snk 28.09.2015 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 (edytowane) Witam, Niedawno stałem się posiadaczem poniemieckiego domu, który wypadałoby ocieplić i tu zaczynają się schody, a mianowicie grubość ścian to jakieś 42-45 cm z dylatacją w środku.Po pierwsze zastanawiam się czy dylatacja i szczelina powietrzna to to samo ? Po drugie czy z współczynnikiem U izolacji da się "przegiąć", w sensie, czy ma być jak najniższy, czy trzeba uważać. I po trzecie jakie powinien być mniej więcej współczynnik U po dociepleniu, aby było optymalnie ?Myślałem o styropianie grubości 10cm i współczynniku lambda 0.038. Pozdrawiam. Jeszcze jedno bardzo ważne pytanie, jak ma się szczelina powietrzna do izolacji na zewnatrz budynku ( styropianu )? Edytowane 28 Września 2015 przez snk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 28.09.2015 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 10cm ? mizerja, ale jeszcze prócz samej powierzchni, trzeba by było rozpatrywać ciągłość takiej izolacji. Czy jakieś balkony, czy jakieś inne przeszkody, które zrobią - ser szwajcarski z tej izolacji. 10cm jest to mizerja straszna, szkoda ekipę wołać, bo cała reszta - tynk, siatka, klej , kołkowanie lub nie, klejenie, itp - robocizna wyjdzie więcej niż cena materiału - cena treści i kwintesencji robienie czegokolwiek - czyli izolacja termiczna .. na tym chcesz oszczędzić .. Przegiąć można w tedy kiedy dał być więcej jak 70 cm gragitowego Powinieneś celować w U przegrody poniżej 0,2 W/m2K co najmniej .. Zwłaszcza że idą czasy szczególnie trudne dla węgla .. a tego nie robisz na 10 lat - tylko na dłużej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 28.09.2015 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Zgadzam się z przedmówcą. 150% grubości będzie do zaakceptowania, 200% będzi OK, a wszystko powyżej to już super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 28.09.2015 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Napisze tak - 10cm będzie lepsze niż 20cm - z masą błędów .. ale 20cm ciągłe będzie bez mała niebo lepsze niż 10cm byle jak. Lepiej sobie podzielić elewację na etapy i zrobić stopniowo bardzo ciepło, niż robić miękką podusię z izolacji pod tynk. Lambda ? cóż może być 0,045 nawet .. Kwestia większej grubości- to na marginesie pchania się samą lambdę. Widzę, oglądam, przyglądam się, temu co się w okolicy dzieje .. czasem to jest istny cyrk.. Ostatnio pod Brzozowem widzę budynek - nawet poprawnie izolowany - bo i balkony też mają izolację .. ale ? ale 8cm grafitowego .. cóż ..to co jest treścią - schodzi na dalszy plan. A już szczególnie kiedy ktoś obrzydza - przez to że: grusze nie będzie oddychać .. Aby zrobić to dobrze - nie wystarczy sama grubość izolacji ..jak pisałem - każdą nieciągłość potrzeba wyłuskać. Później kończenie izolacji w połowie ściany parteru - lub podpiwniczenia, a reszta golizna. Tego jest naprawdę sporo do przerobienia, Średnio licząc - mostki termiczne- to 35-50% strat ciepła .. jeśli poprawiamy pozostałe 50% to o ile ? jeśli 2x to 25% .. a drugie 25% w mostkach termicznych śmiało można ugryźć. Jak nie lepiej. tu przykład na płycie u Rodziców .. dodam że ten fragment -5 metrów balkonu .. traci tyle co docelowo cały dom z avatarka .. skromne 5cm - a jak zmienia układ temperatury w przegrodzie, o ile bezpieczniej i dale jest ryzyko grzyba.. co przeczy totalnie temu że izolacja robi jakieś problemy .. etapami .. przy wymianie dachu okazja na skosy.. łącznie 40cm izolacji .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
