Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ponowne podłączenie prądu po kilkunastu latach (infrastruktura rozkradziona)


Recommended Posts

Igorkom, powołujesz się na sąsiada. 10 000 PLN za 2kW, zapewne w szczycie, czyli przez niewielki czas.

Dom tylko oświetlasz, czy normalnie w nim żyjesz. Żelazko, czajnik, suszarka do włosów, mikrofala - każde z nich zdejmie Ci tą moc z paneli. Oczywiście możesz dać ich więcej, ale może jednak zrób kosztorys tych 500 metrów linii.

Znam ludzi (ale nie w Polsce), żyjących off-grid, ale to dziwacy, dla których jest to raczej jakiś kult, niż rajconalna potrzeba - ogrzewanie piecami kaflowymi, tradycyjna kuchnia na drewno, ręczna pompa itp.

W realiach dzisiejszego świata - prąd z generatora spalinowego wspomagany fotowoltaiką, może jakąś małą turbinką wiatrową, plus akumulatory, plus cała elektronika - nie bardzo wierzę, że opłaci Ci się to wobec kosztu 500 m kabla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie letniskowo, rozmawiałem z energetyką ponownie i nie powinno być źle. Na miejscu stwierdzą czy to odtworzenie linii i płacę tylko 250 zł czy nowe podłączenie i wtedy wyszłoby około 3-4 tys. a więc można przeżyć. Oczywiście w praktyce jak będzie zobaczymy (napiszę w tym wątku).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zamiast zakładać nowy temat podłączę się z pytaniem pod ten. A więc, nabyłem garaż, który od ok. 2 lat nie ma prądu. Prąd został "odcięty" przez ZE, ponieważ poprzedni właściciel nie płacił rachunków. Wystąpiłem do ZE o nowe warunki na mnie, dostałem je, podpisałem umowę, zapłaciłem fakturę opłaty za przyłączę. Na dniach przyjdzie elektryk i wykona obowiązki wynikające z warunków. Wiem, że on będzie wiedział co robić, ale jakbyście Panowie Elektrycy rzucili okiem na moje warunki i napisali co fizycznie mój elektryk ma do zrobienia i ile to może kosztować?

Serdecznie pozdrawiam!

warunki 001.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Rozmawiałem dziś z panem z dystrybucji PGE i polecił mi takie rozwiązanie - od transformatora pociągnąć 200 m wzdłuż drogi gruntowej i na 200 metrze ustawić skrzynkę (na mojej działce). Wtedy płacę tylko 54 zł (!). Od skrzynki ciągnę prąd we własnym zakresie (jakieś 150 m-200 m) np. wkopuję w ziemię (co prawda na tym odcinku rośnie stary, gęsty las) lub ciągnę po dwóch słupach (stoją). Koncepcja wydaje mi się ciekawa, choć nie wiem czy diabeł nie tkwi w szczegółach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem dziś z panem z dystrybucji PGE i polecił mi takie rozwiązanie - od transformatora pociągnąć 200 m wzdłuż drogi gruntowej i na 200 metrze ustawić skrzynkę (na mojej działce). Wtedy płacę tylko 54 zł (!). Od skrzynki ciągnę prąd we własnym zakresie (jakieś 150 m-200 m) np. wkopuję w ziemię (co prawda na tym odcinku rośnie stary, gęsty las) lub ciągnę po dwóch słupach (stoją). Koncepcja wydaje mi się ciekawa, choć nie wiem czy diabeł nie tkwi w szczegółach.

