Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kanalizacja czy szambo?


PandaWielka

Recommended Posts

Bardzo proszę o opinie osoby zorientowane w temacie.

 

Mam działkę w jednej z najbogatszych gmin w Polsce, pod dużym miastem. Działka przy drodze gminnej- klasy lokalnej. W koło gęsta zabudowa.

 

Brak kanalizacji.

Od 3 lat wysyłam z sąsiadami pisma, chodzimy do gminy- bezskutecznie- nie ma nawet żadnego planu na tą kanalizacje. A dostaliśmy odpowiedz na piśmie, że mają ją ująć w palnie od 2014r. Co ciekawsze gmina właśnie wykonała kanalizację w 2-gim końcu naszej drogi- gdzie nie ma żadnych domów!!

 

Na wiosnę chce zacząć budowę domu. Mój dylemat jest teraz taki; budować szambo czy kanalizacje na własny koszt. Nasza działka jest oddalona od drogi w której jest kanalizacja o jakieś 50m (teraz akurat utwardzają jej nawierzchnię). Na przeciw naszej działki stoi bliźniak którego 2 właścicieli jest chętnych na udział w kosztach budowy kanalizacji.

 

Jak myślicie, czekać aż gmina się zlituje a teraz budować szambo czy budować kanalizacje na własny koszt?

Jaki jest koszt budowy i utrzymania najprostszego szamba?

Czy ktoś z formowaczów budował może kanalizacje na własny koszt a gmina oddala mu później za to pieniądze?? Czy można na to liczyć?

 

Czy można jakoś wpłynąć na gminę w zakresie budowy kanalizacji czy tylko można czekać na ich łaskę?

Edytowane przez PandaWielka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o opinie osoby zorientowane w temacie.

 

Mam działkę w jednej z najbogatszych gmin w Polsce, pod dużym miastem. Działka przy drodze gminnej- klasy lokalnej. W koło gęsta zabudowa.

 

Brak kanalizacji.

Od 3 lat wysyłam z sąsiadami pisma, chodzimy do gminy- bezskutecznie- nie ma nawet żadnego planu na tą kanalizacje. A dostaliśmy odpowiedz na piśmie, że mają ją ująć w palnie od 2014r. Co ciekawsze gmina właśnie wykonała kanalizację w 2-gim końcu naszej drogi- gdzie nie ma żadnych domów!!

 

Na wiosnę chce zacząć budowę domu. Mój dylemat jest teraz taki; budować szambo czy kanalizacje na własny koszt. Nasza działka jest oddalona od drogi w której jest kanalizacja o jakieś 50m (teraz akurat utwardzają jej nawierzchnię). Na przeciw naszej działki stoi bliźniak którego 2 właścicieli jest chętnych na udział w kosztach budowy kanalizacji.

 

Jak myślicie, czekać aż gmina się zlituje a teraz budować szambo czy budować kanalizacje na własny koszt?

Jaki jest koszt budowy i utrzymania najprostszego szamba?

Czy ktoś z formowaczów budował może kanalizacje na własny koszt a gmina oddala mu później za to pieniądze?? Czy można na to liczyć?

 

Czy można jakoś wpłynąć na gminę w zakresie budowy kanalizacji czy tylko można czekać na ich łaskę?

 

w życiu nie pchałbym sie w szambo, u moich rodzicow byla taka sytuacja, skrzykneli sie z dwoma innymi sasiadami i poszli we trzech do gminy ze jak nie chca zrobic kanalizy to oni kupia materialy na wlasny koszt a gmina da robocizne, od nitki do pierwszego domu bylo ok 100m, nie wiem ile kosztowało ale wiem ze wyszlo na jednym poziomie co mieliby szambo robic. takze mysle ze to w miare uczciwy uklad i gmina powinna na to pojsc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panda Wielka, , czekaj spokojnie na inwestycje gminy. Wstaw szambo bo koszt niewielki. Kupisz droższe to potem wykorzystasz jako zbiornik na deszczówkę do podlewania ogrodu. Kupisz tańsze z Radomia to nie będziesz zbyt często musiała wywozić nieczystości ( pod warunkiem że grunty są przepuszczalne)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz czekać na gminę jak nie masz w planach zamieszkania w domu. U mnie koszt kanalizy na 1 domek to byłoby ponad 10 000 zł. Inwestycja musiała być prywatna. Gmina nie ma na ten moment środków. Koszt szamba wyniósł 4000 zł. Różnica przeliczona na koszt opróżniania szamba (uwzględniając opłaty za kanalizę) zwróciłby się po 120 wywozach szamba. Zbiornik na szambo w przyszłości można wykorzystać na deszczówkę, warto więc pomyśleć o podprowadzeniu przyłączy i rur w pobliże szamba wcześniej, żeby nie rozkopywać ogrodu po paru latach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tylko masz możliwość - postaraj się o kanalizację. Ja mam szambo - bo chwilowo nie miałam wyjścia. Na oczyszczalnię przydomową zgody miasta nie ma a kanalizację mają w planach... może za kilka(naście) lat. Szambo zawsze jest pełne w najmniej oczekiwanym momencie. Dobry zbiornik sporo kosztuje, więc "na trochę" się nie opłaca.

