Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dwupoziomowa płyta fundamentowa ?


Tom_buduje_dom

Recommended Posts

Witam,

Otrzymałem właśnie od architekta wstępną geometrię płyty fundamentowej (w załączeniu przekroje AA i BB). Architekt zaproponował na parterze obniżenie poziomu garażu względem pozostałych pomieszczeń. W ten sposób płyta fundamentowa posiada dwa poziomy oraz mocno nieregularny kształt. Dodam, że grunt jest bardzo dobry (niewysadzinowy, piaski), a wody gruntowe znajdują się na poziomie -2m.

 

Czy powinienem zgodzić się na takie rozwiązanie?

W jaki sposób taki kształt płyty wpłynie na koszt i pracochłonność jej wykonania?

Płyta_AA.JPG

 

Płyta_BB.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że architekci nie lubią płyt fundamentowych. Projekty płyty, które robił architekt z "Pracowni Architektonicznej X..Y.." też były masakryczne. Betonu i stali było tyle co na grunt typu glina a nie piasek. A wszystko po to, żeby namówić klienta na typowy fundament.

Co jest nie tak z tymi płytami, że architekci tak przy nich wydziwiają?

JK_stary.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób taki kształt płyty wpłynie na koszt i pracochłonność jej wykonania?

 

Nie przejmuj się tak, zbrojarz da sobie radę. Różnica w pracy to około dniówki więcej, czyli 3-4 godziny więcej dla trzech osób.

 

Nie wiem, po co takie rozwiązanie, ale można też zrobić cieńszą płytę pod garażem, wtedy dojdą bigle na uskoku i dodatkowe pręty wsuwane w bigle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom_buduje_dom ja też miałem najpierw płytę 30cm żelbetu i ponad 4t stali pod domek 9,5 na 12m...zmieniłem projektanta płyty i zmienił mi na opcję 20cm żelbetu i niecałem 2t stali. Pomimo rachunku za nowy projekt 10zł/m2 i tak wyszedłem kilka tysi do przodu. W twoim wypadku ten uskok i ostrogi...dla ekipy może to nie wiele roboty ale napewno policzą sobie za to kasę i przy takiej opcji wydaje mi się że masz więcej gięcia i stali niż przy prostej płycie. Masz zestawienie stali i betonu? lub wrzuć rysunki gdzie jest zbrojenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xesxpox jestem dopiero na etapie koncepcji ( w zasadzie są to pierwsze rysunki od architekta). Zestawienie stali i betonu będę miał przy projekcie wykonawczym.Czy jest sens upierać się, żeby te uskoki były zlikwidowane, czy też taki nieregularny kształt płyty dać może oszczędności z tytułu mniejszego zużycia stali i betonu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem Wasze wystąpienie w filmiku murator przed kilkoma minutami i kibicuje Wam;) Wracajac do płyty ja tak jak i Ty budowałem w mniej popularnej w polsce technologi i powiem Ci że projektanci walą w projekty co im do głowy przyjdzie. Moja pani projektant uznała że wg niej na każdy m2 musi być 40kg stali eh... Zajrzyj do wątku płyta fundamentowa tam są osoby np vega które robią płyty i mogą dużo podpowiedzieć. Koleś co robił mi drugi projekt płyty najpierw przysłał mi wersje demo i tam były ilości stali więc dziwne, że ktoś ci coś proponuje i nie określa podstawowych rzeczy.

Skąd mają być oszczędności przy takiej konstrukcji? Na rysunku płyta jest raczej jednej grubości a uskoki wg mnie generują dodatkowe koszty (większa ilość stali i betonu) niczym sensownym chyba nie podyktowane? Zresztą po co ci uskok garażu-już tak z użytkowego punktu widzenia? Czy planujesz dawać w płytę podłogówkę? czy może będziesz robił dodatkowe wylewki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W twoim wypadku ten uskok i ostrogi...dla ekipy może to nie wiele roboty ale napewno policzą sobie za to kasę i przy takiej opcji wydaje mi się że masz więcej gięcia i stali niż przy prostej płycie. Masz zestawienie stali i betonu? lub wrzuć rysunki gdzie jest zbrojenie.

 

Już pisałem, że ten uskok, to dniówka, czyli niewiele więcej pieniędzy.

Stali będzie za to sporo więcej, i roboty też, ze względu na ostrogi, bo tam wejdą takie skośne bigle o długich nogach ze stali co najmniej 12 mm dozbrajane prętami wzdłuż też sensownych średnic. Robimy czasami takie rzeczy, ale wtedy są pod większe obciążenia między słupami czy obok torów kolejowych.

