Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa/remont - Zamczysko


Recommended Posts

Odkurzamy troche temat.

 

PAŹDZIERNIK 2016 to pracę wykończeniowe przed przeprowadzką+przenoszenie mebli czy składanie nowych. Roboty dużo ale nie ma co zdjęć pokazywać.

 

LISTOPAD 2016 - wprowadzamy się i mieszkamy.

 

GRUDZIEŃ 2016 - mieszkamy, robimy "parapetówki", obchodzimy święta i organizujemy sylwester w domu :)

Kilka słów podsumowania po miesiącu mieszkania.

Prace remontowe trwały dotąd 27 miesięcy czyli dobre ponad 2 lata. Koszty to ok 200 000 za materiały i urządzenia potrzebne by wymienić podłogę, stropy, dach, okna.Wzmocnić fundamenty, położyć instalację grzewczą (dolne źródło, podłogówka, pompa ciepła), sanitarną(woda, kanalizacja), elektryczną, odkurzacza. Ocieplić dach, wykonać schody, zabudować wszystko płytami k-g i wykończyć. To tak z grubsza :) Robociznę którą zapłaciliśmy to montaż okien 3600 i wylewka z miksokreta 2000.

Dziękujemy braci forumowej za pomoc. Z wami idzie to łatwiej!

 

Trochę fotek podsumowujących i lecimy dalej.

Łazienka parter.

http://i.imgur.com/souBpty.jpg

 

Salon

http://imgur.com/e1Q88gb.jpg

 

Przedpokój i sypialnia na piętrze

http://imgur.com/saiYVpx.jpg

 

Pokój dzieci

http://imgur.com/zo4GeIN.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 144
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

STYCZEŃ 2017 Nowy rok, nowe wyzwanie. Koniec laby. Zaczynamy drugą stronę domu czyli przyszłe mieszkanie rodziców.

Jako, że zima doskwiera to zostało wykonane podłączenie kominka z płaszczem wodnym do instalacji grzewczej. Jest cieplutko, a i pompę można trochę odciążyć przy tych mrozach.

http://i.imgur.com/5HvE92i.jpg

http://imgur.com/vPsKnux.jpg

 

Równolegle trzeba było wykonać drugą parę schodów roboczych, żeby nie łazić już po tych skończonych ładniutkich po zrobionej stronie. Dla dolnych została wykonana konstrukcja stalowa dla podparcia jednej strony, a druga będzie podwieszona na prętach i otulona rurami. Górne schody to już najprostsza drewniana konstrukcja.

 

http://imgur.com/UwNaD67.jpg

http://imgur.com/aO5A83P.jpg

 

Przyszły też profile i płyty k-g w ilości takiej żeby wykończyć już cały domek. Około150 płyt. 1/3 wnieśliśmy na poddasze i trochę na piętro.

 

http://imgur.com/xyo5pds.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STYCZEŃ 2017 cd

Tutaj idziemy z drugiej strony. Tak jak u nas zaczeliśmy od parteru to teraz zaczynamy od samej góry czyli poddasza.

Jako, że w większości strop drewniany i wylewka nie wchodzi w gre, a te płyty andychrydowe z metalowymi "radiatorami" nie dość, że drogie to mnie nie przekonują padło na ogrzewanie ścienne. Ściany z cegły murowane chyba na czas. Krzywizny sięgające kilku centymetrów. Rozłożyliśmy rurki gdzie się dało. Napełniliśmy, odpowietrzyliśmy i odrazu cieplej. Okazuję się że wcale za dużo miejsca na tych ścianach bez rurek nie zostało :)

No i teraz temat tynkowania...

