Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No to grubo pojechałeś jesteś Prepersem ? :) a ile to będzie kosztować pytam z ciekawości ;)

Mieszkam już 4 rok 16 km o Krakowa i przez ten czes może ze 3 razy nie było prądu więcej niż 1 godzinę i chodź instalację mam przygotowaną pod agregat to jakoś szkoda mi na niego kasy 8)

Oczywiście mam UPS-a 600W do podtrzymania pracy kominka z płaszczem i pomp od ogrzewania.

Nie jestem, niestety. ;) Zresztą masz wcale niewiele gorzej niż ja planuję. ;) Najchętniej bym tego gazu nie robił, ale żona strasznie nieufna istota w stosunku do wynalazku jakim jest PC. ;) Piecyk CWU nowy kosztuje 1200-1500 zł (w zależności od modelu i producenta, są to modele z zamkniętą komorą spalania, która umożliwia krótki kominek z wyrzutem bocznym). Natomiast w miarę potężny UPS jest mi niezbędny, gdyż pracuję w domu przy kompie i czasem 3 monitory mi świecą -- a klient niecierpliwy bywa. ;) I oczywiście WM musi choć trochę kręcić. Tutaj koszt 700 zł za wskazany wcześniej "zasilacz" i pewnie koło 500 zł per akumulator ~95Ah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej,

zaczynamy w tym roku budowę. Pozwolenie mamy od 2014 ale jakoś tak życie pozmieniało plany i dopiero teraz zaczynamy. Projekt indywidualny, 297m2 pow. użytkowej, jest nas wprawdzie tylko troje na razie, ale mieszkałam całe życie we 4 osoby w domu 140 m2 użytkowej i uznałam, że to było co najmniej dwa razy za mało:P Jesteśmy z okolic Trójmiasta. I wygląda na to, że będziemy najbardziej zacofanym domem na tym forum bo mamy dach kopertowy, 3 lukarny, poddasze użytkowe,ogrzewanie gazowe, kominek, wentylacja grawitacyjna i spiżarka:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

zaczynamy w tym roku budowę. Pozwolenie mamy od 2014 ale jakoś tak życie pozmieniało plany i dopiero teraz zaczynamy. Projekt indywidualny, 297m2 pow. użytkowej, jest nas wprawdzie tylko troje na razie, ale mieszkałam całe życie we 4 osoby w domu 140 m2 użytkowej i uznałam, że to było co najmniej dwa razy za mało:P Jesteśmy z okolic Trójmiasta. I wygląda na to, że będziemy najbardziej zacofanym domem na tym forum bo mamy dach kopertowy, 3 lukarny, poddasze użytkowe,ogrzewanie gazowe, kominek, wentylacja grawitacyjna i spiżarka:P

E, z tego to tylko wentylacja może być ewentualnie uznana za zacofanie! :D A spiżarka zdecydowanie nie :D

 

Dawaj rzuty :) U mnie będzie ok. 240 mkw w parterze, dach kopertowy z wolimi oczami, poddasze do adaptacji, kominek i ogrzewanie piecem na owies :D Ale już wentylacja mechaniczna i podłogówka po całości zamiast kaloryferów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wentylacja grawitacyjna, bo mechaniczna podobno delikatnie szumi, a ja potrafię spać tylko w absolutnej ciszy (kiedyś nawet musiałam wyłączać lodówkę, bo mnie jej dźwięk do szału doprowadzał:p), poza tym mam awersje do wszystkiego co mechaniczne, bo się może zepsuć, a tak w ogóle to dom najlepiej wietrzyć:p

 

u nas w części będzie podłogówka, w części kaloryfery kanałowe a w części normalne

 

wrzuciłabym rzuty ale nie wiem jak bo są chyba za duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wentylacja grawitacyjna, bo mechaniczna podobno delikatnie szumi, a ja potrafię spać tylko w absolutnej ciszy (kiedyś nawet musiałam wyłączać lodówkę, bo mnie jej dźwięk do szału doprowadzał:p), poza tym mam awersje do wszystkiego co mechaniczne, bo się może zepsuć, a tak w ogóle to dom najlepiej wietrzyć:p

 

u nas w części będzie podłogówka, w części kaloryfery kanałowe a w części normalne

 

wrzuciłabym rzuty ale nie wiem jak bo są chyba za duże

 

WM (wentylacja mechaniczna) szumi wtedy, gdy jest źle zwymiarowana :) Ja też muszę mieć ciszę do spania. I żadnych światełek na dodatek!

I WM wcale nie wyklucza wietrzenia :) I co się może zepsuć? Wentylator? Sama centrala to wtedy, gdy planujesz odzysk ciepła. Bo wentylacja mechaniczna niekoniecznie musi mieć rekuperację. I wiesz, że mając awersję do wszystkiego co mechaniczne będzie problem z Twoją instalacją CO? Bo widzisz, kilka pomp obiegowych będzie, a one na prąd działają i mogą się zepsuć :D

 

I jak już przy CO jesteśmy - bardzo komplikujesz tę instalację. Podłogówka i dwa rodzaje kaloryferów... Tak w sumie - czemu nie podłogówka na całości? Jakie względy za tym przemówiły?

