ziaba 12.07.2004 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Już napisali..że jeden z nich miał ciężkie dzieciństwo, wychowywała go schorowana matka i babcia starowinka.Że miał całe życie pod górkę i pod wiatr.. Szlag. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zepsuję Wam niedzielę... 12.07.2004 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Śmierć to dla nich wybawienie, "honorne" odejście z tego świata, który nie dał mu luksusu życia pomiedzy pałacem i limuzyną z nochem pełnym koki i trzewiami pełnymi alkoholu.Więc co zamiast ? Dożywocie ciężkich robót ? Lincz ? Rozebranie na części i rozdanie potrzebującym ? O tak ! To by była rehabilitacja wobec społeczeństwa. Nerki, wątroba, serce, gałki oczne...Nie... on będzie żył po koniec swego parszywego życia za nasze pieniądze, byczył się, trenowal na siłowni i przeklinał, że ma niehumanitarne warunki, bo za mało miejsc w polskich więzieniach.O ile nie okaże się niepoczytalny w momencie dokonania zbrodni. "Tomasz Ciepielewski, 25-latek, który zgwałcił i zamordował jedenastoletnią dziewczynkę, powiedział: "Gdybym jednak miał dostać dożywocie bezwzględne, bez szansy wyjścia, wybrałbym śmierć"To może 25 lat? Grzegorz Płociniak podczas przepustki z więzienia, gdzie siedział skazany na 25 lat za morderstwo, wraz ze wspólnikiem zabił lekarza więziennego i jego żonę. Mariusz Trynkiewicz zamordował na tle seksualnym czterech chłopców, dostał wyrok 25 lat. Jeszcze na sali sądowej zapytany przez sędziego, czy po wyjściu na wolność nadal robiłby to samo, za co został skazany, odpowiedział: "Tak, na pewno tak". "Boimy się jego powrotu" powiedział jeden z jego sąsiadów." czytaj więcej >> tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.07.2004 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 psuja... Czy Ty czerpiesz jakieś radości z takich wiadomości ?Czy karmienie siebie takimi informacjami daje Ci poczucie radośniejszego i głębszego życia ? Może ostaw ten maraton informowania o takich makabrach.Zamiast tego może podaj index jak to cement stoi na rynku..jeśli juz tak przekopujesz internet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 12.07.2004 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 .....co do sugestii, że przestępcy się ZASTANOWIĄ, jeśli zobaczą nad ich główką wiszący topór prawa, śmiech mnie ogarnia potęzny. ZASTANOWIĄ??? POMYŚLĄ??? co Wy? nie mają przecież mózgów.... a jeśli jednak wpadną ne tę myśl - to tylko ich podnieci Wg prasy motywem działania morderców była chęć rabunku. Zabili by nie było świadka przestępstwa. Czyli bali się kary... Bali się, że ktoś (ofiara) ich rozpozna. Prawdopodobnie był to wg nich najlepszy sposób zatarcia śladów. Zabili (zabił) raz, udało się, więc ten sposób jest najlepszy... uda się z pewnością ponownie... ... Na szczeście tym razem zrobili to po raz ostatni... Wierzę w to... Ta zbrodnia nie może ujść bezkarnie. To, że zabijając czerpali z tego swoistą rozkosz....? Kto wie? Może... Zdrowy człowiek o zasadach moralnych z pewnością nie jest tego w stanie pojąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.07.2004 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Badania potwierdzają, że to nie wysokość kary jest czynnikiem odstraszjącym potencjalnego przestępcę przed popełnieniem czynu zabronionego. A Ty Wowka słyszałeś może, że kłamstwa dzielą się na mniejsze, większe i statystykę? Jak miałam 18 lat to namiętnie dyskutowałam o karze śmierci na lekcjach w liceum. Oczywiście byłam przeciw. Teraz mam 44 lata i niestety mój pogląd na ten temat zmienił się dramatycznie. Nieuchronność kary mówisz? Nieuchronność kary to dla tych, którzy nie są całkowicie zdemoralizowani. Aby odczuli tę nieuchronność kary potrzebna jest na dodatek dobra resocjalizacja. Ale dla większości takich łajdaków, jak ci dwaj, nieuchronność kary nie jest wyrokiem najwyższym. W więzieniu