Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

lolka.77 2300 zł za m2 pow. użytkowej :) bank potrzebuje do budowy domu przyłaczy a potem stan deweloperski mniej więcej (o ile pamiętam z malowaniem scian i podłogami), jesli macie już fundamenty to są one wkładem własnym :) u nas wszystkie przyłącza były wkładem własnym plus oczywiście od stycznia trzeba mieć te 15% wkładu własnego w kredyt. U nas było to bardziej skomplikowane, bo mielismy inne zabezpieczenia... ale jeśli macie działkę będącą waszą własnością, na której nie ma hipoteki to też będzie to wasz wkład własny (niektóre banki już wtedy nie wymgają tych 15% w gotówce). Na odbiór domu jest 2 lata, więc jak jest za mały kredyt to można sie nie wyrobić i lipa :(

My akurat mieliśmy doradcę kredytowego :) wiadomo różnie bywa, ale akurat nasza pani doradczyni była super, wynegocjowała niskie marże (na własna rękę pytalismy znajomego dyrektora banku, czy by coś było lepszego i powiedział, że oferta, którą dostaliśmy od doradcy była bardzo dobra, mimo, że nie z jego banku ;) ). Ale znam też inne historie, że doradcy nie zawsze dawali najlepsze oferty... Myslę, że nalezy się zawsze samemu podszkolić, niż tak ufac ;)

 

aha wartość inwestycji to działka z domem (dom wyliczony jako wkład własny w domu, jesli jest plus to co brakuje do odbioru)

Edytowane przez Liliputek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a to nam też bez świadectw i innych... narazie mąż próbuje sam to zrobić, bo 300-400 zł jeszcze by przebolał, ale 1000 zł już nie :)

Nie wiem czy o świadectwach energetycznych piszecie,ale jeśli tak to od zeszłego roku nie trezba już ich ponoć mieć. Ja za samo świadectwo zapłaciłam końcem 2014 roku 500 zł. Popytajcie , bo latem zmiany weszły . ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Liliputek :)

To w takim razie podobnie sobie wyliczyłam budowę, bo wyszło mi mniej więcej 2300 za m2, ale teraz zaczynam się obawiać, że to może być mało :/

Jako wkład własny mamy działkę i stan 0 i nawet podłączoną wodę, za którą pewnie na dniach rachunek pierwszy nam przyjdzie ;)- co stanowiłoby ponad 20% wartości inwestycji biorąc właśnie 2300 na m2 kredytu, więc nie powinien się bank czepiać, zwłaszcza, że gotówki też jeszcze trochę zostaje.

 

Dzisiaj złożyliśmy pierwsze zapytanie o koszty wentylacji mechanicznej z reku, ogrzewania podłogowego, CO i CWU (w wersji dla PC PW, PC PW + fotowoltaika, i gaz kondensat), jutro podjedziemy chyba pooglądać dachówki to może uda mi się jeszcze w tym tygodniu policzyć koszt dachu i muszę zrobić zestawienie stolarki bo zmieniona w stosunku do projektu, to miałabym już wszystkie dane do wyliczenia SSZ.

 

No i potem wkończeniówka.

instalacje w/w

instalacja elektryczna

oczyszczalnia ścieków

 

tynki

wylewki

podłogi

kuchnie, łazienki

elewacja zewnętrzna

stolarka (dzięki Liliputek)

piec mam w pozycji instalacje CO i CWU)

co jeszcze istotne do uwzględnienia w kosztach?

Tak, żeby można się było na gotowe wprowadzać.

Edytowane przez lolka.77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lolka.77 jeszcze piec, drzwi, elewacja zewnętrzna - to mamy w umowie z bankiem :) ja dla spokoju kredytu podliczyłabym sobie meble i schody :) i podjazd, to może głupie, ale wiem po znajomym, że jak nie zrobi sie od razu podjazdu to zawsze schodzi na dalszy plan ze względów finansowych, on teraz co roku 100m kamienia łopatą wyrównuje, bo kamień się rozłazi na każdą stronę... chociaż to zależy czego się oczekuje :)

 

u nas mąż sam będzie wykańczał, bo nabrał doświadczenia na mieszkaniu ;) i dobrze mu to wyszło, chociaż robił nieco długo ;) instalacje wewnętrzne też zrobi z moim tatą, bo na tym akurat tata sie dobrze zna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lolka.77 - świetny projekt! Wprawdzie nie dla nas, ale podrzucę znajomym - szukają właśnie dwulokalowego dla rodziców + dorosła córka jeszcze niezamężna.