 

Skrzynkę stawia PGE na "własny koszt" i całość do skrzynki i skrzynka jest ich własnością. Te 150-200m kabla od skrzynki bedzie już leżało na twojej działce i to Ty za to płacisz. W zeszłym tygodniu kupowałem kabel dla siebie i zapłaciłem za kabel 4x10 17zł za mb. Sądzę, że u Ciebie na takim odcinku to będzie za mały przekrój. Cena wzrośnie... sądzę ze 25zł będzie realne za mb i za 200m zapłacisz 5 tysięcy. Dolicz do tego wykopanie - chyba że samemu te 200m wykopiesz... U mnie chłopaki co przyjechali wybudować przyłącze ze słupa do skrzynki w granicy działki wzięli 8zł za mb :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynkę stawia PGE na "własny koszt" i całość do skrzynki i skrzynka jest ich własnością. Te 150-200m kabla od skrzynki bedzie już leżało na twojej działce i to Ty za to płacisz. W zeszłym tygodniu kupowałem kabel dla siebie i zapłaciłem za kabel 4x10 17zł za mb. Sądzę, że u Ciebie na takim odcinku to będzie za mały przekrój. Cena wzrośnie... sądzę ze 25zł będzie realne za mb i za 200m zapłacisz 5 tysięcy. Dolicz do tego wykopanie - chyba że samemu te 200m wykopiesz... U mnie chłopaki co przyjechali wybudować przyłącze ze słupa do skrzynki w granicy działki wzięli 8zł za mb :)

 

Prazy tej odległości dałbym już YAKY. 4x25 kosztuje 6zł z groszami na mb, 4x35 niecałe 8zł/mb. Mimo to nadal z robocizną się może nie kalkulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To i ja się dołączę z pytaniem , jak to właściwie jest z przyłączem po stronie ZE.

 

W warunkach przyłączenia jest punkt - budowa linii kablowej typu xx o długości do 200mb.

Od miejsca przyłączenia do granic mojej działki jest 120 , tyle ze działkę podzieloną mam na las i część budowlano/rekreacyjna.

Te 120 jest do lasu a do rekreacji jeszcze 30 , ZE chce mi postawić skrzynkę w lesie , ja upieram się na części użytkowej.

 

Bez sensu dla mnie skrzynka w najdalej oddalonym , leśnym kącie działki.

1/ Mogą odmówić mi postawienia skrzynki na rekreacji (mniej niż deklarowane 200) ? Bo tak oczywiście zrobili.

2/ Mogę żądać w takim wypadku by te dodatkowe 30 m przeciągnęli mi odpłatnie po cenie jaką żądają za długość powyżej 200m ?

 

Dzięki za sprawdzone porady bo jak dziś dzwoniłem to gościu z wydziału majątku sieciowego odpowiedział mi - nikt pana nie zmusza do podpisania z nami umowy.

A przecie to z ich strony nie żadna łaska tylko obowiązek.

Jak to jest z tymi 200m , dowolnie mogą decydować czy kładą całość czy tylko 20 ?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obowiązek to mają doprowadzić prąd właśnie do granicy działki dla której zostały wystawione warunki. Rozumiem że jest to tylko jedna działka podzielona jedynie funkcjonalnie a nie formalnie na osobne działki - wtedy jak najbardziej mogą postawić skrzynkę w granicy tj w lesie. Jedyny skuteczny sposób jaki mi przychodzi na myśl to wydzielić działkę z lasem i wystąpić jeszcze raz o warunki. w takiej sytuacji będą musieli pociągnąć linię dalej. Tylko czy jest to opłacalne rozwiązanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki rgal za odpowiedz.

Jedna działka w KW , na mapkach wydzielony las i "użytki". Osobno płacone podatki.

Podział rzeczywiście jakimś rozwiązaniem jest , ale chyba nie warto.

 

Próbuję jakieś inne logiczne rozwiązanie wypracować - no bo zapisali że do 200m to ich koszt.

Ja chcę około 150 a oni godzą się na 120.

Mają jednak moje mapki gdzie wyraźnie wydzielony jest las i jakieś tam budowlane naniesienia.

Wbrew logice jest ustawiać skrzynkę w lesie , ja nie chcę oczywiście ciągnąć do tych naniesień - jedynie na granicę użytek/las.

pozdrawiam

Edytowane przez jarek65w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...