paszczakojad 27.10.2015 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Jak w temacie - jakie rury są najkorzystniejsze (albo najbardziej obojętne) dla zdrowia? Słyszałem opinie, że najlepiej miedź - materiał znany i sprawdzony, nie uwalniający chemikaliów, antybakteryjny, itd.. Ale może korodować - szczególnie że ze studni mam wodę pH 7,0. No niby na granicy... A rury będą w posadzce, więc raczej ciężko będzie wymienić w przyszłości. PEX-Al-PEX - trwałe, tańsze, łatwe w montażu, ale to jednak tworzywo sztuczne. I jeszcze PB czy PP. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 27.10.2015 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Jak w temacie - jakie rury są najkorzystniejsze (albo najbardziej obojętne) dla zdrowia? Słyszałem opinie, że najlepiej miedź - materiał znany i sprawdzony, nie uwalniający chemikaliów, antybakteryjny, itd.. Ale może korodować - szczególnie że ze studni mam wodę pH 7,0. No niby na granicy... A rury będą w posadzce, więc raczej ciężko będzie wymienić w przyszłości. PEX-Al-PEX - trwałe, tańsze, łatwe w montażu, ale to jednak tworzywo sztuczne. I jeszcze PB czy PP. P. Co do miedzy mam odmienne zdanie. Potrzymaj sobie wode w miedzianej rurce przez noc a potem oddaj do badania. Plastik jak to plastik cos tam pewnie uwalania. Ale pijesz wode z plastikowych butelek, jedzenie nosisz w styropianie, folii itp, wiec pewnie wiele sobie ta rura nie dołozysz. Stalowe powinny byc najbardziej obojetne dla zdrowia. Zelazo w wodzie nie jest w takich stezeniach zupelnie szkodliwe. Najlepsze by byly jakies ceramiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paszczakojad 27.10.2015 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Co do miedzy mam odmienne zdanie. Potrzymaj sobie wode w miedzianej rurce przez noc a potem oddaj do badania. Plastik jak to plastik cos tam pewnie uwalania. Ale pijesz wode z plastikowych butelek, jedzenie nosisz w styropianie, folii itp, wiec pewnie wiele sobie ta rura nie dołozysz. Stalowe powinny byc najbardziej obojetne dla zdrowia. Zelazo w wodzie nie jest w takich stezeniach zupelnie szkodliwe. Najlepsze by byly jakies ceramiczne No właśnie, plastik to plastik, nawet woda mineralna w plastikowych butelkach ma datę ważności - nie dlatego, że woda się zepsuje, tylko że za dużo do niej przejdzie z butelki. Jednak szkło to szkło W miedzi pewnie też się coś uwolni - pytanie, co jest mniej szkodliwe? I czy robienie miedzi przy pH 7,0 nie jest zbyt ryzykowne? P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 27.10.2015 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 najlepiej miedź - materiał znany i sprawdzony, nie uwalniający chemikaliów Ryzykowne stwierdzenie, bardzo ryzykowne. Moi rodzice mają domek letniskowy, a w nim miedzianą instalację. Kiedyś bateria łazienkowa po zimie miała problem z uszczelką, woda sobie tam kapała. A ponieważ domek letniskowy, przed sezonem odwiedzany był z rzadka - kapała sobie ładnych kilka miesięcy. efekt: piękny, zielony jak szczypiorek naciek na umywalce. Ten widok przekonał mnie w bardzo dosadny sposób, ze miedziane rury być może się sprawdzały kiedyś, dawno temu przy miękkiej wodzie i jako alternatywa dla rur stalowych albo nie daj Bóg ołowianych. Obecnie zaś... ani to tanie, ani zdrowe. Co do wody mineralnej zaś - ona ma datę ważności głównie z powodów, że w świetle obowiązujących przepisów środki spożywcze nie mogą być bezterminowe. Nie jestem ekspertem, nie chcę się upierać przy swoim, ale szczerze mówiąc pierwsze słyszę, by z polietylenu, z którego obecnie są opakowania napojów robione miało coś do wody przechodzić. Z tego samego (prawie) polietylenu zresztą jest obecnie robione chyba 100% linii wodociągowych, więc jeśli nawet się boisz plastiku, to i tak ciężko Ci będzie przed nim uciec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paszczakojad 27.10.2015 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Ryzykowne stwierdzenie, bardzo ryzykowne. Moi rodzice mają domek letniskowy, a w nim miedzianą instalację. Kiedyś bateria łazienkowa po zimie miała problem z uszczelką, woda sobie tam kapała. A ponieważ domek letniskowy, przed sezonem odwiedzany był z rzadka - kapała sobie ładnych kilka miesięcy. efekt: piękny, zielony jak szczypiorek naciek na umywalce. Ten widok przekonał mnie w bardzo dosadny sposób, ze miedziane rury być może się sprawdzały kiedyś, dawno temu przy miękkiej wodzie i jako alternatywa dla rur stalowych albo nie daj Bóg ołowianych. Obecnie zaś... ani to tanie, ani zdrowe. Miałem na myśli "szkodliwych chemikaliów". O zaciekach czytałem, ale nie wynikała z tego szkodliwość wody dla zdrowia. Co do wody mineralnej zaś - ona ma datę ważności głównie z powodów, że w świetle obowiązujących przepisów środki spożywcze nie mogą być bezterminowe. Nie jestem ekspertem, nie chcę się upierać przy swoim, ale szczerze mówiąc pierwsze słyszę, by z polietylenu, z którego obecnie są opakowania napojów robione miało coś do wody przechodzić. Z tego samego (prawie) polietylenu zresztą jest obecnie robione chyba 100% linii wodociągowych, więc jeśli nawet się boisz plastiku, to i tak ciężko Ci będzie przed nim uciec. Mam studnię P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 27.10.2015 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 O zaciekach czytałem, ale nie wynikała z tego szkodliwość wody dla zdrowia. Żartujesz? Te zacieki to związki miedzi wypłukanej z rur. Gdybyś tą wodę pił, te związki odkładałyby się w twoim organiźmie. Mam studnię Super. Z czego jest rura między studnią a hydroforem? A sam zbiornik hydroforu? Ma przeponę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 27.10.2015 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Jak w temacie - jakie rury są najkorzystniejsze (albo najbardziej obojętne) dla zdrowia? P. wykonane ze srebra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paszczakojad 27.10.2015 23:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Żartujesz? Te zacieki to związki miedzi wypłukanej z rur. Gdybyś tą wodę pił, te związki odkładałyby się w twoim organiźmie. Z tego co czytałem, to to, co zazwyczaj się wypłukuje z dobrze zrobionej instalacji miedzianej szkodliwe nie jest. Super. Z czego jest rura między studnią a hydroforem? A sam zbiornik hydroforu? Ma przeponę? Rury jeszcze nie ma. Zbiornika też. Ale nawet jeśli będzie tam jakieś tworzywo - to zależy mi na zmniejszeniu jego ilości, a nie 100% wyeliminowaniu każdej rurki, zaworka, itd. W 5m rury z zimną wodą ze studni wypłucze się mniej szkodliwych związków, niż w tych 5m w połączeniu z dalszymi 20m z ciepłą wodą w domu. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 28.10.2015 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Nie wiem, co czytałeś, ale tak na zdrowy chłopski rozum: czy związki miedzi, szkodliwe z samej swej natury staną się mniej szkodliwe dlatego, że pochodzą z dobrze zrobionej instalacji? Dobre materiały mogą spowodować, że wypłucze się ich mniej, ale jeśli przykład moich rodziców dowodzi, że nawet atestowane rury, na krótkim całkiem odcinku (domek jest maleńki) potrafią w kilka tygodni zrobić zielony osad na umywalce, to nie można tego traktować zero-jedynkowo, tylko należy przyjąć za pewnik, że ta miedź jest wypłukiwana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 28.10.2015 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 z polietylenu, z którego obecnie są opakowania napojów robione Gwoli ścisłości - przytłaczająca większość plastikowych butelek do napojów jest robiona nie z polietylenu (PE), tylko z tworzywa PET - poli(teraftalanu etylenu). Co ciekawe, PET bez modyfikacji polegającej na "uszczelnieniu" przepuszcza gazy, dlatego gazowana woda mineralna po dłuższym czasie traci bąbelki, nawet nieotwierana. Z tego samego (prawie) polietylenu zresztą jest obecnie robione chyba 100% linii wodociągowych, Tak, jeśli chodzi o sieci zewnętrzne. Najczęściej stosowane wewnątrz szarawe rurki zgrzewane są z polipropylenu (PP), a szare lub białe klejone - z PVC. Trochę na ten temat: http://muratordom.pl/instalacje/instalacje-wodne/instalacja-wodna-rury-do-wody,37_11492.html http://muratordom.pl/instalacje/instalacje-wodne/rury-dp-wody-miedziane-pvc,37_11193.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 28.10.2015 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Z tego co czytałem, to to, co zazwyczaj się wypłukuje z dobrze zrobionej instalacji miedzianej szkodliwe nie jest. Pewnie jeszcze lokalny "chydrałulik" który akurat "robi w miedzi" takie opinie powtarza. Rzetelnych informacji, tzn jakichs badan porownawczych czy z plastiku czy z miedzi uwalnias sie wiecej syfu z cała pewnoscia nie znajdziesz. Lobby miedziowe bedzie wszedzie rozsylac wiesci ze z plastiku sie uwalania chemia. Lobby plastikowe bedzie opowiadac o zaciekach z miedzi i rurkach ktore po 10 latach uzytkowania miały scianki grubosci papieru. Caly ten watek działa na zasadzie jedna baba drugiej babie bo jakie my mamy podstawy zeby sie wypowiadac? Opowiadamy o swoich przeczuciach, opiniach wyrobionych na podstawie tego co jeden