Zielony Inwestor 22.09.2015 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2015 WitamWykinawca zamiast wykonać jak w projekcie, 2 krokwie (dość blisko siebie rozmieszone) poza linią ocieplenia przesunął jedną z nich do ściany szczytowej, czyli tam gdzie powinien być styropian. Argumentacja, że będzie ładniej. Oczywiście były z tym związane inne manewry więźbą. Krokwie są oddalone od muru np 2-3cm. Krokwie grubości 8cm. planowane ocieplenie 15cm styropianu.Wykonawca twierdzi, że czasem tak wychodzi i że można ocieplić do krokwi 15cm i 5cm przykryć krokwie. Czy oprócz pogorszenia parametrów ocieplenia mogą być inne problemy? Np. pękająca elewacja od pracującej krokwi? Sytuacja występuje w dwóch wariantach nad strychem użytkowym i nad strychem nieużytkowym nad lanym stropem.Dla strychu użytkowego mam zamiar bezwzględnie albo odsunąć krokwie (tak żeby były brzydko dwie krokwie obok siebie) albo przesunąć krokwie do środka, po wewnętrznej stronie muru, tylko tu jest też nieduża możliwość manewru, aby odległość od ostatniej krokwi nie przekroczyła 1m.Ile minimum powinna być odsunięta krokiew od wewnętrznej ściany aby dało się to sensownie połączyć z ocieplenie zewnętrznym (15cm)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 22.09.2015 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2015 Niech odsunie i zrobi jak w projekcie, oprócz ciągłości termoizolacji masz gotowy stelaż do podbitki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony Inwestor 22.09.2015 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2015 Będzie nadbitka. Trzeba by było podciągnąć trzecią krokiew bliżej wewnętrznej ściany bo ich rozstaw zwiększy się ponad 110cm Czy demontaż i montaż krokwi nie osłabi ich mocowania? (przybijane gwoździami do murłaty) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony Inwestor 23.09.2015 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Przeczytałem pół internetu i widzę, że w Polsce umiejscowienie krokwi przy ścianie często się zdarza Nie znalazłem jednak nigdzie opinii czy obłożenie tej krokwi warstwą ocieplenia (np. 5 cm z 15 cm) będzie powodowało problemy np. pod wpływem pracującej krokwi. Może ktoś podzieliłby się doświadczeniami z takiego wyjścia z sytuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 24.09.2015 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Napisałem w dziale izolacji. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 10.10.2015 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2015 Na ścianie szczytowej nie powinno być żadnej krokwi. Pojęcie estetyki to rzecz gustu. Wykonawca nie może decydować za inwestora! W mojej ocenie w przypadku nadbitki pozostawienie jednej krokwi na zewnątrz to nieporozumienie żeby nie napisać "bezguście". Ściana zewnętrzna powinna być "objęta" krokwiami i jak potrzeba to jedną parę należy dołożyć. Obudowanie krokwi styropianem to duże ryzyko pękania w tym miejscu elewacji. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.