Wyłamane pióro panela (dłuższy bok) - czy da się to naprawić?

[Pa_____us]

Witam,

 

 

Otóż jakimś cudem wyłamane zostało dłuższe pióro panela. Przy nadepnięciu panel "zapada" się na kilka mm i tworzy się taki ząbek na długości ok 12 cm. Mam niestety listwy klejone do ściany a panele chyba należy rozbierać od strony na której skończyło się układać --> w takim razie musiałbym zrywać listwy w całym pokoju.

 

Zastanawiałem się czy jest możliwość nawet nie wymiany, a tylko naprawy poprzez np sklejenie dwóch paneli ze sobą na tym odcinku? Jeśli tak to jak i czym to zrobić? Czy jednak należy rozebrać całą podłogę i wymienić jeden panel. Boje się, iż przy rozbieraniu moja cudowna ekipa narobi jeszcze więcej szkód - a narobiła ich już sporo - dlatego jesli jest taka mozliwosc chciałbym to zrobić sam jak najmniej inwazyjnie.

[Jarek.P]

Wymiana panela przez rozebranie fragmentu podłogi może być właśnie tą najmniej inwazyjną opcją. Innym sposobem może być wycięcie uszkodzonego panela dowolną metodą (ale tak, by nie naruszyć istniejących zamków w brzegach pozostałych paneli) i wstawienie w jego miejsce nowego, ze ściętymi dolnymi częściami "żeńskich" zamków, a górnymi ich częściami posmarowanymi klejem. Dość trudne do zrobienia tak, by wyszło dobrze, ale wykonalne.

 

Tu opis, jak to zrobić, z tą drobną uwagą, że autor poradnika pisząc o zmywaniu resztek kleju wikolowego acetonem z paneli musiał być chyba naćpany albo zmęczony.

 

http://ladnydom.pl/budowa/5,106587,11876818.html?i=0