Dziennik budowy „Dom pod Morwą” – czyli moja przygoda z budową.

[DrKubus]

Cóż żeś tak zamilkł? Jakieś nowe przemyślenia?

[Tomasz P.]

Praca i budowa odbierają siły na pisanie

 

Co do przemyśleń to zdecydowałem się na PC oraz WM z reku, jednak nie rezygnuję z kominów.

 

Za chwilkę zabieram się za uzupełnienie wpisów co poszło do przodu przez ostatni czas.

 

Pozdrawiam

Tomasz

[Tomasz P.]

MUROWANIE FUNDAMENTÓW ostatni odcinek

 

Długo walczyłem z murowaniem, bo ponad miesiąc, jednak ten etap mam już za sobą. Niestety nie obyło się bez błędów wynikających z braku doświadczenia. Praktycznie do ostatniego dnia murowania nabywałem wprawy oraz się uczyłem. Suma sumarum dwie ścianki wyszły mi niżej od pozostałych o około 5 cm, dlatego właśnie sytuacja zmusiła mi do wykonania wyrównującego mini wieńca na bloczkach. Nie będzie to duży koszt a wypoziomuje mi to całość.

 

Poniżej zdjęcia wymurowanego fundamentu ale jeszcze bez mini wieńca:

 

http://s1.fotowrzut.pl/NLGK2WZ1B7/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/NLGK2WZ1B7/2.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/NLGK2WZ1B7/3.jpg

 

Pozdrawiam

Tomasz

[Tomasz P.]

PRZYŁĄCZA zakończenie tematu

 

Po wymurowaniu fundamentów a jeszcze przed izolacją musiałem dokończyć tematy przyłączy. Zakupiłem materiały kanalizacyjne oraz przewód z peszlem, następnie umówiłem się z koparkowym na spotkanie i zaczęło się dziać. Mówię wam ziemię poruszyliśmy.

 

Przyznam się bez bicia że nie doceniłem tych prac, myślałem że to pójdzie szybko i bez większego wysiłku. Pomyliłem się.

Pierwsza na ruszt została wrzucona kanalizacja. Studzienka kanalizacyjna na mojej działce była przesunięta o 6m od miejsca przyłączenia do budynku.

Sporo myślałem jak to rozwiązać. A rozwiązałem to tak. Istniejąca studzienka zbiorcza jest prosta przelotowa, dlatego podłączyłem do niej trzy kolana (15st, oraz 2x45st) następnie położyłem dwie rury 3m 160-ki i przyłączyłem je do nowej studzienki z trzema rozgałęzieniami. Dwa z rozgałęzień zaślepiłem pozostawiając przelot na 90st.. Następnie podpiąłem rurę oraz zawór burzowy i wyszedłem z następną rurą w budynku.

 

Trochę to zagmatwane ale tak to dokładnie wyglądało, zdjęcia poniżej:

 

http://s1.fotowrzut.pl/NLGK2WZ1B7/4.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/NLGK2WZ1B7/6.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/NLGK2WZ1B7/5.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/NLGK2WZ1B7/7.jpg

 

Z prądem było już prościej. Chociaż porządnie się naszarpałem aby wciągnąć peszel 50 na przewód 5x16mm2, ręce mnie po tym bolały dwa dni. Brakowało mi pomocnika, na pewno poszło by t sprawniej.

Oprócz głównego przewodu zasilającego przygotowałem sobie jeszcze trzy przewody, które pociągnąłem od domu do linii ogrodzenia. Zaopatrzyłem się w kabel 4x2,5m2 ekranowany, skrętkę w żelu ekranowaną oraz przewód telefoniczny. Ułożyłem je w peszlu w miejscu docelowej furtki oraz zasilanie podciągnąłem po planowaną bramę wjazdową..

 

http://s1.fotowrzut.pl/VS7MZ43JSY/3.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/VS7MZ43JSY/2.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/VS7MZ43JSY/4.jpg

 

Jeśli chodzi o przyłącza to temat już zamknięty. Cieszę się tym bardzo.

 

Następna praca, którą wykonałem to była kara za nie słuchanie kolegi Artixa. Musiałem oczyścić całą ławę fundamentową z zaprawy, którą nie czyściłem od razu po murowaniu. Cholernie ciężka praca, a można było jej uniknąć .