snk 29.09.2015 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 (edytowane) Konkrety, super, dzięki za podpowiedzi, po prostu zastanawiałem się czy nie można "przedobrzyć" z dociepleniem, żeby nie było negatywnego efektu. Reasumując schodząc poniżej U = 0.2 i grubością powiedzmy 15-20cm styropianu dla samego budynku nie będzie to problemem tj. wilgoć czy inne dziwne rzeczy. Chcę uniknąć problemów w związku z niewiedzą. Edytowane 29 Września 2015 przez snk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 29.09.2015 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 (edytowane) nie będzie to problemem tj. wilgoć czy inne dziwne rzeczy. Chcę uniknąć problemów w związku z niewiedzą. Nie będzie problemu z wilgocią. Skąd powstał problem ? a no z tego że ludzie szybko przechodzą do porządku dziennego, proza życia kogoś kto lata od budowy do budowy i klepie 20 lat to samo, skazuje go na nie pogłębianie wiedzy, ze szkodą dla siebie i innych którzy słuchają później wykładów - domorosłego budowlańca. Tych przypadków, tych opowiadań to już by się zebrało na spory tom- tom poezji majstrów budowlanych .. Przez to Ty cierpisz? a może już nie.. Jak by Ci to wyjaśnić, dom moich rodziców ma podobny układ ścian- z pustką ( tyle że młodszy dużo budynek) jednego razu stoję przy ścianie, a obok otworu po mocowaniu grzejnika i czuje podmuch powietrza, przykładam rękę, a tam wieje. To nic że pustka jest "zabezpieczona" 28 cm max'ów nieszczelne spoiny- robią swoje .. Tak też większość budynków bez tynków, z szczelinami w murze itp, okna bez taśm osadzone.. wiele różnych mikro nieszczelności- zbiera się to na całokształt - iż poza wentylacją, jest jeszcze ta lewa - tajna wentylacja.. tymi szparkami, szczelinkami itp. Teraz wykonując elewację, chcąc nie chcą - ta lewa wentylacja zostaje zniwelowana i oto chodzi. Tylko że do tego dochodzą jeszcze nowe okna i jak było w domu 30% i sucho jak pieprz... tak po tych zabiegach jest 70% wilgotności przy +20 st.. A że narożniki -w nich przez geometrię, następuje zwiększony upływ ciepła, przez co te miejsca są zimniejsze .. energia cieplna krócej gości na powierzchni = niższa temp .. Patrząc na wykres moliera i mając temp ściany .. można wyznaczyć od jakiej temp i wilgotności nastąpi kondensacja... a że ściany nie mają 30-50 cm izolacji .. tylko raptem 5-8 cm co nie robi jakiegoś szału. To następuje intensywna kondensacja, tak było u teściów, do czasu kiedy każde okno nie jest ustawione na mikro rozwarcie. Dzięki temu wilgotność spadła i ryzyko kondensacji - odeszło. Ten fragment balkonu - z tych kolorowych obrazków, jeśli moi rodzice dali by szczelne okna i ogólnie budynek był by doszczelniony .. bez podnoszenia izolacyjności .. to takie miejsce było by istną hodowlą grzybów.. Sama wymiana gazowa przez dyfuzję jest pomijalna jeśli chodzi o wpływ na wentylację .. Tylko i wyłącznie zostaje wentylacja i jeszcze raz wentylacja .. i to ona 99,999999% odpowiada za to co dzieje się wdomu Teraz jeszcze, http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=285118&d=1413652192 przekrój przez ściany- widać jaka temperatura panuje na powierzchni ścian i ja głęboko sięga równa temp .. a na zewnątrz jest -30 .. każda powierzchnia ma blisko 20 st .. to musiała by być sauna w domu, aby nastąpił problem z kondensacją na powierzchni ściany. Edytowane 29 Września 2015 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.