big_lebowski 02.10.2015 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2015 Drodzy forumowicze, mam problem w wylewką pływającą wykonaną z miksokreta. Wylewka wykonana miesiąc temu, na stropie pomiędzy kondygnacjami, wykonana bezpośrednio na warstwie ocieplenia z perlitu zagęszczonego i zespolonego gipsem ( metoda mistrza Adama z polewaniem wodą) . Na to poszła siatka zbrojeniowa drut 3mm z okiem 10 cm. Do niej przywiązana rurka PEX ogrzewania podłogowego. Rozkładana do 10-15 cm. Od razu uprzedzę iż robiłem już podłogę wylewaną na perlicie i nie było żadnego problemu z wylewką, ani jednej ryski. Ale robił to inny wykonawca. To co mnie niepokoi w wylewce to: taśma dylatacyjna umieszczona nie na całej głębokości wylewki, tj taśma o wysokości 10cm wystawie ponad wylewkę w wielu miejscach na 6 do 7 centymetrów. Czy jest to poważny błąd wykonawczy i też zgodne ze sztuką budowlaną?Nacięcia dylatacyjne w otworach drzwiowych – w jednym z pomieszczeń nacięcie wykonane na głębokość 2- 3 mm! Efekt: wylewka pękła 20 cm dalej. Pozostałe nacięcia wykonane głębiej.taśma dylatacyjna nie umieszczona wzdłuż każdej ściany. np. na wąskim korytarzu ( ok 2m szerokości) wykonawca umieścił na jednej za ścian taśmę w połowie jej długości, na drugiej w ogóle. No i najważniejsze: w dwóch pomieszczeniach, w rogach pomieszczeń wylewka daje głuchy odgłos, jakbym chodził po bębnie, Czuć iż nie przylega dobrze do podłoża. W jednym z narożników mocniej stąpając doprowadziłem do pęknięcia, pojawiła się rysa tworząca w narożniku trójkąt o boku około 70 cm. W jednym z narożników, mocniej stąpając widzę ruch powietrza w okolicach listwy dylatacyjnej!Wykonawca stwierdził, iż wylewki mam nie podlewać i jedynie zamknąć okna w pomieszczeniach. Uzasadniał to tym, iż dodał plastyfikator. Moja diagnoza: w narożnikach siatka zbrojeniowa, naprężona po przymocowaniu do niej rurek podłogówki, unosiła się na parę centymetrów. Proponowałem wykonawcy, iż dociążę te miejsca betonowymi klockami dystansowymi i wysokości 1 cm, mam takie przezornie wykonane z zalanym drutem aby można było go łatwo umocować do siatki. Wykonawca stwierdził iż nie ma takiej potrzeby, i że on będzie unosił siatkę, umieści pod nią warstwę wylewki, następnie dociąży od górą kolejną partią wylewki i siatka zostanie wystarczająco dociśnięta i unieruchomiona w ten sposób. Obawiam się jednak iż nie zostało to prawidłowo wykonane. Skład wylewki to cement czerwony cemex, piasek płukanka 0,2. Prośba o szybką pomoc – jutro mają wejść tynkarze, wle nie wiem, czy w tej sytuacji ich wpuścić! Czy dudniące narożniki nadają się do skucia i ponownego wylania? pozdrawiam, Big Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 02.10.2015 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2015 Czy dudniące narożniki nadają się do skucia i ponownego wylania? pozdrawiam, Big Wylewka wysychając od góry, unosi się. Jak wyschnie, w części powinna się opuścić. Prawidłowa pielęgnacja (folia po wylaniu) i dobrze ułożone zbrojenie plus dyble na łączeniach zapobiegają tego typu problemom. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 02.10.2015 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2015 Drodzy forumowicze, mam problem w wylewką pływającą wykonaną z miksokreta. Wylewka wykonana miesiąc temu, na stropie pomiędzy kondygnacjami, wykonana bezpośrednio na warstwie ocieplenia z perlitu zagęszczonego i zespolonego gipsem ( metoda mistrza Adama z polewaniem wodą) . Na to poszła siatka zbrojeniowa drut 3mm z okiem 10 cm. Do niej przywiązana rurka PEX ogrzewania podłogowego. Rozkładana do 10-15 cm. Od razu uprzedzę iż robiłem już podłogę wylewaną na perlicie i nie było żadnego problemu z wylewką, ani jednej ryski. Ale robił to inny wykonawca. To co mnie niepokoi w wylewce to: taśma dylatacyjna umieszczona nie na całej głębokości wylewki, tj taśma o wysokości 10cm wystawie ponad wylewkę w wielu miejscach na 6 do 7 centymetrów. Czy jest to poważny błąd wykonawczy i też zgodne ze sztuką budowlaną? Nacięcia dylatacyjne w otworach drzwiowych – w jednym z pomieszczeń nacięcie wykonane na głębokość 2- 3 mm! Efekt: wylewka pękła 20 cm dalej. Pozostałe nacięcia wykonane głębiej. taśma dylatacyjna nie umieszczona wzdłuż każdej ściany. np. na wąskim korytarzu ( ok 2m szerokości) wykonawca umieścił na jednej za ścian taśmę w połowie jej długości, na drugiej w ogóle. No i najważniejsze: w dwóch pomieszczeniach, w rogach