Prace ziemne na działce przed wydaniem PNB

[Resqres]

Witam wszystkich,

 

Mam pytanie jak w temacie. Otóż mam WZ i dopiero będę składał wniosek o pozwolenie na budowę czy zgłoszenie jak to teraz się nazywa. Tyle to wszystko trwa ,że moje plany by ruszyć w tym roku z fundamentami muszę odłożyć do wiosny. Chciałbym jednak skorzystać jeszcze w tym roku z pogody i przygotować już teren, a dokładniej chce go wyrównać i w tym celu planuję ściągnąć trochę ziemi by wyrównać miejsce w którym posadowić chcę dom. Mam jednak dylemat czy mogę to zrobić przed wydaniem PNB czy muszę z tym czekać na papier. Działkę mam niżej od sąsiada więc nie mam mowy by równając teren w jakiś sposób zagroził zalewaniem jego działki spływającą wodą deszczową. Z innych stron tylko lasy. Szukałem już trochę informacji na ten temat ale różnie mówią. Jedni twierdzą, że równanie to już prace przygotowawcze i wymagane jest pozwolenie budowlane inni piszą że nie bo działkę zawsze można sobie wyrównać o ile nie zmieni to kierunku odpływu wody z działki.

 

Jak to było u Was? Czekaliście z takimi pracami czy przygotowywaliście teren wcześniej?

[kemot_p]

Jedni twierdzą, że równanie to już prace przygotowawcze i wymagane jest pozwolenie budowlane inni piszą że nie bo działkę zawsze można sobie wyrównać o ile nie zmieni to kierunku odpływu wody z działki.

 

Jak to było u Was? Czekaliście z takimi pracami czy przygotowywaliście teren wcześniej?

 

Ja jestem zdania, że niwelację terenu można wykonywać niezależnie od innych robót o ile nie zmieni się kierunku odpływu wody opadowej. Sam budowę planuję za kilka lat, a już w tym roku przywiozłem na działkę kilka wywrotek ziemi (działka ze spadkiem) i jeszcze przed zimą planują ją rozgarnąć.

[piotrek0m]

Ja jestem zdania, że niwelację terenu można wykonywać niezależnie od innych robót o ile nie zmieni się kierunku odpływu wody opadowej. Sam budowę planuję za kilka lat, a już w tym roku przywiozłem na działkę kilka wywrotek ziemi (działka ze spadkiem) i jeszcze przed zimą planują ją rozgarnąć.

 

Ale czy to ma sens? Kopiąc fundamenty tą nawiezioną ziemię trzeba będzie zdjąć?

[kemot_p]

Ale czy to ma sens? Kopiąc fundamenty tą nawiezioną ziemię trzeba będzie zdjąć?

Ale tylko tam, gdzie będą ławy. Tej ziemi i tak jest niewiele - jakieś 100 m3, po rozplantowaniu wyjdzie warstwa 30-40 cm, po uleżeniu zostanie 25, a działka będzie równa jak stół.

[Resqres]

Też jestem zdania ,że niwelacje terenu powinno się móc zrobić w każdym momencie bo nawet gdybym planował zasiać tam ziemniaki to też bym chciał mieć na równym, a nie pole po skosie. A do siania chyba PNB nie potrzebne.

 

Co do nawożenia ziemi to ok ale w miejscu gdzie nie stanie dom. Bo będziesz musiał tak jak kolega już napisał tą ziemie zdjąć i to nie tylko tam gdzie ławy będziesz kopać ale również od ich wnętrza bo ta nawieziona ziemia będzie Ci osiadać i jak wylejesz posadzkę to może Ci popękać. Przynajmniej tak mi się wydaje.

[kemot_p]

Co do nawożenia ziemi to ok ale w miejscu gdzie nie stanie dom. Bo będziesz musiał tak jak kolega już napisał tą ziemie zdjąć i to nie tylko tam gdzie ławy będziesz kopać ale również od ich wnętrza bo ta nawieziona ziemia będzie Ci osiadać i jak wylejesz posadzkę to może Ci popękać. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Może i masz rację, muszę się jeszcze podszkolić jak to jest z tym zdejmowaniem humusu. Moja działka jest V klasy więc tego humusu za wiele nie ma - ok. 25 cm.