kaszpir007 18.09.2015 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Kilka postów wyżej Maher czyli użytkownik ekosyfu a konkretnie RBR-a napisał, że grzanie cwu ekosystem jest MINIMALNIE tańsze niż prądem. Napisz mu żeby nie wprowadzał ludzi w błąd Szczerz mówiąc ja grzałem wodę 4 lata , miałem podłączony licznik i wiem ile mnie to kosztowało . Teraz grzeję węglem , podajnik starcza mi na 2 miesiace (100kg) i wychodzi że kosztuje mnie to MNIEJ ... A co do Mahera to nie wiem czym palił że mu wyszło grzanie wody w I taryfie (60gr za 1kWh) taniej niż ekogroszkiem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 18.09.2015 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Arturo znów zadanie z II klasy. Zakup sobie cos takiego to Ci pomoże w Twoim problemie "Dwóch użytkowników ogrzewa CWU, jeden ma druga taryfę i grzeje wyłącznie prądem, a drugi ma kocioł na eko. Użytkownik korzystający z prądu w II taryfie ma 140L lub większy elektryczny zasobnik, a korzystający z kotła na groszek ma 80L zasobnik i jego rachunki są nieco niższe. Jeżeli obaj zużywają podobną ilośc ciepłej wody oblicz czyja inwestycja i eksploatacje jest bardziej opłacalnaw skali roku przy założonym 10letnim okresie eksploatacji zbiornika CWU . Zastanów się jak będą wyglądały rachunki za CWU, jeżeli nagle będą potrzebowali zwiększyc swoje zużycie ciepłej wody trzykrotnie." Jak to zadanie wydaje Ci się za trudne na Twój matematyczny umysł, pewnie masz w rodzinie jakiegoś malucha ze szkoły podstawowej - poproś go o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 18.09.2015 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Kilka postów wyżej Maher czyli użytkownik ekosyfu a konkretnie RBR-a napisał, że grzanie cwu ekosystem jest MINIMALNIE tańsze niż prądem. Napisz mu żeby nie wprowadzał ludzi w błąd Szczerz mówiąc ja grzałem wodę 4 lata , miałem podłączony licznik i wiem ile mnie to kosztowało . Teraz grzeję węglem , podajnik starcza mi na 2 miesiace (100kg) i wychodzi że kosztuje mnie to MNIEJ ... A co do Mahera to nie wiem czym palił że mu wyszło grzanie wody w I taryfie (60gr za 1kWh) taniej niż ekogroszkiem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 18.09.2015 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 (edytowane) Wbrew pozorom zadanie bardzo łatwe dla tych którzy potrafią liczyć. Inwestycja w grzanie cwu prądem w II taryfie to zasobnik 140l z grzalka za 800zł a w grzanie cwu ekosyfem to kocioł +zasobnik to 8000zl czyli o 7200zl więcej. Przeciętna rodzina 3 osobowa zużywa na cwu ok.300kWh miesięcznie czyli ok.8m3 cwu. Koszt 1 kWh z prądu to 0,3zł a z ekosyfu w lato ktoś pisał na watku RBR ze dochodzi do ceny z pradu ale nie bede sie znacal i policze ok.0,2zl czyli grzejacy prądem za te 300kWh zapłaci 90zl a ekosyfem 60zł czyli różnica 2 paczek fajek miesięcznie A różnica w inwestycji 7200zl. Edytowane 18 Września 2015 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puławiak 18.09.2015 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 (edytowane) Ale chyba nie kupuje kotła tylko do grzania cwu Latem ? Do podgrzewacza 140 L chcesz pakować grzałkę za 800 zł Co to za grzałka ? kocioł i tak kupujesz ?Na wszelki wypadek kup sobie podgrzewacz 140 l z grzałką i masz po problemie - chcesz grzejesz kotłem nie chcesz grzejesz prądem. Edytowane 18 Września 2015 przez Puławiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 18.09.2015 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Wbrew pozorom zadanie bardzo łatwe dla tych którzy potrafią liczyć. Inwestycja w grzanie cwu prądem w II taryfie to zasobnik 140l z grzalka za 800zł a w grzanie cwu ekosyfem to kocioł +zasobnik to 8000zl czyli o 7200zl więcej. Przeciętna rodzina 3 osobowa zużywa na cwu ok.300kWh miesięcznie czyli ok.8m3 cwu. Koszt 1 kWh z prądu to 0,3zł a z ekosyfu w lato ktoś pisał na watku RBR ze dochodzi do ceny z pradu ale nie bede sie znacal i policze ok.0,2zl czyli grzejacy prądem za te 300kWh zapłaci 90zl