Spróbowałem na kawałku samemu. Kupiłem 4 różne worki tynku, maszynowe, ręczne, cem-wap i gipsowe) zniknęły po kilku minutach a ściana została obrzucona na powierzchni ok 1 m2 :)

Doszliśmy do wniosku, że sami to hardcore będzie. Także szukamy ekipy. Myślałem, że to problemu nie będzie. Na dworze mrozy więc mają luzy. Pięć telefonów. Trzech odpowiedziało, że przyjadą ocenią i wycenią. Pierwszy zanim przyjechał oferował 19zł/m2 roboty+ mat. Po obejrzeniu robocizna wzrosła do 30 i minimum 3 palety tynku czyli 120 worków. Zaznaczę że do otynkowania mało bo niecałe 100m2 ścian. Drugi przyjechał i robota to 23 od metra + tyle samo materiału. Mówię okej. Miał zadzwonić tylko na hurtownie czy mają na stanie i tyle go widziałem. Trzeci przyjechali, zobaczyli i na drugi dzień napisali sms, że się nie podejmują:!o

No w sumie nie dziwię się. To nie jest tynkowanie o grubości 1 cm równych ścian. Tylko tynkowanie bardzo krzywych ścian + rurki które też swoje odstają.

No więc skoro nikt nie chce to trzeba samemu. Kupiliśmy 5 ton piasku i codziennie wracając z pracy kupuje 5 worków cementu i 2 worki wapna.

Dzień wcześniej musimy sobie wnieść piasek na poddasze, żeby przez noc rozmarzł :) Betoniarka też wniesiona więc mieszamy. Każda ściana to 3-4 razy rzucania ręcznego. Próbowaliśmy maszynowo, ale żeby ok 10 cm ukulać to chyba ze 15 razy by trza było smarkać.

Po tygodniu dosyć ostrego uwijania się popołudniami z bratem i tatą mamy ogarnięte jedno z poddaszy. Nie cierpię mokrych robót ! ! ! wszędzie syf! wszystko ochalapne.

Teraz trzeba przygotować drugą stronę poddasza i obserwować tę zrobioną czy zdało to egzamin czy nie.

http://i.imgur.com/Pk6z0dy.jpg

http://i.imgur.com/d0nkfwl.jpg

http://i.imgur.com/ClkR8Ap.jpg

http://i.imgur.com/Q8ANRm1.jpg

http://i.imgur.com/B9jj3R5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd macie siłę na druga rundę ;)

Mam pytanie odnośnie Twojej stopki, możesz napisać trochę więcej? To kWh za samo grzanie? Czy jest w tym też woda? Rozumiem że kazda liczba to zużyte kWh za dany miesiąc? Bo na pierwszy rzut oka to wygląda jak odczyt z licznika, czyli że przez cały styczeń zużyliście 500kWh ;P To by było baaaardzo mało na taki dom ;) dlatego się dopytuję.

BTW: mieścicie się w drugiej taryfie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebcio55 jak już zaczęliśmy to musimy skończyć. Siły się muszą znaleźć.

Co do stopki. Jeśli byłoby tak jak myślisz, że jest to byłbym w niebie :) Niestety nie. To jest miesięczne zużycie dla pompy czyli CO+CWU. Tak się akurat ułożyło, że jest rosnąco. Mam nadzieję, że od następnego miesiąca będzie juz tylko spadać :)

Drugą taryfę mamy dopiero od dzisiaj. Do tej pory leciało na G11. Nieocieplone ściany+g11= złoooo :)

pozdr !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak myślałem, bo było by zbyt pięknie. Zużycie spore, no ale chyba mniejszego się nie spodziewałeś. Masz jakiś ciepłomierz albo może pompa pokazuje średni COP? Wtedy wiedział byś ile zużyłeś ciepła, i ile by to kosztowało przy użyciu innego źródła ciepła, np gazu :cool: $$$$$$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
Na początku patrze i mam wrażenie deja vu :) podobnie jak u mnie się zaczynało, trzęsienie ziemi i emocje rosły. Ale to co do tej pory zrobiliscie to naprawde szacun. Mnóstwo pracy i przemyśleń. Ale podejrzewam, że też macie takie odczucie, że było warto. Kawał dobrej roboty. Szczere GRATULACJE i powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

elo !

joko-tech - dzięki! jedziemy na podobnych wózkach :) Tobie wzajemnie życzę powodzenia i wytrwałości.

