paco87 16.09.2015 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Fachowiec ułożył mi poziomy pas glazury na ścianie w kuchni na jedną płytkę 55xc33cm ustawioną pionowo. Naliczyłem 2,7m2, więc liczyłem, że zapłacę mu 100zł. Oczywiście fachowiec wyliczył 5mb, za co zapłaciłem 150zł (przy tym zniszczył jedną płytkę). Czy naprawdę w takich przypadkach liczy się mb zamiast m2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamihi 16.09.2015 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 szkoda że nie ustaliłeś tego przed ułożeniem .Sam powiedz czy 100pln to uczciwa cena według ciebie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turalyon 16.09.2015 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Różnie to jest liczone. Np moi kafelkarze wszystko robili w m2, ale robili mi cały dom. Przy kominku musieli ciąć 20 płytek, wyszło może z tego 1m2 i bawili się z tym z 3 godziny. I tez policzyli od metra - czyli jakies grosze - ale mówili że jakby przyjechali tylko robić ten kominek to cena była by indywidualna za taką zabawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paco87 16.09.2015 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 szkoda że nie ustaliłeś tego przed ułożeniem .Sam powiedz czy 100pln to uczciwa cena według ciebie ? Chodzi o to, że położył kafelki - ja mu nawet przykręciłem profil aluminiowy pod glazurę oraz sam je zafuguje i wykończę narożnikami. Robił to wszystko 2,5 godziny. Rozumiem, że ze 60zł by nie chciał robić, ale 150zł to trochę dużo, tym bardziej że nie zrobił wszystkiego do końca. Mój błąd, że nie pytałem przed wykonaniem zlecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rgal 16.09.2015 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Wg mnie nie jest do duża kwota za tak małą robotę, piszesz że 2,5h mu to zajęło, a liczyłeś jeszcze dojazd do tego, czas na przepakowanie sprzetu, i inne prace niezwiązane bezpośrednio z klejeniem? Osobiście razi mnie takie wyliczanie wykonawcy ile czasu mu to zajęło i że drogo, że ktoś inny by wziął mniej albo ktoś zarabia mniej /h... Kwotę, sposób i czas realizacji ustala się przed rozpoczęciem prac i albo akceptuje albo nie, a potem można marudzić tylko jeżeli wykonawca się nie wywiązuje z umowy. Rozumiem że gdyby robił to cały dzień to chętniej zapłaciłbyś więcej? Nawiasem, skoro już tak dużo sam zrobiłeś to dlaczego nie przykleiłeś jeszcze tych płytek? Zaoszczędziłbyś...Wracając do tematu - wg mnie trochę głupio na tym etapie się targować i wyliczać ile to komuś zajęło, w szczególności przy tak małej robocie i kwocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamihi 16.09.2015 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Dokładnie rgal dobrze prawisz , Jest taki kawał o blacharzu do którego przyjeżdża facet z wgniecionym błotnikiem samochodu. Blacharz ogląda i raz uderzywszy młotkiem usuwa wgniecenie.Właściciel pojazdu pyta ile za robotę a on mówi 100zł . Na to właściciel tak dużó za jedno uderzenie młotkiem !!! Blacharz odpowiada .[]Płaci pan nie za to że raz uderzyłem młotkiem tylko za to że wiedziałem gdzie tym młotkiem uderzyć !!![/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paco87 18.09.2015 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Wg mnie nie jest do duża kwota za tak małą robotę, piszesz że 2,5h mu to zajęło, a liczyłeś jeszcze dojazd do tego, czas na przepakowanie sprzętu, i inne prace niezwiązane bezpośrednio z klejeniem? Osobiście razi mnie takie wyliczanie wykonawcy ile czasu mu to zajęło i że drogo, że ktoś inny by wziął mniej albo ktoś zarabia mniej /h... Kwotę, sposób i czas realizacji ustala się przed rozpoczęciem prac i albo akceptuje albo nie, a potem można marudzić tylko jeżeli wykonawca się nie wywiązuje z umowy. Rozumiem że