Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik budowy „Dom pod Morwą” – czyli moja przygoda z budową.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 285
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

22-12-2015 - DOSTALIŚMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ

 

Dzisiaj zaskoczyłem moją panią architekt. Siedzę sobie w pracy i skoncentrowany na papierkach nagle ciszę przerwał dzwonek telefonu. Dosyć mnie zaskoczył ale cóż patrze dzwoni architekt pewnie znowu jakieś informację z powiatówki. Ok, pomyślałem i odebrałem telefon. Przyjemny kobiecy głos mówi do mnie:

- Dzień dobry Panie Tomaszu, po ciężkiej walce w końcu ma pan pozwolenie na budowę.

-......(cisza)..........

- Panie Tomaszu ma pan POZWOLENIE NA BUDOWĘ.

- TAK!!!!!hahahaha !!!!!!

- Panie Tomaszu wszystko porządku?

-hm....przepraszam, dziękuję za informację, zaskoczyła mnie Pani

- To pan mnie zaskoczył.

 

Ciśnienie mi tak skoczyło, że czuję się jakbym już wybudował dom, zarąbiste uczucie polecam :D

 

200.gif

 

Pozdrawiam

Tomasz

Edytowane przez Tomasz P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, witam i dziękuję.

 

Główną przyczyną przedłużania się okresu oczekiwania na pozwolenie była Wiata garażowa, która wg. projektu zagospodarowania działki znajdowała się 0,5 m od granicy.

http://s1.fotowrzut.pl/TL740ZF3SA/1.jpg

 

Okazało się że wiata garażowa jest traktowana jako garaż więc musi być oddalona od granicy działki o 4m.

Co ciekawe to okazało się że zwykła wiata do celów rekreacyjnych i składowania drewna kominkowego mogła by stać tak jak jest zaprojektowane.

Dlatego też mój architekt zmienił nazwę "Wiata garażowa W3" na "Wiata z pomieszczeniem gospodarczym W3" i to wystarczyło na uzyskanie zgody.

http://s1.fotowrzut.pl/TL740ZF3SA/2.jpg

 

Jedno jest pewne, następnym razem wystąpił bym po dwa osobne pozwolenia a nie jedno wspólne dla dwóch budynków.

 

Niech moc będzie z nami wszystkimi :D

 

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jakby nie patrzeć architekt dał trochę plamę, bo nie " nazwał " fachowo tej wiaty, ale z drugiej strony (tej urzędowej) idąc tym tokiem myślenia to nie ważne jest jak co wygląda, tylko jak się " nazywa", dlatego też należy się zastanowić przed budową domu jednorodzinnego, czy aby nie nazwać go może "namiotem z oknami" i dzięki temu unikniemy zbędnych procedur z pozwoleniami i urzędami :). Pozdrawiam .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
Witam zdecydowaliśmy z żoną ze również jak pan bedziemy budowac dom pod morwą,jestesmy jeszcze przed zakupem dzialki.Chiałbym podpytac pana jakie oszczedności dało naniesienie zmian na projekt i czy to duzy problem zeby wogle je naniesc,drugie pytanie jakie koszty mniej wiecej pan poniósł na tym etapie budowy i ewentualnie w jakiej kwocie planuje sie pan zamknąc mowie o stanie surowym zamknietym pozdrawim serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Jarosławie.

Jeśli chodzi o zmiany konstrukcyjne to projekt był sporo przesadzony pod tym względem.

Moje zmiany polegały na:

- W projekcie były ściany fundamentowe lane z betonu wraz z ławą, do tego było w nich dość sporo prętów zbrojeniowych. Tu dokonałem zmiany na ściany na murowaną z bloczka betonowego.

- Dodatkowo dzięki zmianie stropu drewnianego oraz więźby dachowej tradycyjnej na prefabrykowane wiązary dachowe, mogłem zrezygnować z części ścian konstrukcyjnych, a co za tym idzie z części ścian fundamentowych. To natomiast powiększyło mi przestrzeń użytkową o około 5 m2.

- Zrezygnowałem z okien od strony północnej (w dwóch sypialniach na ścianie"szczytowej") - tu oszczędność na oknach i stratach ciepła

- Następnie zrezygnowałem z nadproży systemowych Ytonga na lane z betonu

- Zrezygnowałem z zadaszenia lanego nad dużym oknem w salonie od strony południa - będzie pergola z drewna

- Zrezygnowałem z daszku betonowego nad wejściem do domu - wykonam go z konstrukcji drewnianej na oddzielnym fundamencie

- Zrezygnowałem także z monolitycznego skośnego stropodachu, który był w projekcie (płyta betonowa zbrojona o grubości 10cm na której miała być oparta więźba.