i drugi producent nam wciska w katalogach i marketingiem. Ja stoje na stanowisku ze wszelakiej masci plastiki majace kontakt z woda i jedzeniem otaczaja nas tak powszechnie, ze jesli maja nas zabic to i tak zabija chocbys zrobił intalacje ze wspomnianego srebra, lub inaczej, te 20m rury praktycznie niczego nie zmieni w otaczajacym nas syfie. A to ze rurki miedziane sa uzywane dłuzej niz systemy plastikowe wcale nie musi przeciez oznaczac ze sa zdrowsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 28.10.2015 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Gwoli ścisłości - przytłaczająca większość plastikowych butelek do napojów jest robiona nie z polietylenu (PE), tylko z tworzywa PET - poli(teraftalanu etylenu). Co ciekawe, PET bez modyfikacji polegającej na "uszczelnieniu" przepuszcza gazy, dlatego gazowana woda mineralna po dłuższym czasie traci bąbelki, nawet nieotwierana. Dzięki za ciekawe informacje. Byłem świadom, że to są różne odmiany (P{ET/HDPE), ale bez szczegółów. Tak, jeśli chodzi o sieci zewnętrzne. Najczęściej stosowane wewnątrz szarawe rurki zgrzewane są z polipropylenu (PP), a szare lub białe klejone - z PVC. Tu chodziło mi o sieci wodociągowe - miałem na myśli te zewnętrzne. One chyba tylko z HDPE są obecnie robione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 28.10.2015 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Jeszcze jedna rzecz. Powszechnie sie pisze ze woda o pH nizszym ni 7 działa na rury miedziane korozyjnie. To nie oznacza, ze przy pH 7.1 nie dzieje sie z nimi NIC. Owszem, dzieje sie, tylko że wolniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 28.10.2015 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Miałem na myśli "szkodliwych chemikaliów". O zaciekach czytałem, ale nie wynikała z tego szkodliwość wody dla zdrowia. Miedź w nadmiarze jest bardzo toksyczna dla organizmu. A łatwo o jej nadmiar. To co się uwalnia z rur podczas choćby nocnej przerwy w przepływie grubo przekracza dopuszczalne ilości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paszczakojad 30.10.2015 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2015 Nie wiem, co czytałeś, ale tak na zdrowy chłopski rozum: czy związki miedzi, szkodliwe z samej swej natury staną się mniej szkodliwe dlatego, że pochodzą z dobrze zrobionej instalacji? Dobre materiały mogą spowodować, że wypłucze się ich mniej, ale jeśli przykład moich rodziców dowodzi, że nawet atestowane rury, na krótkim całkiem odcinku (domek jest maleńki) potrafią w kilka tygodni zrobić zielony osad na umywalce, to nie można tego traktować zero-jedynkowo, tylko należy przyjąć za pewnik, że ta miedź jest wypłukiwana. W tym, co czytałem chodziło o to, że niewielka ilość miedzi jest korzystna dla zdrowia, nadmiar - jak w przypadku każdej substancji - jest szkodliwy, a ilości wypłukiwane z rur są poniżej dziennej "zdrowej" dawki (która i tak nie jest zazwyczaj zapewniana w pożywieniu) i nie da się "przedawkować" miedzi pijąc wodę z instalacji miedzianej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paszczakojad 30.10.2015 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2015 Dzięki za ciekawe informacje. Byłem świadom, że to są różne odmiany (P{ET/HDPE), ale bez szczegółów. Tu chodziło mi o sieci wodociągowe - miałem na myśli te zewnętrzne. One chyba tylko z HDPE są obecnie robione. Po dłuższych poszukiwaniach wyczytałem, że w miarę bezpieczne plastiki to PE (HDPE, PEX, w ostateczności LDPE) i PP, natomiast PVC lepiej unikać (i PET też, ale on nie dotyczy rur). A co do wyboru między PEX i PP - sama substancja "podstawowa" jest dość trwała, a większość szkodliwych substancji pochodzi z procesu produkcji (rozpuszczalniki, itd.). Zasadniczo PP wydziela ich mniej, a co do PEX to zależy od procesu produkcji (ale nie wiem, czy można przyjąć proste założenie, że droga rura z Europy będzie miała mniej tych substancji, niż tania rura z Chin). W większości przypadków rury 'przepłukują się' po pierwszych 6-9 miesiącach używania (no ale jednak przez te parę miesięcy wciągasz MTBE i inne szkodliwe związki). Poza tym PE źle reaguje na światło słoneczne (zakładam, że w przypadku rury PEX-Al-PEX nie trzeba się tym przejmować, bo straci swoje właściwości tylko zewnętrzna warstwa PEX) oraz na chlor. Ostatecznie wybiorę chyba rury PP. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 30.10.2015 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2015 Ostatecznie wybiorę chyba rury PP. I słusznie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.