gdyby robił to cały dzień to chętniej zapłaciłbyś więcej? Nawiasem, skoro już tak dużo sam zrobiłeś to dlaczego nie przykleiłeś jeszcze tych płytek? Zaoszczędziłbyś... Wracając do tematu - wg mnie trochę głupio na tym etapie się targować i wyliczać ile to komuś zajęło, w szczególności przy tak małej robocie i kwocie. Są prace, które ciężko wycenić. Jestem informatykiem; postawienie na nowo systemu wraz ze sterownikami na w miarę nowym sprzęcie z windows 7 zajmuje 30min, na sprzęcie sprzed 15lat z windows xp zajmuje 2godziny-3 - gdzie prawie każdy sterownik pobieram ręcznie. Czasem jak wrzuci się nowy komponent, do którego brakuje sterowników to wogóle jest jazda, żeby coś dopasować.... I zawsze biorę taką samą stawkę. Tak samo za diagnostykę biorę stała stawkę...czasem wystarczy spojrzeć okiem...a czasem kilka godzin testów komponentów,żeby wiedzieć o w czym jest problem Może gdyby fachowiec od glazury przyszedł przygotowany, z własnym kompletnym sprzętem, nie zniszczyłby 4 z 21 płytek oraz wykończyłby to łącznie z fugami zrozumiałbym stawkę... Przyszedł bez pacy do glazury...bez wiaderka...bez otwornic (wycinał otwory pod gniazda sieciowe moją szlifierką kątową). Brakujący sprzęt mu pożyczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rgal 18.09.2015 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Są prace, które ciężko wycenić. Jestem informatykiem; postawienie na nowo systemu wraz ze sterownikami na w miarę nowym sprzęcie z windows 7 zajmuje 30min, na sprzęcie sprzed 15lat z windows xp zajmuje 2godziny-3 - gdzie prawie każdy sterownik pobieram ręcznie. Czasem jak wrzuci się nowy komponent, do którego brakuje sterowników to wogóle jest jazda, żeby coś dopasować.... I zawsze biorę taką samą stawkę. Tak samo za diagnostykę biorę stała stawkę...czasem wystarczy spojrzeć okiem...a czasem kilka godzin testów komponentów,żeby wiedzieć o w czym jest problem Mimo wyszytko wycenia wykonawca a klient się zgadza lub nie. Chciałbyś żeby po jakieść naprawie serwisowej która zajęła mniej czasu klient powiedział coś w stylu "skoro to zajęło panu tylko pół godziny to ja panu zapłacę połowe stawki bo ostatnio tyle płaciłem a naprawa trwała ponad godzinę"? Może gdyby fachowiec od glazury przyszedł przygotowany, z własnym kompletnym sprzętem, nie zniszczyłby 4 z 21 płytek oraz wykończyłby to łącznie z fugami zrozumiałbym stawkę... Przyszedł bez pacy do glazury...bez wiaderka...bez otwornic (wycinał otwory pod gniazda sieciowe moją szlifierką kątową). Brakujący sprzęt mu pożyczyłem. Skoro wykonawca jest nieprofesjonalny i przychodzi bez sprzętu to masz trzy wyjścia: 1. Rezygnujesz z usługi 2. Żądasz żeby przywiózł swoje narzedzia - możesz w tym momencie negocjować nowe warunki umowy np za stacony czas. 2. Udostępniasz swój sprzęt odpłatnie lub nieodpłatnie - ale to również musi byc ustalone przed robotą. To prawie to samo co potrącenie wykonawcy z płatności kawy którą się go poczęstowało. Zniszczony przez wykonawcę materiał jak nabardziej można potrącić z zapłaty - co też warto zaznaczyć w umowie. Tak nawiasem zdecyduj się ile tych płytek jest zniszczonych, wcześniej była jedna teraz już cztery... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paco87 24.09.2015 05:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2015 . Tak nawiasem zdecyduj się ile tych płytek jest zniszczonych, wcześniej była jedna teraz już cztery... Jedną zniszczył całkowicie.... pękła tak że nie można było jej wykorzystać na docinki. W pozostałych trzech ukruszył rogi, jak poszedł to je pociąłem na drobne elementy, które wykorzystałem. Tak, czy siak to moja wina. Mogłem go pogonić jak widziałem, że przyszedł nieprzygotowany. Mogłem też wcześniej pytać o cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.