 

Wszystkie te zmiany zrobił mi mój architekt adaptujący projekt. Nie było z tym żadnych problemów. Jeżeli architekt nie posiadałby uprawnień konstrukcyjnych to na pewno ma swojego konstruktora.

 

Oczywiście wszystkie zmiany musiały być sprawdzone i wyliczone.

 

Odpowiadając na pytanie dotyczące kosztów to zakładam że przy wybudowaniu domu własnymi rękami wyjdzie mi koszt od 250 tyś do 300 tyś. ( z czego osobiście po ciuchu liczę zmieścić się w 220 tyś.). Jest to założenie nie uwzględniające ceny działki oraz sieci wod-kanalizacyjnej. Czyli suma sumą i trzeba by dodać jeszcze około 100tyś.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRĄD PRZY DZIAŁCE

 

Pewnego słonecznego zimowego dania zajeżdżam na działkę a tu, ktoś mi ryje w ziemi wzdłuż mojego płotu. Wyskoczyłem z auta, z pełnym impetem podbiegłem do kreta i BACH !!! - rzucam mu pełen radości uśmiech. TAK w końcu robią mi prąd.

 

http://s1.fotowrzut.pl/Z3SDMFBL70/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/Z3SDMFBL70/2.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/Z3SDMFBL70/3.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/Z3SDMFBL70/4.jpg

 

Miał być przestój, jednak coś się ruszyło w dobrym kierunku.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wyczerpującą odpowiedz,czy ma Pan jakies spostrzezenia odnosnie działki pod ten projekt?Jak uniknąć dodatkowych kosztów dotyczących przyłaczenia mediow podczas zakupu działki?Dla sprostowania na projekcie w zakładce koszty widnieje kwota 174tysiace stan surowy zamkniety,kwota którą Pan wyliczył to koszt stanu pod klucz? Gratulujemy prądu:)czekamy z żona na dalszy rozwój sytuacji:) Edytowane przez Jarosław Lubelskie
dodatkowe pytanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

PIERWSZE WBICIE ŁOPATY

 

http://s1.fotowrzut.pl/EUPE335142/1.jpg

 

Tak to mniej więcej wyglądało, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Emocje sięgały zenitu, a ja sam drżałem z podekscytowania. Fajne uczucie polecam.

 

FUNDAMENTY - ŁAWAcz. 1

 

Długo pogoda nie pozwalała na rozpoczęcie prac. Jak nie śnieg to dojazd był zbyt grząski, to zapowiadali ulewne deszcze i tak zleciało kilka tygodni.

Na szczęście nadszedł w końcu dzień, w którym wszystkie czynniki były sprzyjające, więc zakasałem rękawy i do roboty. Ławy były robione przez trzy dni.

Pierwszego dnia przyjechała koparka, miała wykonać wykopy pod ławy, jednak okazało się na na moim gruncie jest bardzo gruba warstwa humusu (80 cm), więc mimo to że wcześniej miałem zebrany 30-40 cm musiałem zlecić zgarnięcie dodatkowej warstwy. Dopiero po tym zabiegu można było zacząć kopać pod ławy i stopy kominów.

http://s1.fotowrzut.pl/1RKT99J1VN/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/1RKT99J1VN/2.jpg

 

Podczas wykonywania wykopów korzystałem z wypożyczonego niwelatora laserowego, super sprawa bardzo usprawniająca utrzymanie odpowiedniej głębokości wykopów.

 

Po wykonaniu wykopów należało je trochę ogarnąć i modlić się aby nie spadł deszcz :D. Wyczyściłem wykop z luźnych grud ziemi oraz odgarnąłem ziemię z krawędzi wykopów. Robota niby lekka ale człowiek się trochę zastał i każda praca powoduje zadyszkę.

 

http://s1.fotowrzut.pl/1RKT99J1VN/3.jpg

 

CDN

Edytowane przez Tomasz P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FUNDAMENTY - ŁAWA cz. 2

 

Drugiego dnia wraz z teściem układaliśmy wcześniej przygotowane zbrojenie. Za pomocą spraju geodezyjnego wyznaczyłem osie w wykopach, to znacznie ułatwiło ich osiowanie. Następnie zająłem się wiązanie poszczególnych elementów zbrojenia za sobą za pomocą wygiętych prętów w fajki (1m fi 12 kąt 90st)

Między czas moja Ewa układała pod zbrojenie kostki betonowe aby beton odpowiednio otulił zbrojenie z każdej strony.

 

http://s1.fotowrzut.pl/1RKT99J1VN/4.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/1RKT99J1VN/5.jpg

 

 

Trzeciego dnia z rana zamówiłem beton ( B25 W8 ) w firmie ABET, którą mogę szczerze polecić, bo jestem bardzo zadowolony z jakości, szybkości oraz ceny.

