Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowy kocioł-wybucha i gotuje


pawel3200

Recommended Posts

cholera, to przywal do ogniwa, bo robią dokładnie to samo

nie rozumiesz, że każą identycznie palić, czyli walić kupke na ruszt, odpalac i to zasypywać, nie pojmujesz,że to właśnie kopci i dlatego są wybuchy?

Stąd czarny dym z komina i smoła na kotle?

Taki aktywista a czubku własnego nosa nie widzi

Przywal do ogniwa, niech się zepną i zrobią właściwy opis, bo w/g tego co mają ten kocioł funta kłaków nie jest wart i kopci jak lokomotywa i też żadnej normy nie spełnia (poza tym na papierze, bo tam wszystko cacy)

 

Nie chcesz pomóc to się chociaż nie wtrącaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeszcze mam jedno pytanie. Dlaczego w instrukcji jest napisane aby palić od dołu a Wy zalecacie od góry.

 

o to właśnie chodzi... widzisz ogniwo też takie głupoty pisze

 

dlaczego tak jest lepiej masz podane na wątku i w linku, który był podawany.

Do takiego sposobu rozpalania musisz nieco kocioł stuningować (warto, bo sporo zaoszczędzisz, sąsiadów truł nie będziesz i mega mniej opału spalisz)

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego

 

poczytaj pierwszych kilka stron i wszystkiego się dowiesz

 

on ma już pod 1000stron, więc trochę lektury na zimowe wieczory masz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, tu masz jeszcze stronę, gdzie wszelkie uwagi zostały spisane w pigułce:

http://czysteogrzewanie.pl/

typowe błędy w ogrzewaniu:

http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-nie-palic/

 

jak palic czysto węglem:

http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/

 

jak palić od góry, krok po kroku:

http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/rozpalanie-od-gory-instrukcja-krok-po-kroku/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholera, to przywal do ogniwa, bo robią dokładnie to samo

nie rozumiesz, że każą identycznie palić, czyli walić kupke na ruszt, odpalac i to zasypywać, nie pojmujesz,że to właśnie kopci i dlatego są wybuchy?

Stąd czarny dym z komina i smoła na kotle?

Taki aktywista a czubku własnego nosa nie widzi

Przywal do ogniwa, niech się zepną i zrobią właściwy opis, bo w/g tego co mają ten kocioł funta kłaków nie jest wart i kopci jak lokomotywa i też żadnej normy nie spełnia (poza tym na papierze, bo tam wszystko cacy)

 

Nie chcesz pomóc to się chociaż nie wtrącaj

 

Drogi panie Jarecki,

po co te nerwy?

Jakie moje Ogniwo?

ja mam z nim tyle wspólnego, co i z panem. Znam nazwę, adres i resztę dostępną w sieci.

Ja się nie wtrącam.

A pańskie reakcje przypominają mi nieco takie cóś sprzed lat: gdy zachód mówił ZSRR, że u nich cioolato, to odpowiedź była natychmiastowa: ale u was Murzynów biją.

 

Ja tylko i wyłącznie mówię, co jest nie tak. jeśli gdzieś jest podobnie, to trzeba tak samo głośno krzyczeć jak i tutaj. Z dowodami.

wszystko i na temat.

 

a teraz idziemy na ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dowodami.

wszystko i na temat.

 

a teraz idziemy na ...

 

Dowody ma Pan w instrukcji producenta oraz we wpisach na wątku o ekonomicznym.

Raptem się Pan nie wtrąca a tutaj chce Pan wojować.

 

Poczytać też radze czyste ogrzewanie, tam kilka firm m.in. takie duże Defro poszło po rozum do głowy

oj piętnuje się tam te głupoty o takim rozpalaniu rodem z PRL

 

co do tego idziemy na...

właśnie sobie idę, lekturę polecam

 

a na koniec nieskromnie się pochwalę,że taki sposób rozpalania staraliśmy się opatentować ok.1995r, niestety nie udało się.