pomieszczeń wylewka daje głuchy odgłos, jakbym chodził po bębnie, Czuć iż nie przylega dobrze do podłoża. W jednym z narożników mocniej stąpając doprowadziłem do pęknięcia, pojawiła się rysa tworząca w narożniku trójkąt o boku około 70 cm. W jednym z narożników, mocniej stąpając widzę ruch powietrza w okolicach listwy dylatacyjnej! Wykonawca stwierdził, iż wylewki mam nie podlewać i jedynie zamknąć okna w pomieszczeniach. Uzasadniał to tym, iż dodał plastyfikator. Moja diagnoza: w narożnikach siatka zbrojeniowa, naprężona po przymocowaniu do niej rurek podłogówki, unosiła się na parę centymetrów. Proponowałem wykonawcy, iż dociążę te miejsca betonowymi klockami dystansowymi i wysokości 1 cm, mam takie przezornie wykonane z zalanym drutem aby można było go łatwo umocować do siatki. Wykonawca stwierdził iż nie ma takiej potrzeby, i że on będzie unosił siatkę, umieści pod nią warstwę wylewki, następnie dociąży od górą kolejną partią wylewki i siatka zostanie wystarczająco dociśnięta i unieruchomiona w ten sposób. Obawiam się jednak iż nie zostało to prawidłowo wykonane. Skład wylewki to cement czerwony cemex, piasek płukanka 0,2. Prośba o szybką pomoc – jutro mają wejść tynkarze, wle nie wiem, czy w tej sytuacji ich wpuścić! Czy dudniące narożniki nadają się do skucia i ponownego wylania? pozdrawiam, Big Taśma dylatacyjna powinna być opuszczona do warstwy termiczno-akustycznej! nacięcia przeciw skurczowe na głębokość minimum 1/2 grubości wylewki. Błędem jest również wykonanie fragmentów wylewki która tworzy "mostki akustyczne" w korytarzu! Wylewka ma miesiąc a więc jest jeszcze mokra około 4%. Spód wylewki jest mokry, powierzchnia ma zdecydowanie niższą wilgotność dlatego robi się krótsza i podciąga dół wylewki. Szczególnie w rogach wilgoć odparowuje szybciej przez dylatacje, niż w pozostałych miejscach. Nie należy teraz sprawdzać rogów obciązając je. Zrób to za 5 miesięcy albo po wygrzaniu wylewki. Jeżeli będziesz kładł parkiet lub deski Twoja wylewka musi osiągnąć około 25N/mm2 w co akurat wątpię przy samym piasku i polewaniu wodą. Parkiet napisał, że prawidłowa pielęgnacja to folia po ułożeniu jastrychu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
big_lebowski 03.10.2015 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2015 (edytowane) Dziękuję za odpowiedzi ! Czyli rozumiem iż mam jeszcze czekać aż wylewka doschnie. Ponieważ zamierzam ogrzewać te pomieszczenia zimą, zacznę wygrzanie wylewki i sprawdzę co z narożnikami. Dylatacja została zrobiona została wadliwie jak rozumiem z wypowiedzi JarekKur. Czy wykonawca może to jakoś naprawić? czy nacinanie wylewki przy ścianie w miejscu gdzie powinna być dylatacja jest w ogóle wykonalne? Czy pogłębianie dylatacji w miejscach, gdzie sięga ona do połowy grubości wylewki również? Pozdrawiam, Big Edytowane 3 Października 2015 przez big_lebowski orto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 03.10.2015 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2015 Rurki od ogrzewania podłogowego i nacinanie wylewki?Bedzie kiepsko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
big_lebowski 03.10.2015 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2015 Rurki od ogrzewania podłogowego i nacinanie wylewki? Bedzie kiepsko. nacinanie dylatacji przy scianie, o tej myślałem. Rurki są min. 10cm od ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 05.10.2015 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2015 ja bym sie tak nie przejmował, u mnie rogi tez podniosło, jak chodziłem to plywało na centymetr, po jakims czasie klapło i tak juz zostało. u mnie tez zdarzylo sie ze wylewka pekla parenascie cm od dylatacji, a byla nacieta gleboko, takze to reguły chyba nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
big_lebowski 22.02.2016 14:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Minęło parę miesięcy. wylewka wygrzana. Niestety, nadal dudni tam, gdzie dudniło. Ponieważ opinie paru osób utwierdziły mnie w przekonaniu, że wylewka jest położona źle, zmuszony jestem zamówić ekspertyzę na piśmie. Jeśli ktoś zna rzeczoznawcę, inspektora, który może dokonać odpłatnie analizy i wydać ocenę, bardzo proszę o namiary. pozdrawiam, Big Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
big_lebowski 23.02.2016 09:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 zapomniałem dodać iż dom stoi w Łodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.