Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mały biały domek


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 681
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Asiu, Anula, dzięki za głosy :)

No właśnie poprzednio miałam białą komodę, biały stół i chyba mi się opatrzyło już.

Cały czas obstaję, że ważne są dodatki, tylko na razie nie mam jak pokazać mojej wizji z prozaicznego powodu - brak funduszy :eek:

 

Dziś pomalowałam ostatnią warstwę mojej miętowej półeczki, jak przeschnie będę szlifować, później woskować.

Nie wiem, czy wyrobię się do parapetówki dla rodziny, ale chciałabym już ją skończyć.

 

Napisałam do człowieka, od którego kupiłam rośliny, że przysłali niewłaściwe. Wyobraźcie sobie, że są jeszcze uczciwi ludzie. Odpisali, że musieli się pomylić i doślą mi kaliny :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niom:wave:

 

Właśnie dzwonił stolarz, do piątku zrobi listwy i szarą komodę :wave:

 

Zdjęcia zrobię pewnie po weekendzie, bo aż mnie przeraża mnogość przygotowań.

21 osób i zero stołu - zrób tu imprezkę ;)

Znajomi jak byli zrobiliśmy "po amerykańsku" na wyspie i szafkach kuchennych zakąski i napoje.

Prawie wszyscy na stojąco. Skorzystaliśmy też z tego, że miejsca dużo, nie ma stołów i były tańce, hulanki :)

Z babcią i ciocią i maluszkami raczej to już nie przejdzie, ale co tam, chyba jakoś ogarniemy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome: Eveline przytulne wnętrza, to dla mnie komplement, dziękuję :)

Chlebak w komplecie z puszkami na kawę, herbatę i ciastka wylicytowałam jakiś niecały rok temu na allegro.

Czekało to wszystko w kartoniku cierpliwie na swój domek :)

Wpisz tam "chlebak różowy" i wyskoczą aukcje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome: ewedela dziękuję za dobre słowo :)

 

Asiu taki właśnie mam plan, starszych na krzesła i narożnik, resztę na stojąco :)

Również uważam, że taki sposób mniej formalny pozwala na rozmowę praktycznie ze wszystkimi bez przekrzykiwania się :)

Bardziej, niż ja to chyba M się przejmuje, czy tak wypada :p ja sądzę, że jak się komuś nie podoba, to...:rotfl:

 

 

czekam na stolarza, ma czas do jutra, OBY BYŁ:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka :) właśnie się zorientowałam, że od dziś wróciły powiadomienia z FM na e-mail :)

Parapetówka rodzinna za nami :) Teraz na weekend M zaprasza kolegów z pracy, ja tego wolę nie widzieć,

mam wychodne z siostrami ;)

 

Dziś dostałam kaliny :wiggle:

 

Wrzucam zdjęcia ścieżynki, którą sobie wybrukowałam, ale jest ona bardziej ozdobą, a nie ścieżką użytkową, więc nie bawiłam się z utwardzaniem, tylko tak poukładałam kamloty na próbę. Bardzo fajne zajęcie.

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/449/5497574_DSC09058.JPG

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/449/5497575_DSC09056.JPG

 

W kółku widocznym na zdjęciu ma stanąć kiedyś na podeście zegar słoneczny żeliwny. Dookoła mają rosnąć łubiny i ostróżki, dalej ścieżynka, a okalać ją ma żywopłocik bukszpanowy, który póki co zakorzenia się u mojego taty.

Pusty teren obsiałam łąkową trawą, z czasem będzie jej ubywać, a przybywać kwiatów.

Musiałam sobie jakoś zagospodarować tą ziemię, bo tylko chwaściory chciały ją zagarnąć.

Na rozsadniku przygotowane mam byliny i dwuletnie kwiaty, które na miejsca stałe będę przesadzać w sierpniu.

 

Jakiś czas temu zmajstowałam ze starych kwiatów sztucznych dwa wianki na wewnętrzną i zewnętrzną stronę drzwi wejściowych.

Może nie są najcudniejsze, ale co miały leżeć i się marnować.

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/449/5497582_DSC09057.JPG

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/449/5497581_DSC09055.JPG

 

Kto głosował za szarą komodą - oto efekty:

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/449/5497592_DSC09051.JPG

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/449/5497591_DSC09052.JPG

 

Mnie się ona widzi i jestem zadowolona, że nie zdecydowałam się tym razem na białą :)

Zgaszona czerwień byłaby fajna, ale bardziej zobowiązująca, a jak pisałam zmieniam dodatki i kolory mogłyby się później gryźć :)

 

Jeszcze listwy w korytarzu i stara szafa z poprzedniego mieszkania, bo chyba jej nie pokazywałam:

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/449/5497604_DSC09049.JPG

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/449/5497605_DSC09050.JPG

 

Półeczka do kuchni pomalowana kredówką leży i czeka na szlifowanie w garażu i coś doczekać się nie może.

