Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mother_nature szybkiego skręcania;)

 

Forscher gratulacje

 

Liliputku ach, piękny widok, ostatnio reaguję na koparki tak jak 3letni chłopcy :D

 

buu, ja mam dwie wyceny na WM z reku na 19 i 20tys :/ widzę, że muszę szukać dalej

 

Katy wrzucaj projekt :)

 

 

Wreszcie mamy firmę od SSO, której właściciel odbiera od nas telefon :lol2: mogą zaczynać za 3 tygodnie, ale właśnie drugi tydzień czekamy na uprawomocnienie PnB, bo znowu nie ma jednej zwrotki, tym razem od innego sąsiada, czyli znowu 2 tyg w plecy. Czy ta papierologia nigdy się nie skończy :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liliputku a gdzie nowy wpis w dzienniku z fotką kopary? Hę?? ;)

 

Niechaj dzięki. Mam podobnie jeśli chodzi o koparki :) Myślałam, że za 1 zamachem zrobimy wszystko - zdjęcie humusu, wykopanie fundamentów, pogłębienie rowu i dziurę pod szambo, ale chyba dniówki braknie. Tak że kopania a kopania.

 

Co do zwrotek ... też miałam taką akcję ;) Można sprawdzić na śledzeniu przesyłki, czy pismo zostało odebrane i tylko od dobrej woli urzędniczki to zależy. Jak nie mają zwrotki, to niech składają reklamację na poczcie, ale to już nie Twoja sprawa, tylko ich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200tys za SSO bez pokrycia dachowego z materiałami. Z dachem pokrytym dachówką 257tys. To chyba dobra oferta nie?

Mnie (z dachem, w sensie deski+łaty+folia bez pokrycia) w jednej z firm na podstawie rzutów i szkiców, krzyknęli 215 tys. netto. czyli uwzględniając materiały po ich stronie i VAT 8% to wychodzi niecałe 230 tys. zł. Sporo. :( Będę się próbował w tej cenie zmieścić jeszcze z pokryciem. Firma zaznaczyła, że jak pociągnie do stanu deweloperskiego, to będzie można dyskutować o rabatach. Więc jak będzie projekt, to jeszcze raz prześlę do wycen i będą oferować końcowe ceny.

 

Aha, a jakby ktoś miał problem ze znalezieniem oferenta, to ja (po tym jak się wkurzyłem na poszukiwania) się wbiłem na Oferia.pl i sporo firm z bliższej i dalszej okolicy się zgłosiło. Co ciekawe dzwonią i się dopytują średnio raz na dwa tygodnie. Pytanie tylko czy nie dlatego, że partolą robotę i się nudzą... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liliputku a gdzie nowy wpis w dzienniku z fotką kopary? Hę?? ;)

Nie dałam rady, mały Liliputek miał parszywy dzień i matka myslała, że oszaleje :D obiad zjadłam dopiero o 19 ;)

 

Niechaj 3 tygodnie szybko zleci! :)

 

Myjk ja też na oferię kiedyś wrzuciłam zapytanie :) ale zgłosiła się tylko jedna ekipa i szczerze mówiąc... miałam to samo odczucie co Ty.

ja kiedyś dostałam wycenę dokladną z materiałami i wychodziło np. za tonę stali 3800 zł netto, ja kupowałam za ok. 1750zł, bez negocjacji bo nie zdążylam, więc jakby drugie tyle w koszcie materiału to robocizna..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos DB, to proponuję Ci go Lili przenieść na forum, bo ta forma blogowania jest dramatyczna, przynajmniej dla mnie, jako czytającego. Nie wiem jak dla piszących, bo nigdy do tego nie podchodziłem.

