Mały biały domek

[mały biały domek]

I teraz inspiracje, z których czerpałam zamawiając u stolarza meble. Obecnie czekam na wycenę.

 

Do przedsionka ma być zabudowana wnęka z ławeczką, schowkiem na buty i wieszakami:

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/100.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/101.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/102.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/103.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/104.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/105.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/106.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/107.jpg

 

Komoda pod tv w salonie w podobnym stylu:

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/108.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/109.jpg

 

Stół do jadalni podobny kształt, ma być duży, rozkładany i wyglądać na stary:

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/110.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/111.jpg

 

 

Biurko dla córy, żeby pasowało do ludwikowego krzesełka:

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/112.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/113.jpg

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/114.jpg

 

 

 

 

 

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez mały biały domek

[mały biały domek]

I jeszcze łóżko Hemnes z Ikea dla córy do pokoju, gdzie pierwotnie miało być siedzisko pod oknem do czytania:

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/hemnes.jpg

 

Panel z palet, o którym pisałam wczśniej. Mam już palety, muszę teraz kupić szlifierkę i nad nimi popracować

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/panel.jpg

 

A w korytarzu jeszcze się waham, ale prawdopodobnie na górze będzie tapeta,

niestety, ta w której się zakochałam kosztuje 400 zł za rolkę :/

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/ptaki.jpg

 

na dole natomiast planuję listwy imitujące boazerię angielską, coś w takim stylu:

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/boazeria.jpg

 

 

 

 

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez mały biały domek

[mały biały domek]

I jeszcze część krzeseł do jadalni drewnianych lub białych, a trzy pastelowe :

 

http://serwer1544558.home.pl/DOM/krzesła.jpg

 

 

A później malwy przed domem

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez mały biały domek

[malydomekpodlodzia]

patrzę sobie na Twoje inspiracje iiii.... mamy bardzo po podobne plany co do urządzenia, jasno i przytulnie

a ta zabudowa w wiatrołapie to będzie chyba bliźniacza

nasza wnęka ma 170cm szerokosci i 60cm głębokości, chcę w 2/3 zrobić siedzisko dla dwóch osób a obok małą szafę zamykana

pod siedziskiem szafki na buty bo u nas zawsze się walaja pod drzwiami

nad siedziskiem wieszaki a nad wieszakami zakryty pawlacz - kazde miejsce do przechowywania się przyda

daj znać na ile wycenił Ci zabudowe stolarz, będę przygotowana psychicznie

[mały biały domek]

I żeby nie było tak różowo- wczoraj zadzwonił nasz wykonawca, że instalator jest w delegacji i przyjedzie "w tygodniu".

Miał być dzisiaj

Nie powinno mnie to absolutnie dziwić, tłumaczę sobie tylko, że chyba już bliżej,

niż dalej i niebawem rozpocznie się przyjemniejsza część wykańczania domku.

Bardzo proszę o rady i inspiracje, jak uciec od kładzenia gładzi na ścianach.

Czytałam, że można położyć samodzielnie warstwę gładzi gipsowej, na to tapetę flizelinową i już bez szlifowania można malować lub tapetować.

Czytałam też o tynkach strukturalnych, barankach itp.

Jeszcze jakieś pomysły?

Jak mam zapłacić kilka tys. komuś i jeszcze nie mam pewności, że gładzie będą dobrze wykonane - wywraca mi się żołądek.

Po za tym wolę te pieniążki przeznaczyć na inny cel, zresztą nie będę mieć domu - laboratorium,

nie muszę mieć tafli na ścianie. Dom nie muzeum, a nasze tynki cementowo-wapienne ogólnie są ładne.

Mankamentem są wykończenia w okolicy puszek ( niestety były kładzione po tynkach, nie pomyśleliśmy o tym wcześniej, a i nikt nie doradził)

oraz w okolicy górnej ścian, pod sufitem.

Nie wiem też jakie rozwiązanie zastosować na karton-gipsy, na suficie, chyba musi być gładź?

PROSZĘ O RADY

[mały biały domek]

Małydomkupodłodzią nasza wnęka ma wymiary coś około 155 cm szerokości i 50 głębokości.

