Pasqud 05.03.2016 13:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Całość nawet ciekawa , najfajniejsze i bardzo praktyczne to przejście nad łącznikiem garażu z domem , tylko z jakiego powodu połączono ; kuchnie z salonem i jadalnią ? Kiedy ta niepraktyczna moda wreszcie przeminie ? A w sumie ciekawe spostrzeżenie. Wiesz, chyba kwestia przyzwyczajenia które to podobno jest drugą naturą człowieka. Ale i tak pewnie inaczej bym tego nie ustawił z uwagi na fakt, że stodółkę budować mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 05.03.2016 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tutaj dostrzegam zaletę posiadania dwóch synów.... Taaa....jeden wyskoczy na randkę, a drugi będzie Ci sekundował (tata szybciej) przy koszeniu trawy, na której zaraz będzie grał z kumplami w kopaną.... To miało być zabawne ? Taki tekst dużo mówi o piszącym............. Naprawdę nie masz nawet krzty poczucia humoru? A psychoanalizę mojej osobowości sobie odpuść. Ni to miejsce, ni to causa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 05.03.2016 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 To i ja dodam trzy grosze kwitując Twoje obawy, nieśmiertelnym wręcz cycatem: Trzeba tu będzie jakoś żyć. Człowiek, proszę pana, do wszystkiego się potrafi przystosować. Ja po 10 latach na wsi, w życiu bym do miasta nie wrócił, choćby mnie przypalali. Ale ja to właśnie lubię wino, gości, wyjść w gaciach (albo i bez) na podwórko... PS Dareczek jakiś strasznie zestresowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.03.2016 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Ja po 10 latach na wsi, w życiu bym do miasta nie wrócił, choćby mnie przypalali. Ale ja to właśnie lubię wino, gości, wyjść w gaciach (albo i bez) na podwórko... Ja też To znaczy do miasta bym nie wróciła, nie że bez gaci latam Co do kuchni połączonej z salonem - myślę że to dobrowolny wybór każdego, jeden lubi tak drugi inaczej. U nas kuchnia i salon to jedno - i nie żadna moda, tylko świadomy, przemyślany wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 05.03.2016 17:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Trochę to pocieszające co piszecie.Od środy będę wrzucać jakieś fotografie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 05.03.2016 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 tylko z jakiego powodu połączono ; kuchnie z salonem i jadalnią ? Kiedy ta niepraktyczna moda wreszcie przeminie ? U nas przeminęła xD Ale już Łukasz Ładziński nam powiedział - w naszym domu cofamy się do XIX wieku Pasqud, wiesz co? Dziś byłam z dzieciakiem na działce. Rok z małym hakiem ma. Ależ mu się buźka cieszyła! I tyle miejsca i pieski robią hau hau i jakiś ptaszek przeleci zaraz obok... Czysty zachwyt Miło było zobaczyć, że nie tylko mi i mężowi ta okolica tak się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 05.03.2016 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Ale moje chłopaki mają 3,5 roku jeden, a drugi 6 tygodni..... nie są jeszcze dobrym partnerem do rozmów. Zaś żona....żona bardzo kocha i chce abym był szczęśliwy więc wspiera pomysły.... mój mały chłopak tez ma niemal 6 tygodni a jak czytam Twoje zmagania z ekipami to jakbym słysząła siebie... tez mielismy rozstrzał między ofertami ponad 100%... ale koniec końców się udało znaleźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 05.03.2016 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Pasqud rozumiem dylematy związane z budową jako taką, ale nie rozumiem ich przyczyny, bo ja w drugą stronę - uciekam/wracam do małego miasteczka (choć dla znajomych miastowych ma ono kategorię: wieś) głównie dlatego, żeby nie krzywdzić dziecka (docelowo w liczbie mnogiej) mieszkaniem w wielkim mieście Trzymam kciuki za spokojniejszy sen i dobrą pogodę na środę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 05.03.2016 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 (edytowane) Witam się oficjalnie i będę podglądać My całe życie wielkomiastowi, a od 10 lat w podmiejskiej wsi/miasteczku (10km od miasta) - nie wiem, jak nazwać, bo wielkościowo wieś, a infrastruktura mikromiasteczka - i jestem zachwycona i zakochana i w życiu bym się nie wyprowadziła z powrotem do miasta. Wszędzie pieszo - las, sklepy, szkoła, przedszkole, place zabaw. Wszędzie ścieżki rowerowe jeśli trzeba do innego sklepu, kwiaciarni lub banku. Albo autem ten 1km. Bardzo dużo młodych ludzi, bardzo dużo dzieci. Wszędzie niska zabudowa, 3-pietrowe bloki, zabudowa szeregowa, bliźniacza i wolnostojąca... Nie wiem, jaka jest ta Wasza wieś - ale jeśli ma infrastrukturę, jeśli będzie dla dzieci przedszkole/szkoła - to wierzę, że będzie Wam tam cudownie. Prawdą jest, że żyje się lepiej, wolniej i spokojniej. U nas, przez pierwsze 2 lata nie mogłam się nadziwić wracając