędnie wykonana sieć przewodów - ze zbytecznymi zagięciami, na zbyt małych przekrojach, lub kanałach prostokątnych.

Ogólnie można powiedzieć że kominkowe DGP bez żadnej możliwości regulacji jest tym, czym ogrzewanie centralne bez głowic termostatycznych przy grzejnikach lub bez podłogówka bez sterownika temperaturowego ...

Pozdrawiam.

[Paweł_K]

Dziękuje za informację.

Do tej pory miałem turbinę bez regulatora, ale teraz przy okazji remontu chciałbym poprawić niektóre błędy.

Zakupiłem Banana 3 na tą zimę założę prosty regulator obrotów by sprawdzić jakie są realne korzyści z takiego rozwiązania, a w przyszłym roku ewentualnie założymy automat.