MURMAN 09.07.2004 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 Chedra lub Hedera - co o tej roślince wiecie ??? Jatoja Ty jesteś wyrocznią !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 09.07.2004 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 Bluszcze, zimozielone sćielace sie po ziemi lub wspinajace sie po przeszkodach za pomoca korzeni przybyszowych. dobrze znosza cień, luba glebe przepuszczalna zasadowa. te sprzedawane u nas sa zimotrwale , liście sie odbarwiaja ale na wiosne znów zaczynaja rosnac. mozna przycinać zeby za bardzo sie nie rozrosło, to tyle co wiem na ten temat .Pozdro a te o kolorowych liściach sa zwykle bardziej delikatne i wola wiecej słońca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MURMAN 09.07.2004 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 WIEEELKIE DZIĘKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 09.07.2004 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 Chedra lub Hedera - co o tej roślince wiecie ??? Jatoja Ty jesteś wyrocznią !!! O mój Boże ...!!! zostałem wyrocznią ... Rbit napisał własciwie wszystko co najważniejsze... Można dodac jedynie że ważna jest gleba - bluszcze fatalnie rosną w suchej i ubogiej ziemi, dobrze by była przepuszczalna ale równocześnie dośc wilgotna. Oprócz bluszczu pospolitego w można u nas w osłonietych miejscach sadzić bluszcz kolchidzki który ma piekne duże liście ale jest bardziej od pospolitego wrażliwy na mróz. Ciekawostką są kwitnące bluszcze - spotyka sie je nie często bo do rozwoju kwiatów potrzebują słońca - kwitną ( to rzadkie) we wrześniu a liście pędów kwiatowych mają inny wygląd - są pozbawione klap - przypomianją trochę liście ... gruszy. Spotyka sie czasem w handlu odm. 'Arborescens' która jest właśnie ukorzenionymi pedami kwitanącymi - rosnie ona jak krzew a nie pnącze, ale bardzo wolno - moje 6 letnie bluszcze 'arborescens' mają ok. 30 cm wysokości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 10.07.2004 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2004 Hej jatoja.A co byś polecił na ogrodzenie z siatki? Chcemy odgrodzić się od sąsiada czymś co w miarę szybko będzie rosło na siatce i przez dłuższy okres w roku będzie stanowiło szczelną barierę. I przy tym, nie zrujnuje nam kieszeni. I kiedy "to" sadzić najlepiej?pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 10.07.2004 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2004 Hej jatoja. A co byś polecił na ogrodzenie z siatki? Chcemy odgrodzić się od sąsiada czymś co w miarę szybko będzie rosło na siatce i przez dłuższy okres w roku będzie stanowiło szczelną barierę. I przy tym, nie zrujnuje nam kieszeni. I kiedy "to" sadzić najlepiej? pzdr. A jaka jest u Ciebie gleba i jakie nasłonecznienie? Jezeli wszystko przecietnie... to najbardziej uniwersalny ( nic to oryginalnego ) bedzie winobluszcze pieciolistkowy - i bedzie rósł dość szybko i nie jest wybredny w stosunku do gleb i nalezy do najtanszych pnączy. Sadzimy rośliny z pojemników czyli cały czas jeżeli tylko możesz zapewnić podlewanie w pierwszym okresie po posadzeniu, jeżeli nie możesz podlewac co 2-3 dni w pierwszym miesiącu po posadzeniu to poczekaj do września - pażdziarnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 10.07.2004 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2004 Do głębokości 40-50 cm mamy dobrą czarna ziemię a głębiej to juz glina.A co do nasłonecznienia to działka zupełnie pusta, wydzielona z pola. Po prostu pustynia, więc nie wiem czy tego słońca nie będzie za dużo.A ten winobluszcz to przez ile miesięcy w roku jest zielony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 13.07.2004 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 Dodał bym jeszcze rdest Auberta który tez szybko rosnie daje zwarta ściane lisci i jeszcze dodatkowo kwiatki ma ładne. na zyznych glebach dobrze rosnie choć i toleruje suche. lubi miejca nasłonecznione.Traci liście po sliniejszych przymrozkach wiec do listopada albo dłuzej powinna załasłaniac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 13.07.2004 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 ryby...podtrzymuje - winobluszcz bedzie rósł w takich warunkach najlepiejliście są od kwietnia do pażdziernika ( jesienią jaskrawo czerwono przebarwione). Jeżeli chcesz by prócz liści pnacze zdobiły kwiaty czy owoce to możesz wziąć pod uwagę wiciokrzewy albo dławisz, aktinidie.Do rdestu o którym pisze Rbit nie jestem do końca przekonany - może przemarzać, a nie ciety "łysieje" dołu - ale jest odpowiedni gdy chodzi nam o szyki efekt - w ciagu roku -dwóch od posadzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 13.07.2004 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 z aktinidi jeszcze dodatkowo owoce bedziesz miał smaczne ( kiwi ) .a pstrolistna wyglada nader ładnie i to przez cały rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnes_13 20.07.2004 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2004 Czy bluszcz pospolity będzie stanowił dobre tło dla srebrnego świerku ???Muszę posadzić jakieś pnącze , które zasłoniłoby "wzmocnienia" przy tarasie. Wystawa zachodnia, ziemia gliniasta z domieszką czarnoziemu. W/w wzmocnienia sa metalowe więc wolałabym osłonić je także zimą. Pozdrawiam, Agnes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 20.07.2004 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2004 Czy bluszcz pospolity będzie stanowił dobre tło dla srebrnego świerku ???Muszę posadzić jakieś pnącze , które zasłoniłoby "wzmocnienia" przy tarasie. Wystawa zachodnia, ziemia gliniasta z domieszką czarnoziemu. W/w wzmocnienia sa metalowe więc wolałabym osłonić je także zimą. Pozdrawiam, Agnes Bluszcz chyba nie będzie sie chwytał metalowego wzmocnienie ( jeżeli jest ono z szeroko rozstawionych prętów) wspina sie po chronowatym tynku ew. siatce dość dobrze po gęstej metalowej siatce o oczkach ok. 1 cm. Jeżlei ziemiajest gliniasta radzę ją rozlużnić prze dodatek kompostu lub torfu z piaskiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 22.07.2004 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 a czy moze ktoś ma doświadczenia w rozmnazaniu pnaczy bo mam piekne dziko rosnace zmutowane , na golej galezi tworzy kulki lisci ( wyglada to jak pompony) i bym sobie chetnie przeniósl do siebie . Wyglada to jak by ktos na gruby brazowy sznurek nasął zielone korale wielkosci malego paczka , a ze wykopac sie nie da to trzeba rozmnozyc. a dla ulatiwienia dodam ze nie mam pojecia co to jest, na pewno nie hedera, nie clematis ani nic takeigo podobnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 22.07.2004 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2004 a czy moze ktoś ma doświadczenia w rozmnazaniu pnaczy bo mam piekne dziko rosnace zmutowane , na golej galezi tworzy kulki lisci ( wyglada to jak pompony) i bym sobie chetnie przeniósl do siebie . Wyglada to jak by ktos na gruby brazowy sznurek nasął zielone korale wielkosci malego paczka , a ze wykopac sie nie da to trzeba rozmnozyc. a dla ulatiwienia dodam ze nie mam pojecia co to jest, na pewno nie hedera, nie clematis ani nic takeigo podobnego. Opis pasuje do wiciokrzewu - Lonicera caprifolium zerknij na zdjątko na http://www.pnacza.pl lub http://www.clematis.com.pl i porównaj czy mowimy o tym samym pnączu Wiciokrzewy o lisciach sezonowych rozmnaża siedość łatwo przez sadzonki zielne i półzdrewniałe - możesz to zrobic teraz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 20.08.2004 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2004 Pnącza bardzo łatwo rozmnożyć przec odkłady.Bierzemy pęd przyginamy go do ziemii przymocowujemy go a następnie obsypujemy go ziemią.Po kilku miesiącach ukorzeni się i mozna wtedy odciąc od krzewu macierzystego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 20.08.2004 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2004 Piszecie, że pnacza lubią ziemię raczej zasdową. To co mam zrobić jak już posadziłam bluszcz zimozielony, nawet się przyjął, zaczyna ładnie podnosić listki i wypuszczać nowe, a ziemia jest raczej kwaśna. Jak ją teraz odkwasić . No bo chyba wapnowanie jak już roślinki rosną nie jest wskazane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 20.08.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2004 wszyscy sie zachwycaja tym bluszczem.... a ja w zeszlym tygoniu WYCIALEM kawal bluszczu..... tak ze 30 kg toto mialo.... wyroslo toto na murku i wystawalo na jezdnie.... robilem porzadki to w koncu to zlikwidowalem na jakis czas bo obcialem tylko to co wystawalo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 20.08.2004 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2004 Piszecie, że pnacza lubią ziemię raczej zasdową. To co mam zrobić jak już posadziłam bluszcz zimozielony, nawet się przyjął, zaczyna ładnie podnosić listki i wypuszczać nowe, a ziemia jest raczej kwaśna. Jak ją teraz odkwasić . No bo chyba wapnowanie jak już roślinki rosną nie jest wskazane. No skoro wypuszcza nowe listki to pewnie jest mu tam dobrze.Możesz zwapnować, ale lepiej wapnem w formie węglanowej np dolomitem. A co do mymagań co do kwasowosci gleby u pnączy to jest różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 20.08.2004 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2004 Piszecie, że pnacza lubią ziemię raczej zasdową. To co mam zrobić jak już posadziłam bluszcz zimozielony, nawet się przyjął, zaczyna ładnie podnosić listki i wypuszczać nowe, a ziemia jest raczej kwaśna. Jak ją teraz odkwasić . No bo chyba wapnowanie jak już roślinki rosną nie jest wskazane. No skoro wypuszcza nowe listki to pewnie jest mu tam dobrze.Możesz zwapnować, ale lepiej wapnem w formie węglanowej np dolomitem. A co do mymagań co do kwasowosci gleby u pnączy to jest różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilba 20.08.2004 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2004 ja wsadzilam bluszcz pozyskany z zarosli podmiejskich. do zwyklej, lekko gliniastej ziemi z resztkami budowy. tylko pod kazdą roslinke dałąm odrobine odkwaszonego torfu - małą garsteczke. na jakies 40 sadzonek nie przyjęła sie jedna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.