a ekosyfem 60zł czyli różnica 2 paczek fajek miesięcznie A różnica w inwestycji 7200zl. Nie manipuluj faktami bo Ci znowu nie wyszło. Idąc Twoją ułomną metodą myślenia, można też napisac, że: Używający prądu do korzystania ze swojej termy i CWU wybudował łazienkę za 50 tyś złotych, a ekosyfiarzowi już nie starczyło i zabulił za swoją raptem 10 tyś. zł. Czyli za korzystanie z CWU w skali 10 lat groszkowiec zapłaci 60zł/msc + 8000 za kocioł i zasobnik + 10.000 za kotłownię + 10.000 za łazienkę co daje 300zł/msc kosztów eksploatacyjnych i inwestycyjnych, natomiast koszytający z prądu zapłaci 90zł/msc za wodę + 800zł zasobnik + 50tyś zł co da mu w skali 10lat opłatę na poziomie 500zł/msc. Jak umiesz, to polic sobie oszczędnośc w skali roku i co za to możesz kupic Pytanie zakłądającego temat jest proste. Mam kocoł na eko i to nie podlega dyskusji, a pytam się jak mam grzac wodę latem: prądem czy groszkem?, przy założeniu zużycie wody na po poziome 60-70l dzienne. Czy tak trudno zrozumiec Ci to proste pytanie????? Wiec jeszcze raz KOCIOŁ JUŻ JEST!!!!!!! nie wliczaj go do kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 18.09.2015 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 (edytowane) Ale chyba nie kupuje kotła tylko do grzania cwu Latem ? Do podgrzewacza 140 L chcesz pakować grzałkę za 800 zł Co to za grzałka ? kocioł i tak kupujesz ? Na wszelki wypadek kup sobie podgrzewacz 140 l z grzałką i masz po problemie - chcesz grzejesz kotłem nie chcesz grzejesz prądem. Do jakiego podgrzewacza i jaką grzalke ? Bojler z grzałką i sterownikiem to koszt 800zł. I sam sobie odpowiedziałeś,czy zadałeś trafne pytanie. Po co pakować kocioł za 7000zl i komin do tego jak można kupić "grzalke" ze sterownikiem i pompka obiegowa za jedyne 2,4tys.zl jak różnica w eksploatacji będzie wynosiła nie 2 paczki a 10 paczek fajek ? Edytowane 18 Września 2015 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 18.09.2015 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Nie manipuluj faktami bo Ci znowu nie wyszło. Idąc Twoją ułomną metodą myślenia, można też napisac, że: Używający prądu do korzystania ze swojej termy i CWU wybudował łazienkę za 50 tyś złotych, a ekosyfiarzowi już nie starczyło i zabulił za swoją raptem 10 tyś. zł. Czyli za korzystanie z CWU w skali 10 lat groszkowiec zapłaci 60zł/msc + 8000 za kocioł i zasobnik + 10.000 za kotłownię + 10.000 za łazienkę co daje 300zł/msc kosztów eksploatacyjnych i inwestycyjnych, natomiast koszytający z prądu zapłaci 90zł/msc za wodę + 800zł zasobnik + 50tyś zł co da mu w skali 10lat opłatę na poziomie 500zł/msc. Jak umiesz, to polic sobie oszczędnośc w skali roku i co za to możesz kupic Pytanie zakłądającego temat jest proste. Mam kocoł na eko i to nie podlega dyskusji, a pytam się jak mam grzac wodę latem: prądem czy groszkem?, przy założeniu zużycie wody na po poziome 60-70l dzienne. Czy tak trudno zrozumiec Ci to proste pytanie????? Wiec jeszcze raz KOCIOŁ JUŻ JEST!!!!!!! nie wliczaj go do kosztów. U kuliboba kotła JESZCZE NIE MA !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 18.09.2015 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 (edytowane) Łot jak wychodzi bezmyślość inwestorów chcących lub mających ekosyf: Rozdwojenie jaźni lub totalna bezmyślnosc i brak wiedzy na temat instrukcji obsługi kalkulatora ? A może jakieś zboczenie lub nie douczenie intelektualne,że lepiej grzać grzałką przez 200 dni niż przez 3 dni ? Po pierwsze Arturo wypier.... już jeden wątek popsułeś!! Po drugie grzałka jest bzdurą ale przy moim dziennym zużyciu 60-70l wody może wyjdzie porównywalnie a wtedy nie warto grzać grochem. Po trzeciez jednym miałeś racje prawdopodobnie będę rozprowadzał kanały do WM na zaś P czwarte mam doświadczenie z boilerem ale 50l i lipa jeśli chodzi o komfort i koszty. Edytowane 18 Września 2015 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 18.09.2015 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Po pierwsze