Pomyśl zanim napiszesz!

[MIROLET-BYDGOSZCZ]

Opinia wydana na Forum Muratoa w dniu 30 marca 2004 roku przez naszych klientów z Sadów Państwa Piasnych była nieobiektywna.

Umowa zawarta w dniu 29 listopada 2003 roku zobowiązywała firmę Mirolet do realizacji zamówienia w marcu 2004.

Zakończenie prac montażowych i towarowych nastąpiło 8 kwietnia 2004 roku czego dowodem jest podpisany przez klienta protokól odbioru w/w prac.W protokole odbiorca nie wnosi żadnych uwag co do realizacji zlecenia.

Celem rekompensaty zwłoki w montażu stolarki firma MIROLET udzieliła KLIENTOWI odpowiedniego BONUSU FINANSOWEGO oraz w gratisie podarowała klamkę do drzwi wejściowych.

Ponadto , na zakończenie prac zgodnie podaliśmy sobie ręce uważając sprawę za zakończoną.

Przedpłatę jaką wnieśli Państwo Piasny do umowy w wysokości 51% była kwotą niezbędna do wystawienia faktury zgodnie z istniejącymi zasadami.

Jak nam wiadomo, inne firmy pobierają zwyczajowo kwotę 100% wartości faktury.

Szkoda, że nie stać klientów,którzy są zadowoleni z realizacji(podstawa-protokól odbioru)na sprostowanie wcześniej wydawanych opini na Forum.

 

 

z poważaniem

 

dyrektor firmy MIROLET

Mirosława Dominik-Kryg

[Gajoss]

Jak nam wiadomo, inne firmy pobieraja˛ zwyczajowo kwote˛ 100% wartos´ci faktury.

 

 

ze co? 100% przed wykonaniem zamowienia? kpina jakas

[Bio]

Wcale to nie są kpiny. Jeżeli klient potrzebuje z jakiś powodów wcześniej rachunek, to takie praktyki są stosowane.

[deha]

Witam

Pierwsza wypowiedz po kilku miesiącach ? !!!

[mdzalewscy]

my co prawda w budowlance nie siedzimy, ale też faktury z góry nie wystawimy bez kasy, chcesz fakturę najpierw zapłać, przynajmnej część.... Klienci, chcąc zdążyc przed Vatem, czesto chcieli fakturę z góry, wtedy trzeba było zapłacić za nią, ale suma 100% jest kosmiczna za nie wykonaną pracę, powinno się brać sumę o wartości wszystkich kosztów jakich firma musi ponieść za tą fakturę, czyli Vat za fakturę + podatki, czyli dzisjaj około 30%, no do max 50% jęśli firma ponosi dodatkowe jakieś koszty ........... Klient musi mieć jakiś zapas niezapłaconej sumy w razje, nie wywiązania się wykonawcy z umowy

[Gajoss]

Wcale to nie sa˛ kpiny. Jez˙eli klient potrzebuje z jakis´ powodów wczes´niej rachunek, to takie praktyki sa˛ stosowane.

 

 

aaaaa jesli chodzi o rachunek to rozumiem, oczywiscie.

 

 

Szanowni Panstwo z Miroletu!

 

proponuje przyjmijcie konstruktywna krytyke, gdyz najwyrazniej wam sie nalezala - oraz wykorzystajcie ja do zmian w firmie. Tak to wlasnie bywa: zadowolony klient moze zachecic pieciu nastepnych, niezadowolony moze zrazic ich dziesiatki (jak to zapewne mialo miejsce tu, na Forum), a konkurencja nie spi (na szczescie. ).

 

A jesli rzeczywiscie jestescie w porzadku to uzgodnijcie stanowiska i oczekujcie satysfakcji

 

pozdrawiam

[Bio]

Ja producentem jestem od baaaaaardzo dawna, a o istnieniu forum dowiedziałem się w marcu tego roku. Nie osądzajmy pochopnie. Może jak bym przeczytał wszystkie posty od dechy do dechy, to znalazłbym może i krytykę swoich wyrobów? Ale, że nie przeczytałem, to nie wiem nawet czy coś takiego miało miejsce.

[Wojtek62]

czy problem tkwi w wys.zaliczki?

chyba nie

[Teska]

zwyczjowo to jest 40%...nastepne 60% po wykonaniu usługi.