z pracy, że niby tylko 10km, a po wyjściu do ogródka wrażenie, jakbym była 200km dalej na wakacjach:) Dom bardzo fajny - choć ja bym pokombinowała z innym ustawieniem sof lub rozmieszczeniem okien - ale ja mam bzika, żeby z sofy widzieć i kominek i dużo ogrodu:) edit: i pomyślałabym o przebiciu w Waszej łazienki do pralni - żeby nie mnożyć brudowników, ani nie biegać z brudami na około. Edytowane 5 Marca 2016 przez ana289 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 05.03.2016 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 (edytowane) Ja też To znaczy do miasta bym nie wróciła, nie że bez gaci latam Za to z kotem... Co do kuchni połączonej z salonem - myślę że to dobrowolny wybór każdego, jeden lubi tak drugi inaczej. U nas kuchnia i salon to jedno - i nie żadna moda, tylko świadomy, przemyślany wybór. Kiedyś, gdy była WG, to rozumiem -- sam nawet rodzicom doradzałem aby "wyprowadzili" kuchnię do pomieszczenia za drzwi (bo mieli aneks w salonie). Dzisiaj, szczególnie przy rozpowszechniającej się WM, nie warto dzielić kuchni od jadalni i salonu za wszelką cenę. W świetle tego stwierdzenie, że to "przestarzałe" rozwiązanie, brzmi dosyć dziwnie... Z pewnością przestarzałe to są kominki do ogrzewania domu. hihi Edytowane 5 Marca 2016 przez Myjk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 06.03.2016 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 Dom bardzo fajny - choć ja bym pokombinowała z innym ustawieniem sof lub rozmieszczeniem okien - ale ja mam bzika, żeby z sofy widzieć i kominek i dużo ogrodu:) To tylko wizualizacja, meble będziemy ustawiać za hmmm dwa lata jak dobrze pójdzie. i pomyślałabym o przebiciu w Waszej łazienki do pralni - żeby nie mnożyć brudowników, ani nie biegać z brudami na około. Tak było pierwotnie ale jak się nad tym zastanowiłem to wypadło. Po pierwsze dlatego, że sypialnia rodziców w zamyśle ma mieć możliwość odcięcia się od reszty domu. Dlatego ma swoją łazienkę. Po drugie dlatego, że tworzenie kolejnych drzwi zabierze zarówno kawał łazienki jak i ograniczy możliwość wykorzystania i tak niewielkiej powierzchni pralni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 10.03.2016 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Najpierw powoli jak żółw, ociężale.... http://images78.fotosik.pl/407/ffaff7e38affd556.jpg http://images76.fotosik.pl/408/d7232a89583d4939.jpg http://images76.fotosik.pl/408/6816a442e4138fdd.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 10.03.2016 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 O łał Ależ będzie mi serducho walić jak u mnie będzie to tak wyglądać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 10.03.2016 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 O łał Ależ będzie mi serducho walić jak u mnie będzie to tak wyglądać... A tak Iscra, też mam nerwobòle na tym tle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 10.03.2016 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 O łał Ależ będzie mi serducho walić jak u mnie będzie to tak wyglądać... Ja też nie mogę się doczekać Ale masz piękne drzewa wokół.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 11.03.2016 06:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Ale masz piękne drzewa wokół.... Właśnie z uwagi na drzewa kupiłem działkę. niestety okazuje się, że w oknie kuchni rośnie sobie sosenka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 11.03.2016 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Piękna działka, domek będzie miał cudowne otoczenie Ps.Co siedzi u Ciebie w awatarze?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 11.03.2016 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Piękna działka, domek będzie miał cudowne otoczenie Ps.Co siedzi u Ciebie w awatarze?? Otoczenie niestety nigdy nie jest dane raz na zawsze. Ale mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł wycinki lasu. Co do awatara - Szczurek grający na saksofonie. Obrazuje moją walkę z tym instrumentem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 11.03.2016 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Otoczenie niestety nigdy nie jest dane raz na zawsze. Ale mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł wycinki lasu. No niestety, wiem trzeba się liczyć z rozmaitymi idiotycznymi pomysłami ludzkości Co do awatara - Szczurek grający na saksofonie. Obrazuje moją walkę z tym instrumentem. Boski szczurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 11.03.2016 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Ja dla odmiany się z lasu na pole przeprowadzam. W pobliżu mam hurtownię piwa i jakieś złomowisko tirów z którym sąsiedzi walczą od jakiegoś czasu. Chciałem poszukać innej działki, ale żona twierdzi że dobrze będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.