Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Najmniejszy kocioł z podajnikiem na węgiel


tylko.węgiel

Recommended Posts

 

:yes::yes::yes:

 

To znaczy w którym układzie jak? I dlaczego?

Pozdrawiam bardzo serdecznie

Edytowane przez boluslolusj23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 575
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja rozumie wszystkie przeciwnosci trudne sprawy techniczne ekonomie itd. ale prosze zrozumiec tez klientow ktorzy czekaja na takie kotły w ktorych da sie palic czysto. do tego łatwosc w czyszczeniu i obslugi sprawialoby ze taki produkt cieszyl by sie naprawde dobrym uznaniem. Na dzien dzisiejszy jest juz tyle rozwiazan do podpatrzenia nawet na tym forum ze wystarczy to zebrac do kupy i zbudowac super kocioł a co jak z czym i wg przepisów to juz przeciez wasze głowy wymysla wg tego co tu piszecie i jakich uzywacie zawiłych wypowiedzi to wydaje mi sie ze naprawde da sie to zrobic ;):) Edytowane przez marcus312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:yes::yes::yes:

 

To znaczy w którym układzie jak? I dlaczego?

Pozdrawiam bardzo serdecznie

 

Po co tyle pytan, skoro sie na nie zna odpowiedz, czy to jakas przyjemnosc/potrzeba zaistnienia i bycia forumowym trollem. Wiadomym jest ze posiadasz taką wiedzę, ale Ty wolisz wszystkich odpytywac zamiast sie z nia podzielic. Jakies niespełnione marzenia o byciu nauczycielem. Tu na forum nikt nie oczekuje pytan, a odpowiedzi na nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co tyle pytan, skoro sie na nie zna odpowiedz, czy to jakas przyjemnosc/potrzeba zaistnienia i bycia forumowym trollem. Wiadomym jest ze posiadasz taką wiedzę, ale Ty wolisz wszystkich odpytywac zamiast sie z nia podzielic. Jakies niespełnione marzenia o byciu nauczycielem. Tu na forum nikt nie oczekuje pytan, a odpowiedzi na nie.

 

Proszę pana asolta

 

Przecież istnieją na tym forum dwie grupy. Co najmniej. jedna ktora pyta, bo nie wie i chce odpowiedzi jako zwykły użytkownik, a druga grupa to UFO. Kiedyś na UFO mówiło się, ze to Ukryty Funkcjonariusz ORMO. Czyli tzw. Spece z GeCe.

Czy nie uważasz, że osoba, która jest producentem, instalatorem czy choćby handlowcem w danej branży powinna posiadać to minimum wiedzy zawodowej, aby móc doradzać klientom? Czy chciałbyś, aby np. stomatolog który ci w buzi przy ząbkach grzebał, nie miał minimum wiedzy o stanach zapalnych organizmu ani o tym jak je zwalczać?

 

Jeden z kolegów szybko znalazł część odpowiedzi i nawet linka podał.

Tak: przy pompie na zasilaniu wystarczy naczynie wzbiorcze otwarte wyżej nieco niż 0,3 m ponad najwyższy poziom obiegu wody w instalacji, a w przypadku gdy pompa pracuje na gałązce powrotu to naczynie wzbiorcze powinno być umiejscowione co najmniej powyżej 70% tzw. wysokości podnoszenia pompy.

 

Brakło natomiast odpowiedzi na drugą część pytania: DLACZEGO? Tą wiedzę powinni posiadać sprzedawcy, instalatorzy i przedstawiciele producentów, którzy tutaj grasują. Może teraz są zajęci, to poczekamy. Może któryś z fachowców odważy się podać odpowiedź i uzasadnić ją.

 

Jeśli nie, to na priv. podam ci prawidłową odpowiedź, choć nadal nie wiem w ktorej grupie się plasujesz.

 

Pozdrawiam serdecznie B&L

 

p.s. sorry. Jest jeszcze trzecia grupa. Która wie. W mniejszości, której się nie chce słuchać. Niestety.

Edytowane przez boluslolusj23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę pana asolta

 

Przecież istnieją na tym forum dwie grupy. Co najmniej. jedna ktora pyta, bo nie wie i chce odpowiedzi jako zwykły użytkownik, a druga grupa to UFO. Kiedyś na UFO mówiło się, ze to Ukryty Funkcjonariusz ORMO. Czyli tzw. Spece z GeCe.

Czy nie uważasz, że osoba, która jest producentem, instalatorem czy choćby handlowcem w danej branży powinna posiadać to minimum wiedzy zawodowej, aby móc doradzać klientom? Czy chciałbyś, aby np. stomatolog który ci w buzi przy ząbkach grzebał, nie miał minimum wiedzy o stanach zapalnych organizmu ani o tym jak je zwalczać?

