fr3d3k 06.12.2015 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2015 No właśnie nie chce wyjść na sknere ale nawet jeśli wynajem miksokreta wyjdzie mnie około 1000 to zawsze bede te 1500 do przodu. Jest to decyzja z którą się łamiemy od dłuższego czasu, ale raczej stanie na tym ze będziemy sami. Nie spróbujemy to nie bedziemy wiedzieć. Dam znać za kilka tygodni bo jeszcze troche innych robótek zostało zanim zaczniemy zalewać.Jeszcze raz dzięki za słowa wsparcia ! pozdrowienia ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koks0309 10.12.2015 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2015 Witam , jestem pod ogromnym wrażeniem . Ja bym sie nie podjął napewno takiego projektu . Dlatego szacunek dla Was .Kibicuje i życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fr3d3k 12.12.2015 14:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2015 (edytowane) koks0309 dzięki bardzo, również pozdrawiamy! GRUDZIEŃ 2015 Rozkładanie styropianów i rurek w toku. Na pierwszy ogień idzie piętro. Mimo, że w porównaniu do innych prac, są to czynności całkiem proste to dla osób które rozkładają rurki w pojedynkę to respect ! Dla nas trzy osoby to minimum. Inaczej jest to męczarnia. Z ciekawszych informacji mogę napisać, że nie tniemy rur. Kupiłem 1800 metrów w odcinkach 100 metrowych. Staramy się każdy obieg 100 m zmieścić w jednym pomieszczeniu. Więc czasem wychodzi rozstaw rurek około 15 cm, a czasem 5 cm, a i nawet to czasem nie wystarcza i wychodzimy z danym obiegiem poza pomieszczenie czyli np. na komunikacje. Nie jest to może po fachowemu ale trudno Także powolutku do przodu. Jak nam się bardzo znudzi to rozkładanie centralnego ogrzewania to w miedzy czasie przyszła cała wełna mineralna na dach i ściany. W najbliższym czasie mamy co robić. I chyba w tym roku podłóg nie zalejemy, choć szanse jeszcze są. Czas nas nie goni. Tylko żona. Edytowane 31 Marca 2016 przez fr3d3k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomdts 12.12.2015 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2015 Kawał dobrej roboty, pogoda pozwoli jeszcze wylać beton na posadzki. pozdrawiam Tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 12.12.2015 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2015 Kawał dobrej roboty, pogoda pozwoli jeszcze wylać beton na posadzki. pozdrawiam Tomasz Masz jakieś przecieki z góry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomdts 12.12.2015 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2015 Przy tych niżach niema szans na miększy mróz, a przy zastosowaniu plastyfikatorów w pół suchej betonie można rozkładać i dosychać do -5C. http://m.meteo.pl/mikolow/60 Ta prognoza jest optymistyczna i pewna na 48h. pozdrowienia Tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fr3d3k 28.12.2015 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 tomdts- aż tak szybcy nie byliśmy do świąt udało się położyć wszystkie rurki na podłogówki. Pozostaną tylko rurki ścienne na poddasze- ale to już po wylaniu posadzek. Zrobiliśmy próbę szczelności całości i okazało się że allegrowe rozdzielacze są bardzo "niestarannie" poskręcane. Ciekło z nich jak z sita. To uszczelki pozaginane, termostaty niedokręcone, nasze przyłączenia rurek też nie do końca szczelne. Zajęło nam kilka godzin uszczelnienie wszystkiego. Napełniliśmy instalację wodą. Ciśnienie jakie mamy w sieci do 4 bary. Po 3 dniach spadło do 3.5 bar. Jeszcze muszę się dowiedzieć czy to dużo czy mało. Wydaje mi się że jest ok, pewnie w instalacji jeszcze trochę powietrza zostało. I teraz pojawia się problem. Zdecydowaliśmy się, że posadzki jednak zrobi firma. Mają przyjechać po nowym roku. Tak jak święta minęły na plusie, tak na ten tydzień zapowiadany jest mróz. I nie wiem co robić. Widzę trzy wyjścia. 1) spuścić wodę z całej instalacji ( się uzbierało tego chyba ze 300 litrów) 2) kupić i wpiąć pompę obiegową (jak będzie przepływ to nie powinna zamarznąć) 3) spowodować przepływ przez odkręcenie zaworu wody i przez te kilka dni będzie po prostu woda przepuszczana i odprowadzana do kanalizacji. Ktoś spotkał się kiedyś z podobnym problemem i może rzucić jakąś radą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kejt_R 28.12.2015 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 O kurde faja, trzymam kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
