Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bardzo popękany strop 2 dni po zalaniu - dużo zdjęć


Recommended Posts

http://www.przepisnadom.pl/wp-content/uploads/2009/06/dsc_8236.jpg tak miały wyglądać pręty zbrojeniowe.

 

Na razie przez środek domu idzie tylko jedna ściana nośna która tam pewnie jakoś podtrzyma ten strop na samym środku ale może ściany działowe coś by pomogły?

 

Nie jakoś - tylko trzyma, ale ten strop nie będzie pracował - jak należy tylko to będzie kawał betonu zwieszony na prętach zbrojeniowych ..

 

http://www.narzedzia.pl/mlot-wyburzeniowy-graphite-58g867,44201.html?gclid=Cj0KEQjw4ZOwBRDoxpjAvPXAl5MBEiQAEek_3ogQY9uIecOWu-cKFNdGClHzj5SK4az1Ith03OvW9r4aAmgx8P8HAQ

 

jeśli kiero faktycznie widział strop - to takie narzędzie będzie mu konieczne ..

puki jest deskowanie - nie trzeba będzie ponownie wykonywać szalunków

 

Przecież jego ewentulany upór będzie skutkował - tylko pogrążeniem sytuacji ..

bo zbrojenie jest nie tylko nie zgodne z projektem - ale niezgodne z jakąkolwiek sztuką budowlaną !!!!

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 304
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A może zaraz po rozszalowaniu stropu postawić szybko ściany działowe?

Czy te ściany udźwigną trochę strop?

W chudziaku mam solidne zbrojenie pod ściany działowe więc ciężar może jakoś tam by się przeniósł...?

 

Ściany działowe nie mogą podpierać stropów bo są często za słabe, będą pękać. W miejscu podparcia w stropie powinny byc pręty górą bo strop pęknie. Tyle że u Ciebie nawet na ścianie nośnej brak tych prętów czyli popęka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jajmar była fota że już od naprężeń skurczowych - równolegle do ściany strop uległ zarysowaniu - o ile były by tam pręty górne jak

w fotce zapodanej przezemnie - co było też zgodne z projektem, to najwyżej strop zwiększył by ugięcie ciut ponad obliczone ..

ale tu po prostu będzie płyta betonowa zawieszona na dolnym zbrojeniu ..

 

Przecież -zamiast lamentować co zrobić - już by kiero kończył kuć płytę nad garażem ..

bardzo lekko idzie coś co nie jest oparte na gruncie - beton jeszcze młody ..

C8/10 jak już jest to jest BWW .. w przypadku tego co widać na zdjęciach ..

z B20 masę zaczynu pływało wierzchem.. przez nadmiar wody..

 

http://www.pol-ka.com.pl/foto/ml8_1.JPG impulsator kinetyczny do rąk ..

 

przecież nie będę proponował taśm węglowych do wzmacniania stropu - kiedy ten jest jeszcze w deskowaniu i dogodnie można szybko można się pozbyć ..

 

Jeśli kiero skuje strop - Ty zyskasz gruzu na podjazd :) lub inne miejsce,

minus to czas -

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego się pewnie nie dowiemy, bo z B20 zostało C12/15... kolejna sprawa to na 250 kg cementu nie umieszasz kubika betonu inaczej niż

rozmieniając na drobne - wodą .. aby przyzwoity beton zrobić potrzeba najmniej 16-17 worków .. aby nie przekroczyć 0,45 W/C .

Grubości stropu nie zachowana .. zbrojenia prawie nie ma ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co Wy byście zrobili na moim miejscu? Proszę o odpowiedź na takie pytanie. Niech się każdy na chwilę postawi w mojej obecnej sytuacji i powie co sam by zrobił.

 

Pozdrawiam.

 

Miałem wykonane niezgodnie z projektem belki w stropie nad garażem, podtrzymujące słupy dachu. Miały być podciągi (czyli obniżenie belki pod sufitem). Murarz zrobił "po swojemu" - schował w stropie.... bo będzie dobrze... bo wygodniej szalować... bo zawsze tak robił... Kierownik absolutnie nie zgodził się na taką samowolę i nakazał poprawę. Zleciłem więc przeliczenie i konieczne było dozbrojenie i zrobienie nadciągu. Koszt przeliczenia 400 zł. Nerwy, opóźnienia... stękania murarza. Generalnie murarz był dobry i murował fajnie i równo, ale z czytaniem rysunków zbrojenia było kiepsko, darowałem mu te 400 zł, w garażu mam równy sufit, a nadciąg został schowany w wylewce piętra ... współczuje Tobie, ale nie ma odwrotu. Można jedynie zlecić przeliczenie tej konstrukcji w stanie obecnym, ale obawiam się że docelowo będzie trzeba ją rozebrać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie - tu absolutnie nie ma co liczyć, chyba że ktoś chce zarobić kasę, jest projekt dokładny stropu - jak powinno wyglądać zbrojenie,

Ty możesz się nie znać, ale nawet laik patrząc na przekrój stropu zobaczy że pręty są też układane górą, ba pokazane na rys są kształty tych prętów.