 

W wycenach które otrzymałem nie dostałem rozgraniczenia na robociznę i wyszczególnienia towaru. Ale zwalam to na garb tego, że wyceny były robione na "szkicu" a nie na ostatecznym projekcie budowlanym. Stąd tak mocno ostatnio duszę (choć dusić nie lubię) szwagra żeby mi ten projekt jednak dostarczył. :p Docelowo, jeśli zdecyduję się na kompleksową budowę, to będę chciał mieć wszystko dokładnie rozpisane przed podpisaniem umowy, z nadzieją na poduszenie cen w odniesieniu do tego co się dzieje na "normalnym" rynku... Jak mi będą liczyć za robociznę, a potem drugą robociznę w materiale, to niech spływają.

 

PS nadal nie wiem co z basenem ogrodowym w niecce, robić czy nie obić, oto jest pytanie...

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to fajnie widzieć jak ruszają koparki (prace) ;)

Ja liczę, ze za dwa tygodnie będę miał projekt po poprawkach w ręku i złożę papiery na PnB. Ech.. Ile to jeszcze czasu.

 

Co do wycen, to ja mam tylko za robocizne, bo materiały po mojej stronie.

Robocizna SSO mojej parterówki (bez stropu) to 20-30 tyś. Dalej prefabrykowane wiazary na dach z drewnianym stropem okolo 30-32 tyś brutto juz z montażem. Spory koszt to na pewno bedzie dachówka, bo w planach jest cementowa/ceramiczna płaska - z położeniem mam nadzieje, że okolo 45 tyś.

 

Jak w tym roku zamknę dom dachem to będzie plan wykonany.

Jakie założenia macie, zamknąć domy z oknami przed zimą i już ogrzewać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kładę blachodachówkę. Miałem dawać cement/ceramikę z obawy o hałas od dachówki, ale w zeszłym roku zrobiliśmy remont pokrycia w obecnym domu, zmieniając gont bitumiczny właśnie na blachę i nie ma różnicy w stosunku do gontu. Tzn. czasem coś strzeli przy rozprężaniu (szczególnie w lato), ale ogólnie przy deszczu większy hałas dają okna połaciowe niż sama blacha. Tym bardziej w nowym domu, gdzie będzie koperta na szczycie i spadowy na garażu, oraz okna elewacyjne, nie obawiam się o ten element. Ponadto cement/ceramika wymusza jednak znacznie mocniejszą konstrukcję dachu. I to na takim przykładzie szwagier opisywał jak konstruktorzy sobie lecą w kulki kosztem inwestorów -- w jednym z projektów policzona była konstrukcja dla blachy, a klient zmienił potem na dachówkę i poprosił o uwzględnienie tego w projekcie -- szwagier nawet nie musiał tykać, bo już wcześniej było zaprojektowane z "zapasem". :( Paranoja. Ponadto cena ceramiki jest dla mnie nie do przełknięcia a i też nie bardzo pasuje do kostki.

 

Ponieważ buduję za gotówkę, to pierwszy plan na ten rok (przyleciałem spadochronem z zeszłego roku, bo dom w SSO miał już stać na jesieni 2015) jest na jesień, SSO z dachem pokrytym papą (a może się uda z docelowym pokryciem). Potem dom ma odstać do kolejnego lata/jesieni i na następny rok okna (z pokryciem dachów jak się nie uda przy SSO), ocieplenie z tynkiem, instalacje (prąd, etc.), podłogówkę, wylewki, tynki i wentylację, która już będzie pracować przez kolejną zimę (choć liczę, że jak odstoi przez lato to się wysuszy i nie będzie to aż tak konieczne). Niestety PC nie będzie jeszcze, bo wymiennik wykonam dopiero po usunięciu wspomnianego u gaja2 domku. No i równocześnie z wymiennikiem poziomym chcę wykonać też basen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjk z tym zapasem w konstrukcjach to masz racje. O projektach z pracowni, z której kupiliśmy projekt czytaliśmy, że są "pancerne" ;). Ja zrezygnowałem z monolitycznego stropu i tradycyjnej więźby i zamawiam prefabrykowaną aby zjeść z wysokich kosztów. Co do dachówki to bardzo nam się podoba płaska i pomimo świadomości wysokiego kosztu (dach ponad 320m2 wielospadkowy) taka wlasnie ma być. Teraz pozostaje jeszcze znaleźć w odpowiedniej cenie. W porównaniu z blachodachowka wyjdzie na pewno drożej, ale pod blachę trzeba dać pełne deskowanie z papą, a to też kosztuje. Moze nie zrekompensuje różnicy w całości, ale po części na pewno.