Czytam z podziwem wszystko, o czym piszecie i tylko mam nadzieję, że z czasem i my powoli będziemy więcej wiedzieć na temat budowy, bo na razie to narawdę z nas bocianki:D

U nas projekt w drodze - jutro lub pojutrze dostaniemy i powędruje do adaptacji - czekamy jeszcze tylko na mapę do celów projektowych.

też jesteśmy na etapie pozwoleń na przyłączenie mediów i od razu pierwsze schody - zapotrzebowanie na na energię elektryczną - ile???

Próbujemy coś wyczytać, ale nie mamy pewności.

Musimy chyba zapytać jakiegoś elektryka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaja2 my moc przyłączeniową mamy 12,5 kW jak to o to chodzi. Nam sprawy ze wszystkimi przyłączami przyszła kierownik budowy przy adaptacji projektu załatwiała.

 

My też będziemy chcieli trochę sami powykańczać, chyba, że się wszystko pięknie ułoży i będziemy gonić, żeby na przyszłe święta się wprowadzić, to raczej sami nie damy rady, bo jednak chciałabym na gotowe się wprowadzać :)

No i ogrodzenie, podjazd, chodniki też by wypadało zrobić. Lista mi się wydłuża coś :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączmy i my :) Ekipa zaklepana na po weekendzie majowym 2016. Do tego czasu przebudowa wjazdu i przyłącza. Budujemy w okolicach Mielca dom z projektu Meteor 2 :). Pozwolenie na budowę już mamy. Kolejny etap to ogarnięcie przebudowy wodociągu, którą mamy zapisaną w pozwoleniu jako warunek do przyłącza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale najwyraźniej nikomu się nie chce :bash:

Dlatego jak słyszę głodne kawałki populistycznych "uświadomionych" twierdzących, że w PL to tylko bieda i pracy nie ma, to mnie zwyczajnie śmiech ogarnia. Ja już od zeszłego roku szukam ekipy. Fakt jest taki, że nie ma komu pracować, a ci co może by chcieli, to nic nie potrafią i to też są raczej z typu czy się stoi czy się leży...

 

Dla przykładu, na wiosnę łazienka teściowej była remontowana -- w tym była wymiana okna i drzwi do łazienki. Koleś (z polecenia) wziął niemało (prawie 5 tys. zł, a jak popatrzyłem jak pracuje, to już go kazałem odprawić i kabinę prysznicową sam zmontowałem). Tydzień po montażu drzwi do łazienki się nie domykały (pianki napchał, ale nie dał rozpór i futrynę wykrzywiło), a po ostatnich mrozach na parapecie od wewnątrz lód trzeba było odkuwać. :/ Taki specjalista! I co, mało zarobił za 2 tygodnie pracy gdzie mógł to zrobić w tydzień gdyby połowy czasu na jaranie fajek nie zmarnował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jak słyszę głodne kawałki populistycznych "uświadomionych" twierdzących, że w PL to tylko bieda i pracy nie ma, to mnie zwyczajnie śmiech ogarnia. Ja już od zeszłego roku szukam ekipy. Fakt jest taki, że nie ma komu pracować, a ci co może by chcieli, to nic nie potrafią i to też są raczej z typu czy się stoi czy się leży...

 

Taki specjalista! I co, mało zarobił za 2 tygodnie pracy gdzie mógł to zrobić w tydzień gdyby połowy czasu na jaranie fajek nie zmarnował?

 

Coś w tym jest, parenaście tyg. temu rozsyłałem zapytania o krycie docelowe, materiał i materiał z robocizną, nie zgadniecie na ok 10 zapytań ile firm odpowiedziało? Zero dosłownie nikt nie raczył odezwać się, a jak zadzwoniłem to nie mieli czasu. Po 2 telefonach odpuściłem sobie.

 

Jedynie dostałem odpowiedź tu na forum od P. Andrzeja konkretnie i na temat.

 

Jedna ekipa do tynków, już chętna do pracy, ale jak chciałem umówić się na oględziny ich prac to temat nagle urwał się. Coś czuję, że będzie cieżko.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jak słyszę głodne kawałki populistycznych "uświadomionych" twierdzących, że w PL to tylko bieda i pracy nie ma, to mnie zwyczajnie śmiech ogarnia. Ja już od zeszłego roku szukam ekipy. Fakt jest taki, że nie ma komu pracować, a ci co może by chcieli, to nic nie potrafią i to też są raczej z typu czy się stoi czy się leży...

 

Dla przykładu, na wiosnę łazienka teściowej była remontowana -- w tym była wymiana okna i drzwi do łazienki. Koleś (z polecenia) wziął niemało (prawie 5 tys. zł, a jak popatrzyłem jak pracuje, to już go kazałem odprawić i kabinę prysznicową sam zmontowałem). Tydzień po montażu drzwi do łazienki się nie domykały (pianki napchał, ale nie dał rozpór i futrynę wykrzywiło), a po ostatnich mrozach na parapecie od wewnątrz lód trzeba było odkuwać. :/ Taki specjalista! I co, mało zarobił za 2 tygodnie pracy gdzie mógł to zrobić w tydzień gdyby połowy czasu na jaranie fajek nie zmarnował?