Hipotetycznie mogło być tak że kiero - nawet tego stropu na oczy nie widział, bo coś mi się ciężko widzi - aby inż budownictwa na trzeźwo

takiego bubla podpisał.

Tu liczenie niczego nie pomoże, ponieważ już pojawiły się rysy równoległe do ścian- rysy od skurczu, a przez brak zbrojenia górnego - tylko się poszerzą

zawalić się nie zawali, bo pręty dolne przetrzymają niczym płachtę ten strop, będzie to wisieć jak trampolina ..

Dolnego zbrojenia nie ma - siatka zbrojeniowa zamiast co 12 co jest co ile ? 30 ?35 cm ..

górą jest jeszcze gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie są sposoby wzmacniania takiego stropu?

 

Na pewno nie będę nic rozbierał.

 

Ja wymienie tylko kilka bardzo dobrych i rownie skutecznych sposobow na wzmacnianie twojego stropu:

-na gume do zucia

- na poxiline

-na kropelke

-na trytki

- i moj faworyt na srebrna tasme.

Wg mnie nie musisz nic wzmacniac, wytrzyma, bedzie dobrze a ty bedziesz zadowolony.

Przeciez murarz powiedzial juz ze czolgiem bedziesz mogl po nim jezdzic to czym ty sie jeszcze martwisz. Nie ma co drazyc tematu.

Tu juz wszystko zostalo napisane.

Prosisz sie o klopoty na wlasne zyczenie mimo ze sprawe mozesz rozwiazac ubezpieczeniem OC kierownika budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie są sposoby wzmacniania takiego stropu?

 

Na pewno nie będę nic rozbierał.

 

O wzmacnianiu szkoda pisać bo i tak go nie zrobisz.

 

Co do drugiego zdania proponuję nie rozbierać szalunków pod stropem, będzie bezpiecznie. A że trochę niewygodnie cóż, coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie są sposoby wzmacniania takiego stropu?

Metod wzmocnienia jest dużo mi.:

- dodatkowe podparcie w postaci słupów, belek

- taśmy węglowe

- wzmocnienie dodatkowymi nadciągami stalowymi lub żelbetowymi kotwionymi do istniejącego stropu

- warstwy nadbetonu zbrojone i kotwione do istniejącego stropu

- itd.

 

jednak każdą metodę wzmacniania określi projektant na podstawie oględzin tego co zrobiono na miejscu, obliczenia nośności tego co jest oraz badań betonu młotkiem Schmidta.

 

 

Na pewno nie będę nic rozbierał.

Przed rozbieraniem szalunku idź do spowiedzi i daj na mszę;) bo może się to skończyć różnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Koledzy za wypowiedzi i chęć pomocy, szczególnie dziękuję Koledze atelega za merytoryczne porady bez niepotrzebnych uszczypliwości.

 

Cały czas myślę co zrobić. Ech.... cała przyjemność z tej budowy poszła w ch*j :)

 

Po rozebraniu szalunków murarz wejdzie pod strop a ja na górę i będę wciągał na strop cegły na podmurowanie + zaprawę także jak coś spadnie to murarzowi na głowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że potrafi też rozszalować strop, aby mu na głowę nie spadły deski.

Ci co są uszczypliwi- nam zależy abyś doprowadził to do porządnego finału.

Owszem - można dać stalowe nadciągi, taśmy węglowe, nadlać strop porządnie zbrojony i drugi zakotwić w nim.

Można też nawet dać dźwigary z drewna klejonego, skratowanie .

Ale najszybsze jest skucie - bo są szalunki, wykonanie zbrojenia zgodnie z projektem i po sprawie .. nie potrzeba będzie czekać na projekty .. bo ewidentnie strop nie nadaje się do użytku, zawalić się nie zawali, ale będzie ugięty dość powiedzieć sporo.

 

to są prawdziwi murarze.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę temat cały czas i już melduję jak się mają prace.

 

Kierownik nakazał zrobić nadlewkę 2-3 cm w miejscach gdzie widać druty zbrojeniowe z jakiejś specjalnej zaprawy Cesesit czy coś takiego. Mamy nadlać wszystkie takie miejsca, rozszalować strop dopiero po 30 dniach, teraz przez 30 dni tylko go pielęgnować i nie robić żadnych robót. Jak się rozszaluje od dołu to wtedy mamy zobaczyć co dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...