Oczywiście dam znać, jak dostanę wycenę, jednak trochę to może potrwać, stolarz wie, że jeszcze daleko nam do stanu, w którym już będziemy wstawiać meble, jest zapracowany, dlatego nie będzie się spieszył z wyceną. Szybko wycenił nam na razie kuchnię, bo wiedział, że kończy się promocja w Ikei, która była naszą alternatywą.

Siedzisko musi być koniecznie oraz wieszak na kurtki dla gości lub dla nas, na kurtki noszone na bieżąco. Schowek na buty pod siedziskiem również konieczny.

Przedsionek mam mały, dalej wchodzi się do korytarza, tam już będę mieć większą szafę, na resztę kurtek i butów.

Nie do końca mam jeszcze zaplanowany korytarz ( głównie ze względu na budżet), ale stanie w nim szafa, którą obecnie mam w pokoju dziennym.

Szafa z lustrem biała Aspelund z Ikea, której już nie ma w sprzedaży. Na razie to będzie musiało nam wystarczyć.

Zaglądam na Twój dziennik budowy i czekam na Twoje inspiracje, skoro mamy podobny gust, może coś podpatrzę

Mi oglądanie inspiracji dodaje skrzydeł i trochę odciąga myśli od trudniejszych tematów

[boratom]

Witaj, z grona kibiców czytujących przechodzę do czynnie komentujących dziennik...

(...)

Bardzo proszę o rady i inspiracje, jak uciec od kładzenia gładzi na ścianach.

Czytałam, że można położyć samodzielnie warstwę gładzi gipsowej, na to tapetę flizelinową i już bez szlifowania można malować lub tapetować.

Czytałam też o tynkach strukturalnych, barankach itp.

Jeszcze jakieś pomysły?

Jak mam zapłacić kilka tys. komuś i jeszcze nie mam pewności, że gładzie będą dobrze wykonane - wywraca mi się żołądek.

Po za tym wolę te pieniążki przeznaczyć na inny cel, zresztą nie będę mieć domu - laboratorium,

nie muszę mieć tafli na ścianie. Dom nie muzeum, a nasze tynki cementowo-wapienne ogólnie są ładne.

Mankamentem są wykończenia w okolicy puszek ( niestety były kładzione po tynkach, nie pomyśleliśmy o tym wcześniej, a i nikt nie doradził)

oraz w okolicy górnej ścian, pod sufitem.

Nie wiem też jakie rozwiązanie zastosować na karton-gipsy, na suficie, chyba musi być gładź?

PROSZĘ O RADY

Ojjj... przyznam, że też się ostatnio nad tym zastanawiam, a zainspirowało mnie do tego zdjęcie łazienki w katalogu IKEA lubię takie surowizny na ścianach...

podoba mi się ta częściowo niewykończona ściana połączona z wyłożoną ceramiką kabiną i ścianką pod oknem... Planując taką ścianę będę miała na uwadze Twoją wypowiedź o mankamentach w okolicy puszek

Co do samodzielnego wykańczania - gładzi, tapet, etc - jak ktoś ma czas i chęci, to wszystkiego można spróbować samemu... My remonty naszego małego "m" zawsze wykonywaliśmy samodzielnie - gładzie, malowanie, farby strukturalne, tapety... różne z tym mieliśmy przeboje - od złej techniki po przeterminowane produkty - człowiek się uczy całe życie, a stara chałupa potrafi zaskakiwać

[mały biały domek]

Witaj Boratom

Trafiłaś dokładnie w mój gust z tym zdjęciem, ciekawe jak uzyskać ten efekt, hm...

Tapety kładłam już z mężem i samodzielnie również, malowanie, to pikuś, co do tynków, gładzi, myślę, że spróbować zawsze warto.

Najwyżej jak będzie okropnie można ewentualnie pomyśleć co dalej .

Do odważnych świat należy, a ja się na taką zgrywam

Widzisz, nie pomyślałam nawet, że przy produktach budowlanych też trzeba zwracać uwagę na termin ważności.