 

No i kolejne 8 miesięcy jakoś tak pykło :) ucieka ten czas, oj ucieka...

Szybkie podsumowanie

Oba poddasza praktycznie ukończone. Nasze robi tymczasem za graciarnie więc zamontować lampek czy barierek schodów sie nie chcę. Jest sporo innych rzeczy, które "trza"

Poddasze nr dwa też otynkowane, zaizolowane i zagruntowane czeka na malowanie położenie wykłądziny i porządki. Łazienka nr3 do delikatnego liftingu.

 

v5TnOnG.jpg

 

VtZ2P3m.jpg

 

PfYrvrM.jpg

 

SuNcBf7.jpg

 

bsiys7F.jpg

 

Na koniec wiosny zeszliśmy z poddaszy na piętro. Do zrobienia standardowo łazienka nr4, sypialnia, pokój, korytarz oraz schody- stelaże, wełna, folia, płyty gk, gładzie.

Niby niedużo a prawie pół roku zeszło...Aktualnie konczymy szlifować, łazienka też na ukończeniu. Do położenia zostanie podłoga, drzwi, pomalowac i wsio.

 

so7QZ85.jpg

 

zYMuyCy.jpg

 

AFdbsKq.jpg

 

f3z0QJQ.jpg

 

jm0vAca.jpg

 

oiQckmD.jpg

 

YHVKT1p.jpg

 

z9llLfr.jpg

 

 

Niebawem więc nadejdzie czas zejścia na ostatni poziom w domu czyli parter. :!o Problem jest taki, że na owym parterze nie ma aktualnie wolnego metra kwadratowego wolnej przestrzeni- wszystko zawalone potrzebnymi gratami

Trzeba gdzieś wygospodarować troche miejsca więc nie obejdzie się bez kilkudniowych porządków.

 

Dzięki za odwiedziny, pozdrawiamy!

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dzisiaj wpadł mi w ręce Twój dziennik.

Doceniam wykonane prace zwłaszcza , że prowadziłem u siebie podobny remont budynku z pocz. XX w o powierzchni 120 m2.

Lubię rustykalne klimaty , ale drugi raz do takiego remontu nie podejdę. Wole budować od podstaw.

 

Będę obserwował i wytrwałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacunek! Jestem pod wrażeniem ogromu pracy. I teraz strasznie mi głupio, bo czytam u Ciebie bardzo szczegółowe techniczne opisy wszystkiego, a ja tylko u siebie o kolorach piszę :D (no typowa baba, mąż już wie, że jak kupuje auto, to tylko nie zieleń butelkowa, bo rozwód) :p To taki żart :D Ogólnie na początku widząc Wasz dom zaniemówiłam... Że taki wielki kupili, że co?? A teraz wow, zbieram szczękę z podłogi :) Czy już coś możesz o ogrzewaniu powiedzieć? Oszczędnie? Cały dziennik przeczytałam od razu i wielkie wow :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@19TOMEK65 Też już więcej starych domów nie zamierzam remontować :)

@monikazhr O ogrzewaniu narazie chyba średnio można mówić- dopiero pierwszy sezon był. Dom nie skończony, bez ocieplenia ścian, jeszcze w calości nie zamieszkały. Co mogę napisać: Po ponad roku grzania CO i CWU stan licznika pompy ciepła to 8800 kWh czyli mocno uśredniając jakies 4000 zł. pewnie mniej bo mamy dwie taryfy. Łączna wartość faktur prądowych za cały rok to 6100 zł czyli pompa + agd (zmywarka, pralka, lodówka, płyta indukcyjna, piekarnik, czajnik)+rtv+światło+maszyny budowlane (piły, wiertarki, spawarki, szlifierki etc :) ) Ogólnie jak na naszą kieszeń nie ma tragedii ...zobaczymy jak kolejna zima wyjdzie i jaka będzie różnica po ociepleniu ścian z zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

po kilku chwilach lekki update :)

Jak pisałem wcześniej. Zeszliśmy na parter.

