Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa/remont - Zamczysko


Recommended Posts

KONIEC STYCZNIA 2016

Po wylewkach kilka dni odpoczynku na budowie to ruszyliśmy coś ze schodami. Narazie pierwsze spawy więc nie ma się czym chwalić. Jak już się co urodzi to też pokażemy.

Posadzki trochę obeschły to wzieliśmy się za ocieplenie poddasza. Na filmach z youtuba to wygląda na takie proste :) Bez masek i okularów ani rusz, odrazu wszystko swędzi i oczy pieką. W masce i okularach nic nie widać bo od razu zaparowane. Człowiek w kombinezonie cały spocony. Wełne trzeba docinać i układać kawałkami. Przy prawie płaskim dachu bez sznurków ani rusz. A same sznurki łapane zszywkami co chwila przy wkładaniu wełny się urywały. Kręcenie ponad 200 wieszaków do krokwi też nieźle w kość daje. Ogólnie każdy może to zrobić, ale jednak trochę wysiłku trzeba włożyć. Maty chyba są dużo lepsze. A i jakbym musiał to jeszcze raz w przyszłości robić to raczej będzie to już pianka.

Jak już skończymy z tym poddaszem to trzeba jakoś tą kotłownie ogarnąć, żeby móc te zbiorniki podłączyć. Także to i konstrukcja pozostałych ścianek działowych jest na luty ustawiona.

 

20160116_131352.jpg 20160118_193744.jpg 20160116_131120.jpg

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 144
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

LUTY 2016

Skakanie po drabinie w ta i we w ta jest mało wygodne...

Schody. Przewidzianych jest cztery biegi. Po dwa na stronę. Dzieci mają 180 stopni, rodzice L 90.

Ceny gotowych schodów czy to stalowych czy drewnianych oscylują w okolicach 7000 -10 000. Potrzebujemy x4 to jednak sporo. Monolit nie wchodził w grę.

Jakiś czas temu udało mi się dostać tanio kilka metrów profilu kwadratowego 70x70. Zostało nam dość sporo kątowników 50x50 ze wzmacniania nadproży więc trzeba było coś z tego posklejać.

Nasze będą całkowicie zabudowane, więc sama konstrukcja finalnie nie będzie widoczna.

Zrobiłem sobie wstępnie model 3d, żeby wiedzieć ile i jakich potrzebuje elementów i jak pociąć. Teściu ma dostęp do profesjonalnej piły i miga więc pocieliśmy i pospawaliśmy główne elementy. Nie dało rady zrobić całości, bo raz, że nie wsadziłbym tego do auta a dwa, że trzeba to jednak pasować na miejscu- mury mamy jakie mamy. Po dwóch dniach udało się zespawać ze sobą (już niestety elektrodami) trzy główne elementy konstrukcji nośnej oraz wsporniki dla stopni i podstopni w postaci kątowników.

Pozostaje zrobienie samych stopni- na czas remontu będą z płyty osb.

Jeśli wyjdą nam te schody w miarę okej to robimy takie same na poddasze.

U rodziców jest przewidziana trochę inna konstrukcja ale to troszkę później.

 

 

schody_koncepcja.jpg 20160204_191843.jpg 20160204_191545.jpg 20160204_185514.jpg 20160204_185552.jpg

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Przemek- na budowie mamy tylko elektrody. I muszę przyznać, że coraz więcej rzeczy spawamy niż skręcamy jak do tej pory śrubami- szybciej i wygodniej jest. Choć jeszcze dużo wody w rzekach upłynie zanim te spawy będą ładne :)

Micbarpia- i o to chodzi. Co postawisz to Twoje, a że czasem coś nie wyjdzie idealnie to dla nas mało istotne jest. Staramy się jak możemy.

 

LUTY 2016

Stelaże, stelaże i stelaże ... nie ma za bardzo co pisać. Laser i jazda. Z problemów, które nam sporo nerwów i czasu zjadają to bardzo płytki montaż dolnych profili ze względu, że nie wiemy do końca gdzie rurki ogrzewania leciały :) Niby przy ścianach zostawialiśmy miejsce na stelaż, ale przy wylewkach sporo rurek sie poprzestawiało. Kleje nie zdały egzaminu. Obcinamy kołki na 3 cm i tak montujemy. W miejscach gdzie powstają ścianki działowe na wylewce to na zaprawie jest położony rząd cegieł i na to profile już kręcone bez obawy.