 

mam rodzinę w stronach tej ekipy co nam odmówiła z powodu odległości i nie ma odwiedzin bez ich narzekania, że Polska to beznadziejny kraj, nie ma pracy, bieda, że człowiek szuka i nic...

 

co do remontowych to z doświadczeń znajomych wiem, że to masakra, nierówne płytki to niemal standard... jak znajomi wzięli droższego kolesia to za łazienkę wziął 4600 zł, ale ... dodatkowo przysłał rachunek za kleje i silikony na kwotę 1600 zł (łazienka 5m2), potem okazało się, że tego silikonu nie dociągnął wszędzie i wilgość wychodziła na ścianach zewnętrznych.. inna koleżanka miała tańszego fachowca, który ciągle chodził do castoramy i dawał jej faktury np. za packę do nakładania kleju :D albo młotek... robił 3 miesiące też ok. 5m2 łazienki.. i standardowo zarzekał, że gres jest gruby, płytki za duże (wg niego były brzydkie, bo duże :D ) i to mu dołożyło roboty...

 

Czasem to już widać po kontakcie z ekipą, czy w ogóle warto gadać, bo dystrybutora okien znaleźliśmy bardzo fanego :) nie dość, że odpisuje nawet o 22 to jeszcze jak powiedział, że wyśle wycenę na drugi dzień to na drugi dzień wycena była, kompletna, dokładna... nawet zadzwonił, czy mail doszedł.

Chyba biorą nieco więcej za montaż, ale są bardziej profesjonalni. Dystrybutor tych samych okien z Krakowa powiedział, że przyśle wycenę i od października się nie odezwali... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór! I ja dołączam do grona spadochroniarzy z 2015 :)

Działka, a właściwie dwie, znalezione w lutym ubiegłego roku, formalności związane z kupnem (hipoteka na jednej z działek) zajęły czas do maja, od maja zbieraliśmy papiery do WZ, w lipcu złożony wniosek o WZ, prawomocne WZ dostaliśmy w... grudniu. I tak od ok miesiąca czekamy na PnB. A zaczynać budowę mieliśmy w sierpniu/wrześniu - teraz mamy nadzieję zacząć gdy skończą się mrozy (piwnica).

Dom na południe od Krakowa, projekt indywidualny, częściowo podpiwniczony, garaż w piwnicy. 150m2 PU, 200m2 powierzchni netto.

W najbliższych tygodniach dostaniemy białą skrzynkę od dostarczyciela prądu, innych mediów brak, więc będzie studnia, przydomowa oczyszczalnia (jeśli się uda) i gruntowa PC.

Więcej w dzienniku budowy, której nie ma ;)

 

Mother Nature, gratuluję wyczekanego PnB! :)

Liliputku, trzymam kciuki za znalezienie ekipy! My dopiero zaczęliśmy szukać i czekamy na wyceny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechaj w tym tygodniu mąż ma przypomnieć o wycenie 3 ekipom, jak sami nie wyślą :) już im nie dajemy tygodnia, jesteśmy nachalni :))

jesteś pewien pompy ciepła gruntowej?? my też myslimy nad taką, ale im bardziej brnę w ten temat i czytam to zaczynam mieć wątpliwości.... może nie powinnam czytać :D

aha! z czego budujecie piwnicę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liliputku, zdążyłam już zauważyć, że trzeba się upominać, fachowcy chyba bardzo rozchwytywani i mogą przebierać w klientach jak w ulęgałkach ;)

od początku myślimy o gruntowej PC, działka w górach na wygwizdowie (na razie tylko jeden budynek w promieniu 100m od nas), w ziemi glina, działka 90m długości, warunki idealne - ale nie jesteśmy na 100% zdecydowani. A co takiego wyczytałaś, co wzbudza wątpliwości? Dla mnie jedynym minusem jest cena kolektorów gruntowych :D

Piwnica na 90% będzie z lanego betonu, generalnie boję się piwnicy, bo działka na stoku a w ziemi glina,coś czuję, że nie obejdzie się bez komplikacji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechaj mamy dwie wyceny gruntowej PC, jedna z odwiertami pionowymi, druga poziomymi... to, że droga to inwestycja to wiadomo ;) ale czytam też o PC PW i raz widzę, że działa nawet do 0 stopni C, a innym razem, że jest totalnie niewydajna poniżej 0 i dla domów większych niz ok. 100 m2... a u nas z piwnicą to jest z 200 m2... muszę otrzymać wyliczenia OZC (bo mąż się poddał;) ) i zobaczyć jakie będzie zapotrzebowanie na ciepło.