 

Jestem bardzo ciekawa Twoich rzutów, więc jak tylko Ci się uda to daj znać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale ja właśnie chce ograniczać liczbę instalacji, które mogą się zepsuć, a nie mnożyć je ;) poza tym myślę, że moim potrzebom zupełnie podoła wentylacja grawitacyjna..co do podłogówki chce drewniana\ą podłogę, a to się dobrze nie łączy, podłogówka będzie w łazienkach i części komunikacji...grzejniki kanałowe w salonie bo będą duże przeszklenia

 

no ale jak wrzucić takie większe pliki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję znaleźć dom z WM i sprawdzić to "naocznie" i "nausznie". To jest po prostu różnica jak pomiędzy ziemią a niebem. Brak zaduchu, wręcz uczucie świeżości, wstępna filtracja nawiewanego powietrza. Dobrze zaprojektowana WM nie hałasuje. Porównanie szumu do hałasu lodówki to zupełne nieporozumienie... Ja sam muszę mieć absolutną ciszę, standardowy komputer (bez wyciszenia) nie pozwala mi zasnąć -- ale przy WM (choć nie była najlepiej wykonana tam gdzie spałem) usnąłem z miejsca (chyba głównie przez to świeże powietrze).

 

Większe pliki musisz umieścić na zewnętrznym serwerze, albo je zmniejszyć.

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, pomyśl jeszcze nad podłogówką - na forum jest sporo osób, które mają drewnianą podłogę i podłogówkę na niej i nie narzekają, a wręcz przeciwnie. Co więcej, w tematach typu "co zmienilibyście budując się jeszcze raz" 90% osób mających podłogówkę + kaloryfery pisze, że teraz daliby podłogówkę po całości. To daje do myślenia i zdecydowanie ograniczy Ci skomplikowanie instalacji, a więc i to, co ewentualnie może się zepsuć. Ale oczywiście każdy robi jak uważa, bo każdy ma inne potrzeby :)

 

Wrzuć na jakiś hosting: picasa, fotosik czy coś innego i potem wrzuć linka. Jest na forum temat do testowania wszelkich funkcji, żeby się nauczyć, jak działają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iscra, a Wy robicie podłogówkę w sypialniach?

W czymś podłogówka w sypialniach przeszkadza? Może nie wybrzmiało, może nie zostało doczytane we wcześniejszych postach -- przy obecnych stratach domu temperatura podłogi nie przekracza 28-30 stopni przy największych mrozach. W średni dzień zimy ma znacznie mniej. Przy prawie 37sC ciała to ciepło jest raczej odczuwalne jako brak uczucia chłodu. Trzeba także zwrócić uwagę, że sypialnie zazwyczaj projektuje się na niższe temperatury typu 19-20sC (gdy w części użytkowej są na poziomie 22-24), więc jest tam jeszcze niższa temperatura podłogi.

 

Czy ktoś może polecić kogoś, kto zaprojektuje ogrzewanie podłogowe?

Taki mały hint, audytorzy od OZC czasem to robią. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iscra, a Wy robicie podłogówkę w sypialniach?

Oczywiście.

Po pierwsze, bez sensu jest mieszanie instalacji wysokotemperaturowej (kaloryfery) i niskotemperaturowej( podłogówka). To niepotrzebne komplikowanie i podrażanie instalacji CO.

Po drugie, jak Myjk napisał: nie ma odczucia gorącej podłogi. Podłoga jest po prostu "niezimna". Ciepła podłoga oznacza spartoloną podłogówkę: ktoś puścił tam zbyt wysoką temperaturę zasilania, jak do kaloryferów. A dla osób które boją się drewna przy podłogówce: wiecie, że drewno bardziej nagrzeje się latem od słońca niż od podłogówki o temperaturze max 35 st? W lecie w słońcu zdarza się i 50 stopni przy ekstremach... ;)

Po trzecie, nie kurzy się tak. Kurzy się przy wysokiej temperaturze, czyli przy kaloryferach. Przy max 30 stopniach podłogi nie ma jak się ten kurz unosić.

Po czwarte, łatwiej zaaranżować przestrzeń. U nas okna w sypialni są przy planowanym łóżku. Oznacza to, że gdyby były kaloryfery, to byłyby blisko głowy. I kiedy daje z nich gorącem, to osiwieć można...

 

Do tej pory mieszkałam w domach z tradycyjnymi kaloryferami. W pracy natomiast mam ogrzewanie podłogowe zrobione prawidłowo. Nie ma porównania :) ZDECYDOWANIE mniej jest kurzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...