Ciesze sie jednak, że obecnie tak dużo osób zauważa sens takiego palenia i walczy o czyste spalanie, także w takim "podrzędnym kopciuchu" można to robić bez kopcenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ukrywam, ze producent powinien na kopach do księżyca dolecieć bo zwyczajnie nie zna zasad podstawowych każąc w górniaku od dołu palić:bash::bash::bash:

drewnem też się da od góry choć w kotle takim jak omawiany przypadek moze to nie być tak sprawny proces jak by tego oczekiwał użytkownik. jednak przy koszcie drewna i tak wyjdzie taniej- warunek napalić w tym OD GÓRY!!!!!!!

spróbować na niewielkiej dawce jak radzą na czystym ogrzewaniu a okaże się że i czyściej i cieplej i dłużej bez wizyty w kotłowni

 

osobny temat to to co opisuje boluslolusj23 czyli zgodność z deklaracjami

jeśli jest to psu na budę to wystarczyć powinien anonim do odpowiedniej instytucji z informacją "uprzejmie donoszę" że producent A powołuje się na przepis B który nie ma zastosowania czym wprowadza do obrotu produkt zafałszowany itd itp.

 

Paweł

NAPAL W TYM OD GÓRY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Woda gotuje mi się tylko w kotle chociaż temp wody na wyjściu z pieca jest ok 60-70 stopni."

Sprawdź wypoziomowanie kotła. Wyjście wody ma być w najwyższym punkcie, a ruszt wodny pochylony do przodu. Pal w/g rad z wątku. Jeśli nie chcesz walczyć z wiatrakami odpuść sobie rady @ boluslolusj23

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowody ma Pan w instrukcji producenta oraz we wpisach na wątku o ekonomicznym.

Raptem się Pan nie wtrąca a tutaj chce Pan wojować.

 

Poczytać też radze czyste ogrzewanie, tam kilka firm m.in. takie duże Defro poszło po rozum do głowy

oj piętnuje się tam te głupoty o takim rozpalaniu rodem z PRL

 

co do tego idziemy na...

właśnie sobie idę, lekturę polecam

 

a na koniec nieskromnie się pochwalę,że taki sposób rozpalania staraliśmy się opatentować ok.1995r, niestety nie udało się.

Ciesze sie jednak, że obecnie tak dużo osób zauważa sens takiego palenia i walczy o czyste spalanie, także w takim "podrzędnym kopciuchu" można to robić bez kopcenia.

 

Szanowny Panie Jarecki,

 

nieskromnie przypomnę, że jeszcze ludzkość o urzędach patentowych nie miała pojęcia a już jak piorun pierdyknął w strzechę drewnianej chałupy, to ta paliła się równomiernie: od góry do samego dołu. Dopiero polepa kończyła proces.

 

A tak na poważnie: Kupił gość kocioł. Z etykietą. Z instrukcją. Zaczął w nim palić, jak mu napisali.Co w tym dziwnego. Tym bardziej, że na etykiecie umieszczony jak byk znak CE, który ma zapewniać nabywcę, iż produkt jest bezpieczny. A jak z tego co napisał widać, wcale tak nie jest.

Skoro na etykiecie podano dopuszczalną temperaturę, a kocioł lokalnie się gotuje przy znacznie niższej, to coś jest nie tak.

Jak ktoś napisał, kocioł ma być wypionowany. OK. A co, jeśli jest? O czym to może świadczyć? O błędnym wykonaniu choćby tej jednej sztuki. Bo posiada papier z badania typu. Tyle, że badacz nie widział tego kotła na oczy, bo badał tylko dokumentację techniczną pod względem konstrukcji.

Fajnie by było wziąć teraz tą dokumentację, pociąć ten felerny kocioł i zobaczyć co z czym się różni. Prawdopodobieństwo największe, to to, że albo ruszt wodny źle ustawiony do spawania albo jakieś inne kieszenie zastoinowe.

 

Na dodatek na stronie producenta w zakładce certyfikaty wśród różnych duperelnych papierków brak jakiegokolwiek śladu o badaniach. Nawet ta etykieta na kotle nie spełnia tego, co wymagają przepisy.

