karoka65 17.10.2015 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 W poniedziałek dopytam.Widzisz Boluś ja też jestem za bezpieczeństwem i tutaj z Tobą nie będę się przekomarzał ale jak sam napisałeś nic nie jest tak oczywiste, bo wystarczy że tylko ten komin pod względem przekroju czy ciągu nie będzie taki jak zapisano.Wiesz ja widzę jak to wygląda, nikt na takie rzeczy nie patrzy, wiesz ile jest nawet nowych domów gdzie w pomieszczeniu gdzie stoi kocioł nie powinien on w ogóle być zainstalowany ?Jakoś odbiór kominiarski robią, nie wiem jak ale robią i nic mi do tego, widać dalej w Polsce żyjemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 17.10.2015 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Co mówi norma PN-EN 303-5:2012 4.3.5 Zabezpieczenie przed zablokowaniem dopływu powietrza do spalania lub w przypadkuniezupełnego spalaniaJeżeli powietrze jest podawane przez wentylator lub wlot powietrza wyposażono w nastawialne urządzenieregulujące przepływ powietrza, to należy wykonać badania wg 5.16.3Należy wziąć pod uwagę wystąpienie (z różnych powodów) jednoczesnego wadliwego funkcjonowaniawentylatora z wadliwie działającym jednym urządzeniem regulującym dopływ powietrza lub z wadliwiedziałającymi różnymi urządzeniami regulującymi dopływ powietrza. Należy uwzględnić jednoczesnewystąpienie wadliwego funkcjonowania wentylatora i niewłaściwego nastawienia urządzenia regulującegodopływ powietrza oraz niewłaściwego nastawienia innych urządzeń regulujących dopływ powietrza podwpływem działania innych regulatorów.Koncentracja CO w kotle nie powinna przekraczać objętościowo 5 %. A to 5.16.3?5.16.3 Badania bezpieczeństwa przy przerwaniu zaniku dopływu powietrzaBezpieczeństwo kotła grzewczego należy badać przy nominalnej mocy cieplnej w następujących warunkach:- przy awarii wentylatora powietrza- przy awarii układu doprowadzania powietrza na skutek zamknięcia nastawialnych otworówdoprowadzających powietrze do kotła grzewczego.Badanie powinno obejmować jednorazowo tylko jedną usterkę.Koncentracja CO nie powinna przekraczać 5 % (objętościowo).Pomiary należy wykonać w pomiarowym kanale wylotowym spalin. NIECH KAŻDY PRODUCENT udokumentuje - przedstawiając raport z badań w uprawnionej jednostce badawczej - spełnienie tych wymagań, a wybuchów - przy paleniu zgodnie z instrukcją w kotłach nie będzie. Wszystko i na temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.10.2015 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Co zaś do dobrania mocy kotłów do faktycznego zapotrzebowania domów na ciepło to śmiem twierdzić że jest tak w jakiś 99% przypadków posiadaczy tych kotłów. Niema to jak panie "mały" zapasik na czarną godzinę Dobra spadam bo sobota dzisiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.10.2015 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Boluś że jeszcze przeczytałem Twój ostatni wpis ?Piszesz o normie 2012, co jest z kotłami sprzed okresu wejście w życie tej normy ?Jak to wygląda ?Przecież kocioł może mieć starszy świstek i dalej z tego co czytałem można go sprzedawać, norma 2012 to dość świeża sprawa.Przeczytam jak będę, jeśli odpowiesz i z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 17.10.2015 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 W poniedziałek dopytam. Widzisz Boluś ja też jestem za bezpieczeństwem i tutaj z Tobą nie będę się przekomarzał ale jak sam napisałeś nic nie jest tak oczywiste, bo wystarczy że tylko ten komin pod względem przekroju czy ciągu nie będzie taki jak zapisano. Wiesz ja widzę jak to wygląda, nikt na takie rzeczy nie patrzy, wiesz ile jest nawet nowych domów gdzie w pomieszczeniu gdzie stoi kocioł nie powinien on w ogóle być zainstalowany ? Jakoś odbiór kominiarski robią, nie wiem jak ale robią i nic mi do tego, widać dalej w Polsce żyjemy. Drogi Panie Karoka czy gdyby był Pan np. porządnym mechanikiem samochodowym i dojrzał w moim samochodzie, że nie tylko brak hamulców ale i luzy na kółku, łożyska w kołach na agrafkach itp. to by mi Pan prawie nawet siłą nie wyperswadował, że jestem idiota, a Pan nie tylko, że mi tego autka nie wyda, to jeszcze zadzwoni po niebieskich? Czy instalatora nie obowiązuje minimum minimorum tzw. dobrej praktyki rzemieślniczej? Obecnie pewnie nie, bo katecheta może w ramach wolności gospodarczej prowadzić prawie dowolną techniczną działalność gospodarczą, a już pewnie niedługo górnicy będą rwać zęby i usuwać ciąże. Kiedyś istniał obowiązek zrzeszania się rzemieślników w cechu. Szybko by takiego durnia, który ma wszystko w nosie oprócz kasy ze swojego grona wykluczyli, a może nawet "zakapowali" gdzie trzeba. Ale teraz panie wolność. Tyle, że wolność to nie tożsamość z bezhołowiem. Dawnymi czasy kotły przy drzwiczkach miały podwójne zabezpieczenie. Najpierw rozszczelnienie, a dopiero później możliwość otwarcia. Nawet jeśli by doopło w pierwszym położeniu, to fala szła na boki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 17.10.2015 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) Boluś że jeszcze przeczytałem Twój ostatni wpis ? Piszesz o normie 2012, co jest z kotłami sprzed okresu wejście w życie tej normy ? Jak to wygląda ? Przecież kocioł może mieć starszy świstek i dalej z tego co czytałem można go sprzedawać, norma 2012 to dość świeża sprawa. Przeczytam jak będę, jeśli odpowiesz i z góry dziękuję. Panie Karoka, Wcześniejsze, jeśli nic w nich do tej pory nie przerabiane, to mogą dalej istnieć na rynku. A co przedtem obowiązywało? Ano kociołki między 5 a 50 były uznawane jako wyrób budowlany i zgodnie z wymaganiami tamtych czasów miały być badane. I też nie przez wujków Stasków, bo kryterium dopuszczenia jednostki badawczej było ostrzejsze, niż obecnie. A oprócz tego obowiązywała, tak jak nadal obowiązuje ustawa o ogólnym bezpieczeństwie produktów. I nie ma zmiłuj się. Za bezprawny znak CE - do 100 tys. złotych i ... wycofanie produktów z rynku. Tak samo jak za brak CE. Dla pana, to może niewiele, ale ja bym się bał. Poważnie. Edytowane 17 Października 2015 przez boluslolusj23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.10.2015 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Czyli jak pisałem, w Polsce żyjemy Pisząc o tym podwójnym zabezpieczeniu masz na myśli ten ząbek przy zamknięciu drzwiczek ? Nie wiem czy dobrze to ująłem z tym ząbkiem. Dobra, bo się wciągam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 17.10.2015 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) Czyli jak pisałem, w Polsce żyjemy Pisząc o tym podwójnym zabezpieczeniu masz na myśli ten ząbek przy zamknięciu drzwiczek ? Nie wiem czy dobrze to ująłem z tym ząbkiem. Dobra, bo się wciągam Rozwiązań było wiele. Np. mimośrodowe z zatrzaskiem itp. Tylko teraz pewnie, gdy obrabiarek, laserów, CNC i innego cioolstwa tak ciężko pomyśleć przed, a nie po szkodzie. Rzemieślniki z Bożej łaski. PARTACZE!!!!!!! Już w średniowieczu takie dziadostwo byłoby wygnane za mury miasta bez prawa wstępu. A gdyby była szkoda to i ciemnica o chlebie i wodzie tudzież pieszczoty z katem. A teraz paniska. Kasiaste. Furaste i jeszcze bardziej tępe, niźli przed wiekami. Chociaż przebrzydła komuna zlikwidowała analfabetyzm, to kołtuny zostały. Edytowane 17 Października 2015 przez boluslolusj23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel3200 17.10.2015 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Znak CE jest na instrukcji