Zadatki zamiast zaliczek

[kroyena]

Tak jak w temacie:

 

CZY KTOŚ STOSOWAŁ PRZY UMOWACH ZADATKI ZAMIAST ZALICZEK?

 

Jeżeli tak to z jakim skutkiem

[Wojtek62]

a jest prawna różnica między tymi okresleniami?

[pjr]

Zadatek bardzo wiąże strony umowy. Generalnie, kto odstępuje od umowy, musi stracić.

[Wojtek62]

zaliczkę też tracisz odstepując od umowy

[mbz]

Zaliczke tracisz, zadatek tez jesli ty odstapisz od umowy. Jesli druga strona odstapi, to zwraca ci zaliczke w takiej wysokosci, w jakiej zostala wplacona, a zadatek w wysokosci podwojnej.

[Wojtek62]

mbz,

to wszystko stało się jasne

[MarcinU]

Generalna zasada jest taka, że zaliczka podlega zwrotowi, a zadatek nie. Oznacza to, że przy dostąpieniu od umowy mozna domagać się zwrotu wpłaconej zaliczki (o ile umowa tego nie reguluje) we wpłaconej wysokości.

 

Zadatek jest rodzajem kary - jak wpłacający odstąpi od umowy traci go. Jak biorący (zleceniobiorca) jest zobligowany zwrócić go w podwojonej wysokości (czyli oddać zadatek i zapłacić karę w wysokości zadatku).

[Chatte]

A ja dowiedziałam się od prawnika, że w umowach dot. nieruchomości nie stosuje sie pojęcia zaliczka, tylko zadatek jako formę zabezpieczenia transakcji (czyli gwarancję że umowa dojdzie do skutku).

W przypadku odstapienia od umowy docelowej zadatek podlega zwrotowi :

jeżeli sprzedający odstepuje od umowy zwraca podwojna wysokość zadatku, a jeżeli kupujacy - sprzedajacy może zatrzymac otzymany zadatek.

A zaliczka jest rodzajem przedpłaty za np. wykonanie robót budowlanych i podlega rozliczeniu przy rozliczeniach dalszych płatnosci.

[kroyena]

Otworzyłem wątek w aspekcie zabezpieczenia się nas budujących przed iskrzeniem takim jak w przypadku pyzi. Patrzcie:

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=29566

i

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24491

 

Z postów zarówno jednej, jak i drugiej strony (broniących wykonawców) wynika, że raczej nikt nie stosuje takiej formy zabezpieczenia.

Jeżeli byśmy chcieli skoordynować prace kilku ekip tak, aby jak najkrócej budować to nikt nie mógłby nam zrobić obsuwy z dostawami, nie pojawieniem się na budowie i nie zakończeniem budowy na czas. Kara jaką by zapłacił byłaby 2-krotna. Ale kij ma tu dwa końce bo tracimy zadatek (lub zadatki) jezeli z obsuwy jednego dostawcy towaru lub usługi ślizgamy całość.

[pchlistosc]

Tak jak w temacie:

 

CZY KTOŚ STOSOWAŁ PRZY UMOWACH ZADATKI ZAMIAST ZALICZEK?

 

Jeżeli tak to z jakim skutkiem

 

 

forme zadatku czy zaliczki reguluje Kodeks cywilny i tak zadatek dany wykonawcy przepada jezeli sie inwestor wycofa w przypadku wycofania sie wykonawcy zwraca on podwojna wysokosc inwestorowi.

 

W przypadku zaliczki danej wykonawcy wycofanie sie inwestora oznacza przepadek zaliczki na poczet wykonawcy, jezeli bedzi odwrotnie zaliczka jest zwracana inwestorowi w kwocie przez niego danej

[kroyena]

No dobra to sobie powyjaśnialiśmy pojecia.

 

Ale czy komuś się udało (nie przy zakupie/sprzedaży działki) doprowadzic do zapisu w umowie handlowej na materiały lub wykonawstwo terminu ZADATEK?

[pchlistosc]

No dobra to sobie powyjaśnialiśmy pojecia.

 

Ale czy komuś się udało (nie przy zakupie/sprzedaży działki) doprowadzic do zapisu w umowie handlowej na materiały lub wykonawstwo terminu ZADATEK?

 

tak

[kroyena]

A do czego?

[pchlistosc]

A do czego?

co do czego?

[kroyena]

ten zadatek (oczywiście ). Oczywiście

[Gienio]

A w jaki sposób odzyskać zadatek + 100% gdy firma nie wywiązyje się z umowy i nie kwapi się z oddaniem kasy. Tylko nie piszcie o sąsiadach ze wschodu

[pyrka]

A w moim kodeksie cywilnym nie ma w ogóle określenia "zadatek" jest tylko "zaliczka", która może mieć różne skutki w zależności od umowy. "Zadatek" to właściwie określenie zwyczajowe a nie prawne.

[Gość]

pyrka,

please

Nie wiem co oznacza w "moim kodeksie cywilnym", ale w obowiązującym kodeksie cywilnym występuje pojęcie zadatku.Polecam art.394.

 

Pozdrawiam

[pyrka]

opal, masz rację jest dokładnie odwrotnie : zamieniłam zadatek z zaliczką.

[alison]

Tak, Pyrka. Ja też się zdziwiłam 5 min temu czytając Twój post ... i miałam OGROMNE wątpliwości do tego co napisałaś o zaliczce... W prawie cywilnym pojęcie ZADATEK istnieje i jest już bardzo ugruntowane. I co bardziej sprytni inwestorzy korzystają z tego narzędzia, dając do zrozumienia Wykonawcom, że "sroce spod ogona nie wypadli" ... jak to się mówi. Pozdrówka