 

IMGP1132.jpg IMGP1129.jpg IMGP1135.jpg IMGP1131.jpg IMGP1109.jpg

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARZEC 2016

Mamy w miarę ogarnięte stelaże wiec zabieramy się za płytowanie. Wszystkie ściany zewnętrze docieplamy 5 cm wełny.

Narazie pierwsze próby. I już wyszły drobne problemy ponieważ słupki pionowe zamontowane tylko na posadzce i suficie bardzo się gną, nawet po przymocowaniu płyty. Jednak stelaż na sufity średnio nadaję się do ścian. Musimy wszystkie pionowe słupki wzmocnić na środku wysokości kątownikami kręconymi do ściany.

Ciekawe ile nam z tym etapem zejdzie.

pozdrowienia dla wszystkich !

 

IMGP1160.jpg IMGP1153.jpg IMGP1164.jpg IMGP1158.jpg IMGP1151.jpg

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

MARZEC 2016 cd

Witamy po 3 tygodniach. Roboty tyla że nie wiadomo czego się chycić.

Własnie kończy mi sie dwutygodniowy urlop. Trochę roboty udało się podgonić. Rano z żonką, po południu z żonką i tatą, a czasem i z bratem.

Udało się ocieplić, ofoliować, opłytować i wstępnie oszpachlować parter. Zostało szpachlowanie w łazience i dokończenie płytowania kotłowni. Przed tym trzeba poczekać na skończenie skrzynek elektrycznych. Gładzie poczekają, aż będzie opłytowana cała strona czyli parter, piętro i poddasze. Żeby szlifowanie za jednym marasem ogarnąć.

 

IMGP1210.jpg IMGP1203.jpg IMGP1187.jpg IMGP1208.jpg IMGP1199.jpg

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARZEC 2016 cd cd

I drugi tydzień urlopu to początek płytowania piętra. Na start wzmacnianie słupków stelaży, następnie wełna na ścianach zewnętrznych + wełna w działówki, potem folia i płyty i wkręty :) Od wtorku do roboty- to odpoczniemy trochę :)

pozdrawiamy

 

 

IMGP1228.jpg IMGP1224.jpg IMGP1234.jpg IMGP1227.jpg IMGP1218.jpg

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

KWIECIEN 2016 cd

W międzyczasie prac nad płytowaniem ruszyła realizacja dolnego źródła pod 14 kw gruntową pompę ciepła.

Do zakopania było ok kilometr rury PE32 po 6 obiegów 150 metrowych.

Żeby zacząć kopać trza było najpierw wyciąć 10 drzew śliwek. Trochę szkoda bo dobre były.

W załącznikach pokazany mniej więcej postęp prac.

Działka przeorana kompletnie.

 

1.jpg IMGP1262.jpg IMGP1282.jpg IMGP1348.jpg IMGP1381.jpg

1.jpg

IMGP1262.jpg

IMGP1282.jpg

IMGP1348.jpg

IMGP1381.jpg

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Cześć, przeczytałem całość i jestem w szoku, sam zawsze marzyłem o kupieniu małego zameczku, i wyremontowaniu go samemu, ale zawsze koszty wydawały mi się za duże. Tym bardziej że zawsze myślałem o wynajmowaniu takiego miejsca a nie dla siebie. Gratuluje pomysłu, zapału i odwagi. Będę śledził i czekam na kolejne wpisy ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAJ 2016

Miesiąc minął, a my bez wpisu...ten maj jakiś krótki...

No więc tak. Wykopki zrobiły sporo bałaganu na działce. Zeszło trochę, żeby tą ziemie wyrównać, przejechać glebogryzarką, przegrabić, trawe posiać i przewalcować. Dodatkowo zabrakło humusu, a jako że planowane na kiedyś było zrobienie wjazdu na działkę to unikając kupowania ziemi wybraliśmy jej trochę z przed bramy. Tego przodka też nie można było tak zostawić, więc od razu cały gruz jaki sie uzbierał przez te lata wylądował jako podbudowa. Na to dla wyrównania poszło 20 ton żwiru. Potem tylko ubić i podjazd może osiadać czekać na lepsze czasy.