kotła. Boluś pisałem coś o paragonie i sprawdzeniu papierów z badań. Aby to sprawdzić muszę do nich zadzwonić czy da się inaczej? Woda gotuje mi się tylko w kotle chociaż temp wody na wyjściu z pieca jest ok 60-70 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 17.10.2015 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Znak CE jest na instrukcji kotła. Boluś pisałem coś o paragonie i sprawdzeniu papierów z badań. Aby to sprawdzić muszę do nich zadzwonić czy da się inaczej? Woda gotuje mi się tylko w kotle chociaż temp wody na wyjściu z pieca jest ok 60-70 stopni. Szanowny Kolego, pytań kilka. 1. czy kocioł posiada tabliczkę znamionową, a jeśli tak, to czy dasz radę wrzucić ją jako fotkę na forum? 2. czy posiadasz jakiś nie budzący wątpliwości dokument zakupu tego kotła? 3. czy istnieje może jakaś strona producenta, gdzie toto jest choćby z nazwy i symbolu umieszczone? Jeśli tak, to szybciuteńko zrób sobie choćby jej printscreeny. 4. czy masz może jakiś świadków? 5. czy zgłaszałeś instalatorowi /sprzedawcy/ producentowi problem choćby w ramach gwarancji? Z tego co piszesz o temperaturach jasno wynika, że kocioł jest wadliwy. Prawdopodobnie gotuje się dzięki cioolatemu rusztowi wodnemu. Źle ustawiony. Bez rozprucia kotła naprawić się tego nie da. Możliwość druga, to kieszenie w płaszczu wodnym, gdzie możliwe jest zjawisko kawitacji z powodu miejscowego przegrzewania. Wniosek: kolejny bubel na rynku. Bez badan, bez pomyślunku. Byle kasę drapnąć. oto PL właśnie. p.s. zbieraj każdy papierek mogący mieć związek z tym dziełem sztuki kotlarskiej godnej XXI wieku. I nie daj się przekupić przysłowiowym lizakiem. Czas na normalność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.10.2015 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Kolego zmien sposób palenia, tyle wystarczy Bolek walczy z wiatrakami, bo to nie dotyczy jego ogniwa, ale ono wcale pod tym względem lepsze nie jest i pewnie jak paru ngości tutaj wkurzy, to mu na tym wątku zaraz cytatów powstawiają.daleko nie szukając, ino ostatnią stronę:http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=6965182&viewfull=1#post6965182 Widzisz o tym jego ogniwie na tamtym wątku też się dużo pisało i śmiano z producenta,że tak głupio instrukcję pisał i tak bezmyślnie palić w nim każe.Baaa były porady jak to przerobić, co by w kotle smoły nie było i czarny dym z komina nie leciał. Krótko mówiąc łatwo mu pisać, póki go to w tyłek nie kopie. Ciekawe, czy teraz skoro o tym wie, coś z tym także zrobi, czy już paragrafy zbiera i do ogniwa też leci.... Teraz poważnie:w instrukcji musiałes mieć zapisy,że nie staje się na wprost drzwiczek, tylko z boku,że należy je uchylać z rozwagą a nie na całą szerokość z twarzą przy drzwiczkach, że nalezy uzywac odzieży ochronnej i rękawic itd. Dlaczego Ci odbija, ano z dwóch powodów: - źle palisz- pewnie sprzyje też temu paliwo, które kupiłeś, bo w dużej mierze to własnie wina danego opału Pieknie wyjaśnione masz wszystko tutaj, dlaczego się dzieje tak i tak:http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=2129975&viewfull=1#post2129975przeczytaj kilka pierwszych stron i będziesz w domu W skrócie:jak będziesz palił miałem węglowym - sypiesz po górną krawędź drzwiczek zasypowych i rozpalasz od góry, przestanie Ci sie podgotowywać. Do miału jednak dmuchawa potrzebna jak będziesz palił węglem obojętnie czy orzechem czy czymś w grubszym sorcie, to lepiej jest stosowac miarkownik ciągu skończy się smolenie, kopcenie z komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel3200 17.10.2015 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 1. 2. posiadam paragon i instrukcję 3.http://www.slawex.pl/pl/oferta/254/ 4.