[Bio]

Może Was zadziwię, ale wcale nie jest niczym niezwykłym, że klient przynosi 100% kasy i mówi: płacę teraz, bo potem mogę nie mieć.

[kroyena]

A może obsuwa do 8 kwietnia w tym roku oznacza, że kochana firma przesunęła inwestora za Święta Wielkiej Nocy (na przykład z tynkowaniem). A to już nie 8 dni kalendarzowych, jeno 13. No chyba, że mi się kalendarze pomyliły.

Aha, i chyba zwyczajowo marzec ma 31 dni więc jeszcze jeden dzień blokady.

Tak czy siak, kochany Panie Dyrektorze ciała daliści i dlatego należy uważać co się pisze.

Ciekawe co oznacza Bonus Finansowy, skoro obok podkreślamy dar w postaci klamki.

Ciekawe co Klienci u Państwa wpłacili. Jeżeli zaliczkę to czy mogli wpłacić do takiej umowy w Państwa firmie zadatek. Bo ja bym chętni wpłacił te 100% ale zadatku, gdyż ten w razie nie dotrzymania umowy należy zwrócić dwójnasób.

[Gajoss]

zachecam do przeczytania historii sprawy

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24491[/url]

[Pagin]

Witam,

W swoim poscie firma Mirolet podnosi trzy sprawy: termin realizacji, protokol odbioru i bonusy: w postaci klamki oraz uscisku dloni O ile pamiec mnie nie myli to Pyzia opisala wiele sytuacji i zdarzen o ktorych pani dyrektor nie wspomniala. Moze o nich nie pamieta. Lecz wyglada na to ze pamiec klienta(ow) firmy Mirolet jest troche lepsza.

Pozdrowienia

[Bio]

Swego czasu założyłem wątek w Uwagach o forum (wykasowałem), żeby ukrócić donosy na firmy. Zostałem zakrzyczany. Najczęstrzym argumentem było to, że firma może bronić się. I tutaj jest atak na firmę broniącą swoich racji przez forumowiczów nie mających nic wspólnego z tą sprawą. Dlaczego kochani jesteście tacy złośliwi? Rozumiem forumowiczów pokrzywdzonych, ale reszta?

[kroyena]

Przepraszam, za mianę płci. to przecież Pani Dyrektor pisze.

 

A swoją drogą ciekawe, czy jeszcze coś odpisze.

 

Jak na Wielkopolską Jakość to klops.

[Wojtek62]

poczekajmy na odp pyzi w tej sprawie

[Bio]

poczekajmy na odp pyzi w tej sprawie

 

 

właśnie

[kroyena]

Wybacz Bio, ale Pani Dyrektor sama się trochę podłożyła w aspekcie tego co napisała 30 marca pyzia.

Umowa z 4 miesięcznym wyprzedzenim podpisana. Wyprzedzające światła ostrzegawczw w postaci kontaktu z klientem miała miesiąc wcześniej, od strony klienta oczywiście.

Pyzie za to trochę poniosło, więc pewnie ją obsuwa i Poziom Obsługi Klienta nieźle wkur.....cośtam.

Pyzia nie wydała generalnej opinii o wszystkich.

 

A Pani Dyrektor nie powinna pyzi w poście z Nazwiska potraktować.

 

Bio instalacje co robisz więc pewnie wiesz co to znaczy obsuwa. Ciekawe jak byś na nią zareagował, jakbyś się miesiąc z inwestorem kontaktował, a on ci w dzień wejścia telefonik z rana, że możesz, ale się tobie dni pomyliły więc zaprasza za 2 tygodnie.

[Bio]

I tutaj jest dowód o dwóch końcach kija. Pyzia napisała anonim wymieniając firmę( i anonim przestał być anonimem). Nie widzę tutaj nic zdrożnego(chodzi o nazwisko). Pocieszające jest w tym tylko to, że mamy dowód na to, że nie był to donos na konkurencyjną firmę. Są tutaj dwie różniące się wypowiedzi. Kto jest bliższy prawdy? Nie dowiemy się chyba nigdy.

Musimy liczyć się z tym, że pisząc anonimowo skargi tutaj na forum, możemy stracić swoją anonimowość.

[maksiu]

Przecztalem cały wątek i jestem ogromnie ciekaw jak ta sprawa sie dalej potoczy...