santoszwp.pl 08.01.2016 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 koks0309 dzięki bardzo, również pozdrawiamy! GRUDZIEŃ 2015 Rozkładanie styropianów i rurek w toku. Na pierwszy ogień idzie piętro. Mimo, że w porównaniu do innych prac, są to czynności całkiem proste to dla osób które rozkładają rurki w pojedynkę to respect ! Dla nas trzy osoby to minimum. Inaczej jest to męczarnia. Z ciekawszych informacji mogę napisać, że nie tniemy rur. Kupiłem 1800 metrów w odcinkach 100 metrowych. Staramy się każdy obieg 100 m zmieścić w jednym pomieszczeniu. Więc czasem wychodzi rozstaw rurek około 15 cm, a czasem 5 cm, a i nawet to czasem nie wystarcza i wychodzimy z danym obiegiem poza pomieszczenie czyli np. na komunikacje. Nie jest to może po fachowemu ale trudno Także powolutku do przodu. Jak nam się bardzo znudzi to rozkładanie centralnego ogrzewania to w miedzy czasie przyszła cała wełna mineralna na dach i ściany. W najbliższym czasie mamy co robić. I chyba w tym roku podłóg nie zalejemy, choć szanse jeszcze są. Czas nas nie goni. Tylko żona. To ja się odniosę do tych rurek, bo u siebie rozkładałem sam pod czujnym okiem Asolta:lol2:. Zdjęcie nr 4. Jesli masz takie odcinki że obieg zaczynający się w rozdzielaczu zanim dojdzie do właściwego pomieszczenia, przechodzi przez inne czyli np rurki ogrzewania do kuchni idą przez korytarz to załóż otulinę od rozdzielacza aż do kuchni, niech rurka przechodzi w otulinie przez korytarz. Zapobiegnie to nadmiernemu grzaniu korytarza i niedogrzewaniu kuchni. To był przykład ale tak jest - ciepło w obiegu nie bedzie uciekało szybciej, dopiero w pomieszczeniu właściwym. Spójrz jak to u mnie było bo zaczałem robić tak jak Ty ale Asolt zwrócił mi od razu uwagę. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?214869-Z183-prawie-metoda-gospodarcza/page5 post nr 99 i nastepne. Poza tym mam wrażenie że układaliście petle "jak leci" bo widzę tu dwa sposoby rozkładania pętli - slimak i meander - czy to zabiegi celkowe czy zupełny przypadek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fr3d3k 11.01.2016 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Masz całkowitą rację. Pewnie w nowo budowanym domu bym tak zrobił. Czyli wyliczył zapotrzebowanie na ciepło i dla danych wartości układałbym rurki co do centymetrów i izolował dojścia. Aktualnie ciężko jest to wszystko policzyć, dlatego rozłożyliśmy tyle rurek ile się dało, wykorzystując do grzania nawet te odcinki dobiegowe. Mamy nadzieje, że przewymiarowanie tego pozwoli uzyskać wymaganą temperaturę w pomieszczeniach, a ograniczyć przepływy potem zawsze można. Co do sposobu układania to jak pisałem wcześniej... nie cieliśmy już 100 metrowych odcinków i czasem jeśli zostało parę metrów rury a "ślimak" został skończony to tworzyliśmy kilka meandrów w przedsionkach pomieszczeń lub na korytarzu.Wiemy i zdajemy sobie sprawę, że nie jest to najlepsze rozwiązanie, malutkim pocieszeniem jest to co widzieliśmy co robił z naszymi rurkami wąż od miksokreta to cieszymy się w sumie, że nie kładliśmy tych rurek idealnie pod kreskę. Demolka kompletna- poprzesuwane rurki, klipsy połamane i powyrywane ze styro, potem trzeba było to na szybko jakoś korygować zanim zostało to przysypane piochem i cementem. I tak, oto mamy wylane posadzki. Ale o tym napisze w następnym wpisie i wkleje kilka zdjęć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