Zaczeliśmy od ścian. Ale tym razem troche inaczej. Zamiast wełny i stelaży na ściany zewnętrzne poszedł tynk perlitowy. Gdzieś na forum wycztyałem, ze to najlepsze rozwiązanie. W marketach budowlanych goście nie wiedzą co to jest. Ale na składach coś się udało znalezdź, choć nie widać żeby to jakoś popularne było :) Bierzemy sie do roboty -listwy do pionu i na strzał okazuje się, że w niektórcyh miejscach potrzebne będzie nawet 20 cm tynku :!o No rewelacja. Ciekawe jak taka grubość tynku wpływa na opór cieplny ściany. Więcej rzucania niż przy tynkowaniu poddasza z ogrzewniem na ścianach. Troche na tym zeszło. I tak się namęczyliśmy z tatą, że równanie tego na idealne gładkie zlewamy i kleimy jeszcze na to k-g. Tak więc na to poszło z miesiąc.

 

TtJqkHo.jpg?2

 

Następnie.

Schody nr4. Demontaż tymczasowych desek, szlifowanie, docinanie, malowaniem, montaż nowych wraz z chromowanymi rurkami z obrobieniem tego kolejne pare tygodni.

 

NRZATmb.jpg?2

 

Następnie.

Ścianki działowe kibelka i garderoby. Standardowo bez wiercenia w podłogówce, trzeba było nadlać troche i dopiero stawiać. Lekkie przeróbki instalacji wodnej i kanalizacyjnej- dopiero po postawieniu ścian okazuje się, że jednak kibelek trzeba przestawić czy umywalke :) Profile, wełna karton gipsy.

 

RKhqPsT.jpg?1

 

Następnie.

Toaleta nr 5. Mama postanowiła wykorzystać materiały pozostałe z poprzednich łazienek i tak powstała bardzo orginalana przestrzeń. Nawet mi sie podoba. Muszą przyjsc jeszcze drzwi i będzie finito z łazienkami. Yeah!

 

ei3ZKkP.jpg?1

 

Następnie trzeba było jeszcze zrobić stelaże sufitów i to wszystko zaszpachlować, zagipsować, wyszlifować i zagruntować!

Na ten czas zostaje jak napisałem wczesniej zamontować drzwi kibelka i garderoby, pomalować i położyć podłogi.... czyżby już prawie koniec ?! :)

 

Oj nie.Nie koniec. Bo na horyzoncie jak tylko się pogoda uspokoi czekają nas nowe wyzwania. A jakie? O takie ! :

 

UBi9F65.jpg?3

 

pozdrawiamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super. Jak patrzę to zdaje mi się ,że ja nic nie robię:D. Jeżeli to nie tajemnica to napisz coś o schodach numer 4. Jak możesz wymiary otworu w stropie, wysokość,długość,wymiary stopni oraz ilość. Będę niedługo musiał się z tym zmierzyć a nie wiem jak to ugryźć. Wasze bardzo mi się podobają. Wydają się takie lekkie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...napisz coś o schodach numer 4...

13 stopni, Prostokątne długość na 1100mm, szerokie 300, grube na 40. Wysokość 190. Zachodza na siebie na szerokość 50mm. Dwa stopnie w kształcie trójkąta + pierwszy stopien o wymiarach 1200x1100. Wysokość od podłogi do podłogi 2900.

Otwór w stropie nie pamietam. Jakieś 1000x3800.

Od ściany zamocowane na kątowniku 50x50x4 z dospawanymi mocowaniami (powinien być ukryty w warstwie tynku ale okno troche przeszkodziło i musi być troche widoczny :)). Z drugiej podwieszone na gwintowanych prętach fi12 skręconych do kotw w stropie +chromowana rura fi25 (ta ostatnia najdłuższa rura ma fi32 i dla wzmocnienia zamocowana jest do pierwszego stopnia który lezy na warstwie pustaków. Jeśli chcesz mogę przesłać wiecej zdjęć.

Edytowane przez fr3d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...