 

Jeden z kolegów szybko znalazł część odpowiedzi i nawet linka podał.

Tak: przy pompie na zasilaniu wystarczy naczynie wzbiorcze otwarte wyżej nieco niż 0,3 m ponad najwyższy poziom wody w kotle, a w przypadku gdy pompa pracuje na gałązce powrotu to naczynie wzbiorcze powinno być umiejscowione co najmniej powyżej 70% tzw. wysokości podnoszenia pompy.

 

Brakło natomiast odpowiedzi na drugą część pytania: DLACZEGO? Tą wiedzę powinni posiadać sprzedawcy, instalatorzy i przedstawiciele producentów, którzy tutaj grasują. Może teraz są zajęci, to poczekamy. Może któryś z fachowców odważy się podać odpowiedź i uzasadnić ją.

 

Jeśli nie, to na priv. podam ci prawidłową odpowiedź, choć nadal nie wiem w ktorej grupie się plasujesz.

 

Pozdrawiam serdecznie B&L

 

p.s. sorry. Jest jeszcze trzecia grupa. Która wie. W mniejszości, której się nie chce słuchać. Niestety.

 

Wszystko ok, tylko po co Ty pytasz skoro wiesz, nie rozumiem tego, jezeli ktos pyta lub ktos opisuję, jak zrobił, a Ty wiesz ze to jest zle (bo wiesz, masz taką wiedzę) to po co zadajesz pytania zamiast wskazac co jest zle i ewentualnie podac jak powinno byc. Dla mnie jestes forumowym trollem który robi zamieszanie w wątku i nie pomaga szukajacym pomocy. Jezeli nie chcesz pomóc (bo nie musisz) to przynajmniej nie rób bałaganu w wątku(ach). czy tak ciezko uzyczyc swojej wiedzy tym którzy faktycznie jej nie mają. Nie kazdy moze byc fachowcem w kazdej dziedzinie. To w której grupie ja sie plasuję nie jest istotne, istotne jest to ze dołaczyłes do nielicznej na szczescie grupy tych którzy z jakiegos powodu lubują sie w robieniu bałaganu na forum. Dziwnym trafem wszystkie te odsoby poznały smak bana czasem wielokrotnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę pana asolta

 

 

 

Jeden z kolegów szybko znalazł część odpowiedzi i nawet linka podał.

Tak: przy pompie na zasilaniu wystarczy naczynie wzbiorcze otwarte wyżej nieco niż 0,3 m ponad najwyższy poziom wody w kotle, a w przypadku gdy pompa pracuje na gałązce powrotu to naczynie wzbiorcze powinno być umiejscowione co najmniej powyżej 70% tzw. wysokości podnoszenia pompy.

 

 

 

Pozdrawiam serdecznie B&L

 

 

p.s. sorry. Jest jeszcze trzecia grupa. Która wie. W mniejszości, której się nie chce słuchać. Niestety.

 

Czasami warto poczytać to co się napisało-wtedy można poprawić błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok, tylko po co Ty pytasz skoro wiesz, nie rozumiem tego, jezeli ktos pyta lub ktos opisuję, jak zrobił, a Ty wiesz ze to jest zle (bo wiesz, masz taką wiedzę) to po co zadajesz pytania zamiast wskazac co jest zle i ewentualnie podac jak powinno byc. Dla mnie jestes forumowym trollem który robi zamieszanie w wątku i nie pomaga szukajacym pomocy. Jezeli nie chcesz pomóc (bo nie musisz) to przynajmniej nie rób bałaganu w wątku(ach). czy tak ciezko uzyczyc swojej wiedzy tym którzy faktycznie jej nie mają. Nie kazdy moze byc fachowcem w kazdej dziedzinie. To w której grupie ja sie plasuję nie jest istotne, istotne jest to ze dołaczyłes do nielicznej na szczescie grupy tych którzy z jakiegos powodu lubują sie w robieniu bałaganu na forum. Dziwnym trafem wszystkie te odsoby poznały smak bana czasem wielokrotnego.

 

Panie asolt

 

zechciej pan poznać genezę tego zagadnienia na tym tutaj wątku i będzie wszystko jasne.

Ja nikomu nie piszę, że coś ma źle, bo z opisu bardzo często ciężko wywnioskować co i jak.

Zatem rzucam pytanie, aby się ludzie choć przez chwilę nad tematem zastanowili. Jeśli to pana nudzi, to przecież nie musi pan brać w tym udziału.

Akurat ten wątek jest o najmniejszym kociołku z podajnikiem na węgiel.