 

Ja chyba wiem, po co ten uskok? :-) Architekt chce wygospodarować pomieszczenie pod schodami o sensownej wysokości. Robi to łamaną płytą, obawia się o trwałość i robi taki pancernik, zamiast coś przestawić w samym domu i zrobić normalną prostą płytę 24 cm.

Edytowane przez MiśYogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Architekt uważa, ze musimy mieć schody z pełnym spocznikiem (naszym pomysłem były schody zabiegowe), przez co klatka schodowa nabrała monstrualnych rozmiarów, kosztem kotłowni i skróconego garażu (do długości zaledwie 528 cm).

Dlatego faktycznie obniżył poziom podłogi w garażu i kotłowni, żeby odzyskać powierzchnię oraz umożliwić komunikację na linii: garaż - kotłownia.

 

Za godzinę mamy spotkanie z architektem. Dziękuję za wsparcie - Wasze rady bardzo mi się przydadzą.

 

Kotłownia.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy już po spotkaniu. Architekt uzasadnił taki kształt płyty rzekomo słabym gruntem na naszej działce i nawet nas ostrzegł, że konstruktor przy takim gruncie oraz bardzo płytkim posadowieniu płyty nie zgodzi się na wyeliminowanie ostróg. Zaczęliśmy drążyć temat, gdyż z badań geotechnicznych wynika, że grunt jest w porządku (przekrój w załączeniu).

 

Badanie_gruntu.JPG Badanie_gruntu2.jpg

 

Architekt planuje też dość poważne roboty ziemne - oprócz obowiązkowego zdjęcia 40 cm humusu, dodatkowo drugie tyle warstwy piasku, którą zastąpi pospółką. Czy jest to absolutnie niezbędne?

 

Ostatecznie architekt porozmawia jeszcze z konstruktorem o parametrach płyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, działka znajduje się na obszarze dawnego koryta Wisły, czyli występują piaski rzeczne.

Do tej pory wydawało mi się, że grunt jest idealny pod budowę domu.

 

W podsumowaniu opinii geotechnicznej napisano m.in.:

"- W badanym podłożu nie stwierdzono występowania gruntów słabonośnych.

- W podłożu analizowanego terenu występują proste warunki gruntowe.

- Występujące w analizowanym podłożu warunki geotechniczne nie stwarzają utrudnień związanych z projektem i wykonaniem posadowienia budynku, ze względu na zaleganie jednorodnych gruntów nośnych oraz ze względu na zwierciadło wód gruntowych występujące poniżej planowanego poziomu posadowienia.

- Biorąc pod uwagę wyniki badań geotechnicznych gruntu przedstawione w niniejszym opracowaniu, sugeruje się, aby dla przedmiotowego obiektu budowlanego przyjąć pierwszą kategorię geotechniczną."

Badanie_gruntu3.jpg

 

Czy wobec powyższego w Waszej opinii to jest grunt, który należałoby częściowo wymienić dla posadowienia płyty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom_buduje_dom usiądź wypij piwo i czytaj temat o płytach tam jest dużo info, określ sobie cel i do niego dąż. Moja wiedza jest znikoma ale ja na Waszym miejscu sprawdziłbym co się dzieje z piaskiem przy próbie zagęszczenia. Zdejmij humus, polej wodą i weź jakąś zagęszczarkę i zobacz co się dzieje. Jeżeli będzie dobrze się zagęszczał to bym tylko wybrał pod domem humus i -30cm, zagęściłbym rodzimy grunt wsypał te 30cm ziemi spowrotem i znowu dogęścił i później nawozić ziemi zamiast humusu do zadanego poziomu i dogęścić.

Co do samej płyty hm jeżeli projektant wg Ciebie ładuje za dużo stali/betonu wysłałbym kopie projektu(parteru/piętra+stropy i z jakiego materału będzie dom i dach) do firm robiących projekty płyt. Te firmy robią przeważnie demo płyty. Jest tam grubość betonu i orientacyjna ilość stali oraz przekroje. Mi płytę poprawiał Pan Wojtek (dane mogę dać Ci na priv). Koleś ogarniety i możesz na luzaku do niego zadzwonić i pogadać. To jest Twoja kasa i musisz ją dobrze inwestować ale ostrogi i uskoki niczym zbytnio nie poparte to przerost formy nad treścią.

 

Płyta nie będzie grzewcza - planujemy tylko w niektórych pomieszczeniach ogrzewanie podłogowe, więc dojdzie jeszcze styropian i wylewka.

Powiem Ci że nie zdecydowałbym się na taką płytę bo cena za m2 napewno wyjdzie dużo wyższa niż przy tradycyjnych fundamentach.