Twój wpis więc również przysłużył się memu doświadczeniu, dzięki

Jeśli dowiesz się, jaką metodą wykonano ścianę ze zdjęcia proszę o informację.

Edytowane 1 Lutego 2016 przez mały biały domek

[mały biały domek]

I weekend bez wizyty na budowie, mam nadzieję, że w tygodniu podgonimy.

Taki weekend bez budowy, to nie weekend do tego jutro na pogrzeb i ogólnie bu...

[molikk]

Witaj Bratom

Trafiłaś dokładnie w mój gust z tym zdjęciem, ciekawe jak uzyskać ten efekt, hm...

Tapety kładłam już z mężem i samodzielnie również, malowanie, to pikuś, co do tynków, gładzi, myślę, że spróbować zawsze warto.

Najwyżej jak będzie okropnie można ewentualnie pomyśleć co dalej .

Do odważnych świat należy, a ja się na taką zgrywam

Widzisz, nie pomyślałam nawet, że przy produktach budowlanych też trzeba zwracać uwagę na termin ważności.

Twój wpis więc również przysłużył się memu doświadczeniu, dzięki

Jeśli dowiesz się, jaką metodą wykonano ścianę ze zdjęcia proszę o informację.

 

Witaj, mały biały domku pod Lesznem

Jakiś czas temu trafiłem na twój dziennik, a dzisiaj postanowiłem coś napisać.

 

Jeśli zastanawiasz się nad gładzią, może warto zainteresować papierem gładziowym.

Układa się go jak tapetę, a efektem jest gładź - ale osobiście nigdy go nie widziałem poza marketem na przykładowej ściance,

 

Ponieważ rozważasz położenie gładzi samemu, to pozwolisz, że podzielę się swoim doświadczeniem i rozważaniami (może pomogą w podjęciu decyzji).

Niby wielkiej filozofii w tym nie ma, a jak ma się w miarę równe ściany, to już w ogóle bajka, niestety jak przy każdej gładzi jest sporo pyłu, więc o ile budujesz się, nie ma problemu, ale podczas remontu już tak fajnie nie jest.

 

Też zastanawiałem się, czy nie lepiej wziąć firmy do układania gładzi i stwierdziłem, że jak mam komuś zapłacić grubą kasę a później być niezadowolonym (i pewnie przy tym zrzędzić, że tyle kasy, a wyszło średnio), to wolałem to zrobić sam - poza tym robiąc metodą na mokro, nie ma tyle pyłu - efekt? ja jestem zadowolony, mogłem kupić lepszej jakości gładź i machnąć kilka ścian w czasie urlopu/weekendu.

Natomiast mój sąsiad wynajął ekipę i jak był u mnie, to pytał kto mi to robił i za ile, bo wygląda nie źle, a on zapłacił za swój remont grubą kasę i nie jest w pełni zadowolony (liczył na lepsze efekty w tej cenie).

Jedyna różnica to czas - po pierwsze, jak wynajmujesz firmę, to możesz oczekiwać, że zrobią Ci to szybko - bo będzie robić to kilka osób, nie wspomnę już jeśli ktoś robi to maszynowo - to wtedy ściany gipsują się w mgnieniu oka (i to jest jedyna metoda, za którą byłbym skłonny zapłacić).

Nie mniej jednak, koszt układania jest dosyć spory, jeśli będziecie robić to sami, to warto na początek kupić gotową gładź, jest ona trochę droższa, ale przynajmniej poznacie odpowiednią konsystencję gładzi - niby to przecież nie problem wymieszać biały proszek w odpowiednich proporcjach z wodą - a jednak, z wagą i miarką tego robić nie będziecie - poza tym ja zawsze najwięcej bałaganiłem właśnie wtedy jak mieszałem gips - bez względu jak bardzo się nie starałem, zawsze coś poszło nie tak

 

A i żeby nie było, przed pierwszym ułożeniem gładzi nie miałem żadnego doświadczenia - posiłkowałem się youtubem i tak położyłem gładź na suficie w łazience, a później już jakoś poszły następne ściany

[mały biały domek]

Molikk witam w moich skromnych progach i dziękuję za podpowiedzi.

