Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

2. Spiżarka. Też chciałem mieć, ale w trakcie "szkicowania" wyszło, że spiżarka marnuje miejsce, tzn. wymaga miejsca na "komunikację", drzwi, etc. Zamiast tego lepiej mieć kawałek więcej blatu, oraz wysoką zabudowę -- gdzie można zrobić wygodniejsze szuflady oraz półki, może jakieś "cargo".

Tu sie nie zgodzę :) mam obecnie w mieszkaniu spiżarkę :) bo kuchnia ma 13 m2. Na dwóch ścianach mamy meble w kształcie litery L, a na drugiej mamy postawioną ściankę G-K, pośrodku ukryta jest lodówka, a po dwoch stronach mamy drzwi własnie do spiżarki i to jest najlepsza rzecz w mieszkaniu :D w środku mamy tylko półki, w jednej części same sprzęty kuchenne a w drugiej "magazynek" ;) więc zapasy jakieś, a nawet ręczniki kuchenne...

Tylko ja robię bardzo dużo przetworów, więc wszystkie przetwory leżą w piwnicy a w spiżarce to co akurat powinnam mieć w domu :)

Taka spiżarka wychodzi znacznie taniej w budowie niż meble kuchenne, bo odpadają fronty i np. cargo (choć cargo da się zastąpić systemowymi szufladami ;) )

Dodatkowo mamy ukrytą drugą zamrażarkę w spiżarce :)

Nie wiem oczywiście ile w Waszych okolicach kosztują meble, ale u nas to ok. 1,5 tys za mb góra-dół, wysoka zabudowa nieco droższa... cała spiżarka kosztowała nas z 1000 zł a ma 3 m długości...

 

Ale oczywiście czasem zalezy to od kształtu kuchni, najlepiej jak spiżarka jest w kształcie prostokąta... chociaż u MisiekNS zrobiłabym półki na wszystkich ściankach spiżarki, a po lewej od wejścia na głebokość jednego słoika :) my tak mamy własnie i nie wpadam na te półeczki ;)

Kwestia, czy ktoś robi tak maniakalnie przetwory jak ja.... :lol2:

Edytowane przez Liliputek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Myjk.

1. Wiem, że wiatrołap jest mały ale... Nam to nie przeszkadza, teraz w mieszkaniu mamy 1,8 m2 ,,przedsionka''. Nam i gościom to nie przeszkadza, a jak komuś będzie to niech się ubiera na zewnątrz....:) Jest to jeden z kompromisów spowodowanych metrażem, który miał być mały. Z dwojga złego wolę, aby drzwi od łazienki były niewidoczne z salonu.

2. Wolę stracić miejsce na komunikację, zrobić małą spiżarnię, wstawić tam regały niż rozbudowywać kuchnię i ją wyposażać w różne ,,carga'' i inne miejsca do przechowywania. Ale to też kwestia gustu i wyboru.

 

Na dole pokój jest jeden, pomieszczenie z wyjściem na zewnątrz będzie pełniło rolę pomieszczenia gospodarczego na rowery, deski, narty itp.

W założeniu dodatkowego pokoju na dole miało nie być. Ale, że rodzina się rozjechała po kraju i świecie (posprzedawane mieszkania itd) stwierdziliśmy że takie ,,pomieszczenie na łóżko'' się przyda. Więc pomimo tego, że budujemy dom dla siebie postanowiliśmy taką ,,klitkę'' dla gości wygospodarować.

 

Pow. netto 116,16. Użytkowa 103,63. Ogrzewanie gazem. Całość podłogówka. Wentylacja mechaniczna. Ściany 20cm grafitowego. Podłoga 20 cm (10 w OZC). Poddasze 30 cm (lub więcej) (25 w OZC).

Podeślij na priv adres mailowy to prześlę szczegóły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dwóch ścianach mamy meble w kształcie litery L, a na drugiej mamy postawioną ściankę G-K, pośrodku ukryta jest lodówka, a po dwoch stronach mamy drzwi własnie do spiżarki i to jest najlepsza rzecz w mieszkaniu :D w środku mamy tylko półki, w jednej części same sprzęty kuchenne a w drugiej "magazynek" ;) więc zapasy jakieś, a nawet ręczniki kuchenne...

 

Wrzuciłabyś jakieś zdjęcie poglądowe swojej spiżarki? Tutaj albo u mnie w dzienniku, plisss :) Pomysł bardzo mnie zaciekawił :)

 

Myjk.

1. Wiem, że wiatrołap jest mały ale... Nam to nie przeszkadza, teraz w mieszkaniu mamy 1,8 m2 ,,przedsionka''. Nam i gościom to nie przeszkadza, a jak komuś będzie to niech się ubiera na zewnątrz....:).

 

W swoim projekcie pomniejszyłam wiatrołap na rzecz pom. gospodarczego i będzie dobrze. Nie planuję tu żadnych szaf do przechowywania, ot taki kawałek żeby kurtkę powiesić i buty zostawić. A goście i tak u mnie w butach mają chodzić, nie boso ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe szkoda ci robić prawie 40m garażu wraz z pomieszczeniem gospodarczym? Podnosi to koszta całości, średnio wpasowuje się ta "doklejka" w bryłę budynku... Plus z tego co piszesz z kasą u ciebie krucho, temat robiony na kredytach. To prawie 80m2 dodatkowej powierzchni.

 

:) nie, mamy dwa auta i raczej nie zamierzam w zimie martwic sie o odsnieżanie...

Nie pisałam, że nie mamy pieniędzy, ale nie widzę też powodu, by nadpłacać bez powodu :) a wiele osób nam juz wyceniało, więc mniej więcej znamy ceny... gorzej z dostępnością ekip.

