Woda nie spływa z wanny

[marcheloka]

Czołem! To mój pierwszy post więc po pierwsze chciałem się ze wszystkimi przywitać

 

A problem jaki jest w świeżo kupionym mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty, to woda, która co prawda spływa z wanny, ale okropnie powoli. Kiedy woda leci a wannę się traktuje jak prysznic to stopy są ciągle w pianie. Jak się wodę zakręci to w końcu słynie chociaż i tak nie do końca, jak widać na jednym ze zdjęć. Zwierciadło wody zatrzymuje się na poziomie kratki odpływowej i niżej już nie zejdzie.

 

Podejrzewam, że tak się dzieje przez ułożenie rur odpływowych. Mianowicie rura zamiast iść pod delikatnym skosem w dół i w bok to po wyjściu z wanny zakręca i po chwili idzie do góry (co widać na zdjęciach) i to chyba dlatego, jak sądzicie?

 

Czy trzeba zamienić te rury na normalne rozwiązanie? Jak rozwiązać problem? Byłbym wdzięczny za wszelkie rady

 

Zdjęcia zostaną za chwilę dodane

[marcheloka]

[marcheloka]

Czy może znalazłby się ktoś obeznany żeby pomóc?

[Tomaszs131]

Moim zdaniem z ułożeniem rur jest wszystko w porządku, jedynym problemem może być zator. Rury zostały ułożone w kształt syfonu wiec nie to jest przyczyna Pani problemu. Proponuje przepchać rury "kretem" lub jakaś żmijka aż do pionu kanalizacyjnego.

[darkdarkman]

JAk jest wszystko w porządku skoro górne kolanko (tam gdzie zmienia kolor ) wypada praktycznie na poziomie dna wanny?

 

Przepchanie w każdym razie nie zaszkodzi na pewno.

[Jarek.P]

te kolanka do rozmontowania, wyczyszczenia i złożenia od nowa, z jednoczesnym opuszczeniem najwyższego punktu tak, żeby był poniżej poziomu dna wanny. Jesli trzeba, to można tez zmienić syfon, to nie jest wielki wydatek, a ten jest jakiś dziwny.

[CityMatic]

Czy może znalazłby się ktoś obeznany żeby pomóc?

 

Do wyczyszczenia syfon pod wanną i ewentualne udrożnienie rury w dalszej cześci do pionu który jak widać jest w podłodze lub za ścianą.

Najwyraźniej po likwidacji pralki która tam stała umywalka powoli acz skutecznie zatkała odpływ wanny a dodatkowo piach lub zaprawa zmniejszyła przekrój rury kolanka ( które jest prawidłowe i nie trzeba nic zmieniać) Rozkręć ten syfon i oczyść mechanicznie - środki typu "kret" mogą niewiele pomóc w tym przypadku.

[CityMatic]

I jeszcze jedno jeśli nie masz "sprężyny" do udrażniania to możesz odkręcić słuchawkę od prysznica i wcisnąć w rurę a następnie niewielkim początkowo strumieniem wody udrożnić zatkaną/przytkaną rurę.

Pozdrawiam

[marcheloka]

Dzięki wszystkim za odpowiedź! (-:

 

JAk jest wszystko w porządku skoro górne kolanko (tam gdzie zmienia kolor ) wypada praktycznie na poziomie dna wanny?

 

Przepchanie w każdym razie nie zaszkodzi na pewno.

 

Właśnie tak myślałem, że kolanko powinno być niżej niż dno wanny. Sądziłem, że to jest problemem, teraz już sam nie wiem. Chyba zgodnie z zasadą naczyń połączonych w takiej sytuacji jak zaistniała woda nie będzie odpływać dopóki jej poziom w wannie nie przewyższy poziomu tego kolanka? A nawet jeżeli przewyższy to niewiele i dlatego odpływ jest tak powolny i kiedy woda ciągle napływa w trakcie brania prysznica, to jednocześnie odpływa za wolno?

 

 

 

Do wyczyszczenia syfon pod wanną i ewentualne udrożnienie rury w dalszej cześci do pionu który jak widać jest w podłodze lub za ścianą.

Najwyraźniej po likwidacji pralki która tam stała umywalka powoli acz skutecznie zatkała odpływ wanny a dodatkowo piach lub zaprawa zmniejszyła przekrój rury kolanka ( które jest prawidłowe i nie trzeba nic zmieniać) Rozkręć ten syfon i oczyść mechanicznie - środki typu "kret" mogą niewiele pomóc w tym przypadku.

Były podejmowane próby udrożnienia tych rur. Ja tego nie robiłem, bo mieszkanie jest obecnie wynajmowane i lokatorzy próbowali coś zaradzić i przepychać to spiralą. Nic nie pomogło i w sumie nie ma poprawy. Czy jesteś pewien, że obecna konstrukcja nie jest powodem problemu i kolanko może być na wysokości dna wanny? Mogę spróbować przepchać to porządnie, konkretną spiralą, jeżeli to byłoby jakieś rozwiązanie.

 

te kolanka do rozmontowania, wyczyszczenia i złożenia od nowa, z jednoczesnym opuszczeniem najwyższego punktu tak, żeby był poniżej poziomu dna wanny. Jesli trzeba, to można tez zmienić syfon, to nie jest wielki wydatek, a ten jest jakiś dziwny.

 

Jarku czy mógłbyś podesłać jakiś link, zdjęcie albo cokolwiek, żebym mógł się zorientować jaki syfon byłby odpowiedni? Czy w jakiejś Castoramie albo podobnych dostanę odpowiedni syfon?

Pozdrawiam i dzięki jeszcze raz za pomoc!

[Jarek.P]

Spirala nie ze wszystkim jest sobie w stanie dać sobie radę, zwłaszcza w przypadku, jeśli jest wprowadzana przez sitko i na dzieńdobry musi przejść przez syfon. Tu cała instalacja jest na wierzchu, jej demontaż nie powinien być problemem, a będzie to i rozwiązanie szybkie, i powiedzmy... bardzo dokładne

 

Taki syfon "wannowy" kupisz w każdym sklepie z hydrauliką, w castoramie oczywiście też. Tutaj przykład.