a może wystarczy mi powietrzna pompa ciepła??

[JacekBB]

Może nie dogrzewać tylko w sytuacji jeśli ktoś źle dobierze pompę - np. nie policzy OZC albo policzy je źle lub jeśli dom będzie skrajnie inaczej ocieplony w porównaniu z założeniami OZC. W przeciwnym razie nie musisz się obawiać. Po prostuj weź do montażu solidną firmę.

[NowyT]

No dobrze, ale jak rozumiem aby poprawnie wyliczyć OZC trzeba znać szczegóły budynku, czyli krótko mówiąc mieć już wykonany projekt domu. Podstawowe pytanie architekta to czym Pan chce ogrzewać dom, bo muszę zaprojektować odpowiednią kotłownię. Czy tu nie kręcimy się w kółko? Przepraszam jeśli to pytanie wyda się dla Was banalne ale jestem laikiem w tym temacie

[marcelix]

Na etapie wykonywania projektu możesz zrobić wstępne założenia. Samemu lub razem z architektem możesz policzyć co Ci się opłaca. Przekazując projekt do obliczeniowca możesz poprosić o uwzględnienie kilku wersji czy poprosić o pomoc gdzie należy docieplić, gdzie odjąć, czy na co zwrócić uwagę. Proces ten jest rekurencyjny a wynik jest zależny od naprawdę wielu zmiennych. Najpier określ na czym Ci zależy i ile masz $.

 

U mnie proces wyglądał mniej więcej tak

 

1. Co chcę? Jak? Za ile? Na czym mi bardziej zależy? alternatywy?

2. Obliczenia w exelu kosztów, ozc, analiza ogrzewania, szkice pomieszczeń

3. powrót do punktu 1. czasem do 4

4. Projekt budowlany (mój szkic)

5. wielokrotny powrót do 1. później po około 2 latach przejście do punktu 6.

6. etap pracy achitekta/konstruktora

7. Potwierdzenie obliczeń przez audytora

8. Potwierdzenie projektu konstruktorowi

9. Budowa

10. Ciągłe analizy i rozterki w nieskończoność + podobnie jak punkt 1-3 tylko dla wykończenia.

Edytowane 15 Września 2015 przez marcelix

[JacekBB]

No dobrze, ale jak rozumiem aby poprawnie wyliczyć OZC trzeba znać szczegóły budynku, czyli krótko mówiąc mieć już wykonany projekt domu. Podstawowe pytanie architekta to czym Pan chce ogrzewać dom, bo muszę zaprojektować odpowiednią kotłownię. Czy tu nie kręcimy się w kółko? Przepraszam jeśli to pytanie wyda się dla Was banalne ale jestem laikiem w tym temacie

 

Nie kręcimy się. Na etapie projektu architekt wstępnie może nawet założyć, że będziesz grzał dom gazem. Do OZC potrzebne są ostateczne dane dot. jak będzie zaizolowany dom, jakie okna itd. Potrzebne są REALNE dane, z czego dom będzie zbudowany. W projekcie budowlanym możesz mieć założone inne źródło ciepła.

[Krix]

Po 20 latach PC może nadawać się do wymiany więc cały interes będzie bardzo wątpliwy.

 

Tutaj mam pytanie.

Jaka część instalacji PC będzie do wymiany.

Sama pompa za pewne.

Odwiert będzie można bez dodatkowych kosztów wykorzystać z nową pompą, nie?

[Krix]

Też sie bałem hałasu powietrznej.Też sprawdzałem. Ja mam moją pod podcieniem (łazienka) z dała od okna - najbliższe z 3.3mb od okna tarasowege (reszta daleko). Jakieś 2.5 m prosto i za rogiem z 80cm. Nigdy w domu PC nie słyszę

 

Mnie tu zastanowiła jeszcze kwestia hałasu dla innych - np. sąsiadów.

W jakiej odległości od granicy działki trzeba by pompę postawić by jej nie słyszeli inni.

 

Oraz przy okazji.

Ile miejsca trzeba na wykonanie odwiertu do pompy gruntowej?

Bo ściana domu przy której ma być kotłownia/miejsce na pompę/jest od strony granicy działki (ale to pewnie jakby co można zrobić w dowolnym miejscu).

[Krix]

Przy chłodzeniu lepsza jest jednak pompa gruntowa, bo możne pracować w trybie pasywnym, tzw. „natural cooling”, który jest korzystniejszy ekonomicznie i nie zużywa sprężarki (sprężarka nie uruchamia się w tym trybie).

 

Korzystacie z chłodzenia pasywnego?

Jest to zauważalne? (i jak zużycie energii)?

 

Jakie są(macie) koszty przeglądów etc?

Edytowane 16 Września 2015 przez Krix

[JacekBB]

Korzystacie z chłodzenia pasywnego?

Jest to zauważalne? (i jak zużycie energii)?

 

Jakie są(macie) koszty przeglądów etc?

 

Ja proponuję klientom inne rozwiązanie. Wykorzystanie odwiertów i rekuperacji do chłodzenia. Wystarczy zamontować do systemu chłodnicę glikolową, która dzięki odwiertom będzie chłodzić kanałami rekuperacji. Chłodzenie pompą i przez podłogówkę nie jest do końca trafnym pomysłem vide niemiłe odczucie chłodu w stopy i trudność w złapaniu punktu rosy.