Świadków brak na wybuchy ale widać po mnie że coś się stało 5. Jeszcze nikomu nic nie zgłaszałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.10.2015 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Paweł przeczytaj post wyżej Zmien sposób palenia i wszystko ustąpi jak ręką odjął Co do podstawowych zasad:NIGDY NIE STAJE SIĘ NA WPROST DRZWICZEK, OTWIERAJĄC JE ZAWSZE UCHYLAMY I STOIMY Z BOKU PRZY KOTLE ZASYPOWYM Timon wkleił szkic, to typowy kocioł górnego spalania, zacznij w nim palić jak w kotle z tzw cyklicznym zasypemspalisz mniej opału, nie będzie się gotowało, będzie czysto i do kotła nie będziesz dochodził często, tylko pewnie raz na dobe lub rzadziej. Nie wspominając o tym,że po jakiś 2-3h od rozpalenia dymu z komina nie uświadczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 17.10.2015 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Kolego zmien sposób palenia, tyle wystarczy Bolek walczy z wiatrakami, bo to nie dotyczy jego ogniwa, ale ono wcale pod tym względem lepsze nie jest i pewnie jak paru ngości tutaj wkurzy, to mu na tym wątku zaraz cytatów powstawiają. daleko nie szukając, ino ostatnią stronę: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=6965182&viewfull=1#post6965182 Widzisz o tym jego ogniwie na tamtym wątku też się dużo pisało i śmiano z producenta,że tak głupio instrukcję pisał i tak bezmyślnie palić w nim każe. Baaa były porady jak to przerobić, co by w kotle smoły nie było i czarny dym z komina nie leciał. Krótko mówiąc łatwo mu pisać, póki go to w tyłek nie kopie. Ciekawe, czy teraz skoro o tym wie, coś z tym także zrobi, czy już paragrafy zbiera i do ogniwa też leci.... Teraz poważnie: w instrukcji musiałes mieć zapisy,że nie staje się na wprost drzwiczek, tylko z boku,że należy je uchylać z rozwagą a nie na całą szerokość z twarzą przy drzwiczkach, że nalezy uzywac odzieży ochronnej i rękawic itd. Dlaczego Ci odbija, ano z dwóch powodów: - źle palisz - pewnie sprzyje też temu paliwo, które kupiłeś, bo w dużej mierze to własnie wina danego opału Pieknie wyjaśnione masz wszystko tutaj, dlaczego się dzieje tak i tak: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=2129975&viewfull=1#post2129975 przeczytaj kilka pierwszych stron i będziesz w domu W skrócie: jak będziesz palił miałem węglowym - sypiesz po górną krawędź drzwiczek zasypowych i rozpalasz od góry, przestanie Ci sie podgotowywać. Do miału jednak dmuchawa potrzebna jak będziesz palił węglem obojętnie czy orzechem czy czymś w grubszym sorcie, to lepiej jest stosowac miarkownik ciągu skończy się smolenie, kopcenie z komina Rozumiem Panie Magistrze, że dla pana jako producenta/ sprzedawcy czy kim pan tam jest te przepisy tez do doopy. To może wróć pan do tego, co opisał Karoka. Stań se pan z boku, w rękawicach, w googlach, po spowiedzi i otworz pan drzwiczki z rozwaga. Jak p.lnie tak, że całe z zawiasami odlecą, to dużo panu te sprzęty pomogą. Pan jako producent masz poddać swój produkt badaniom. Bezpieczeństwa też. Ma być tak, że w kotle nie może powstać atmosfera wybuchowa. takie to trudne do zrozumienia dla Pana? Gdyby nie było CO ponad 5% to by się nic nie działo. Co najwyżej malutki języczek ognia na momencie liznąłby drzwiczki na zewnątrz i po musztardzie. A mnie osobiście to Ogniwo lotto, bo z nim ani ślubu nie brałem, ani na randce nie byłem. ale trzeba uczciwie przyznać, że robią dużo, aby być w zgodzie z przepisami, co choćby po papierach widać. A pan co? Boi się, że moje wpisy patyk w tryby pańskiej firmy włożą? A niech włożą. Jest XXI wiek. Czas na normalność. Choćby kosztem mniejszego zysku róbcie to, co nakazują przepisy, to będziecie spać spokojnie. Pan i tak - jak widzę dość dużo robi. A nie martwi