 

Dobra nie będę marudził. Na jutro jestem umówiony z firmą, która natryśnie mi piankę zamknięto komórkową na fundament. Zdecydowałem się na 10 cm od zewnątrz i na sprycę od wewnątrz (od 1,5 do 3 cm). Już się nie mogę doczekać. Na piankę od zewnątrz położę folię kubełkową, natomiast od środka przykryję folią budowlaną w pasach jedno metrowych aby zlikwidować tarcie piesku podczas zasypywania wnętrza fundamentów.

 

Aha zapomniałem dopisać że już od dzisiaj zwożą mi na działkę około 200 ton pospółki.

 

Na dziś to tyle.

 

Pozdrawiam

Tomasz

 

p.s.

Poprawiłem przewód na 16mm2 coś mi się pomieszało.

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez Tomasz P.

[DrKubus]

co to za kabel 5x15m2?? nigdy się z takim nie spotkałem.

 

PS. A na przyszłość proponuje zappotrzeć się w coś takiego - jeszcze pewnie będziesz miał trochę peszli do przeciągnięcia - http://allegro.pl/linka-pilot-przewod-peszel-sonda-ydy-p-20m-owy-i6103023529.html

 

K.

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez DrKubus

[Tomasz P.]

Peszel posiadał całkiem porządny pilot, jednak przewód był BARDZO sztywny (lity), mogłem pokusić się na linkę .

W sumie liczyłem na pomoc, jednak tak się złożyło że wybrałem termin niezbyt dogodny dla wszystkich moich kandydatów.

[DrKubus]

Peszel posiadał całkiem porządny pilot, jednak przewód był BARDZO sztywny (lity), mogłem pokusić się na linkę .

W sumie liczyłem na pomoc, jednak tak się złożyło że wybrałem termin niezbyt dogodny dla wszystkich moich kandydatów.

 

Ale co to za przewód, to był YKY 5x16mm2?

[Tomasz P.]

Elektrokabel Kabel energetyczny ziemny YKY 5x16 żo 0,6/1kV

 

Opis techniczny:

Nazwa: Kabel energetyczny ziemny YKY 5x16 żo 0,6/1kV

Typ: YKY

Typ wg normy VDE: NYY-J

Ilość żył: 5

Przekrój żył: 16 mm2

Masa 1 km: 1138 kg

Średnica: 21.6 mm

Izolacja: Polwinit (PVC)

Powłoka: Polwinit (PVC)

Temperatura pracy: -30°C do +70°C

Kolor: Czarny

Oznakowanie żył: Kolorowe

Żyła robocza: Klasa 1 (RE)

Napięcie znamionowe [kV]: 0,6/1

Grubość znamionowa izolacji/powłoki [mm]: 1,0/1,8

Żyła ochronna: Tak

 

Zastosowanie:

Kabel elektroenergetyczny miedziany YKY 5x16 na napięcie

znamionowe 0,6/1 kV o izolacji i powłoce polwinitowej, z żyłą ochronną.

Kabel przeznaczony jest do przesyłania energii elektrycznej,

do zastosowania w ziemi i w powietrzu, kanałach kablowych,

do elektrowni, przemysłu, rozdzielni jak i sieci miejscowych.

 

Budowa:

Żyły: miedziane, okrągłe jednodrutowe, klasa 1 (RE)

Izolacja: polwinitowa PVC

Powłoka: polwinitowa PVC

 

Dane techniczne:

Minimalna temperatura kabla przy układaniu bez podgrzewania: -5°C

Maksymalna temperatura żył roboczych przy zwarciu: +160°C

Maksymalna temperatura składowania: +40°C

Maksymalna rezystancja żyły w temperaturze 20°C: 1,15 [Ω/km]

Promień gięcia: 10 x średnica kabla

 

 

W sumie zakopałem w ziemi 30 mb tego kabla.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez Tomasz P.

[DrKubus]

Dzięki, chyba dokładniejszej odpowiedzi nie mogłem dostać

 

To teraz pytanie dodatkowe, jaką planujesz moc przyłączeniową, bo mnie przy 20 kW (co wydawało mi się już sporo), dostałem w warunkach, że potrzebuje 4x10mm2.

[Tomasz P.]

Moc zgłoszona to 16kW, poniżej fragment z projektu przyłącza :

 

http://s1.fotowrzut.pl/TJVBDAHCXQ/1.jpg

 

Wg. powyższych obliczeń jeżeli zgłosił bym moc przyłącza 20kW, to projektowany przekrój przewodu wynosiłby 11,84mm2.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Edytowane 22 Kwietnia 2016 przez Tomasz P.