Jakoś nie ma tutaj rewelacyjnych ofert, co godzina nowa. Stąd gadka o przysłowiowej poopie Maryni.

Ale skoro miałby pan z tego powodu mieć zepsuty wieczór, to już stąd spadam. Udanej zabawy. I odszukania prawidłowej odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie asolt

 

zechciej pan poznać genezę tego zagadnienia na tym tutaj wątku i będzie wszystko jasne.

Ja nikomu nie piszę, że coś ma źle, bo z opisu bardzo często ciężko wywnioskować co i jak.

Zatem rzucam pytanie, aby się ludzie choć przez chwilę nad tematem zastanowili. Jeśli to pana nudzi, to przecież nie musi pan brać w tym udziału.

Akurat ten wątek jest o najmniejszym kociołku z podajnikiem na węgiel.

Jakoś nie ma tutaj rewelacyjnych ofert, co godzina nowa. Stąd gadka o przysłowiowej poopie Maryni.

Ale skoro miałby pan z tego powodu mieć zepsuty wieczór, to już stąd spadam. Udanej zabawy. I odszukania prawidłowej odpowiedzi.

 

Nie, z tego powodu nie mam zepsutego wieczoru.

Co do rzucania pytan aby zmusic do zastanowienia to pochwalam, ale jak sie powiedziało A to moze by powiedziec B, do czego zmierzam, po zadaniu pytania na ogół brak jest poprawnych odpowiedzi. Nie wszyscy są wykształceni jak Pan w tej dziedzinie, to moze by odpowiedziec samemu na zadane pytanie, to nie kosztuje wiele, a tylko trochę checi, których Panu brakuje, czytelnicy tego wątku chetnie dowiedzą sie wiecej.

Skoro wątek jest zgodnie z tytułem o najmniejszym koltle z podajnikiem to jakos nie zauwazyłem aby Pan przedstawił chociaz jeden kocioł z dokładnym omówieniem jego parametrów, przykłady rzeczywistego zuzycia. Pan posiada taką wiedzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, z tego powodu nie mam zepsutego wieczoru.

Co do rzucania pytan aby zmusic do zastanowienia to pochwalam, ale jak sie powiedziało A to moze by powiedziec B, do czego zmierzam, po zadaniu pytania na ogół brak jest poprawnych odpowiedzi. Nie wszyscy są wykształceni jak Pan w tej dziedzinie, to moze by odpowiedziec samemu na zadane pytanie, to nie kosztuje wiele, a tylko trochę checi, których Panu brakuje, czytelnicy tego wątku chetnie dowiedzą sie wiecej.

Skoro wątek jest zgodnie z tytułem o najmniejszym koltle z podajnikiem to jakos nie zauwazyłem aby Pan przedstawił chociaz jeden kocioł z dokładnym omówieniem jego parametrów, przykłady rzeczywistego zuzycia. Pan posiada taką wiedzę.

 

Chętnie bym panu odpowiedział, ale już mnie tu nie ma. Przecież sam mnie Pan stąd wyprosił. :bye::bye::bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Skoro wątek jest zgodnie z tytułem o najmniejszym koltle z podajnikiem to jakos nie zauwazyłem aby Pan przedstawił chociaz jeden kocioł z dokładnym omówieniem jego parametrów, przykłady rzeczywistego zuzycia.

Wprawdzie nie do mnie to pytanie... ale odpowiem na nie...

Rzeczywiste zużycie (tak sądzę, że miałeś pan na myśli zużycie paliwa) jest zależne przede wszystkim od rzeczywistego zapotrzebowania ciepła przez ogrzewany obiekt oraz rzeczywistej wartości opałowej zużywanego paliwa oraz od rzeczywistej sprawności kotła.

Niestety, o sprawnościach kotłów było tu pisane bardzo mało i bardzo niechętnie. Wiedza o sprawnościach kotłów jest, jak widać, wiedzą najskrzętniej ukrywaną przez niektórych producentów i ich sprzedawców :D

Tak, jakby wstydzili się sprawności tych swoich kotłów:yes:

 

Albo jakby ich nie znali;)

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Czy wielkość powierzchni paleniska (tzw. przez was popularnie "japy") ma wpływ na moc maksymalną danego podajnika automatycznego z palnikiem węglowym?

Jeśli ta "japa" będzie na tyle mała, że będzie ograniczała przepustowość podajnika węgla, skończy się to zakleszczeniem paliwa w podajniku. Jeśli ta "japa" będzie na tyle duża, że podajnik nie nadąży jej napełnić, skończy się to wypaleniem paliwa do dna (oczywiście w przypadku dostatecznie dużej wydajności dmuchawy powietrza).