pana to, że tzw. konkurencja to olewa o idzie na chamca, byle dalej, byle w przód. Bez badań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 17.10.2015 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) Panie Jarecki zechciej pan rzucić łaskawie swoim okiem na fotkę tabliczki znamionowej. Co tam stoi jak byk? rok produkcji 2015 Znak CE. Powołanie na normę 303-5 bez rokuPowołanie na dyrektywę ciśnieniową 97/23 Skoro producent deklaruje coś takiego, to jaka powinna być droga dojścia do znaku CE wg Pana wiedzy? Edytowane 17 Października 2015 przez boluslolusj23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.10.2015 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 On tylko musi właściwie w nim palić a takie same buble operując Twoim językiem z opisami wypuściło Twoje ogniwo, wiec pytam, czy tam też będziesz wałczył?no ma papiery a poczyatj sobie na tamtym wątku jak pieknie kopci i smoli, z papierami a jak się doczytasz to zobaczysz, że po przeróbkach potrafi spalac czysto, nie syfić Pomóż człowiekowi zacząć dobrze palić, jak nie umiesz, to się chwilę nie wtrącaj.My mu pomożemy, jak to nic nie da, to sobie możesz mieczykiem pomachać, ino równo w tym samym szeregu stawiając ogniwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel3200 17.10.2015 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Czyli tak palić w nim od góry tak? Ja nie palę węglem tylko drewnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.10.2015 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Bolku apeluję, abyś dał czas, powiedzmy tydzień czasu. Jak po zmianie przyzwyczajeń i zmienie sposobu palenia nic nie wyjdzie - możesz walić z wielkiej armaty Tymczasem niech Paweł tylko przeczyta kilka pierwszych stron, tam też trafi na wytłumaczenie dlaczego mu tak wali i że to ma związek z błędnym i złym rozpalaniem kotła takiej konstrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.10.2015 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) Czyli tak palić w nim od góry tak? Ja nie palę węglem tylko drewnem. nie pal samym drewnem, taki kocioł się do tego nie nadaje. Musisz kupić trochę węgla. Chcąc spalać drewno, które posiadasz wówczas robi się tak: zasypujesz na ruszt grubszą warstwę węgla, na to przekładasz drewno, zasypujesz węglem, na to drewno etc. odpalasz od góry i się pali.... Jak chcesz z tego zrobić dobrą maszynę do spalania drewna, to akurat ostatnio się o tym sporo pisze nie wiem jednak czy w tym wypadku ruszt wodny nie będzie przeszkodą. O przystawce do fajnego spalania drewna zacznij czytać tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=6849579&viewfull=1#post6849579 i stronę wcześniej masz też nieco na ten temat: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=6844871&viewfull=1#post6844871 Edytowane 17 Października 2015 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 17.10.2015 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Panie Jarecki,skoro producent deklaruje możliwość palenia drewnem, to w kopciuchu powinien bardzo dokładnie opisać, jak to robić.A tak przy okazji: ten kocioł nie powinien w ogóle znaleźć się na rynku.Powołuje się na normę, nie przedstawia deklaracji zgodności, ma znak CE. Informacja dla użytkownika, że wyrób jest bezpieczny. A tu takie dictum. Pan jako producent'sprzedawca światły broni kogoś, kto to ma w dolnym poważaniu. Szczerze powiem: dziwię się. Teraz w ramach dobrego serca starasz się pan pomóc użytkownikowi. A to zas.ny obowiązek producenta tego bubla. Kiedy wy się q.rcze nauczycie, że nie tędy droga? A użytkownik powinien z torbami puścić takiego gościa. Byloby i panu lżej i wszystkim bezpieczniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.