Arturo wypier.... już jeden wątek popsułeś!!Po drugie grzałka jest bzdurą ale przy moim dziennym zużyciu 60-70l wody może wyjdzie porównywalnie a wtedy nie warto grzać grochem.A ile kWh na te swoje 60-70l na dobę zuzyjesz ?Są fajne wzory do obliczenia tego ile kWh zuzyje się na podgrzanie wody o ileś stopni.Poszukaj :)A wiesz już ile kWh zuzyje Twój dom na pokrycie strat energii ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 18.09.2015 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 U kuliboba kotła JESZCZE NIE MA !! Wtam jestem w trakcie budowy ogrzewanie na 90% to będzie ekogroszek. Prosiłbym tutaj nie wnikać rodzaj ogrzewania domu jednak w samo CWU w okresie letnim. Chłopie jak Ty skończyłeś podstawówkę, jak nie umiesz czytac ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolson28 18.09.2015 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Kolego , ale zastanów się nad przyszłością. Dziś potrzebujesz naprawdę mało ciepłej wody ale co będzie za rok , dwa. Puławiak dobrze radzi. Jeśli planujesz kocioł na węgiel to będziesz miał dwie opcje przygotowania CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 18.09.2015 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 (edytowane) Kulibob wychodzi że potrzebujesz jakieś 3 kWh na dobę żeby tą wodę zagrzać. Albo pewnie max. 2 kilo taniego węgla ( no bo samo utrzymanie paleniska w gotowości przy takiej pracy w nieustannym podtrzymaniu to koło 1 kg. na dobę ). Wyjdzie Ci węglem koło 1, 00 - 1,20 PLN za dobę. Prądem jak będziesz miał dwie taryfy i zamkniesz się ze zużyciem w całości w drugiej ( myślę że spokojnie i z zapasem starczy Ci do tego baniak 150 litrów grzany do około 45 - 50 stopni ) wyjdzie Ci koło 0,90 - 1,00 PLN za dobę. Jak będziesz miał prąd w jednej taryfie wyjdzie Ci koło 1,80 - 2,00 PLN za dobę. W sezonie zimowym grzanie wody od kotła zmieści Ci się spokojnie w kilogramie węgla na dobę, nawet mniej . Ja w tej sytuacji grzałbym kotłem cały rok, baniak 100 - 150 litrów wiszący nad kotłem i grzany grawitacyjnie, zadana na kotle z 50 stopni. Przy takim zużyciu pompa CWU jest zbędna, grawitacja na calowej rurze ( albo Cu 28 mm ) się wyrobi na spoko, ale jakbyś miał co do tego obawy zawsze możesz dołożyć pompę na agrafce ( coby grawitacji nie blokowała ). Nie kombinowałbym z jakimś dodatkowym systemem grzania CWU na lato, bo to bez sensu wydatek. Nie zaoszczędzisz w eksploatacji a na starcie poniesiesz koszt. Poza tym z mojego dość długiego doświadczenia z kotłami z podajnikiem wynika, że lepiej dla kotła jest kiedy pracuje cały rok. Uciążliwość obsługi żadna, raz na 2 miechy zasypiesz i popiół wybierzesz, przed sezonem grzewczym kocioł wyczyścisz. Ja w lecie nie czyszczę wcale - nie ma potrzeby, tak jak napisałem gruntownie przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. Tak powiedzmy w październiku. Może ewentualnie wziąłbym bojler z króćcami do podłączenia kotłą i grzałką - bo to nie przeszkadza w grzaniu CWU z kotła, a grzałka byłaby tak na wszelki wypadek. Na koniec ciekawostka. Grzejąc latem CWU z kotła masz tak, że im więcej tej wody zużyjesz tym niższy masz koszt zagrzania m3 czy tam jak wolisz litra tej wody. Edytowane 18 Września 2015 przez kobra64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 18.09.2015 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Na koniec ciekawostka. Grzejąc latem CWU z kotła masz tak, że im więcej tej wody zużyjesz tym niższy masz koszt zagrzania m3 czy tam jak wolisz litra tej wody. Jest to jak najbardziej logiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 18.09.2015 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Kulibob wychodzi że potrzebujesz jakieś 3 kWh na dobę żeby tą wodę zagrzać. Albo pewnie max. 2 kilo taniego węgla ( no bo samo utrzymanie paleniska w gotowości przy takiej pracy w nieustannym podtrzymaniu to koło 1 kg. na dobę ). Wyjdzie Ci węglem koło 1, 00 - 1,20 PLN za dobę. Prądem jak będziesz miał dwie taryfy i zamkniesz