 

 

W pozostałych przypadkach wielkość "japy" nie będzie miała wpływu na moc maksymalną danego podajnika automatycznego z palnikiem węglowym.

 

 

To co napisałeś jest bardzo interesujące.

 

 

Sęk w tym, że nie dziwią mnie Twe słowa, a raczej dziwi mnie dotychczasowy brak reakcji na Twe słowa, ze strony sprzedawców kotłów oraz różnych doradców w kwestii doboru kotła, na tym forum.

 

 

ps.

Pozwoliłem sobie na małe sformatowanie tekstu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napisałeś jest bardzo interesujące.

Sęk w tym, że nie dziwią mnie Twe słowa, a raczej dziwi mnie dotychczasowy brak reakcji na Twe słowa, ze strony sprzedawców kotłów oraz różnych doradców w kwestii doboru kotła, na tym forum.

ps.

Pozwoliłem sobie na małe sformatowanie tekstu.

A wiesz, co mnie dziwi?

 

Są tu, na tym forum, dwaj bardzo aktywni sprzedawcy kotłów, którzy mają w swoich ofertach kocioł Skam-P 7kW. Jeden to wielki badacz SUSPENSER, który zbudował u siebie w kotłowni maszynę do badania sprawności kotłów i wie wszystko o sprawnościach wszystkich kotłów. Drugi to wielki konstruktor minertu, który chętnie produkowałby w swojej szopie kotły nie takie byle jakie, jak te obecne na krajowym rynku, gdyby nie to, że państwo rzuca mu kłody pod nogi, każąc robić jakieś nic niewarte i nikomu niepotrzebne badania.

 

Dziwi mnie, że żaden z nich nie podjął tematu kotła Skam-P 7kW, choć autor tego wątku miał na niego ogromną chrapkę. Ani słówkiem nie zająknęli się o walorach tej 7-ki. To mnie dziwi. Czyżby nic o niej nie wiedzieli?

 

Szkoda, że karoka, trzeci tutejszy wybitny sprzedawca kotłów, nie ma go w swojej ofercie. On akurat chętnie zabiera tu głos (a jeszcze chętniej w dyskusjach ze mną), więc on z pewnością nie schowałby głowy w piasek. Ale cóż, nie ma go w swojej ofercie. Szkoda.

 

A temat najmniejszych kotłów z podajnikiem na węgiel, to naprawdę temat bardzo ciekawy i na czasie. Szkoda, że nie ma chętnych do takiej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie nie do mnie to pytanie... ale odpowiem na nie...

Rzeczywiste zużycie (tak sądzę, że miałeś pan na myśli zużycie paliwa) jest zależne przede wszystkim od rzeczywistego zapotrzebowania ciepła przez ogrzewany obiekt oraz rzeczywistej wartości opałowej zużywanego paliwa oraz od rzeczywistej sprawności kotła.

Niestety, o sprawnościach kotłów było tu pisane bardzo mało i bardzo niechętnie. Wiedza o sprawnościach kotłów jest, jak widać, wiedzą najskrzętniej ukrywaną przez niektórych producentów i ich sprzedawców :D

Tak, jakby wstydzili się sprawności tych swoich kotłów:yes:

 

 

Albo jakby ich nie znali;)

Wiedza o sprawnosci jest znana Panu w zakresie wiekszym niz producentom. Ale Pan podaje ją dla tylko jednego słusznego (jak nasz dawny ustrój) typu kotła. Czy tak trudno sie nią podzielic, czy moze aktualny zleceniodawca krzywym okiem patrzyłby na takie publikacje podane tu na forum przez Pana? Odpowiedzi nie nie oczekuję. A gdy nie wiadomo o co chodzi zawsze chodzi o pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedza o sprawnosci jest znana Panu w zakresie wiekszym niz producentom. Ale Pan podaje ją dla tylko jednego słusznego (jak nasz dawny ustrój) typu kotła. Czy tak trudno sie nią podzielic, czy moze aktualny zleceniodawca krzywym okiem patrzyłby na takie publikacje podane tu na forum przez Pana? Odpowiedzi nie nie oczekuję. A gdy nie wiadomo o co chodzi zawsze chodzi o pieniądze.

Proszę Pana

Ja piszę tylko o tych kotłach, które przebadałem. Te kotły znam, więc wiem, o czym piszę. Nie będę pisał o kotłach, których nie badałem, no bo jak. Aktualnie nie mam żadnego zleceniodawcy na badania jego kotłów, więc moja wiedza w tym zakresie nie będzie rosła. Musicie liczyć na innych, ale widzę, że ci inni nie kwapią się do publikowania swojej wiedzy. Czemu nie??? Wiecie, czemu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...