[Tomasz P.]

IZOLACJA FUNDAMENTÓW

 

Dziś jest wykonywany natrysk pianki PUR zamkniętokomórkowej na ściany fundamentowe. Trwa w tej właśnie chwili.

Zdecydowałem się na szprycę od środka, która realnie wychodzi około 3 do 5 cm oraz na natrysk 10 -15 cm od zewnątrz. Współczynnik lambda zastosowanej piany wynosi 0,022 W/mK, co podobno przekłada się na to, że 1 cm natrysku zastępuje 2,2 cm warstwy styropianu. Dodatkowym atutem jest zapewnienie izolacyjności przeciw wodzie. Ekipa dosyć sprawna oraz dokładna. Mimo to że w środku miała być jedynie 1 szpryca to i tak dodatkowo natryskują miejsca ze szczelinami oraz prześwity. Udzielę jednak radę, której nie mogłem nigdzie znaleźć na forum, pianę natryskuje się na gołe bloczki, nie należy ich smarować dysperbitem a jedynie zamieść z kurzu lub odmuchać sprężonym powietrzem.

Na razie posiadam tylko zdjęcia z przed pół godziny ale co tam wrzucam co na razie mam:

 

http://s1.fotowrzut.pl/QRVJNWX12I/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/QRVJNWX12I/2.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/QRVJNWX12I/4.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/QRVJNWX12I/6.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/QRVJNWX12I/3.jpg

 

Natrysk pianki to nie jedyne dzisiejsze zadanie, dodatkowo zamówiłem pospółkę na wypełnienie fundamentów, która w równych odstępach czasu właśnie zwiększa się na działce.

 

http://s1.fotowrzut.pl/QRVJNWX12I/8.jpg

 

Jutro dam dalszą foto relację z pełnego opianowania fundamentu.

 

Pozdrawiam

Tomasz

[Tomasz P.]

Poniżej przedstawiam zdjęcia w całości zaizolowanych fundamentów:

 

http://s1.fotowrzut.pl/82EA45ZAJW/2.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/82EA45ZAJW/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/82EA45ZAJW/3.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/82EA45ZAJW/4.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/82EA45ZAJW/5.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/82EA45ZAJW/6.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/82EA45ZAJW/7.jpg

 

Pozdrawiam

Tomasz

[Tomasz P.]

Izolacje ciąg dalszy.

Po opianowaniu ścian fundamentowych należy górną krawędź zabezpieczyć środkiem typu dysperbit a dopiero po tym zabiegu następuje osłonięcie folią kubełkową. Przy montażu foli należy unikać nakłuwanie piany (np. gwoździami jak przy styropianie) ponieważ grozi to degradacją piany w miejscu nakłucia oraz przerwanie wodoszczelności. Informację na ten temat otrzymałem od firmy wykonującą natrysk.

 

http://s1.fotowrzut.pl/WG4OIDI62E/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/WG4OIDI62E/2.jpg

 

W przyszłym tygodniu moja praca umożliwi mi więcej czasu spędzić na budowie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem będę miał już gotowy stan ZERO.

 

Pozdrawiam

Tomasz

[Tomasz P.]

STAN "PRAWIE ZERO SPOSTRZEŻENIA

 

Witam, Pozwolę sobie na lekkie dywagację, biorąc pod uwagę stan po imieninach mojej cioci . "%"

 

Dużo rozpisywałem się o stanie faktycznym jednak teraz napiszę o odczuciach.

 

Pierwszym etapem było wylanie ław fundamentowych. Oj to był SZOK. Pomyślałem "JEJ" ale to małe, przecież to nie może być to co zaplanowałem..Dobra zacząłem murowanie. Nagle zaczęło pojawiać się refleksja ze to wcale nie jest "takie małe", jednak murowanie szło dalej aż do ukończenia ścian fundamentowych. Tutaj dopiero naszła nowa myśl, BOŻĘ ale to wielkie chyba przesadziłem z powierzchnią.

 

Morał z tego jest taki że nigdy nie jest tak jak nam się wydaje. Przestrzeń do zamieszkania najlepiej odnosić do tej w której aktualnie zamieszkamy. Albo ją dzielimy albo mnożymy w tedy dodajemy przestrzeń jaką doda nam ogród i będziemy w pełni zadowoleni .

