Esiellea 13.09.2015 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2015 WitamNiedawno, w spadku, dostalam dom w Lodzi i mam teraz problem, bo wydaje mi sie, ze brakuje dokumentacji budowlanej i do tego nie wszystkie instalacje byly udokumentowane (np. instalacja elektryczna). Ja aktualnie mieszkam poza Polska, i upowaznilam rodzicow do zajecia sie domem. Z papierow, znalezli pozwolenie na rozbudowe (z 1995 roku), projekt techniczny i w zasadzie to wszystko. Nie ma dziennika budowy, i zadnych informacji o kierowniku budowy, budowa oficjalnie nie jest rowniez zakonczona. Nie wiem jak zabrac sie za taka sytuacje, zeby upewnic sie ze wszystko jest legalnie, a jak nie jest, to zeby zalegalizowac. Moglibyscie polecic co w takiej sutuacji zrobic zeby nie wkopac sie w wielkie kary juz na dzien dobry? Myslalam, zeby moze jakiegos fachowca poprosic zeby gruntownie przejrzal dom i dokumentacje i powiedzial mi dokladnie na czym stoje, ale nie chce trez, zeby raport, w razie czego, od razu powedrowal do inspektoratu. Jesli to dobra mysl, mozecie kogos odpowiedniego z Lodzi polecic? Albo zaproponowac jakies alternatywy? Dziekuje,Esi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 13.09.2015 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Pierwsze co, to dowiedz się, czy ten dom nie jest obciążony jakimiś zaległościami, gdyż może się okazać, że dziedzicząc spadek, dziedziczysz też wierzytelności wcześniej powstałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiellea 14.09.2015 06:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Pierwsze co, to dowiedz się, czy ten dom nie jest obciążony jakimiś zaległościami, gdyż może się okazać, że dziedzicząc spadek, dziedziczysz też wierzytelności wcześniej powstałe. Dzieki za odpowiedz : ) Juz patrzylismy, i zaleglosci nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 14.09.2015 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2015 najlepiej było by zacząć od:- odnaleść kierownika budowy- być może jest on jeszcze w posiadaniu dziennika.- kierownik dopisałby w dzienniku kilka wpisów, dot. prac wykończeniowych domu, Dzięki temu, dom byłby dalej w stanie "budowy", gdyż, wpis do dziennika musi być co najmniej raz na 3 lata, aby nie trzeba było ponownie ubiegać się o pozwolenie na budowę. Dalej, należy zająć się mediami, głównie gazem i prądem.Na gaz (o ile jest) potrzebny był ci projekt budowlany, pozwolenie na budowę, inwentaryzacja, raport z badania szczelności. Być może, do samego odbioru domu wystarczy nawet mniej - sprawdź incognito w nadzorze.Na prąd, oświadczenie uprawnionego elektyka, o wykonaniu instalacji zgodnie ze sztuką - to jest sprawa prosta do załatwienia, przyjdzie elektryk, obejrzy (albo i nie) instalację, skasuje odpowiednią sumę i dostaniesz odpowiednie papiery. Dowiedz się tylko w nadzorze budowlanym, jakie dokumenty potzebujesz, bo to się różni w zależności od starostwa. Jak nie ma dziennika, ani kierownika, to będzie trudniej. Musisz znaleźć najlepiej kierownika, co pracuje równolegle w nadzorze budowlanym:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiellea 14.09.2015 07:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Super, dzieki. Gazu nie ma, a pradem sie zaraz zaczne zajmowac. Sa jakies sposoby odnajdywania kierownikow budowy takich zaginionych? Stowarzyszenia gdzie musza byc zarejestrowani, albo jakies rejestry gdzie sa wpisy kto co kiedy wykonywal, lub moze w ogole jakies inne sciezki? I jesli okaze sie, ze nie uda sie go odnalezc, jak najlepiej szukac takiego fajnego kierownika z nadzoru? : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langertomasz 14.09.2015 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Kierownik budowy od tego bym zaczął poszukiwanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 14.09.2015 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Sa jakies sposoby odnajdywania kierownikow budowy takich zaginionych? Jedynym miejscem jest nadzór budowlany - tam przed rozpoczęciem każdej budowy składa sie info kto będzie kierownikiem. Nie wiem tylko od kiedy ten obowiązek jest czy był w latach '90. Skąd masz info że budowa jest nieskończona? To stan surowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiellea 14.09.2015 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Jedynym miejscem jest nadzór budowlany - tam przed rozpoczęciem każdej budowy składa sie info kto będzie kierownikiem. Nie wiem tylko od kiedy ten obowiązek jest czy był w latach '90. Skąd masz info że budowa jest nieskończona? To stan surowy? Bede dzwonic i pytac nadzoru w taki razie. Zakladam, ze nieskonczona, bo nie mam zadnych dokumentow o ukonczeniu budowy, dopuszczenia do uzytkowania, i zadnych odbiorow technicznych. Po rodzinie tez mi mowia, ze poprzedni wlasciciel (taki dosc "zaradny" czlowiek) nie chcial skladac podania o ukonczenie, bo myslal, ze bedzie mial czas zmieniac i przebudowywac, ale to moze tylko plotka. Dom nie jest w stanie surowym, jest umeblowany, zadbany i chyba w ogole do mieszkania jakby tam zalozyc gaz i zrobic porzadek z ogrzewaniem. To tez wlasnie problem, ze ja nie wiem za bardzo na czym stoje z tym domem i nie wiem czy dokumenty pogubione, czy w ogole tyle ich tylko bylo. Nie chce inwestowac w niego dopoki sie nie upewnie, ze wszystko jest okej i nikt mi sie nie przyczepi ze cos brakuje czy bezprawne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 14.09.2015 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Zakladam, ze nieskonczona, bo nie mam zadnych dokumentow o ukonczeniu budowy, dopuszczenia do uzytkowania, i zadnych odbiorow technicznych. . W latach 90 dokumentów dopuszczających do użytkowanie na 99% nikt nie wydawał. Mówisz że nie ma odbiorów czego?A masz np prąd -czyli musiała być z ZE umowa. Masz wodę, czy studnię - jak studnie nie możesz mieć żadnych dokumentów itd. Wspominasz o nieaktualnych projektach instalacji elektrycznej - śmiem twierdzić że 99% budynków mieszkalnych nie ma aktualnych takich projektów. A jeżeli chcesz coś z tym budynkiem robić -zacznij od inwentaryzacji budowlanej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiellea 15.09.2015 16:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2015 W latach 90 dokumentów dopuszczających do użytkowanie na 99% nikt nie wydawał. Mówisz że nie ma odbiorów czego?A masz np prąd -czyli musiała być z ZE umowa. Masz wodę, czy studnię - jak studnie nie możesz mieć żadnych dokumentów itd. Wspominasz o nieaktualnych projektach instalacji elektrycznej - śmiem twierdzić że 99% budynków mieszkalnych nie ma aktualnych takich projektów. A jeżeli chcesz coś z tym budynkiem robić -zacznij od inwentaryzacji budowlanej. Dzieki za pomoc, zaczne sie rozgladac za kims sprawdzonym w Lodzi do inwentaryzacji. Patrzylam, ze koszt czegos takiego, przynajmniej z postow innych forumowiczow, to jakies 2-4tys. Sum takiego rzedu mam sie spodziewac? Niestety, jak narazie ze znalezieniem starego kierownika budowy starego nic nie idzie do przodu, a to chyba podstawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.