Ja przez jedną zimę zamierzam sezonować mury i ostro wystartować na wiosnę. Instalacje, wylewki, tynki, sufity i wykonczeniowka.

Mam mocno wstepne wyceny na ogrzewanie - kompletna kotlownia panasa 9kw od 25 do 29 tyś + 80zl m2 podłogówki. Sama pompa wydaje mi się droga, ale to jest temat na później, bo dopiero za kilka tygodni OZC i dobór odpowiedniej pompy, a do zamówienia jeszcze daleko.

 

Basen? Ja sobie odpuszczam wydatek, ale jakbym miał tak jak Ty kopać pod wymiennik to pewnie bym też pomyślał na tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaju byłabym bardzo wdzięczna :)

mother_nature wiem właśnie, sprawdzenie zajmuje pół minuty, jeśli nie dojdzie do jutra to będę interweniować. Już jedna zwrotka zaginęła, gdy geodeta wysyłał papiery, więc może już wystarczy :lol2:

Ale nie kopiecie sami, fizycznie, łopatami? Tylko macie piękną koparkę i pięknego (?) Pana Koparkowego?

Liliputku mały Liliputek chciał pewnie zobaczyć koparkę!

Forscher może założysz dziennik albo chociaż wrzucisz zdjęcia? :)

Łukasz_ka u nas też tylko robocizna, materiały we własnym zakresie. W tym roku plan minimum to zamknięcie domu do lipca, w zależności od pogody tynki i wylewki przed zimą, żeby wiosną, najpóźniej latem się wprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie kopiecie sami, fizycznie, łopatami? Tylko macie piękną koparkę i pięknego (?) Pana Koparkowego?

 

Nie, aż takimi hardkorami nie jesteśmy ;) A czy pan koparkowy piękny, to jeszcze nie wiem, najpierw będzie tyczenie, potem dopiero ściąganie humusu. Czekam teraz aż mi geodeta termin wyznaczy :)

Czyli za niecałe 1,5 roku będziesz mieszkać w nowym domku :) Super! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz_Ka, dachówka jest bezsprzecznie ładniejsza, z tym nie ma co dyskutować. Mnie jednak szkoda pompować kasy w sam ładny wygląd, dlatego idę w blaszanego paszczaka (szczególnie, że okolica mojej działki szału nie robi). ;) Tzn. wygląd domu jest dla mnie zdecydowanie mniej istotnym aspektem niż funkcjonalność. Przy okazji, deskowanie jest absolutnie konieczne pod blachę? Tzn. jeśli mam zamiar SSO bez blachy zrobić a tylko z papą, to jasne że być musi, ale jeśli zrobię od razu blachę, to nie wystarczą same łaty ew. styro między łatami żeby dodatkowo wyciszyć?

 

Prefabrykat dachu gdzie wykonujesz?

 

Basen to jest niestety spory koszt. 24m2 powierzchni (1,5m głębokości) z konglomeratu to koszt 30 tys. zł już z instalacją, ale bez dachu sztywnego, który potrafi kosztować nawet drugie tyle. :( Ja się cały czas miotam. Jednak kuszące są te dwa miesiące (wakacji), gdy dzieciaki mogą się moczyć (a chyba nie ma takich, co się kąpać nie lubią), a rodzice mogą mieć święty spokój. ;)

 

Aha, no i dlaczego wszyscy robociznę osobno, a materiały osobno? Żadna firma nie daje dobrych cen na materiały (w tym nie uwzględnia VAT 8%)?