 

Z stąd wynika taki morał że punkt widzenia zleży od "pupy" położeni. Bądźmy cierpliwi, bo to jedyna konkretna rzecz, którą nauczy nas budowa.

 

 

Pozdrawiam

Tomasz

[mother_nature]

U cioci na imieninach są goście i jest rodzina

 

Doszliśmy wczoraj do takich samych wniosków jak Ty, choć zostały nam do wymurowania jeszcze 2-3 warstwy bloczków na fundamentach

Przeglądam dzienniki, bo patrzę, co i jak dalej robić, głównie pod kątem czy kleić siatkę na styropianie i co z folią kubełkową, czy ją się czymś przytwierdza do ocieplenia i jak zakańcza górę.

 

Dajesz ocieplenie pod chudziaka?

[Tomasz P.]

U mnie będzie to wyglądać tak:

-Na warstwę bloczków betonowych nakładam folię fundamentową z zapasem od środka.

-Do środka fundamentów wsypuję pospółkę do poziomu około -17cm poniżej ostatniego bloczka.

-Na pospółkę wylewam beton B20 "chudziak"

-Na ostatnią wartę bloczków fundamentowych muruję bloczki gazobetonowe, które będą warstwą izolacji termicznej. Na wysokości tego bloczka układam warstwę przeciw wilgotnościową z folii oraz warstwę styropiany około 20 cm. (do zagospodarowania przestrzeni będę miał 42 cm - 10 cm chudziaka, 20 cm styropianu, 10 cm mixokreta, 2 cm posadzka.

 

O ile coś nie pomieszałem.

A jeśli już to jutro to sprostuję .

 

Pozdrawiam

Tomasz

 

P.S.

Macie jakieś propozycję jak to powinno wyglądać wg. WAS?

Czekam na propozycję.

 

P.S.2

 

Jeśli chodzi o klej i siatkę na styropian to dałbym sobie z nimi spokój. Natomiast nie odpuść sobie foli kubełkowej.

 

Styropian możesz kleić na klej w piance albo wcale. Na niego nakładasz folię kubełkową. Rozwijasz ją w dłuż ściany fundamentowej. Na dole zostawiasz ją luźną lub przysypujesz piaskiem. Natomiast na górze możesz ją zamocować przy pomocy wciskania gwoździ 50 . Przebijasz nimi folię i wbijasz je w styropian.

pamiętaj że po przysypaniu stylo oraz folii ziemią nie ma takiej siły aby je z tamtąd ruszyć.Oszczędzaj siły i kasę na dalszą część budowy.

Edytowane 24 Kwietnia 2016 przez Tomasz P.
P.S.2

[mother_nature]

Nasze fundamenty też będą miały ocieplenie od środka i od zewnątrz, tak jak u Ciebie.

Zastanawiam się, czy dawać folię od środka czy może od razu pospółkę. Chyba lepiej z folią.

 

Chcemy sobie podarować klej z siatką, choć u kogoś w dzienniku przeczytałam, że jest to zabezpieczenie przed myszami... Tak że temat do dalszego rozkminienia.

 

Wysokość chudziaka musimy sobie przemyśleć, bo jest też kwestia, czy go ocieplać od spodu, czy nie.

Artix ma takie ocieplenie:

Klej do styro będzie w piance

Wylewki około 10 cm pod ogrzewanie podłogowe.

[Tomasz P.]

Edytowałem foto artixa.

Poniżej przedstawiam jak ja planuję rozwiązać izolacje oraz podłogę na gruncie.

 

http://s1.fotowrzut.pl/YE65EC87LG/1.jpg

[PusiaKssawery]

Pierwszym etapem było wylanie ław fundamentowych. Oj to był SZOK. Pomyślałem "JEJ" ale to małe, przecież to nie może być to co zaplanowałem..Dobra zacząłem murowanie. Nagle zaczęło pojawiać się refleksja ze to wcale nie jest "takie małe", jednak murowanie szło dalej aż do ukończenia ścian fundamentowych. Tutaj dopiero naszła nowa myśl, BOŻĘ ale to wielkie chyba przesadziłem z powierzchnią.

 

Boszzzzzzzzzz a myślałam, że dzisiaj nic nie jest w stanie mnie rozbawić

 

Gratuluje stanu :prawie zero"

I wymiziaj tą cudną psinę Waszą

[mother_nature]

Ok, czyli pomijasz ocieplenie chudziaka od str. pospółki.