Mamy przed sobą ok. 40 lat pracy zawodowej, to ma byc dom na wiele lat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mother_nature jasne :) ale to nic specjalnego, bo nie chcieliśmy inwestować już w mieszkanie... ;) i przepraszam za bałagan :D mąż musi tylko jeszcze w drzwiach zrobić dziurki na dole, jak w łazience, żeby lepsza wymiana powietrza była :) bo w lecie grzeje się od lodówki...

 

[ATTACH=CONFIG]343850[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]343851[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]343852[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]343853[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]343854[/ATTACH]

 

Świetna spiżarnia. Praktyczna i pojemna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie całość wygląda tak:

 

Parter.jpg

 

Pietro.jpg

 

Jak widać "sień" jest spora, spora jest także kuchnia. Mógłbym zrezygnować z wejścia do kuchni od strony sieni (i początkowo tak właśnie było) robiąc tam spiżarkę (w międzyczasie jeszcze nawet z przejściem na przelot), ale doszedłem do wniosku, że uszczknie to sporo blatu. Wg mnie blat roboczy w kuchni to podstawa. :)

 

Oczywiście też lubimy przetwory (i robić i składować), ale większość nie musi być dostępna cały czas -- stąd będzie nań miejsce w garażu.

Edytowane przez Myjk
Poprawka ilustracji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjk akurat u Ciebie to bez sensu byłoby iść w spiżarkę, moim zdaniem... ta kuchnia akurat aż się prosi o meble :) u nas błagała o spiżarkę ;) bo jeszcze było okno, które przeszkadzało meblom...

a to jest projekt indywidualny?

 

ja nie zawsze lubię robić przetwory, chociaż lubię je jeść... ale jak tata zasadzi 90 krzaków pomidorów to żal, by się zmarnowały :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mother_nature jasne :) ale to nic specjalnego, bo nie chcieliśmy inwestować już w mieszkanie... ;) i przepraszam za bałagan :D mąż musi tylko jeszcze w drzwiach zrobić dziurki na dole, jak w łazience, żeby lepsza wymiana powietrza była :) bo w lecie grzeje się od lodówki...

 

Świetna spiżarnia. Praktyczna i pojemna!

 

Również tak uważam :) Dziękuję za zdjęcia, może podobną zrobię u siebie. Argument finansowy też do mnie przemawia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie polecam tylko kupowanie płyt w takich większych sklepach dla stolarzy :) cenowo wychodzi bardzo korzystnie (jakościowo też w porownaniu do marketów budowlanych).

Nawet niekiedy ten sam sklep ma różne ceny, my kupowaliśmy poza Krakowem i fronty były o ok. 20% taniej niż w Krakowie w filii tego sklepu... co prawda przy jednym-dwóch frontach się nie opłaca ;) ale większa ilość już tak :)

 

Zresztą w ogóle polecam takie sklepy nawet jak zamawiamy meble u stolarza, bo zazwyczaj oni mają wystawione wszelkie rozwiązania i wiemy co jest na rynku dostepne oraz mniej więcej zna się ceny ;) My jak zamawialiśmy stolarza do kuchni to ja mu mówiłam o innych prowadnicach, bo on miał jedne zakodowane w głowie, których raczej w nowszych meblach się nie używa.... :cool: chciał też blat łączyć na listwę, a od dawna można łączyć bez listwowo... poznał nową technikę ;)

 

Myślę, że taka poglądowa mapka tego typu sklepów jest tu http://www.pfleiderer.pl/kraj

bo zazwyczaj jak sprzedają te płyty to i inne akcesoria dla stolarzy/samorobów ;)

 

śnił mi się dziś pan budowlaniec, że zgodził się podpisać z nami umowę :lol:

Edytowane przez Liliputek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie kupowałaś? Ja znam tylko Belmeb, w Krzywaczce chyba. Wiem gdzie jechać, ale nie pamiętam nazwy miejscowości ;)

 

dokładnie tam :) w Izdebniku :) ale raz musiałam kupić w Krakowie, bo mąż sobie zapomniał o 1 froncie w toalecie... i dlatego wiem, że w Krakowie jest nieco drożej.

 

aaaa nie zauważyłam, że jesteś z okolic Krakowa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o a ja nie zauważyłam, że Liliputek ma dziennik :D

też polecam Belmeb, tyle, że ja kupowałam na Grzegórzeckiej, bo miałam dwa kroki.

Spiżarnia świetna! Uwielbiam spiżarnie, bo moja babcia miała magiczną, pięknie pachniało i zawsze coś dobrego się znalazło :) ale u siebie nie robię, bo będzie piwnica, w kuchni chcę tylko to, co aktualnie potrzebne, reszta precz z mego parteru :p

Dorzucam głos na plus dla kominków, nikogo nie namawiam, ale dla równowagi;) Co prawda w mieszkaniu kominka nie miałam, ale w rodzinnym domu, w którym będziemy mieszkać aż się wybudujemy, kominek jest, okazjonalnie działa dla nastroju/przełamania powietrza wczesną jesienią/wiosną, umiem obsłużyć, czyszczę, nadal widzę więcej plusów niż minusów;)

Miałam na liście duży wiatrołap + garderobę/szatnię, ale zmniejszyliśmy dom i w efekcie mam tylko 5m2 wiatrołapu, ale za to ze schowkiem na mop/miotłę/odkurzacz:)

 

Mamy pierwszą wycenę, od ekipy polecanej tutaj na forum. Hmm, nie jest źle, ale poczekamy na kolejne, bo termin dopiero na czerwiec :(

Edytowane przez Niechaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...