Problem z głowicami termostatycznymi

[maly6]

Witam

 

Mam pewien problem z głowicami termostatycznymi. Jak rozpalę w piecu i puszczę obieg na CO to grzejniki się nagrzewają i grzeją dopóki nie osiągną zadanej jakiejś temperatury na głowicy. Głowica ustawiona na 4 (zakres 1 – 6). Po wychłodzeniu grzejnika i pomieszczenia grzejnik nie zaczyna pracować pomimo, że w pomieszczeniu robi się chłodno. Wczoraj rozpaliłem grzejniki się nagrzały powietrze w pokojach również, wyłączyły się, natomiast rano były dalej zimne a w pokojach wyraźnie chłodno. Nawet jak nastawię na zakres nr 5 to dzieje się to samo. Dodam jeszcze, że dzisiaj rano właśnie kiedy grzejnik był zimny zakręciłem go całkowicie i kiedy odkręcałem doszedłem ledwo do nr 4 i woda zaczęła płynąć. Temperatura wody CO 59 stopni. Grzejniki niczym nie są zastawione. Czy są jakieś dodatkowe ustawienia głowic aby można było sobie dopasować je jakoś do prawidłowego działania czy są jakieś wadliwe? Taka sytuacja dzieje się na wszystkich kaloryferach. Niestety nie znam producenta, ponieważ jedyną ulotkę gdzieś zapodziałem przy przeprowadzce. Z przodu na pokrętle ma narysowane dwie fale-linie niebieską i czerwoną. Dziś sprawdzę jeszcze temperatury w pokojach ale wydaje mi się, że takie działanie jest dziwne, ponieważ skala nr 5 to chyba około 24-26 stopni a ja wchodząc do pokoju czuję wyraźny chłód a grzejnik jest zimny lub ledwo ledwo ciepły przy samym zaworze.

 

Pozdrawiam

[saturnv]

Sprawdź pompę CO. Może filtry w instalacji są brudne? Czyściłeś?

Lub może instalacja zapowietrzona? Sprawdź odpowietrzniki automatyczne, ciśnienie wody w instalacji.

[skresz]

Witam

 

Mam pewien problem z głowicami termostatycznymi. Jak rozpalę w piecu i puszczę obieg na CO to grzejniki się nagrzewają i grzeją dopóki nie osiągną zadanej jakiejś temperatury na głowicy. Głowica ustawiona na 4 (zakres 1 – 6). Po wychłodzeniu grzejnika i pomieszczenia grzejnik nie zaczyna pracować pomimo, że w pomieszczeniu robi się chłodno. Wczoraj rozpaliłem grzejniki się nagrzały powietrze w pokojach również, wyłączyły się, natomiast rano były dalej zimne a w pokojach wyraźnie chłodno. Nawet jak nastawię na zakres nr 5 to dzieje się to samo. Dodam jeszcze, że dzisiaj rano właśnie kiedy grzejnik był zimny zakręciłem go całkowicie i kiedy odkręcałem doszedłem ledwo do nr 4 i woda zaczęła płynąć. Temperatura wody CO 59 stopni. Grzejniki niczym nie są zastawione. Czy są jakieś dodatkowe ustawienia głowic aby można było sobie dopasować je jakoś do prawidłowego działania czy są jakieś wadliwe? Taka sytuacja dzieje się na wszystkich kaloryferach. Niestety nie znam producenta, ponieważ jedyną ulotkę gdzieś zapodziałem przy przeprowadzce. Z przodu na pokrętle ma narysowane dwie fale-linie niebieską i czerwoną. Dziś sprawdzę jeszcze temperatury w pokojach ale wydaje mi się, że takie działanie jest dziwne, ponieważ skala nr 5 to chyba około 24-26 stopni a ja wchodząc do pokoju czuję wyraźny chłód a grzejnik jest zimny lub ledwo ledwo ciepły przy samym zaworze.

 

Pozdrawiam

 

 

Same głowice raczej regulacji nie mają, ale możesz spojrzeć na zawory po zdjęciu głowicy, tam w niektórych są" zębatki" do regulacji np. http://pl.heating.danfoss.com/PCMPDF/RAN.pdf lecz nie wszyscy produkcji to mają i mogą być różnice zależności od firmy.

[maly6]

Pompka jest w porządku. Wszystkie grzejniki się nagrzewają na zadaną temperaturę są nawet gorące. Wczoraj ustawiłem wszystkie na zakres 5 do testów rozpaliłem powiesiłem termometr i temperatura przy jednym z kaloryferów przy głowicy wynosiła 22 stopnie. Po ogrzaniu temperatura wynosiła około 25 stopni i grzejnik przestał puszczać wodę. Po ochłodzeniu temperatura wyniosła znowu 22 stopnie a grzejnik pozostawał dalej zimny. Wszystkie grzejniki i głowice mam przy drzwiach balkonowych także są umieszczone w chłodnych miejscach a mimo to wydaje mi się, że nie działają jak powinne. Dzisiaj jedynie mogę stwierdzić, że coś drgnęło, ponieważ grzejnik gdzie umieszczony jest termometr był leciutko ciepły ale natomiast pozostałe zimne. W drugim pokoju termometr umieszczony na komodzie (około 2 m od grzejnika) pokazywał 21 stopni. Czy ta skala temperaturowa jest jakaś inna w tych głowicach? Nie mam pojęcia o co tu chodzi. Później zamieszczę zdjęcie tej głowicy może ktoś będzie miał o niej pojęcie.

 

Pozdrawiam

[timon120777]

może zawory są zwyczajnie od wewnątrz zanieczyszczone i po wciśnięciu iglicy do środka nie wraca do poprzedniego połozenia po zmianie temperatury?

spróbuj pościągać głowice i wcisnąć każdą iglicę kilkakrotnie przy pomocy jakiegoś narzędzia do końca i sprawdź czy odbija- może trzeba je rozruszać.

[maly6]

Iglice wychodzą i chowają się bez problemu także chyba nie tu tkwi problem. Załączam zdjęcie głowicy może ktoś będzie wiedział co to za firma i komuś przyjdzie w ten sposób jakiś pomysł co do tego problemu.

 

Pozdrawiam

[timon120777]

a czy termostaty to jedyny sposób regulacji temperatury? nie masz przypadkiem jakiegoś regulatora pokojowego?

pytanie może dziwne ale czasem warto zbadać wszystie możliwości

głowic nie znam