ener 27.10.2015 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Witam, jestem na etapie wykańczania domu i siebie:(Ekipa która miała mi tynkować wycofała się z umowy (ustnej) i nie podjeła wykonastwa.Znalazłem innych wykonawców lecz dopiero po 05 listopada.Czy podejmować się tynków przed zimą? ściany porotcherm 24, okna wstawione, brak izolacji, brak możliwości grzania.Czy mogę dochodzić czegoś od wykonawcy który nie wykonał pracy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 27.10.2015 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Niczego nie dojdziesz. Ja bym chyba nie ryzykowal zwłaszcza ze nie masz jak grzać. Jakby mróz złapał to będzie klopot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 27.10.2015 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2015 Jeśli nie masz dużego ciśnienia na szybkie zakończenie prac, to rozsądniej by było poczekać do wiosny. Ja robiłem wylewki dzień przed wigilią, ale potem kilka butli z gazem poszło na dogrzewanie (żeby nie spadało poniżej zera). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 28.10.2015 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 U mnie weszli 12 listopada, tynki gipsowe.Najbardziej newralgiczne jest 10-14 dni po tynkowaniu. Grzałem wtedy nagrzewnicą 9kW po kilka6-8 godzin dziennie, raz zostawiłem ja na całą noc.Grzanie gazem jest mniej koszystne, bo ogrzewacze gazowe podnoszą poziom wilgoci i tynki schną wolniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.10.2015 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Trzeba tez uważać z tym ogrzewaniem. Mi popękały tynki w pomieszczeniach gdzie było dogrzewane. A w innych nieogrzewanych pomieszczeniach wyszły idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milo222 28.10.2015 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 u siostry w zimie tynkowali dwa domy w środku nieogrzewane - w jednym jest do dziś ok w drugim część tynku dosłownie zjechała ze ścian. Mogło to być wina i wykonawstwa i temperatury ale ja bym nie zaryzykował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 28.10.2015 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Trzeba tez uważać z tym ogrzewaniem. Mi popękały tynki w pomieszczeniach gdzie było dogrzewane. A w innych nieogrzewanych pomieszczeniach wyszły idealnie. Oczywiście, nie naleźy kierować rozgrzanego powietrza na ścianę. Ja ustawiałem nagrzewnicę pod ścianą przeciwległą. Zresztą tynki gipsowe takiej skłonności do pękania nie mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Volke 28.10.2015 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Mi tynkarze wchodzą około 7 listopada, wszystko zależy od pogody, ostatnie lata pokazały że do 30 stycznia niektórzy zalewali stropy robili wylewki itd. wszystko zależy od tego jaka będzie temperatura, ale ja będę dogrzewał i jeszcze po 15 listopada wchodzi mi ekipa od docieplenia więc myślę że nie będzie źle no chyba że nagle będzie załamanie pogody wtedy wszystko stop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.10.2015 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Oczywiście, nie naleźy kierować rozgrzanego powietrza na ścianę. Ja ustawiałem nagrzewnicę pod ścianą przeciwległą. Zresztą tynki gipsowe takiej skłonności do pękania nie mają U mnie była "koza", często rozgrzewała się do czerwoności. To było głupie. Ale wtedy uważałem, że to dla mnie sposób idealny. Myliłem się. Nie po raz pierwszy i nie ostatni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.10.2015 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 Mi tynkarze wchodzą około 7 listopada, wszystko zależy od pogody, ostatnie lata pokazały że do 30 stycznia niektórzy zalewali stropy robili wylewki itd. wszystko zależy od tego jaka będzie temperatura, ale ja będę dogrzewał i jeszcze po 15 listopada wchodzi mi ekipa od docieplenia więc myślę że nie będzie źle no chyba że nagle będzie załamanie pogody wtedy wszystko stop W 2012 na budowie miałem już śnieg. Znalazłem archiwalną fotkę. Także na dwoje babka wróżyła. Ale powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Volke 28.10.2015 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2015 W 2012 na budowie miałem już śnieg. Znalazłem archiwalną fotkę. Także na dwoje babka wróżyła. Ale powodzenia. My już w tym roku początkiem października mieliśmy śnieg przy temperaturze +6 więc zobaczymy jak to będzie z tą pogodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ener 03.12.2015 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Stało się tynki zrobione dwa tygodnie temu, teraz pytanie jak długo utrzymywać temperature powyżej zera w pomieszczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SO-JER 03.12.2015 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Zależy jak bardzo powyżej zera po 2 tygodniach możesz spokojnie zrobić 10-15* i wentylować. Pozniej możesz podgrzać smialo nawet do 20* i też wentylować aż wyschną. Mysle 5tygodni bedzie zupełnie suche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Volke 03.12.2015 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Ja też już po tynkach dwa tygodnie, schną bardzo powoli bo na dworze bardzo wilgotno, ale teraz temperatura wzrosła więc myślę że jeszcze kilka tygodni i będę ocieplał poddasze pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ener 29.12.2015 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2015 WitamTynki mają już 6 tygodni a idzie mróz, na ścianie północnej i w piwnicy tynk ciągle wilgotny. We wszystkich innych pomieszczeniach są jesze szare plamy.Czy coś jeszcze im grozi ze strony mrozu, jeśli tak co?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 29.12.2015 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2015 ... musisz utrzymywać temperaturę dodatnią aż do całkowitego wyschnięcia - tak jak to robią developerzy. Z tynkami może coś się stac albo i nie - najwyżej mogą popękac albo "spaść" ze ściany ale to bardzo mała możliwość - zaryzykujesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ener 03.01.2016 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2016 (edytowane) No w piwnicy na ścianach tynkowanych, które były lane pojawił się szron.W części mieszkalnej utrzymuje +8 ale jest trudno -16 dzisiaj w nocy. Edytowane 3 Stycznia 2016 przez ener Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.