 

Fajnie jest, dopóki nic złego się nie dzieje. problem zaczyna się wówczas, gdy coś złego się stanie.

 

Karoka opisał przypadek z jego sąsiedztwa. Ewidentny wybuch z ofiarami w ludziach. Pal sześć kocioł, pal sześć komin (a pewnie tez ucierpiał). Tylko dlaczego cierpi człowiek? Co teraz będzie, jeśli okaże się, że kociołek nie ma "zbędnych papierków z badań"?

 

I cały czas wyłącznie o tym piszę, o to się z niektórymi z was spieram. czy to źle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł wypoziomowany jest. Próby rozpalania od góry nie dają dobrego efektu. Niby się rozpali temp. osiągnie 40 stopni pompka się załączy a po 5 min temp spada i pompka się wyłącza. I jeszcze pytanie: Czy mogę domagać się aby sklep przyjął kocioł z powodu niedostatecznego poinformowania mnie przez sprzedawcę co do wielkości kotła do mojego mieszkania oraz z racji tych wad które opisałem.

 

Kocioł jednak nie jest za duży. Znajomy ma identyczny w podobnym metrażu i nic się z piecem nie dzieje.

Edytowane przez pawel3200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle moja ciotka też mówiła że się nie da palić od góry. Teraz tak pali od zeszłego roku. Spalanie domek 120m spadło z 5 ton do 2. Paweł rusz 4 liter zapoznaj się z tym co napisali koledzy szczególnie ze stroną czysteogrzewanie.pl . Palenie od góry ma to do siebie że rozpala się wolniej nawet 1 godzinę. Za to zasyp pali się o ok 40% dłużej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy owe mieszkanie bylo w remoncie,maz podpalal tradycyjnym sposobem od dolu i tylko drewnem(masa smrodu i dymu w mieszkaniu)bylismy wszyscy przesiaknieci tym smrodem.Postanowilam,ze nie bede uzytkowac tego pieca,tylko kupie ogrzewanie elektryczne.Bylam uparta jak osiol,wiedzac nawet ,ze rachunki za prad to bedzie strzal w kolano(cale mieszkanie na prad).Ale pare dni temu maz przyjechal na krotki urlop i postanowil,ze rozpali w piecu znowu drewnem,bo na dworze zimno a nie kupilismy jeszcze elektrycznego.Rozpalil od dolu i znowu kupa dymu gryzacego,wszedzie otwieralam okna.Zostawil,zeby sie tylko dopalilo i koniec.

Juz latem studiowalam to forum o paleniu od gory,powiedzialam,ok,sprobujemy jeszcze raz jutro,ale od gory,maz zrobil oczy co ja wymyslam.

Powiedzialam,jesli to ja mam palic w piecu,to ja rozpale,bo musze sie przeciez nauczyc.Piec zaladowalam samym drewnem,rozpalilam od gory,zero smrodu,(maz znowu wytrzeszczyl oczy):roll:

 

To jest niesamowite!!!!!wczoraj moj piec trzymal temperature 52 stopni przez 15 godzin,dokladnie 52 bez zadnych skokow,nawet o jedna kreseczke....oczywiscie bez zadnego dokladania,a ja glupia chcialam ogrzewanie elektryczne...

 

cytat tak na zachętę ze wspomnianego wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotowanie wody w ruszcie może wynikać również z błędnego prowadzenia kotła - za dużo powietrza w fazie rozpalania. Ja wiem, że każdemu się spieszy i chciałby w pół godziny dojść do temp. zadanej. To duży błąd.

Palenie od góry rozwiązuje ten problem.

Choć też wskazane jest powolne rozpalanie.

 

Zbyt duża dawka powietrza przy rozpalaniu i dochodzeniu do temp. zadanej powoduje, że rozpala się (do "białości") praktycznie cały zasyp. Po osiągnięciu temp. odcinane jest powietrze, ale gazowanie węgla nie ustaje. Otwarcie drzwiczek w tym momencie to gwarancja wybuchu. Ryzyko dodatkowo zwiększa mocny węgiel i przewymiarowanie kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotowanie wody w ruszcie może wynikać również z błędnego prowadzenia kotła - za dużo powietrza w fazie rozpalania. Ja wiem, że każdemu się spieszy i chciałby w pół godziny dojść do temp. zadanej. To duży błąd.