Beton zamówiłem o 8 rano na godzinę 12, nie natrafiłem na żaden problem wynikający z krótkiego czasu realizacji.

 

Godzina 12:00 podjeżdża pompo-gruszka i rozkłada się przy wjeździe. Ja, teściu oraz znajomy Adam już podekscytowani oraz gotowi do działania. Ustawiamy się do pracy.

http://s1.fotowrzut.pl/1RKT99J1VN/6.jpg

http://s1.fotowrzut.pl/1RKT99J1VN/7.jpg

http://s1.fotowrzut.pl/1RKT99J1VN/8.jpg

 

Praca została podzielona na cztery osoby. Pierwszy był operator pompo-gruszki, drugi byłem ja rurą od słonia, trzeci teściu z wibratorem zaś czwarty Adam z łopatą rozgarniał i głaskał beton.

 

http://s1.fotowrzut.pl/CWH6FOOSSB/4.jpg

http://s1.fotowrzut.pl/CWH6FOOSSB/2.jpg

http://s1.fotowrzut.pl/CWH6FOOSSB/3.jpg

http://s1.fotowrzut.pl/CWH6FOOSSB/7.jpg

 

Następnie padliśmy z Adamem na kolana i przetarliśmy całą ławę na gładko.

 

http://s1.fotowrzut.pl/CWH6FOOSSB/8.jpg

 

A oto co zmajstrowaliśmy:

 

http://s1.fotowrzut.pl/CWH6FOOSSB/5.jpg

 

Po wykonaniu ław fundamentowych muszę odczekać przynajmniej 2 tygodnie za nim zacznę murować ściany z bloczków betonowych. Co prawda pozostało parę drobnych prac, którymi się zajmę jednak nie będę zbyt obciążony przez ten okres.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Edytowane przez Tomasz P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FUNDAMENTY

Dzisiaj nie mogłem usiedzieć w jednym miejscu, więc wyruszyłem na plac budowy odpoczywać aktywnie.

Najpierw usiadłem i przyjrzałem się wszystkiemu z dystansu, następnie dorwałem taczkę i zaczęłam rozwozić bloczki betonowe aby przy murowaniu były w zasięgu ręki. Jeździłem z taczką dwie godziny, co w dało efekt pozbycia się czterech palet ze składowiska.

Poniżej zdjęcia poglądowe:

 

http://s1.fotowrzut.pl/M6TEUA8J43/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/M6TEUA8J43/2.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/M6TEUA8J43/4.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/M6TEUA8J43/5.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/M6TEUA8J43/3.jpg

 

Na razie to tyle , będę na bieżąco relacjonował postępy prac :D .

 

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FUNDAMENTY

Dalsze noszenie bloczków betonowych.

http://s1.fotowrzut.pl/XSYAEIVE1F/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/XSYAEIVE1F/2.jpg

 

Niestety dzisiaj pogonił mnie z budowy śnieg, więc znowu przerwa "pogodowa".

 

Pozdrawiam

Tomasz

 

P.S.

Fotki z poniedziałku, oczywiście noszenie bloczków.

 

http://s1.fotowrzut.pl/MBBOBMDGMQ/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/MBBOBMDGMQ/2.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/MBBOBMDGMQ/3.jpg

 

Niestety rozniosłem jedynie dwie palety, jednak to zawsze coś z głowy. :D

 

Pozdrawiam

Tomasz

Edytowane przez Tomasz P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj naszła mnie nowa koncepcja izolacji fundamentów, zastanawiałem się nad zamianą tradycyjnej izolacji przeciw wilgotnościowej i termicznej z EPS 200 AQUA na natrysk z piany PUR zamknięto-komorowej.

Podliczyłem koszty Dysperbitu oraz EPS z klejem na 50m2 ścian fundamentowych i wyszło mi w okolicach 3000 zł, co ciekawe koszt natrysku wychodzi kosztowo od 2700 do 3200 zł. Dodatkowo spełnia dwie funkcje izolacyjne (hydro i termo) a także dodatkowym atutem jest szybkość wykonania.

 

Cóż czekam jeszcze na dwie oferty i podejmę decyzję.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem ofertę na natrysk pianą ZK na fundament na grubości:

5 cm - 30 zł x 50m2 = 1500zł

10 cm - 50zł x 50m2 = 2500zł

gęstość piany 60kg/m3

 

Wygląda na to że się na nią zdecyduję.

Pozdrawiam

Tomasz

 

P.S.

Chodzi mi o coś takiego:

 

http://s1.fotowrzut.pl/X29DX7Q67K/1.jpg

zdjęcie pożyczone ze strony http://www.eko-izolacja.pl

Edytowane przez Tomasz P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...