Jest jeszcze jedna opcja - komitet społeczny (nie jestem pewna nazwy) - kiedyś pytałam u nas to powiedzieli że potrzeba min. 5 osób (u mnie sąsiadów z ulicy) i potem wniosek do urzędu. Oczywiście gwarancji nie ma, ale są duże szanse na w miarę szybkie załatwienie sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za opinie!

Mi bardzo się spieszy bo projekt prawie gotowy i chciałabym składać wniosek o pozwolenie na budowę.

 

U mnie sprawa wygląda tak, ze w 2013 składaliśmy właśnie z 5 sąsiadami wniosek. dostaliśmy odpowiedz, że nie maja w planie ale ujma to w planie od 2014 roku. Później dzwoniłam pytać o ten plan to powiedzieli, że nie ma planów- tylko prezes plan ustala i jego trzeba pytać (prezes przyjmuje 2 godziny w ciągu tygodnia i zazwyczaj jest chory).

Ostatnio patrzę, robią kanalię w 2-gim końcu naszej ulicy- gdzie nie ma domów (ale ostatnio ktoś wydzielił działki na sprzedaż). Zadzwoniłam do nich zapytać o co chodzi i czy tam będzie ktoś podłączony. Gość zmieszany mówi że nie ale taki był plan wiec robią zgodnie z planem.

 

I powiedzcie- co o tym myślicie... Mi ręce opadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest inne rozwiązanie.

Jest nowe Prawo Budowlane, a zgodnie z nim ani zgłoszenie budowy, ani PnB nie wymagają "uzgodnień" przyłączy, a wykonanie szamba też na zgłoszenie i to w trybie uproszczonym.

Pogadaj z projektantem, niech "ścieki" (ewentualnie) "zaprojektuje" alternatywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas był problem z drogą - nie dojazdową do działki, a właściwie z całym osiedlem... Niby miasto ma obowiązek utrzymać drogę, ale nasze władze miały to gdzieś... Wczesną wiosną i jesienią była wszędzie istna breja... Auta zostawiane były na środku "drogi" na 2-3 dni aż podeschło albo znalazł się pan z traktorkiem który holował do domu... Nasza działka jest na końcu osiedla. Mąż chodził do urzędu - ale twierdzili że brak infrastruktury i nie mogą robić dróg, poza tym mają inne plany i pieniążków nie ma... ble ble ble... Zrobiłam śliczne zdjęcia, wysłałam męża po raz kolejny i kazałam powiedzieć że będzie tu przychodził co tydzień i dotąd zawracał głowę szanownemu vice, aż rozwiąże problem. Poza tym na osiedle nie może wjechać karetka i to on będzie odpowiedzialny jak coś się stanie... Następnego dnia dwie główne drogi wyjazdowe z osiedla były wysypywane tłuczniem. Potem kolejne :) i problem się rozwiązał mimo braku infrastruktury:lol2:

 

Wniosek - chodzić, pytać i umilać życie naszym władzom. Dopytać jak to możliwe że z drugiej strony już zrobili kanalizę jeśli jej w planach nie było. I popytać właścicieli działek z tamtej strony - to najlepsze źródło informacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że trzeba najpierw dobrze sprawdzić miejscowy plan zagospodarowania, bo nie wszędzie można taką eko-oczyszczalnię sobie zrobić.

 

Polskie przepisy stanowią, że przydomowe oczyszczalni ścieków mogą być stosowane tylko na działkach budowlanych niemających możliwości przyłączenia do sieci kanalizacyjnej.

Nie dopuszcza się stosowania przydomowych oczyszczalni ścieków na obszarach chronionych, narażonych na powodzie oraz zalewanych wodami opadowymi. Przed podjęciem decyzji należy upewnić się czy rozpatrywana działka nie znajduje się na obszarze, na którym prawo lokalne wyklucza budowę przydomowych oczyszczalni. Powyższe informacje zawarte są w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, dostępnym w urzędzie gminy.

 

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...