Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na jakim etapie zakończyć stan zero - przed zimą


Recommended Posts

Do tej pory myślałem, że najlepiej jest zakończyć na zagęszczeniu piasku.

Deszcze, zagęszczą to dodatkowo.

 

Ostatnio człowiek z branży powiedział mi, że lepiej zakończyć na pierwszej wylewce.

Podał argument, że (ponieważ pod spodem mam glinę/ił) taka jesienna woda będzie cały czas stała w fundamentach a także raczej rozpulchni niż zagęści ziemię.

 

Tej wody deszczowej będzie dużo więcej niż stosuje się do polewania przy zagęszczaniu - przy zagęszczaniu podobno stosuje się raczej niewielkie zraszanie niż polewanie.

 

Podobno nie trzeba obsypywać z zewnątrz fundamentów przed zagęszczeniem. I można to robić w kilka dni po wymurowaniu ścianek fundamentowych.

 

I co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio człowiek z branży powiedział mi, że lepiej zakończyć na pierwszej wylewce.

Podał argument, że (ponieważ pod spodem mam glinę/ił) taka jesienna woda będzie cały czas stała w fundamentach a także raczej rozpulchni niż zagęści ziemię.

 

Jaką ZIEMIĘ? :o Piach tam przecież wsypiecie, piach! A piachu woda na pewno nie rozpulchni...

My za namową naszego wykonawcy zrezygnowaliśmy przed zimą z wylewki i myślę, że dobrze zrobiliśmy. Piasek był ubijany warstwami bardzo dokładnie, a mimo to po zimie osiadł przy jednej ścianie - niewiele, ale jednak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie remx !Nie ziemię tylko piach. No czyba, że chcesz żeby ci fundamencik zakwitł :wink:U nas było tak:fundament zasypany wewnątrz i z zewnątrz i tak zostawiony przez zimę. Na wiosnę piasek zagęściliśmy, wylaliśmy chudziak i dalej z robotą :D

Fundamenty zasypywaliśmy zaraz po zaizolowaniu i ociepleniu i nic się nie stało ( fundamenty wysokie na 10 bloczków)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączm się do pozostałych tylko piach, u mnie zmieściło sie 180 ton:-(.

Tak sobie zsaypaliśmy naszą piaskownicę i nie zagęszczaliśmy, deszcz i śnieg robiły swoje.

Mur fundamentowy przykryłem warstwą papy dachowej takiej najtańszej darła sie jak papier, to wszystko obłożyłem bloczkami fundamentowymi co to mi zostały po murowaniu.

I tak wesolutko doczekało to wszystko do wiosny :-)) bez żadnych szkód. A teraz ciągną mi ściany, i od chodzenia,stawiania palet z materiałem dodatkowo się zagęściło i usiadło jakieś 5 cm.

Posadzki zrobię dopiero po stropie.

A pod piachem mam też glinę i jakoś bajorko nie stoi.

Pozdrowionka

Anka i Dawid

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years później...

Witam,

 

Czy w takim stanie jak na zdjęciach mogę zostawić na zimę? Czy lepiej od góry bloczki i styropian osłonić folią lub papą?

Dodam, że zostały wylane ławy, wymurowana ścianka fundamentowa pomalowana dysperbitem, zaizolowane styropianem i pokryte siatką + jeszcze raz dysperbit.

 

Pozdrawiam.

 

1.jpg2.jpgDSC_0069.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...