Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niedokładności w mapie MPZP


yarecki_wr

Recommended Posts

Mam taki problem. Jest mapka do celów opiniodawczych, wypis i wyrys oraz mapka elektroniczna tu WROSIP jeśli ktoś się orientuje. Wszystkie te ładnie się pokrywają. Potem jest mapka do MPZP z 2002r która nie gra z tymi wymienionymi wcześniej. Zarysy dróg, działki, masa szczegółów po prostu sie nie pokrywa i nie jest to tylko jakieś przesunięcie czy obrót. W gminie twierdzą że tą mapka z MPZP nie należy się zbyt przejmować. Ja jednak się przejmuję bo chyba takie mapki powinny być geodezyjnie spójne. Co o tym sądzicie? Czy nie jest aby tak, że ta z MPZP może być jednak ważniejsza orzy ubieganiu się o pozwolenie ns budowę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
Okazuje się, że w urzędzie do pozwolenia na budowę najważniejsza jest MPZP a ponieważ się nie nakłada na WROSIPie na mapki z podziałem no to mamy problem. I nieważnie, że na WROSIPie piszą wyraźnie, że mapy, które tam są dostępne są wyłącznie do celów poglądowych i nie mogą być w żaden sposób wykorzystywane do celów urzędowych. Coś się zapowiada, że przyjdzie się sądzić nie wiadomo jednak z kim. Z urzędami wiadomo, że się nie wygra więc chyba trafi na poprzedniego właściciela.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w jaki sposób część opisowa miałaby wyjaśnić kwestię choćby rozbieżności wytyczenia dróg. Mapka dołączona do MPZP jest z 1999 i była przygotowana przez wydział katastralny. Nowa mapka do celów opiniodawczych i projektowych wydana była przez ten sam wydział pod koniec zeszłego roku. Nie rozumiem jak w geodezji mogą występować tak spore rozbieżności. Tu chodzi o metry. Przecież w 99 nie wyteczano tego na podstawie położenia gwiazd. Od tego czasu wielu geodetów umiejscowiło na obszarze różne obiekty. Jak mogło dojść do tego, że najwyraźniej żaden nie odnosił się do MPZP?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy z tych niedokładności mapy w MPZP wynikają jakieś konsekwencje konkretnie dla Twojej działki? Np. masz tam przez środek działki granicę obszaru pod budownictwo lub linię kolejową? Jeśli nie, starostwo nie ma prawa odmówić pozwolenia na budowę. Nie jest Twoim obowiązkiem doprowadzenie MPZP do zgodności z mapami w geodezji. Oczywiście do projektu załączasz zarówno plan zagospodarowania działki na mapie dla celów projektowych, jak i wypis plus wyrys z MPZP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziemy próbować. Dzięki za radę. Rozmawiałem dziś jeszcze z geodetą, który dokonywał podziału. Twierdzi, że wszystko powinno być w porządku, ale wybierze się jeszcze do Starostwa żeby jeszcze raz sprawdzić. Ja w tym czasie znowu zawitam w gminie. To co mnie dalej martwi to to, że mój geodeta twierdzi, że nie ma możliwości zaznaczyć linii zabudowy inaczej jak na mapce załączonej do MPZP. Jeśli geodeta, który dokonał podziałów potwierdzi, że wszystko gra to chyba będę musiał prosić tego o uzupełnienie mapki do projektu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geodeta, który dokonał podziałów oświadczył, że w terenie był już wstawiony obiekt, który był naniesiony w MPZP więc przy podziałach trzeba się było do tego obiektu odnieść. Tu mnie tylko dziwi, że w tym momencie nie została zgłoszona nieprawidłowość. W każdym razie ponoć tego typy rozbieżności jest sporo w okolicach Wrocka i nie należy się tym przejmować a jedynie na mapce do celów projektowych zaznaczyć linię zabudowy opierając się na odległości linii zabudowy z MPZP w odniesieniu do granic tamże zaznaczonych i taką też odległość wrysować tyle, że biorąc już pod uwagę granice podziałów i tyle. W urzędzie potwierdzono, że w tego typy przypadkach geodeci tak właśnie robią i nie ma problemu. Zastanawia mnie tylko czy jakiś problem nie wyniknie po kilku latach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na myśli dokładności, tylko błędu podczas przenoszenia z mapy papierowej na cyfrową i błędu nanoszenia punktów.