można się urządzić, można zacząć w nim życie godne bandziora: piąć się po szczeblach tej rachitycznej, wypaczonej społeczności. Można przeżyć całe życie. Życie za które płacić będą tacy jak Ty, i tacy jak ja. I nie chodzi mi tylko o finanse, choć to także, ale o życie naszych dzieci - będziemy płacić życiem naszych dzieci. Można też wyjść, a to właśnie najczęściej ma miejsce, po iluś tam latach. Można uciec, można mieć nadzieję na ucieczkę. Mam 22-letnią córkę. Jedną, jedyną. Co tydzień, po zakończeniu zajęć na uczelni wsiada w pociąg i wyjeżdża to pewnej leśniczówki na Mazurach. Pędzi tam tak do pewnego syna leśnika i do ukochanych przez nią koni. Mogę skwitować to tak: Mniej się o nią bałam, kiedy jako osiemnastolatka pełniła funkcję drugiego oficera w czasie rejsu po Bałtyku (jesienią!) niż teraz, gdy tak jeździ na Mazury i do Warszawy, i tak w kółko. Jestem za przywróceniem kary śmierci w wyjątkowych sytuacjach. Już się pogodziłam z tym, że nie jestem cywilizowana. Trudno, mogę być barbarzyńcą, ale nie chcę się tak bać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulaw1 12.07.2004 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Jakie "trudno"??? Gościu - nie jesteś barbarzyńcą , domagając się kary śmierci! To prawda, że niektórzy mają ciężkie dzieciństwo, czują się niekochani czy po prostu nie radzą sobie w dzisiejszym świecie. Bezwzględnie jednak nie może to być usprawiedliwienie ! Kiedyś nawet złodziej miał jakieś zasady, a dziś ... szkoda gadać. Ja zawsze byłam za K.S. I to niestety było do przewidzenia, że zniesienie jej spowoduje brutalność i pozbycie się wszelkich hamulców u przestępców. A w ogóle to uważam, że w sprawie K.S. powinno być przeprowadzone referendum i powinno obowiązywać to , czego chce większość. W takim razie ja też nie jestem cywilizowana ))). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.07.2004 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 KARA SMIERCI, to brzmi strasznie dla przecietnych zjadaczy chleba , do których sam się zaliczam ale nie dla człekokształtnych osobników-ptworów w ludzkiej skórze, które to osobniki określę jako "toto".Można stwierdzić że "toto" jest nieprzewidywalne, nie przystosowane do życia w społeczeństwie, żyje na jego koszt, niszczy fizycznie jednostki społeczne pożyteczne i dlatego "toto" powinno być eliminowane ze społeczeństwa sposobem dowolnym jak najiższym kosztem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 13.07.2004 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 My tu sobie, o KS-ach a tam nowe pokolenie nam rośnie. I kochani rządzący nie widzą jakie, jeno pieniążki na oświatę obcinają. Kto w starych czasach słyszał o prawach ucznia. Uczeń miał prawo do nauki, teraz oświatę nowomodną mamy, nauczyciel ma prawo uczyć i nic więcej. A potem się boimy. Jestem za przywróceniem kary chłosty w szkole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
migota 13.07.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 kroyena ,niestety agresja budzi agresję i nic dobrego by z tego nie było. Ja bym raczej wprowadziła prace społeczne jako karę za jakieś przewinienie. Przynajmniej dzieciaki co mają wieczne luzy wzięłyby się do jakiejś roboty pożytecznej. I tak zwykle traktują pracę i wysiłek jako karę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 13.07.2004 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 Migota i jak ich do tych prac społecznych zmusisz. Listy zrobisz, b. chętnie podpiszą. Jak im się praca jako kara wyryje w pamięci to, kto będzie robił na NFZ o naszej emeryturze nie wspomnę.To by musiała być rewolucja w edukacji, jak u Finów. Tylko, że u nas to nie przejdzie, bo aparatowi na tym nie zależy. Łatwiej rządzić ciemną masą, niż wykształconym społeczeństwem (wszyscy musieli by się wyoutować z ciepłych posadek, a my postować jeno z priva, bo to też semiuczciwe jest). Bo jakby niedaj Boże tą ciemną masę wykształcić to z czego by żyli z diet. A co z biedną reklamą o Świstaku, gdzie wtedy jej podwójne dno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość już Wam nic nie zepsuję.. 