U mnie jak zwykle brak czasu :)

Edytowane przez mały biały domek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tej szarej komody przemalowałabym ściany na biało :lol2:

 

Ale poza tym miodzio :) Korytarz piękny.

 

Jak dojdą zasłony i takie tam kolor ścian będzie ok, po za tym na zdjęciu wygląda bardziej na żółty, w realu jest śmietankowy.

Biały salon miałam ostatnie cztery lata, więc już nie chcę :)

Dzięki za słowa uznania dla korytarza, też jeszcze mam na niego pomysły, ale to za jakiś czas,np. konsola w rogu :)

BEAUTIFUL :yes:

 

A krzesła brązowe, które widać na zdjęciach, gdzie kupowaliście ? Bardzo mi się podobają :) Też o takich myślałam !

 

Krzesła z allegro, mamy tylko trzy, w poprzednim mieszkaniu tylko tyle było nam potrzebne ( i się mieściło) przy kuchennym stole.

Są sosnowe, barwione na orzech jeśli dobrze pamiętam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Dana :hug:

ja co prawda teraz jestem myślami w ogrodzie. Oj ile bym dała, żeby mieć tak pięknie, jak u Ciebie i tą przestrzeń... :)

Dziś mam dzień wolny od pracy i zaraz idę wojować:

posadzić zadołowane kaliny, dosiać rzodkiewkę, przesadzić do innych doniczek bakopy i wilczomlecz, itp.

Wczoraj wieczorem poszukiwałam w necie sadzonek malw i zauważyłam, że niełatwo jest znaleźć stare odmiany, a takie mi się marzą.

Znalazłam też odmianę karłowej lipy i będę chciała ją kupić, bo uwielbiam z niej herbatki.

Dorosłam też do decyzji, że jednak posadzę pod przyszły hamak zwykłe brzózki ( takie mi się najbardziej podobają) i nie będę słuchała odradzania :p

Fundusze na wnętrze domu się skończyły, to i nie ma za wiele co myśleć nad tym, skoro pogoda w miarę dopisuje, trzeba się zająć obejściem :lol2:

Wczoraj zamykałam w słoik pierwszy własny susz rumianku z dodatkiem nagietka na jesienne herbatki przy kominku :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szafa może i stara, ale wciąż jara :D Bardzo dobrze się wkomponowała.

Listwa w korytarzu piękna, dobrze że wybrałaś białą. Komoda jest idealna moim zdaniem, głosowałam za szarą i zdania nie zmieniam :)

Krzesełka to mój ulubiony model, chciałabym mieć takie u siebie, z tym że białe z rudym siedziskiem.

 

Kochana, Ty w te upały jeszcze brukowałaś ścieżkę kamieniami?? Podziwiam! Ja przemykam pod ścianami, żeby choć trochę w cieniu być, wysoka temperatura mnie wykańcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu nas ( wielkopolskie na granicy z dolnośląskim i lubuskim niemalże) akurat pogoda w kratkę.

Raz słońce, za godzinę deszcz. Upały były wcześniej, w poprzednich tygodniach.

Dzisiaj akurat większość dnia kropiło, to i nie muszę podlewać. Chociaż coś.

Ale posadziłam kaliny i bakopy z wilczomleczem rozmieściłam na werandzie. Wysiałam trawę.

Większość dnia przebunkrowałam w garażu, szlifowałam i woskowałam moją półkę.

Może jutro M powiesi, to pokażę efekty :)

 

Dana nasz domek jest mały, ale zawsze taki chciałam. No i marzył mi się parterowy. Żeby kiedyś na starość nie biegać po schodach i nie taszczyć ciężkich rzeczy do góry. Nawet kabinę prysznicową z tą myślą robiłam. Tzn. nie robiłam jej :) Z myślą, że może za jakiś czas będzie mi trudniej się przemieszczać ( na razie jestem... hm... młoda i piękna:p) .

Ten dom jest już na zawsze. Zresztą związał nas kredyt. Myślę, że za dwadzieścia kilka lat, to już nasza córka będzie musiała spłacać ostatnie lata ( kredyt na 30), bo my nie będziemy już pewnie mieć sił pracować. Niby to odległa przyszłość.

 

Ma niecałe 105 m2 ( projekt indywidualny), z czego odpada garaż, czyli na mieszkanie zostaje chyba coś około 89 m2, jak dobrze pamiętam.

Myślę, że czas oczekiwania na budowę u Ciebie nie jest zbiegiem okoliczności. Pewnie masz go po to, by ze spokojem podjąć decyzje np.: odnośnie rodzaju projektu. Masz czas, by dopieścić swój cudny już ogród, wprowadzisz się we wspaniałe otoczenie, będziesz miała czas, by skupić się na samym budynku i dopieszczaniu detali. Nie to co my, w trakcie kończenia budowy musieliśmy zająć się gruzowiskiem. Wciąż nie mam firanek, dużych roślin i czuję się odsłonięta na widoki sąsiedzkie. Ty masz to szczęście, wierz mi, będzie dobrze :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...