Kiedy wyciągać "zaślepki" od puszek

[qosek]

Joł,

 

2 tyg temu zakończyli mi tynki wewnętrzne (gipsowe - Dolina Nidy "Zeta" - teoretycznie mają być bardzo twarde jak na gipsowe)).

Budynek na razie nie ogrzewany, więc schnie powoli

 

I teraz pytanie - kiedy wyciągać "kapsle" (zaślepki) od puszek elektrycznych ?

Dzisiaj parę musiałem wyjąć (by zrobić tymczasowe oświetlenie) i nie było to najłatwiejsze (mimo, iż tynk jeszcze jest wilgotny i daje się w nim dłubać śrubokrętem). Zastanawiam się, czy spędzić parę h i wydłubać wszystkie zaślepki, czy też poczekać aż kompletnie wyschnie (i zrobić to na wiosnę).

 

Część kapsli jest tuż pod tynkiem, część nawet 2cm pod (więc jest trochę dłubania).

 

Ma ktoś jakiś sprawdzony sposób jak to robić? Bo ja dłubię śrubokrętem i jest to trochę pracochłonne.

 

Dzięki

[Radosław Krasowski]

Joł,

 

2 tyg temu zakończyli mi tynki wewnętrzne (gipsowe - Dolina Nidy "Zeta" - teoretycznie mają być bardzo twarde jak na gipsowe)).

Budynek na razie nie ogrzewany, więc schnie powoli

 

I teraz pytanie - kiedy wyciągać "kapsle" (zaślepki) od puszek elektrycznych ?

Dzisiaj parę musiałem wyjąć (by zrobić tymczasowe oświetlenie) i nie było to najłatwiejsze (mimo, iż tynk jeszcze jest wilgotny i daje się w nim dłubać śrubokrętem). Zastanawiam się, czy spędzić parę h i wydłubać wszystkie zaślepki, czy też poczekać aż kompletnie wyschnie (i zrobić to na wiosnę).

 

Część kapsli jest tuż pod tynkiem, część nawet 2cm pod (więc jest trochę dłubania).

 

Ma ktoś jakiś sprawdzony sposób jak to robić? Bo ja dłubię śrubokrętem i jest to trochę pracochłonne.

 

Dzięki

 

Zatyczki wyciąga się podczas końcowej obróbki tynku, wtedy kiedy jest jeszcze nie związany dziwne że u Ciebie zostały.

 

Teraz najlepsze do wyciągania będzie dłuto młotek i troszkę cierpliwości

[beton44]

Luzik. Jak puszki są 2 cm pod tynkiem (za głęboko, nie zamocujesz gniazdek czy łączników) - to tak czy siak trzeba je będzie wykuć i osadzić na nowo tak że nie przejmuj się kiedy...

[Radosław Krasowski]

Luzik. Jak puszki są 2 cm pod tynkiem (za głęboko, nie zamocujesz gniazdek czy łączników) - to tak czy siak trzeba je będzie wykuć i osadzić na nowo tak że nie przejmuj się kiedy...

 

Zamontuje bez żadnego problemu, wystarczy dać dłuższe wkręty do ramki mocującej.

[jacek.zoo]

u mnie wiekszosc zatyczek wyciagal na biezaco, czesc zostala, okolo polowa czyli z 50szt, nie wiem z jakiego powodu. malym mloteczkiem zajelo mi z 20min wygrzebanie wszystkich. tazke nie wiem w czym problem

[milo222]

u mnie część została a ponieważ miałem różne grubości tynku puszki były na różnych głębokościach - do wyciągania użyłem dostawki do wiercenie otworów w drewnie. Wystarczy dopasować otwór i średnicę wolniutko na wkrętarce w wiercić i nawet głęboko ukryta puszka tworzyła z tynkiem ładny otwór. Wszystkie kontakty monotwałem na śrubki więc wystarcza tak jak kolega wyżej pisał długie śrubki pod warunkiem że elektryk prosto zamontował puszkę

[qosek]

puszki są prosto, niektóre są 1mm pod tynkiem, pojedyncze sztuki są nawet 2 cm ...

będę walczył (jeszcze z 50 puszek zostało, ale mam na razie ważniejsze zadania ... )