Angelaaaaa 11.09.2015 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 Witam, interesuje mnie czy jest możliwość (i ewentualnie jak to zrobić) zmiany w warunkach zabudowy przyłącza wodociągowego na studnię głębinową? Teoretycznie w Gminie powiedzieli, że można, po czym w Starostwie stwierdzili, że nie gdyż jest możliwość przyłącza wodociągowego. Owszem jest tylko mamy do niego 370 metrów i są to koszty ok 20 tyś zł, bo musimy zbudować nowy odcinek sieci. I teraz jedni urzędnicy odbijają piłeczkę do drugich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DziadekT 11.09.2015 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 A co ma Starostwo do decycji o warunkach zabudowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Angelaaaaa 11.09.2015 16:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 Dobre pytanie! Też o to pytałam w gminie, przecież to Gmina wydaje warunki zabudowy. Pan Sekretarz powiedział, że wystawi nam jak chcemy ten dokument o zmianie przyłacza wodociągowego na studnie, ale i tak nam to nic nie da , bo Starostwo nam tego nie zatwierdzi . Taką informację telefoniczną dostał ze Starostwa. Studnię możemy sobie wykopać w każdej chwili, tylko problem polega na tym, że jeżeli nie zmienią nam tego w warunkach zabudowy, to nie będziemy mogli zrobić odbioru domu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_Wisznia Mała 11.09.2015 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 (edytowane) Nie przejmuj się gadaniem urzędników - czasami pchają ludzi w oklepane rozwiązania, bo taką ścieżkę znają i nie wymaga to od nich nawet odrobiny wysiłku. Działaj po kolei. Najpierw w gminie załatw zmianę warunków na ujęcie z własnej studni głębinowej. TO JEST NAJWAŻNIEJSZE. Następnie na ich podstawie (plus oczywiście projekt i stosowne uzgodnienia) wystąpisz do starostwa o pozwolenie na budowę. Starostwo ma sprawdzić tylko zgodność z warunkami zabudowy (lub planem zagospodarowania przestrzennego jeżeli jest), warunkami technicznymi jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowania (tam np. określone są min. odległości studni od granicy, szamba itd), Prawem Wodnym (ilość pobieranej wody) itp. Jak pozostajesz w zgodzie z obowiązującymi przepisami to starostwo MUSI Ci wydać pozwolenie na budowę. Gdy w drodze decyzji odrzuci Twój wniosek to musi podać podstawę prawną takiej odmowy.Jak będziesz miał pozwolenie na budowę to dostaniesz pozwolenie na użytkowanie. W razie problemów udaj się do prawnika - sama pieczątka kancelarii ostudzi ich sobiepaństwo. Poczytaj też tu: http://muratordom.pl/instalacje/instalacje-wodne/jak-znalezc-wode-na-dzialce-kiedy-mozliwa-jest-budowa-wlasnego-ujecia-wody,37_13065.html Edytowane 11 Września 2015 przez Wojtek_Wisznia Mała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Angelaaaaa 11.09.2015 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 Znalazłam artykuł , który mówi o tym że zmiana warunków zabudowy jest możliwa. art. 155 ustawy z dnia z dnia 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 roku Nr 98 póz. 1071 z późniejszymi zmianami), który brzmi: „Decyzja ostateczna, na mocy której strona nabyła prawo, może być w każdym czasie za zgodą strony uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, lub przez organ wyższego stopnia, jeżeli przepisy szczególne nie sprzeciwiają się uchyleniu lub zmianie takiej decyzji i przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony. Mój mąż jak rozmawiał z panią dyrektor w Starostwie, to ogólnie stwierdził, że jest to dziwna kobieta i mało kompetentna. Ona cały czas twierdziła, że mamy możliwość podłaczenia sieci wodociągowej i żadne argumenty do niej nie trafiały. Bo w tym temacie jest jeszcze taka rzecz, że warunki zabudowy zostały wydane na całą działkę przy końcu której stoi hydrant i były wydane na teścia bo my nie mieliśmy odpowiedniej ilości ziemi i z tej strony gdzie stoi dom nie było zabudowań, więc my nie uzyskalibyśmy pozwolenia na budowę. Działka została pózniej podzielona i przepisana na nas ze wszystkimi dokumentami. Mąż próbował wytłumaczyć tej pani że warunki zabudowy zostały wydane na całą działkę, która została podzielona, czyli nasza granica działki nie ma bezpośredniego dostępu do hydrantu, ale do pani nic nie trafiało Będziemy drążyć ten temat, bo 20 tyś wydać na podłaczenie wody to o wiele za dużo. Już tak rozmawialiśmy właśnie z mężem o tym żeby pojść do prawnika i napisać pismo. Może jak ta pani będzie miała napisane na papierze wszystko , to może bedzie umiała chociaż to przeczytać ze zrozumieniem:jawdrop:. Bardzo dziękuję za rzetelną odpowiedz i pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 29.09.2015 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Ojjj! Z tymi urzędami.... My w WZ z 2010 r. mamy zapis, że możemy się podłączyć do (uwaga!!!) zaprojektowanej sieci wodociągowo- kanalizacyjnej Obecnie staramy się o PnB i też mamy kłopot jak temat ugryźć, ponieważ sieć jest nadal na etapie projektu A wracając do Twojego kłopotu - jak długi jest ten odcinek przyłącza, że wykonawca zaśpiewał ci 20 tyś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Angelaaaaa 14.01.2016 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2016 Odcinek ma ok 370 metrów, podobno przepisy przeciwpożarowe mówią o tym, że hydrant musi być postawiony co 150 metrów, więc musi być ich trzy, a koszt jednego to chyba ok 1500 jak nie więcej do tego musi być grubsza rura położona na takim długim odcinku.... Koszty lecą a druga sprawa jest taka, że Pan ma monopol na wodociąg i prawdopodobnie naszym kosztem chciał wybudować sobie nową nitkę. Przypuszczam, że musi mieć też układy w Starostwie, bo do Pani urzędniczki nie docierały żadne argumenty, ani podstawy prawne. W Gminie wydębiliśmy pismo, w którym Sekretarz zawarł art. 155 mówiący o tym, że możliwa jest zmiana i oni nie mają co do tego sprzeciwu. Daliśmy to pismo naszemu kierownikowi budowy, z którym udał się do Starostwa i powiedział, że sprawę da się załatwić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.