13.07.2004 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2004 Czy Ty czerpiesz jakieś radości z takich wiadomości ? Nie, wyłącznie smutek i żal. Czasem gniew. Okrutny. Może ostaw ten maraton informowania o takich makabrach. No, nie wiem czy trzy posty można nazywać maratonem. Ale rozumiem, że jeśli o czymś się nie mówi, to tego czegoś nie ma. Tak ? OK. Więcej nie będę. W sumie to nic niezwykłego. Jak ktoś napisał "Cóż, dzień jak codzień". Powodzenia na budowach. No i żeby ten cement był tani... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.07.2004 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2004 Nigdy nie jest tak źle aby nie mogło byc gorzej, czytałeś "zbrodnię i karę" też było strach podróżować a kiedy to się działo? Wszystko w świecie rozwija się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 14.07.2004 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2004 Nie kara smierci tylko nieuchronność kary. Nie zgadzam się. Czytałem kiedyś jak jeden więzień do drugiego w obozie śmierci rzekł: lepszy najgorszy lagier, od najlepszej śmierci. Samo słowo smierć robi wrażenie, na takich bydlakach chyba też. Już planując morderstwo mają zagwarantowane życie. Nieuchronność kary może czasami powstrzymać nieuczciwego księgowego, czy kasjerkę w banku przed oszustwem. Niektórzy jednak o tym zapominają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.07.2004 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2004 Bio - nie zgadzasz się ...... no cóż... to Twoje przemyślenia....Ja bazuję na wiedzy wyniesionej ze studiów prawniczych...... a studiowałem w latach gdy art 148 k.k zaczynał się od słów Kto zabija człowieka ..... a kończył ...... karze smierci.Cóż sankcje się zmieniły ale do dzisiaj uczy się studentów tego co potwierdziły badania.... Nie wysokość kary ale jej nieuchronność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 15.07.2004 04:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2004 Kara śmierci nie może być.Za krótko żyje taki wywłok człowieka.Jak to..bęcka i po problemie?Jestem za przywróceniem kamieniołomów i kromki chleba.Albo kopalnie bez możliwości wyjścia na zewnatrz. Oczywiście to bzdety wyssane z palca, ale w poniektórych światowych potęgach stosowane ze skutkiem tak odstraszającym, że ludzie wszelakie zbrodnie ze strachu przed karą dokonują po pijaku. Odwróćmy sytuację.Wasze dziecko złapawszy poślizg wjechało w grupkę ludzi na przystanku.Zabija 3 osoby. Słucham teraz...Śmierć za śmierć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.07.2004 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2004 Też mam wątpliwości czy "kara śmierci" , lepiej chyba "fizyczne uniemożliwienie mordercy, zabójcy, zbrodniażowi, pijanemu kierowcy powodującemu wypadek z ofiarami smiertelnymi, banytom którym "się wydawało że pobili a tu "klient" zmarł, wszystkich bezwzględnie eliminować ze społeczeństwa aby nie mogli powtórzyć swego wyczynu.To na poczatek bo jak czytam różne informacje to z reguły trzeba ze dwa razy zabić aby byc potraktowanym poważnie, a to jest dla mnie nie do przyjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość KaeS 16.07.2004 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 Wasze dziecko złapawszy poślizg wjechało w grupkę ludzi na przystanku. Zabija 3 osoby. Słucham teraz... Śmierć za śmierć.... Czy zakładasz, że przykładowe dziecko miało taki zamiar i dążyło do złapania tego poślizgu? Że wpadło w poślizg z pełną premedytacją i celowało, by zabić jak największą liczbę osób? Że CHCIAŁO ZABIĆ? Bo jesli to był WYPADEK, to przecież to inna kategoria w prawie karnym - "nieumyślne spowodowanie śmierci". A