Palenie od góry rozwiązuje ten problem.

Choć też wskazane jest powolne rozpalanie.

 

Zbyt duża dawka powietrza przy rozpalaniu i dochodzeniu do temp. zadanej powoduje, że rozpala się (do "białości") praktycznie cały zasyp. Po osiągnięciu temp. odcinane jest powietrze, ale gazowanie węgla nie ustaje. Otwarcie drzwiczek w tym momencie to gwarancja wybuchu. Ryzyko dodatkowo zwiększa mocny węgiel i przewymiarowanie kotła.

 

Przeprasza, ze spytam:

A jaki to ma związek z gotowaniem się wody w ruszcie wodnym?

Ano tylko i wyłącznie taki, że przepływ wody przez ruszt jest poopiaty. A to już zależy nie tylko od samej konstrukcji, na desce kreślarskiej ale i wykonania w realu tudzież prawidłowego ustawienia kotła w miejscu eksploatacji.

 

Cała reszta bez mała jest taka jak pan pisze. Tyle, ze gdyby dawka powietrza byłaby zbyt duża ZNACZNIE to by temp. spalania w tym złożu ulegała obniżeniu. Ale to tylko taki szczegół. Przy okazji należy pamiętać, że 1 kg drewna potrzebuje połowę tego powietrza, co 1 kg węgla. ale to tylko taki szczegół.

 

Panowie

Kocioł to bardzo prymitywne technicznie urządzenie. Tyle, że w nim zachodzi bardzo trudny proces spalania. Stąd tyle problemów. Zwłaszcza dla tych, którzy od pokoleń źle są uczeni pewnych spraw.

Warto by było za monologiem A. Grabowskiego o przetykaniu rzec:

paaaalllliłłłłłł dziaaaadziuśśśśśśśśśśśś, paaaaaaaaaaliłł taaaaatuśśśśśśś paaaaaaaaaalęęęę jjaaaaaaaaaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież napisałem, że gotowanie "może wynikać również" - poza błędami konstrukcyjnymi, wykonawczymi i instalacyjnymi.

Jestem tego świadomy, przerabialiśmy temat podgotowywania wody dziesiątki razy tu na forum muratora i sąsiednim "o ogrzewaniu".

 

Myślę, że masz na myśli coś innego niż ja pisząc o "obniżeniu temp. spalania" zwiększoną dawką powietrza. Domyślam się.

Ja podtrzymuję to co napisałem w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no przecież napisałem, że gotowanie "może wynikać również" - poza błędami konstrukcyjnymi, wykonawczymi i instalacyjnymi.

Jestem tego świadomy, przerabialiśmy temat podgotowywania wody dziesiątki razy tu na forum muratora i sąsiednim "o ogrzewaniu".

 

Myślę, że masz na myśli coś innego niż ja pisząc o "obniżeniu temp. Spalania" zwiększoną dawką powietrza. Domyślam się.

Ja podtrzymuję to co napisałem w tej sprawie.

 

ja swoje również! I nawet mogę udowodnić!!!

Edytowane przez boluslolusj23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Od 3-4 lat użytkuje identyczny kocioł.Palę w nim orzechem od góry.W drzwiczkach zasypowych dorobiłem klapke powietrza wtórnego.Kocioł ma wysoką komorę spalania ok 50 cm i jak kolega pali od dołu tzn. jak dorzuci do pełna drewna to po cześciowym jego wypaleniu dochodzi pewnie do zapchania góry zasypu ,gazy nie maja ujścia do komina i wtedy po otwarciu drzwiczek i dostarczeniu dużej ilości powietrza kociołek "strzela".Dla mnie nic nie strzela,nic nie gotuje,obecnie ogrzewam ok 100mkw i oceniam ten kociołek pozytywnie.

Jak się pali nie umiejętnie to i najlepszy kocioł może zmienić sie w "tykającą bombę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...