W jakim markecie można zobaczyć taką przykładową ściankę z papierem gładziowym?

Zawsze lepiej popatrzyć na coś na żywo, z chęcią bym obejrzała to cudo

 

Co do gładzi też myślimy nad kupnem gotowej, no i zaczniemy trenować w moim gabinecie, gdzie ogólnie przebywać zazwyczaj będę tylko ja, więc nie powinno mnie razić

[Bejaro]

 

O papierze gładziowym tu

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?206019-Prawie-Z99-dla-parki-przysz%C5%82ych-emeryt%C3%B3w-)&p=7055614&highlight=blecowca#post7055614

 

Podziwiam za energię i postępy w działaniu,z takim podejściem wykończeniówka nie ma szans aby Was wykończyć,wszystko machniecie raz dwa.

[molikk]

Molikk witam w moich skromnych progach i dziękuję za podpowiedzi.

W jakim markecie można zobaczyć taką przykładową ściankę z papierem gładziowym?

Zawsze lepiej popatrzyć na coś na żywo, z chęcią bym obejrzała to cudo

 

Co do gładzi też myślimy nad kupnem gotowej, no i zaczniemy trenować w moim gabinecie, gdzie ogólnie przebywać zazwyczaj będę tylko ja, więc nie powinno mnie razić

 

Przez jakiś czas stało to w Castoramie chyba na Bielanach Wrocławskich, jako nowość i promocja, ale jak byłem ostatnio, to już tego nie było :/

Wyglądało to OK, chociaż ciężko żeby nie wyglądało dobrze, jak nakleili to na paździerzową płytę

 

W którym miejscu Wilkowic się wybudujecie?

[mały biały domek]

Bejaro

dzięki za artykuł, poczytam

Energia i postępy są spowodowane tym, że obecnie musimy utrzymywać mieszkanie i dom,

a więc jak zawsze- wszystko rozbija się o finanse

Dzięki za słowa otuchy

Edytowane 1 Lutego 2016 przez mały biały domek

[mały biały domek]

Molikk dzięki, jak będę w okolicy wejdę do Casto, może akurat mi się trafi taka wystawa

[molikk]

Molikk dzięki, jak będę w okolicy wejdę do Casto, może akurat mi się trafi taka wystawa

 

jak idzie wam dobrze tapetowanie, to nie będziecie mieli z tym problemu - ja jestem w tym kiepski, więc nie wiem czy bym najpierw na tapecie nie poćwiczył

a tak poza tym będę miał wszystkie ściany GK, więc chyba już gipsować nie będę musiał

[mały biały domek]

Wczoraj byliśmy oglądać te nasze tynki i nie są złe, myślę, że po przeszlifowaniu ( samodzielnie) wystarczy je jednak tylko gruntować i malować, ale to się okaże " w praniu"

[molikk]

prędzej czy później i tak stwierdzisz że wolisz mieć idealnie gładkie ściany

[mały biały domek]

Jak znam siebie - raczej nie, nie lubię nowoczesności i cokolwiek w domu będzie nowoczesne - będzie tylko ze względu na mojego M

Ja bym zrobiła surową cegłę, ścianę lepiankę do tego i kaflowy wielki piec na pół salonu i kuchni, z kominkiem oraz piecem chlebowym, wisiałyby nad kuchnią mosiężne gary, meble ze starego drewna z odzysku, nadgryzione zębem czasu, belki drewniane pod sufitem,

a w oknach szydełkowe firanki...

to tak, gdybym miała całkiem gdzieś moich domowników

tak więc ściany raczej nie będą mnie kłóć po oczach,

pół roku planuję spędzać w ogrodzie zresztą, w którym najchętniej pasłabym kury, zamiast trawy pod linijkę kwietna łąka, itp.

Takie mam upodobania i taka właśnie jestem

Edytowane 3 Lutego 2016 przez mały biały domek

[mały biały domek]

Zapomniałam jeszcze o moim ogromnym marzeniu - drewnianych wielkich okiennicach z serduszkami, zamiast rolet zewnętrznych