santoszwp.pl 11.01.2016 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Mam nadzieje że z ekipy byliście zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stam222 11.01.2016 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Podziwiam i powodzenia życzę no i oczywiście czekam na dalsze foto reportaże z placu boju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fr3d3k 19.01.2016 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 Niebawem będzie dalszy ciąg relacji a tymczasem mam pytanie/problem. Otóż przyszedł czas na decyzję co będzie źródłem ciepła w domu. Mamy na stanie kominek z płaszczem wodnym dlatego zależy nam na tym żeby go wykorzystać. I chciałbym go podpiąć jako ogrzewanie dopóty dopóki nie zdecydujemy się na drugie źródło ciepła. A rozpatrywanych jest kilka opcji: gruntowa pompa ciepła z wymiennikiem poziomym, powietrzna pompa ciepła, grzałki elektryczne a może jeszcze co innego. Nie ma opcji gazu i nie ma opcji na kocioł ekogroszkowy i tym podobne. Także wydaje mi się, że pozostają opcje prądowe. Może ktoś z was mógłby mi pomóc w doborze i ustawieniu tych urządzeń bo mam mętlik w głowie. Z powodu kominka musiałbym zastosować bufor? Chciałbym tego uniknąć. Tylko jak wtedy nie wpuścić gorącej wody do podłogówek? wymiennik płytowy? I jak zagrzać wodę użytkową ? Zbiornik musiałby mieć dwie wężownice ? jedna grzana z kominka, druga z pompy ciepła ?A może bufor ze zbiornikiem na wodę użytkową w środku (zbiornik w zbiorniku) i tylko w to wpięte zasilanie kominka i pompy ciepła. A może bufor (do którego są bezpośrednie wpiete oba źródła) z wężownicą do CWU , tylko czy woda kominkowa może być mieszana z wodą CO, a to z kolei może być mieszana z wodą z pompy ciepła ? Ja pierdziele- nie ogarniam. Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek informacje. Namiary na dobrych instalatorów czy hydraulików. Może ktoś mógłby naszkicować jakiś schemat. Może jakaś podpowiedz którędy iść a co omijać. Może ktoś ma namiar na osobę która ma podobny zestaw źródeł ciepła. Muszę trochę pospamować forum, nie miejcie mi tego za złe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stam222 19.01.2016 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 Zacznij od zrobienia fachowego ozc. Na forum jest kilku uzytkownikow,ktorzy zrobia ci to profesionalnie. Znając zapotrzebowanie będziesz wiedział co dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fr3d3k 19.01.2016 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 Niekoniecznie. OZC byłoby mi potrzebne do doboru mocy urządzeń. Ja potrzebuje wiedzieć jak te urządzenia połączyć. Czy bedzie to kominek 12 czy 20 kw a pompa 15 czy 25 kw raczej nie ma dużego znaczenia prawda? Choć to całe zapotrzebowanie chyba jednak mnie nie ominie i trzeba bedzie to wkońcu policzyć. Aczkolwiek nie wiem czy jest to wykonalne w naszym przypadku. Tu nie ma jak w nowych domkach: jednolity materiał ścian, podłóg czy stropów, stałe grubości izolacji etc. Na samej podłodze mamy wyłożony styropian grubości od 5 cm do 15 cm, ściany to misz masz cegły, kamienia, wapna, szczelin , wzmocnień żelbetowych. Jeśli ktokolwiek by się podjął wyliczeń tego za niekosmiczną kwotę to zapraszam serdecznie Choć czuję, że będe to musiał sobie policzyć sam albo po prostu przyjmę jakąś uśrednioną wartość. Miałem podobną sytuację z samym projektem...bardzo mało firm architektonicznych podejmuję się projektowania remontów takich. Roboty od groma, wolą sprzedawać gotowce. Albo ceny zaporowe i terminy realizacji liczone w kwartałach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stam222 19.01.2016 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 Tym razem to ja nie zgodzę się z Tobą do końca.Masz rację z tym, że przy takiej budowie jak Twoja nie będzie to (OZC) zbyt łatwe ale nasi forumowi audytorzy mają wiedzę i praktykę więc coś wykombinują.A wracając do ozc to uważam i pewnie nie tylko ja, że znając zapotrzebowanie domu można wtedy podejmować się wybierania źródła ciepła. Jeżeli wyjdzie dość spore (założenie teoretyczne) to osobiście nie pchałbym się w kable elektryczne a jeżeli niskie to można by rozważyć taką opcję. Myślisz też o pompie i uwierz mi, że jest olbrzymia różnica między pompą 15kw a 25kw (przynajmniej kilka jak nie kilkanaście tysięcy). Więc wydałbym na OZC około 300pln i miałbym punkt wyjścia.Tak samo tyczy się to