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz_ka my do końca czerwca mamy mieć zrobiony SSO, chcey odczekać 2 miesiące i zrobić tynki i wylewki, nie wiem kiedy się wprowadzimy :)

 

Myjk u nas każdy dawał 8% VAT, ale mimo to ceny netto materiałów były wysokie, porównywałam ze składem... może to były ceny uwzględniające duże negocjacje :) nie wiem w sumie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie to jest zastanawiające jak to jest tłumaczone przez wykonawców. Ktoś słyszał jakieś wyjaśnienie tego fenomenu? Z punktu widzenia inwestora te wysokie ceny materiałów są nielogiczne, skoro wykonawcy biorą więcej towaru niż zwykły "pojedynczy" inwestor, zatem mają z pewnością lepsze ceny (nazwijmy je hurtowymi). Jedną teorię mam, mianowicie niedawno czytałem dyskusję o rozliczaniu VATu budowlanego. Ktoś twierdził, że wykonawca który z usługą sprzedaje towary objęte stawką 8% najpierw płaci 23% u "producenta" a rozlicza 8% więc inwestor końcowy nie płaci 8% VAT tylko różnicę, czyli 15%. Ale to i tak nadal tylko najwyżej 8% różnicy a z tego co czytam różnice są większe, na poziomie 30%. Hm... może są tacy agenci co klientowi wliczają 23% i potem jeszcze 8%? To by się nawet zgadzało... Niebawem będę z tematem walczyć, bo szczerze mówiąc chętnie bym scedował materiały na wykonawcę... Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechaj Czyli podobnie, będziemy walczyć o odpowiednie ceny materiałów ;). My przez chwile myśleliśmy o przyspieszeniu budowy i zamknięciu domu na zimę, a w zimne dni zająć się instalacjami wewnątrz, ale boję się wilgoci, której jest się podobno ciężko pozbyć. Kiedyś ktoś mi wpoił do głowy, że mury muszą być obciążone dachem i przez zimę odparować oraz ułożyć się pod obciążenie tego dachu.

 

Myjk kiedyś przeczytałem, że do gontów i do blachodachówki potrzebne jest pełne deskowanie. Co prawda tam było opisane, że tyczy to płaskiej blachy, ale później ktoś mi zwrócił uwagę, że ze względu na duże połacie elementów blochodachówki jest to najlepsze wyjście. Chodzi o podatność na wiatr. Zwykłe dachówki są małe i nawet jak podwiewa pod nie wiatr nie robi im 'krzywdy', ale duże elementy blachodachówki mogę być podwiewane jak 'żagiel', a pełne deskowanie zmniejsza możliwość przepływu powietrza i pozwala na więcej punktów mocowania blachy, a co za tym idzie usztywnia lekką konstrukcję. Oczywiście nie twierdze z całą pewnością, że jest to jedyna słuszna teoria, ale taką mam w tej chwili wiedzę ;)

 

Prefabrykat początkowo miał być w Inter-Lers, ale chyba będzie to Wiązary Szuwała.

 

Co do cen robocizny. Ja wybieram małe ekipy budowlane z okolicy, a takie budują taniej, ale nie bawią się w umowy i negocjacje materiałowe.

W dodatku wydaje mi się, że każdy stara się jak najwięcej zarobić i tacy wykonawcy mają umowy z konkretnymi hurtowniami. A takie umowy muszą być dwustronne czyli budowlaniec ściąga klienta, a hurtownik daje mu prowizję od sprzedanego materiału. W wyniku tego materiał z 8% Vatem jest z wyższą marżą. I nikt nie fatyguje się porównania cen w różnych miejscach. W dodatku hurtownik o tym braku porównania wie i nie próbuje mieć atrakcyjnej ceny.

Taka moja teoria ;)

 

Liliputek widzę, że podobnie budujesz jak Niechaj, ale będę Wam zazdrościł jak będziecie się już wprowadzały ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...