 

20160506_160627.jpg

 

Trochę czasu zajęła walka z wpięciem się i uszczelnieniem rozdzielacza dolnego źródła. Ciągle gdzieś po troszku coś uciekało. Te złączki skręcane to lepiej kupować lepsze niż tańsze. Zawory też. A i samo dojście do rozdzielacza troche utrudnione- zamiast studzienki zamontowany jest w piwnicy do której wejście zostało zasypane- trzeba oknem się przeciskać :) Sam rozdzielacz to samoróbka- pospawana kwadratowa rura.

 

20160429_180552.jpg 20160506_164127.jpg

 

A tak poza tym to szpachlowanko, szlifowanko, znów szpachlowanko i jeszcze raz szlifowanko... czasochłonne to.

 

20160502_134303.jpg 20160506_164307.jpg

 

Co jeszcze?... Kotłownie przygotowujemy na przyjście pompy ciepła. Ale na efekt trzeba jeszcze troszkę poczekać.

 

matlacz- dzieki za komentarz. I nie wydawało Ci się. Koszty to spore. Choć na ten czas jeszcze dla nas do pociągnięcia. Teraz będzie pewnie pod górke- powoli zbliżamy się do wykańczania i wyposażenia...

 

pozdrawiamy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
super praca! jestem pod wrażeniem. Możesz podzielić się informacją na temat kosztów? Uda wam się zmieścić w zakładanym budżecie? Bo widziałam, że liczyłeś na 200tys.? Realne to jest nadal? :)

hej!

Ciężko powiedzieć. Pracy przy tym będziemy mieć chyba nieskończoność :) Narazie celem jest wprowadzenie się do końca tego roku, czyli wykończenie pierwszego mieszkania. I jakaś tam szansa żeby z tym budżetem tego dokonać jest. Na dzień dzisiejszy na remont wydaliśmy ok 140 000. Tyle mam udokumentowane w excelu. Ale jako, że praktycznie codziennie jesteśmy w loreal merlin, bo ciągle jakiś pierdół trzeba, to nie wszystko da się udokumentować. Zakładam tych nieodnotowanych wydatków ok 30 tysi przez te dwa lata. Więc do tej magicznej dwójki z przodu już dużo nie zostało. Finalnie wiem, że będzie powyżej....a ile to się okaże :). W kolejce z głównych celów jest podjazd, drugie mieszkanie, chlewik przerobić na sklepik, szope na garaż, docieplenie elewacji. ogród i ogrodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji:

Taka prosta sprawa jak zawory kulowe.

Niby ta sama średnica. Jedne kupione na internetach, drugie w lokalnym sklepie. Średnice gwintów takie same, ale przekroje w środku to już co innego.

Czy nie ma jakiś norm na to ?! Człowiek kupuje zawór 1" a wewnętrzne przekroje jak z 3/4".

 

20160606_165310.jpg 20160606_165405.jpg

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

CZERWIEC 2016

 

Jako, że pogoda w miarę dopisuje to wracamy do początkowych etapów przy budowie nowych domków, a mianowicie izolacji fundamentów.

Na naprawe izolacji poziomej narazie nie mamy finansów więc próbujemy jak tylko się da odizolować się od wody półśrodkami. Wody gruntowe są nisko- ok 5-7 metrów. Więc zdecydowaliśmy się głównie na ochronę przed wodami opadowymi.

Etapami następuje odkopanie fundamentu na głębokość ok metra. Jako, że fundament kamienny to szałunek z płyt osb, zalanie tego betonem. Na to dysperbit i styropian. Zasypujemy wszystko do ok pół metra a dalej żwir, rura drenażowa w fizelinie i obsypka.

Robota nieciekawa, bo znika pod ziemią i człowiek efektu nie widzi :) No ale trzeba. Została do obkopania druga część chałupy jeszcze.

IMGP1756.jpg IMGP1758.jpg IMGP1782.jpg

 

Jak już się odkopiemy to następnie z tego lazienka1454.jpg trzeba będzie zrobić coś takiego lazienka009.jpg bo materiały już są. Ciekawe czy wyjdzie choć troche podobne :)

 

pozdrawiamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...