Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nie ma jak awaria hydroforu w sobotę w południe...


Yorey

Recommended Posts

Mędrcy, jest tak: mam ci ja zestaw hydroforowy z pompą Speroni RSM5, w którym właśnie spaliło się uzwojenie. Pompa ma już nieco ponad 3 lata, więc może miało prawo, choć poprzednie uzwojenie spaliło się rok i kilka dni temu - wówczas silnik został wymieniony w ramach gwarancji... W każdym razie - potrzebuję rady, czy mogłem jakoś przyczynić się do powyższej awarii? Sugestia - od jakiegoś czasu niedomagał chyba kondensator, bo co jakiś czas pompa nie zaskakiwała za pierwszym wezwaniem włącznika ciśnieniowego, mogło być to przyczyną shajcowania onego uzwojenia...?

 

Druga kwestia - jak z tego wybrnąć? Czy gnać do serwisu i prosić o wymianę silnika, czy oddać go do specjalistów od przewijania, czy może wywalić ten zestaw na złom i nabyć jakiegoś grundfosa (a jeśli tak, to jakiego? - mam zbiornik 150 litrów, 14 punktów poboru wody, studnię głębokości 10m, najwyższy punkt poboru wody jest jakieś 4 m nad pompą). Będę wdzięczny za pilne porady, w domu nie ma wody i nastrój żony nie sprzyja spokojnym refleksjom...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mędrcy, jest tak: mam ci ja zestaw hydroforowy z pompą Speroni RSM5, w którym właśnie spaliło się uzwojenie. Pompa ma już nieco ponad 3 lata, więc może miało prawo, choć poprzednie uzwojenie spaliło się rok i kilka dni temu - wówczas silnik został wymieniony w ramach gwarancji... W każdym razie - potrzebuję rady, czy mogłem jakoś przyczynić się do powyższej awarii? Sugestia - od jakiegoś czasu niedomagał chyba kondensator, bo co jakiś czas pompa nie zaskakiwała za pierwszym wezwaniem włącznika ciśnieniowego, mogło być to przyczyną shajcowania onego uzwojenia...?

 

Druga kwestia - jak z tego wybrnąć? Czy gnać do serwisu i prosić o wymianę silnika, czy oddać go do specjalistów od przewijania, czy może wywalić ten zestaw na złom i nabyć jakiegoś grundfosa (a jeśli tak, to jakiego? - mam zbiornik 150 litrów, 14 punktów poboru wody, studnię głębokości 10m, najwyższy punkt poboru wody jest jakieś 4 m nad pompą). Będę wdzięczny za pilne porady, w domu nie ma wody i nastrój żony nie sprzyja spokojnym refleksjom...;)

Moze pompa chodzila na sucho, czyli nie mogla zassac wode? Moze wystarczy zawory zwrotne posprawdzac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...