mąż, który w sprzeczce popchnął żonę tak nieszczęśliwie, że uderzyła głową w parapet i zginęła na miejscu? Po czym sam zadzwonił na pogotowie i policję? A kierowca autobusu, który miał spóźnienie i pędził by nie stracić premii, i wjechał autobusem pełnym ludzi w drzewo? Jak porównać te trzy - hipotetyczne - śmierci ze świadomie zaplanowaną, dokładnie zrealizowaną zbrodnią? Jak zmierzyć winę? Nie ma takiej szali, na której równoważyłaby się zbrodnia i nieszczęśliwe zdarzenie. A co do bandytów z pociągu, to przy tak posuniętej degeneracji jestem za ciężką pracą na rzecz społeczeństwa do końca życia, w surowych warunkach, z pozbawieniem wszelkich praw, z zakazem produkowania się w mediach. To musi być KARA. Niech cierpi do końca swych dni. Śmierć jest za łatwa, za prosta, zbyt szybka i łaskawa. Tylko kto taką karę - dozywotniej męczarni - skodyfikuje i wymierzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 16.07.2004 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 Odwróciłam sytuację..Dla matki czy ojca..męża czy żony..dziecka ..nie ma usprawiedliwienia dla winowajcy.Zawsze można jechać wolniej , nie popuszczać nerwom , nie wypływać na głęboką wodę mając nie umiejącą pływać dziewczynę na materacu.. Nie ma usprawiedliwionej śmierci .To nie wpis do dzienniczka .Gumką się nie wytrze. I jeszcze coś.Nie usprawiedliwiam nikogo, ani tego co wypchnął , ani co zatłukł siekierą..Myślę o tych co pozostali z jego nazwiskiem , pokrewieństwem, mieszkają na tej samej wsi czy ulicy nadal.. Tak łatwo nam pisać o karach , więzieniach..kamieniołomach..Pozostają jeszcze inni.Ci niewinni ale z dożywociem niezawinionym.Tylko dlatego, że Ten ktoś jest ich synem..bratem..ojcem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.07.2004 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 Jestem za a nawet przciw ale to by było za proste więc nie wiem o co chodzi ale jestem za! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 16.07.2004 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 Wasze dziecko złapawszy poślizg wjechało w grupkę ludzi na przystanku. Zabija 3 osoby. Słucham teraz... Śmierć za śmierć.... Czy zakładasz, że przykładowe dziecko miało taki zamiar i dążyło do złapania tego poślizgu? Że wpadło w poślizg z pełną premedytacją i celowało, by zabić jak największą liczbę osób? Że CHCIAŁO ZABIĆ? Bo jesli to był WYPADEK, to przecież to inna kategoria w prawie karnym - "nieumyślne spowodowanie śmierci". A mąż, który w sprzeczce popchnął żonę tak nieszczęśliwie, że uderzyła głową w parapet i zginęła na miejscu? Po czym sam zadzwonił na pogotowie i policję? A kierowca autobusu, który miał spóźnienie i pędził by nie stracić premii, i wjechał autobusem pełnym ludzi w drzewo? Jak porównać te trzy - hipotetyczne - śmierci ze świadomie zaplanowaną, dokładnie zrealizowaną zbrodnią? Jak zmierzyć winę? Nie ma takiej szali, na której równoważyłaby się zbrodnia i nieszczęśliwe zdarzenie. A co do bandytów z pociągu, to przy tak posuniętej degeneracji jestem za ciężką pracą na rzecz społeczeństwa do końca życia, w surowych warunkach, z pozbawieniem wszelkich praw, z zakazem produkowania się w mediach. To musi być KARA. Niech cierpi do końca swych dni. Śmierć jest za łatwa, za prosta, zbyt szybka i łaskawa. Tylko kto taką karę - dozywotniej męczarni - skodyfikuje i wymierzy? - Wystarczy, że dziecko wypiło 3 godziny przed jazdą 1 piwo i do tego miało drobną budowę ciała. - Wystarczy, że jechało w terenie zabudowanym 60 km/h To już mogą być argumenty za stwierdzeniem popełnienia przestępstwa z winy umyślnej. Co prawda za takie przestępstwo żaden sąd nie powinien skazać na karę dożywocia że juz o hipotetycznej karze śmierci nie wspomnę. Niemniej jest to wina umyślna. Przykład działania kierowcy autobusu jet także nietrafiony. Działał świadomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.