Coltt 27.10.2015 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 (edytowane) WitamMam problem z ustaleniem nazwy dziwnej "pianki" między ścianami.Budynek jest z lat 80-tych, w latach 90 kiedy byłem jeszcze bajtlem pamiętam, że fachowcy wstrzykiwali coś białego w scianę. Po latach wróciłem na stare śmieci i remontuje ten dom. Pamiętam, że było to białe, miało konsystencje styropianu XPS, ale było sypkie jak sie potarło i pamiętam ze rozpuszczało sie w wodzie. Konkretnie mam problem z temperaturą w domu latem nagrzewa sie niemiłosiernie, sciany az są gorące a zimą trzeba grzać mocno non stop. Np dzisiaj na zewnątrz jest 15 *C gdyby wygasić piec w domu będzie z 5 *C.Podejrzewam, że to coś wciąga wilgoć scianami i przez fundamenty (nie izolowane i nie ocieplone) zamiast izolować ściany termicznie przewodzi zimno z zewnątrz.Szukam sposobu jak ocieplić ten dom, bo jeśli jest tak jak myślę to ocieplenie domu styropianem od zewnątrz odpada.Tylko muszę wiedzieć z czym walczę, ktoś wie co to za pianka i jak sie nazywa ?Posiadam kamere termowizyjną więc tej zimy zobacze jak to wygląda naprawde. Edytowane 27 Października 2015 przez Coltt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Coltt 27.10.2015 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Czy to może być piana krylaminowa ? Od rana googluje a wiadomości na ten temat nie ma żadnych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezary.pl 14.11.2015 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2015 Tak, to jest pianka krylaminowa. Producentem tej żywicy był zakład w Radomiu. Produkowali między innymi żywice do mas formierski stosowanych w odlewnictwie metali. Na początku lat 90-tych zajmowałem się usługowo aplikacją takiej pianki w pustkę ściany warstwowej. Miałem też okazję oglądać swoje dzieło u znajomego, któremu wstrzyknąłem piankę w jego ścianę warstwową, a on po dziesięciu latach od jej aplikacji wymieniał stare drewniane okna na plastikowe. Okazało się że pianka wciśnięta była we wszelkie zakamarki i otulała te stare okna. Specyfiką tego produktu było, że pianka miała bardzo małą wytrzymałość mechaniczną, ale w murze przecież jej nikt nie deptał. Swojego czasu, metoda tej termomodernizacji miała aprobatę techniczną ITB. Piankę aplikowało się w pustkę ściany jeśli była ona większa niż 3 cm. Pozdrawiam Cezary PS. W tamtych czasach znajomy drukarz zrobił mi jajcarskie wizytówki "Bicie piany i wpuszczanie w szpary" ale wtedy to młody byłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.