 

Architekt uważa, ze musimy mieć schody z pełnym spocznikiem

 

uważać to on musi jak robi lub jeżeli nie uważa to niech robi jak uważa;) haha to Wasz dom i ma być dla Was funkcjonalny a nie wygodny dla niego przy projektowaniu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xesxpox, przedstawiłem projektantowi uwagi odnośnie płyty - konstruktor ma się z tym zmierzyć. Chcemy, aby cała powierzchnia parteru była na jednym poziomie, bez ostróg i uskoków, czyli wylana w prostej, jednolitej "wannie" z XPS. Wybór płyty jako fundamentu spowodowany był dodatkowo tym, że na działce mamy stanowisko archeologiczne - wszelkie prace ziemne mają być prowadzone pod nadzorem archeologa. Fundamenty tradycyjne wiążą się z głębokimi wykopami oraz osuwającymi się skarpami (piasek). W przypadku zaś płyty miał być tylko ściągnięty humus oraz zagęszczone podłoże (czyli maksymalnie płytkie posadowienie).

 

Czy mógłbyś mi dać na priv namiary na Pana Wojtka? Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli podłoże nie jest w porządku, to i tak Cię czekają wykopy.

 

A ten magik od badania gruntu, to był ktoś konkretny? Może warto porozmawiać z ludźmi, ewentualnie zlecić drugie badanie, żeby mieć pewność.

Jeśli grunt jest nieodpowiedni, to bez dużej wymiany się nie obędzie, ale to musisz wiedzieć na 100%. Ewentualnie można zrobić takie ostrogi albo jeszcze inaczej, normalny fundament z koszy obwodowo, który można zalać do poziomu gruntu, a potem resztę już razem z płytą, górna mata jest na wierzchu, a dolną się przyczepia dodatkowymi prętami. Tak się u nas też robi przy trudniejszym terenie. Ale to nie jest tak, że lewa strona i prawa, zawsze są takie same, nie muszą być! W obrębie budynku mogą być różne warunki na krańcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wobec powyższego w Waszej opinii to jest grunt, który należałoby częściowo wymienić dla posadowienia płyty?

 

Część

 

Jestem konstruktorem, zaprojektowałem już kilka płyt na XPSie, moim zdaniem grunt który masz na działce jest ok do posadowienia na płycie, akurat płyta fundamentowa jest zalecana na słabe grunty. A Twoje grunty nie są takie słabe, jedynie są średniozagęszczone o Id=0,45. W trakcie budowy weźmiesz 500 kg zagęszczarkę i po obfitym polaniu wodą zagęścisz grunt pod płytą (ale nie tak obfitym żeby zagęszczarka się topiła co też jest możliwe), wymiana na pospółkę to jakieś kuriozum, powiedz Panu architektowi, że jak zapłaci ze swoich pieniędzy to i nawet możesz wymienić piasek drobny na kruszywo łamane.

Płyta na gruncie z odwiertu powinna mieć grubość około 20-25 cm, grubsze płyty to brak umiejętności ich dokładnego policzenia.

Dodatkowo dla płyty nie potrzeba ostróg, najlepiej jak jest jednej grubości i na jednym poziomie - ze względów wykonawczych. Płyty pocienia się w celu zaoszczędzenia materiałów, ale w obecnych czasach robocizna zaczyna być bardziej znacząca. Ilość stali przy tradycyjnym zbrojeniu około 15 kg/m2 maks 20 kg/m2 , 40 to jakieś nieporozumienie.

 

A i ten przykładowy rysunek płyty - niepotrzeba zbrojenia w postaci strzemion dookoła krawędzi zewnętrznej ani też specjalnie grubszych prętów tylko wzdłuż ściany. Pręty w płycie są dobierane do odpowiednich momentów w płycie, gdzieś są miejsca , że przy standardowym oczku i średnicy trzeb dozbroić i tyle, ale to zazwyczaj jest w poprzek ściany a nie wzdłuż niej.

 

Piasek drobny w dodatku nawodniony może się nie dąć zagęszczać.

 

Piasek nawodniony to jest na głębokości 2 m, a dla tak nawodnionego piasku na takiej głębokości drgania tylko pomogą w jego zagęszczeniu, problem jest taki, że zagęszczarka 500 kg nie da rady na tę głębokość.

Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za Wasze rady.

Jeszcze nie wiemy jak architekt zastosował się do naszych zaleceń, aby płyta była na jednej grubości i poziomie - wciąż czekamy na odpowiedź z nowym pomysłem na płytę.

Też wydawało mi się, że płyta z rysunku koncepcyjnego jest zbyt przekombinowana, jeżeli chodzi o grubość i kształt.

Dotychczas go nie pośpieszałem, gdyż brakowało mi argumentów - dzięki Waszym wskazówkom mogę go nieco "ukierunkować".

Z tą pospółką to mam nadzieję, że architekt rzucił to z rozpędu jako typową czynność przed wylewaniem płyty na słabych gruntach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...