Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aby sosna wy?ej nie ros?a


Recommended Posts

Przycinać możesz, ale pędy boczne będą przejmowały rolę pędu wieżchołkowego i i tak bedzie rosła. Pozatym takie przycięte brzydko wyglądają, poskręcane. Jeżeli nie chcesz, żeby Ci poprzerastały domu i zniwelowały go (na to potrzeba co najmniej 50 lat, zanim tak urosną) to je po prostu poprzecinaj, rozluźnij zwarcie i wybierz do pozostawienia najładniejsze, proste.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przycinać możesz, ale pędy boczne będą przejmowały rolę pędu wieżchołkowego i i tak bedzie rosła. Pozatym takie przycięte brzydko wyglądają, poskręcane. Jeżeli nie chcesz, żeby Ci poprzerastały domu i zniwelowały go (na to potrzeba co najmniej 50 lat, zanim tak urosną) to je po prostu poprzecinaj, rozluźnij zwarcie i wybierz do pozostawienia najładniejsze, proste.

 

50 lat dobre sobie- chyba mówisz o bloku 4-ro pietrowym a nie domku 8m. Moje sosny mają 8 lat i mają po co najmniej 4m, nie mówiąc o świerkach (5m) . Jeszcze 5 lat i przerosną dom. Za 50 lat to chyba nie będzie nas zza tego gąszcza widać :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze 5 lat i przerosną dom. Za 50 lat to chyba nie będzie nas zza tego gąszcza widać.

Jedno jest przerosnąć dom, a drugie jest taki dom zniwelować. Musisz mieć chyba bardzo żyzną ziemię, jeżeli przyrosty roczne masz na poziomie 0,5 m. Takie cienkie i długie tyki mogą Ci co najwyżej tynk porysować, a nie dom zniwelować. Jeżeli obawiasz sie zniwelowania, to potrzeba około 50 lat (mniej więcej :) ), żeby taka sosna mogła Ci szkody wyrządzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Musisz mieć chyba bardzo żyzną ziemię, jeżeli przyrosty roczne masz na poziomie 0,5 m.

To cale nie jest dużo. Na mojej działeczce są też sosny (poza nimi też brzozy, dęby, świerki, jarzębiny, klony i coś tam jeszcze) i gdy się rozpędziły i nabrały wysokość 3,5 to rocznie przyrastają u mnie ponad 60 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za podpowiedzi. Spróbuje zrobić z nich żywopłot( tak jak napisał Kroyena). Jeśli się uda może całkiem ciekawie wyglądać.Tylko i tak będę musiał niektóre wykarczować aby zrobić prześwity na te boczne odrosty. Ciekawe jakie optymalne odległości powinny być między nimi zachowane? Pozdrawiam. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholerka nie zwróciłem uwagi.

Michu z Poznania jesteś więc może w G. Stołowe jeździsz (niestety nie wybieram się chyba w najbliższym czasie). Musiał byś przejechać na czeską stronę. Wjazd do Teplic nad Metuje od strony Polic nad Metuje, żywopłocik tak na oko ze 3-3,5 m :o , za ogrodzeniem. Kurka niestety na zakręcie, nic nie widać :evil: , łale pikny jest. :lol:

Jak bedę następnym razem koło jesieni to postaram się sprawdzić rozstaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
U mnie jest podobny problem. Trzy lata mam ziemię i z półmetrowych samosiejek, sosny skoczyły do ok. 2 - 3 metrów. I tak chciałbym , żeby zostało. Czy jak przytnę wierzchołek i końce głównych gałęzi to sosenka zwolni wzrost, czy poprostu uschnie ?

Co roku wiosna tak okolo maja sosny maja odrosty /przyrosty/, gdy tak lekko zgrubieja oblam je tak minimum 2/3 dlugosci. Spowolni przyrost, a sosna nabiera ksztaltu orzginalnego drzewka. Nie pzwol na odrastanie nowych przyrostow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to jest z brzozami?

 

Mam ich b dużo i chciałabym część uformować na takie kępy do 4m.

Też mam przyciąć wierzchołek?

Z tego co zauważyłam inna gałąź przejmuje wtedy rolę tej głównej i uparta brzuzka :) wciąż pnie się w górę... To by oznaczało że poprostu ciągle przycinać, tylko czy ich zeszpecę?

 

Drugie pytanie czy ze zwykłej brzozy da się uformować taką z gałęziami w dół... no jak taki parasol. Czy wystarczy nad młodym drzewkiem zrobić zaszek ograniczający(kiedyś coś takiego widziałam tylko był iiny gat drzewa).

 

Ewentualnie gdzie powinnam szukać tego typu informacji??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przycinanie wierzchołka ogranicza wzrost drzewka. Na mojej działce rośnie dąb jak krzak, natomiast jedna gałązka ligustru została wyprowadzona do góry i sobie rośnie jako drzewko ca 2,5m obecnie.

Wracając do tej brzozy ten nowy/po przcięciu starego/ przewdnik można wygiąc do dołu jak i młode gałązki przy pomocy zamocowanych ciążarków np kamyki w takich siateczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz, żeby to rownież łanie wyglądało powinieneś przycinać w momencie gdy sosna przyrasta na wysokość. Tworzy wtedy zielone pędzelki (przyrost roczny), przycinanie tych przyrostów ma tę dobrą stronę, że nie znać później tych miejsc cięcia (metoda szeroko stosowanana przy drzewkach BONSAI).

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam świerk srebrzysty od około 17 lat. Tnę co roku "... zielone pędzelki (przyrost roczny)...".Ma on tylko 3 metry wysokości, jest bardzo zagęszczony w kształcie stożka. Wygląda naprawdę ładnie. U sąsiadów sadzone w tym samym czasie świerki mają wysokość co najmniej 8 - 10 metrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...