PC PW jest tak na oko o połowę tańsza... a to ma też pewne znaczenie :)

 

i teraz już nie wiem, czy PC PW wystarczy, czy lepiej gruntową... działkę mamy na północ od Krakowa, nie ma tam mrozów syberyjskich ;) aczkolwiek jest to ok. 300m powyżej poziomu Krakowa, więc jest nieco chłodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechaj ale czytam też o PC PW i raz widzę, że działa nawet do 0 stopni C, a innym razem, że jest totalnie niewydajna poniżej 0 i dla domów większych niz ok. 100 m2... a u nas z piwnicą to jest z 200 m2...

 

Poczytaj bardziej kompetentne źródła. Pompy ciepła PW spokojnie działają do -15 stopni i niżej (np. Panasonic T-CAP 9 kW). Może czytalaś o PC PW do CWU, które rzeczywiście słabo działają w niższych temperaturach... PC PW spokojnie ogrzeje dom 200 m2, oczywiście zależnie od obciążenia cieplnego domu.

 

muszę otrzymać wyliczenia OZC (bo mąż się poddał;) ) i zobaczyć jakie będzie zapotrzebowanie na ciepło.

 

I od tego zacznij. :) Zresztą bardziej powinno Cię interesować obciążenie cieplne, do którego dobierasz moc źródła ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liliputku czyli Twoje wątpliwości budzi raczej kwestia wydajności pomp PW, myślałam, że znalazłaś jakąś istotną wadę gruntowych PC, do której ja nie dotarłam ;) Będziecie ogrzewać piwnicę? My raczej nie, tzn mamy dwa nowe kaloryfery w spadku, więc pewnie je zamontujemy w warsztacie i garażu na wszelki wypadek czy nagłą potrzebę, ale w ziemi powinno być wystarczająco ciepło i bez nich (oczywiście zależy co chce się w tej piwnicy mieć :p ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechaj mamy dwie wyceny gruntowej PC, jedna z odwiertami pionowymi, druga poziomymi... to, że droga to inwestycja to wiadomo ;) ale czytam też o PC PW i raz widzę, że działa nawet do 0 stopni C, a innym razem, że jest totalnie niewydajna poniżej 0 i dla domów większych niz ok. 100 m2... a u nas z piwnicą to jest z 200 m2... muszę otrzymać wyliczenia OZC (bo mąż się poddał;) ) i zobaczyć jakie będzie zapotrzebowanie na ciepło.

PC PW jest tak na oko o połowę tańsza... a to ma też pewne znaczenie :)

i teraz już nie wiem, czy PC PW wystarczy, czy lepiej gruntową... działkę mamy na północ od Krakowa, nie ma tam mrozów syberyjskich ;) aczkolwiek jest to ok. 300m powyżej poziomu Krakowa, więc jest nieco chłodniej.

Czyżby znowu wyceny gruntówek na poziomie 60 tys. zł? :/ Uderz do lokalnych producentów gruntówek typu ecopol czy ekontech (ja się waham pomiędzy tymi producentami). Ponadto przeczytajcie wątek autorstwa rwxw Instalacja pompy ciepła "tymi ręcami" robiona -- zobaczycie, że to żadna filozofia. Zrobić projekt z pomocą forumowiczów, kupić rurę, zawołać koparkę i z pomocą ekipy budowlanej rozłożyć wymiennik. Pompa gruntowa będzie wtedy kosztować około 20 tys. zł a nie 60.

 

Do każdej PC oczywiście trzeba zrobić dokładne wyliczenia odnośnie ich mocy. Jeśli zostaną właściwie dobrane moce i właściwie dobrany i wykonany wymiennik (w przypadku gruntowej), to wszystko będzie tanio i niezawodnie działać. To samo w przypadku pompy powietrznej. Mity o tym że pompa powietrzna nie grzeje poniżej zera wygłaszają ignoranci którym się wydaje że jak jest minusowa temperatura, to nie ma w niej energii -- czyli z minusa plusa pompa nie zrobi i nie ogrzeje. To bzdury. Obecne pompy spokojnie jeszcze grzeją przy -15sC, jedyne o co trzeba zadbać to sprawdzenie jaką moc generują przy tak niskiej temperaturze powietrza. Często jest to np. połowa mocy "nominalnej", dlatego producent na te parę dni w roku dodaje grzałki, albo też pompę daje się odpowiednio większej mocy (moim zdaniem lepiej mniejszą PC i do tego ew. grzałki).

 

Dlatego, znowu, najpierw OZC. :)

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...