się ze zużyciem w całości w drugiej ( myślę że spokojnie i z zapasem starczy Ci do tego baniak 150 litrów grzany do około 45 - 50 stopni ) wyjdzie Ci koło 0,90 - 1,00 PLN za dobę. Jak będziesz miał prąd w jednej taryfie wyjdzie Ci koło 1,80 - 2,00 PLN za dobę. . Niestety nie zgadzam się Wodę w bojlerze 80L grzałem przez 4 lata , bo bałem się palić kotłem w lato , aby nie popsuć komina. Miesięcznie koszt ogrzania wody wynosił około 50-60zł. (tylko II taryfa) W tym sezonie grzeję wodę kotłem i widzę że 100kg załadunek starcza mi na 2 miesiące , czyli wychodzi mi około 35-40zł za miesiąc ... Dodatkowo myślałem że jak kocioł będzie działał tylko pół roku , to wytrzyma dużo więcej niż używany cały rok ... Niestety przez to że przez pół roku stał (oczyszczony , zamknięty dopływ i itd) to i tak zobaczyłem że gorzej sie "starzeje" niż kocioł grzany. Więc kocioł jeśli komuś zależy na długiej eksploatacji MUSI działać nonstop ... Co do "uciążliwości" to szczerze mówiąc załadunke co 2 miesiące + wywalenie popiołu wtedy nie jest zbyt męczący , a sam podajnik kotla działa tylko kilka minut w ciągu całego dnia , wiec uciążliwośc znikoma ... Osobiście uważam że jak ktoś decyduje się na kocioł to także w lato powinien grzać kotłem wodę , także ze względu na kocioł i jego żywotność ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 18.09.2015 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Kilka postów wyżej Maher czyli użytkownik ekosyfu a konkretnie RBR-a napisał, że grzanie cwu ekosystem jest MINIMALNIE tańsze niż prądem. Napisz mu żeby nie wprowadzał ludzi w błąd To Ty wprowadzasz ludzi w błąd ! Koszt miesięczny to teraz ~45PLN na 4 os. Baniak 250l. Grzałą dwa i pół raza więcej - to nie jest "MINIMALNIE" Przy kociołku woda ciepła jest zawsze, przy grzałce ... już tak różowo nie jest. Policzyłeś już stratę kominową ? Czy dalej będziesz udawał że tematu nie ma ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolson28 18.09.2015 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Przy kociołku woda ciepła jest zawsze, przy grzałce ... już tak różowo nie jest. Prawda. Osobiście nie ogrzewałem CWU kotłem na węgiel wiec nie mogę się wypowiedzieć , ale w lato grzałem grzałką a teraz kotłem na drewno. Fakt , ciepłej wody mam teraz więcej do dyspozycji. Wątek jest na temat CWU w okresie letnim. Wybrałem grzałkę z lenistwa to raz , a dwa, to że po co dymić w lecie jak na zewnątrz +30 stopni. Czasami byłem zły jak siedziałem przy browarku i grilu a sąsiad zadymił bo wodę podgrzewał. Moim zdaniem co byś nie wybrał, to warto mieć zbiornik CWU z zainstalowaną grzałką nawet na wypadek awarii podstawowego źródła ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 18.09.2015 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Kocioł z podajnikiem nie dymi , przynajmniej mój Nie raz i nie dwa imprezki były - większy problem to oczyszczalnia ale to nie miejsce na takie opowieści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 18.09.2015 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Przy kociołku woda ciepła jest zawsze, przy grzałce ... już tak różowo nie jest. raczej na odwrót ... grzałka włącza się automatycznie a w kociołku trzeba sobie napalić ( ewentualnie pilnować aby się palił cały czas ) ... trzeba być naprawdę "dusigroszem" aby dla oszczędności kilku dych w sezonie pilnować kotła ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 18.09.2015 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 (edytowane) raczej na odwrót ... grzałka włącza się automatycznie a w kociołku trzeba sobie napalić ( ewentualnie pilnować aby się palił cały czas ) ... trzeba być naprawdę "dusigroszem" aby dla oszczędności kilku dych w sezonie pilnować kotła ... yyy ? Albo mieć kociołek z podajnikiem i fajnym sterownikiem który się sam pilnuje ... Dodatkowo sezon zimowy co+cwu zamyka się do 1k PLN Edytowane 18 Września 2015 przez adkwapniewski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.