 

Co do granicy podziałów może być problem, bo ktoś płacił tyle lat błędnie wyliczony podatek od nieruchomości/rolny. U mnie w gminie było podobnie. NA szczęście sąsiad odpuścił sobie roszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
No i ciągnie się dalej. Po uzyskaniu pisemnej opinii z gminy geodeta wyrysował linie zabudowy jednak w starostwie teraz chcą żeby napisał oświadczenie, że wyrysowane linie są zgodne z MPZP czego geodeta nie chce zrobić ze względu na rozbieżności w mapkach. Nie wiem co dalej z tym robić. Czy jest jakiś przepis, który uprawnia starostwo do żądania takiego oświadczenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... czegoś tutaj nie rozumiem ( ? )

Mapa do Celów Projektowych powinna być zgodna z aktualnym stanem faktycznym. To geodeta powinien ( jeżeli ma dylematy ) uzgodnić ich przebieg z Urzędem.

Skoro jest podpisaną przez niego i podbitą MDCP - to nie rozumiem, dlaczego nie chce napisać Oświadczenia ? ... może linie zabudowy są błędnie przez niego wrysowane na podstawie nieaktualnych danych lub braku uzgodnień z jego strony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem właśnie w tym, że zależy o jakim urzędzie mówimy. Jeśli chodzi o gminę, która dała opracować i zatwierdziła MPZP dla nich wszystko jest OK, ale z zaznaczeniem, że ostateczna interpretacja należy do starosty. W starostwie natomiast na mapie do celów projektowych chcą na podstawie art. 34 ust. 3 Prawo budowlane i par. 6 ust. 1 rozporządzenia Min. Gosp. Przestrz. i Bud. w sprawie opracowań geodezyjno-kartograficznych oraz czynności geodezyjnych obowiązujących w budownictwie (Dz. U. nr 25, poz133) geodezyjnie wyznaczonych linii rozgraniczających tereny o różnym przeznaczeniu oraz linie zabudowy ustalone w MPZP. No i teraz jeśli mapka MPZP nie nakłada się na mapę pokazującą podziały mamy niezły bajzel. Geodeta uważa, że może jedynie podpisać się z zaznaczeniem, że linie, które naniósł są w oparciu o oświadczenie z gminy a nie, że są zgodne z MPZP. Najgorzej mnie wkurza, że od 2 miesięcy latam pomiędzy starostwem, gminą, geodetą i architektem tracąc czas, nerwy i w sumie kasę bo im dłużej to się ciągnie tym dłużej będę musiał wynajmować mieszkanie, gdzie wydawałoby się, że to starostwo powinno sobie z gminą wyjaśnić tę kwestię i to szybko bo ktoś tu doprowadził do niezłego bałaganu. Geodecie w sumie się nie dziwie, że przy takich niezgodnościach nie chce brać na siebie odpowiedzialności. Edytowane przez yarecki_wr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego podpisuje się jego autor - urbanista. Zgłoś się do niego sam lub złóż wniosek za pośrednictwem gminy z prośbą o jego interpretację/opinię. Przed podjęciem tego kroku zapytaj urzędników czy opinia autora planu będzie brana pod uwagę przy wydawaniu PnB.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, z tym że najbliżsi sąsiedzi są na ich szczęście na obszarze, który się nakłada, ale jakieś 40m obok jest nowy dom, który wypada poza liniami zabudowy a kolejne 30m dom, który w połowie wypada na drodze. Domy te zostały pobudowane zanim uruchomiono internetowy serwis gdzie można sobie nakładać mapki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...