kominka (czy to z płaszczem czy bez) 12kw i 20 kw czyli oscylujemy pomiędzy komfortowym ciepłem a upałem i przegrzaniem Co z czym połączyć to zależy od twojego źródła czyli znowu wracamy do punktu wyjścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fr3d3k 19.01.2016 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 hejja sobie zdaję sprawę, że jest ogromna różnica miedzy 15 kw a 25 kw. Ale jest to różnica w MOCY a w sposobie jej instalacji jest niewielka. Podałem te wartości kompletnie losowo. Wracając do tematu. A może sprzedać ten kominek z płaszczem i oprzeć całe CO i CWU tylko na pompie ciepła. Tylko, że w tym przypadku naprawde bym potrzebował mieć to zapotrzebowanie na ciepło i pompe o dość dużej mocy. Bo jesli pompa nie wydoli to nie bede miał jak sobie wspomóc grzania. Zwykły kominek w salonie nie ogrzeje mi 300 metrów na trzech kondygnacjach. A tak jest zawsze opcja wspólnej pracy tego i tego. Myślę i myślę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stam222 19.01.2016 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 W takich kwestiach to raczej nikt Tobie nie poradzi bo w grę wchodzą opcję wygody/komfortu , ekonomiczne itd. i podjęcie decyzji będzie należeć do Ciebie i ciężko jest uogólniać. Wielu ludzi twierdzi, że nie robią kominka bo nie chcą kotłowni w salonie. Dla jednych bufor to dobra opcja dla innych wręcz przeszkoda, tutaj też należy zrobić projekt podłogówki i znać mniej więcej opory i długości instalacji no i trzeba by wiedzieć jakie źródło.Ja osobiście jestem z tych co chcą mieć kominek z PW w salonie i ..... chyba PC P/W (jeszcze nie postanowione ale elektryczne ogrzewanie też jest brane pod uwagę).Mając dostęp do taniego drewna kominek będzie dobrym uzupełnieniem całego systemu a jeżeli palisz (decydujesz się w niem palić) to bufor będzie dobrym wyborem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 19.01.2016 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 @fr3d3k ja obstawiam przy zostawieniu kominka (no bo jak już masz) - nim dogrzewać CO i CWU jak wam będzie się chciało albo jak prundu nie będze żeby co kolwiek innego działało. Jako druga opcja to przy waszym zamczysku to chyba i tylko PC - jak to połączyć to nie wiem - zapytaj albo poczytaj w dziale hydraulicznym, pewnie nie raz sprawa poruszana. Kwestia tego zapotrzebowania. Po pierwsze poznasz przybliżone koszty roczne za CO w zależności od źródeł ciepła, po drugie poznasz moc takiego źródła. Jak już się zdecydujesz na PC to znając jej moc będziesz mógł dobrać wielkość dolnego źródła! Piszesz o wymienniku poziomym - tutaj możesz się zdziwić i np zabraknie Ci miejsca na działce, a pionowy okaże się zbyt drogi. Zrób OZC, zleć to komuś z forum, nawet niech się pomyli o 10%, niech będzie 20% to będziesz miał punkt wyjścia. A te wydane 250zł oszczędzisz na płytkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fr3d3k 25.01.2016 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2016 (edytowane) sebcioc55- Bez gazu przy braku prądu nawet kominek chyba nie może działać. Chyba że obiegówka na jakimś agregacie będzie chodzić. Dzięki za opinie wasze. Raczej zdecydowaliśmy. Będzie kominek z płaszczem 12kw+ bufor 600-800 l + bojler 400 l + pompa ciepła 12 kw. A teraz troszke zaległości. STYCZEŃ 2016 4 stycznia zjawiła się u nas ekipa od wylewek. Po burzliwych przemyśleniach wyszło, że naprawdę nie opłaca się tego robić samemu. Zamówiliśmy pioch, cement i Panowie mogli się zabrać do roboty. Bardzo sprawna i sympatyczna ekipa. Mogę polecić. Nie udało się w jeden dzień- stelaże ścian działowych widziałem, że sporo utrudniały prace. Ogólnie wyszło fajnie. I jesteśmy zadowoleni, że to nie my musieliśmy przerzucać 30 ton piasku, dwa dni na kolanach zacierać betonu i męczyć się z obsługą miksokreta. Niby prostę urządzenie ale w razie jakiś usterek to nie wiadomo gdzie ręce włożyć a jak już o rękach mowa to można się ich łątwo pozbyć przy odrobinie nieuwagi. Edytowane 31 Marca 2016 przez fr3d3k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.