[Wojtek_Wisznia Mała]

@ Krix:

Ja korzystam z chłodzenia pasywnego, ale w większości pomieszczeń mam ogrzewanie ścienne i tyko te obwody (ścienne) działają w trybie chłodzenia. Pomieszczenia z podłogówką (łazienka, WC, pom. techniczne, wiatrołap - czyli tam gdzie mam na podłodze płytki) działają tylko w trybie grzania - właśnie z powodów, które wskazał JacekBB. Taj jak proponuje JacekBB wykorzystuję też odwierty do współpracy z chłodnicą, którą mam zamontowaną na nawiewie z rekuperacji. Jednak główny ciężar chłodzenia dźwiga instalacja ścienna (robiłem sobie eksperymenty , które mi to potwierdziły. Niemniej jednak z chłodzenia nawiewanego powietrza też jestem bardzo zadowolony - nie tylko jest chłodniejsze, ale i mniej wilgotne (nie ma tego przedburzowego uczucia parności), bo sporo wilgoci wykrapla się na chłodnicy i trafia do kanalizacji.

Co do wydajności całego układu to podeprę się przykładem tegorocznych upałów. Temperaturę zadaną na sterownikach (PC i rekuperacji) miałem ustawioną na 22 stopnie. W pierwszym tygodniu upałów chłodzenie miałem ustawione tak, że działało tylko od 8 rano do 20 lub 22 (niepamiętam). To jednak przestało wystarczać bo temperatura w domu z dnia na dzień rosła (delikatnie, ale zauważalnie). Po zdjęciu ograniczenia czasowego działania (sterowniki mogły włączać chłodzenie 24h) było OK. Rano te 22 stopnie, pod wieczór 24. Dla porządku dodam, że żaluzje zewnętrzne od strony południowej przed wyjściem do pracy przysłanialiśmy do połowy. Dom mam też mocno ocieplony 22cm szarego styropianu na ścianach i 35, albo nawet 40cm (już mi to umyka - musiałbym zajrzeć do projektu) wełny w suficie (dom jest parterowy).

Podsumowując, w mojej ocenie, chłodzenie pasywne się sprawdza. Nie zapewni, w każdych warunkach, sztywnego trzymania temperatury jak chłodzenie aktywne, ale wystarcza. Dodam, że przed podjęcie decyzji o zakupie analizowałem u siebie zastosowanie chłodzenia aktywnego. Jednak, żeby wykorzystać jego atuty musiałbym zastosować dodatkowe anemostaty z nadmuchem powietrza chłodzonego wodą lodową, gdyż w ściany tyle chłodu dać nie mogłem z uwagi na ryzyko (a w zasadzie pewność ) wykraplania się wilgoci.

 

Kosztów chłodzenia Ci nie podam - grzania zresztą też - wszystko trafia do jednego "worka" i nigdy nie próbowałem tego rozdzielać. Nie jesteśmy z rodziną też wzorem oszczędności, a raczej wprost przeciwnie;) Umowę serwisową mam taką, że przegląd techniczny (raz w roku) instalacji (PC, stacja uzdatniania wody, zbiorniki itp) kosztuje mnie 390zł brutto (co 6 przegląd gratis), a w zamian (poza oczywiście samym przeglądem) mam gwarancję rozpoczęcia naprawy ogrzewania w sezonie w ciągu 24h, a innych usterek w ciągu 48h. Na razie, od grudnia 2012, nic się nie działo.

 

Sam odwiert-otwór to praktycznie nic nie zajmuje (kilkanaście centymetrów średnicy). Żeby go jednak wykonać musi mieć dostęp wiertnica (pojazd w stylu średniej ciężarówki) i musi być jeszcze parę metrów na wykopanie dołu do płuczki no i do poruszania się przy pracy. Należy zachować odległości między odwiertami (żeby się wzajemnie nie wychładzały) wystarczy 10m (przy płytszych odwiertach np. 30m może być mniej).

 

Co do czasu użytkowania elementów. Jest jak piszesz, najmniej trwała jest pompa (a właściwie jej sprężarka). Producenci mówią o trwałości 20letniej. Gwarancję mamy jednak tylko na 2, 3 lata:). Instalacja wewnętrzna, odwierty wytrzymają z pewnością o wiele dłużej (nie uwzględniam tu oczywiście awarii w wyniku błędów, np. zbyt mały promień zagięcia rury, który może doprowadzić do jej uszkodzenia w krótszym czasie).

[Krix]

Dzięki za odpowiedzi:)

 

Pewnie będę miał jeszcze kolejne pytania później..

[Gość Arturo72]

Podstawowe pytanie architekta to czym Pan chce ogrzewać dom, bo muszę zaprojektować odpowiednią kotłownię. Czy tu nie kręcimy się w kółko?

Nie kręcimy się w kółko bo kotłownia dla ekosyfu rózni się od "kotłowni" dla urządzenia bez ognia i spalin

Dla ekosyfu to kotłownia czyli z kominem,z drzwiami ognioodpornymi z wentylacją nawiewno-wywiewną o określonej wielkości a "kotłownia" dla urządzenia bez ognia czyli w tym wypadku dla pompy ciepła to może być wnęka o wymiarach 1mx1m lub zwykłe pomieszczenie bez obostrzeń jak dla kotłowni dla ekosyfu.

[JacekBB]

@up

WIesz, ale tu nie ma co zgadywać, tylko liczyć zapotrzebowanie na ciepło i wtedy dobrać pompę ciepła. Może faktycznie wyjdzie "najsłabsza", ale lepiej się upewnić.