Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 weeks później...

Mało kto się chwali postepami na Bociankach. Wszyscy zgodnie z planem?

 

U nas czekamy teraz na więźbe i później pokrycie. Do tego etapu wszystko zakończone. Gdzieś za tydzień powinno już coś się na dachu dziać... Chociaż spodziewam się kilkudniowego opóźnienia.

 

Fajnie jest już mieć wszystkie ściany. Wkoncu można przestać sobie wyobrażać wielkości pomieszczeń, tylko je zobaczyć ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas od miesiąca czekamy na tynki :/ Pierwszy niesłowny wykonawca nam się trafił :( Zobaczymy czy w końcu jutro czy pojutrze zacznie...

Poza tym postępy są. Elektryk w domu skończył i przeniósł się z robotą na budynek gospodarczy, dach położony, oczyszczalnia zamontowana. Tylko te tynki wszystko psują, bo teoretycznie już miałam wszystkie instalacje mieć i ocieplone poddasze. Już nawet nie myślę o jakiejkolwiek szansie na przeprowadzkę w tym roku, bo przez te cholerne tynki to teraz na hydraulika czekać będę, aż skończy to co zaczął jak się okazało, że u nas jeszcze nie ma co robić :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało kto się chwali postepami na Bociankach. Wszyscy zgodnie z planem?

 

U nas czekamy teraz na więźbe i później pokrycie. Do tego etapu wszystko zakończone. Gdzieś za tydzień powinno już coś się na dachu dziać... Chociaż spodziewam się kilkudniowego opóźnienia.

 

Fajnie jest już mieć wszystkie ściany. Wkoncu można przestać sobie wyobrażać wielkości pomieszczeń, tylko je zobaczyć ;-)

 

No dobra, to się pochwalę ;)

W czwartek zamontowano nam wiązary :D

14331759_1216975848368290_717908543_n.jpg

 

Teraz jak pogoda pozwoli, sami dokończymy dach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda sprzyjała, więc każdy zapracowany,mi więźbę skończyli w piątek, okna dachowe oraz kolankowe zamówione(fakro), jutro podejmuje decyzję czy zamówić Oknoplast winergetic premium czy Krisspol fen 85... w środę jak dobrze pójdzie wchodzi dekarz, ekipa dziś zaczeła robić działówki przez co środek nabiera klimatu.20160915_175334_resized.jpg20160915_175942_resized.jpg20160916_154201_resized_1.jpg20160919_180137_resized_1.jpg najbardziej to w słoneczne dni podoba mi się widok z jadalni oraz piętra na beskidy...idealnie:) musze teaz dograc szczegoly z elektrykami, wodkanami, ekipą od piany do poddasza, ogolnie do tej pory dużo robila ekipa od sso, teraz już trzeba kilka ekip ogarnąć by wszystko się zazębiało, a jak wiadomo każdy ma swoje jakieś terminy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z czystej ciekawosci, po cholere chcesz inwestowac tyle kasy w okna, skoro sciany szczytowe i tak beda jednym wielkim mostkiem termicznym?

Jesli sie kupuje okna pasywne to o inne rzeczy tez pasowaloby zadbac. Tak to troche kasa wyrzucona w bloto moim zdaniem.

 

Racja :yes:

No, chyba że rafalcn, planuje wcześniej położyć ocieplenie nakrokwiowe, a nie tylko pianę między krokwiami.

A może te betonowe szczyty to będę "ogniomury"/attyki wystające ponad dach?

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak ktoś słusznie zauważył attyki będą wystawały ponad dach i będą ocieplone grafitowym styropianem...skad sięt eż ludzią bierze, że pianę sie daje tylko między krokwie? Piana będzie równiez na krokwiach:)

Pod krokwiami, nie na krokwiach :D

A że napisałam "między krokwiami", to skrót myślowy, który zawiera w sobie taką w obecnych czasach oczywistość, jak ścisłe powiązanie ocieplenia pomiędzy krokwiami z kilkoma centymetrami także pod nimi :) I o ilość tych centymetrów chodzi.

Jeśli inwestor jest nieświadomy, to firmy piankujące zrobią jak uważają. A często uważają, że 2 cm pod krokwiami to "świat z głową", bo "przecież drewno jest bardzo ciepłe i dobrze izoluje" (autentyczna wypowiedź pana od pianek, z tamtegorocznych targów budownictwa w BB).

 

P.S.

No i chciałam jeszcze napisać, że podoba mi się kształt Twojego domu.

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Ja obecnie rozważam remont 40-letniego domu po babci lub budowę nowego na innej działce, która do mnie należy. Za remontem przemawia świetna lokalizacja i w miarę dobry stan ale i tak byłoby masę roboty (wymiana wszystkich instalacji, ocieplenie dachu i aranżacja poddasza, ocieplenie budynku i jego odwodnienie i wszelakie prace w środku typu tynki itp.) do tego pozostaje mało atrakcyjna bryła klocka z czasów PRL z piwnicami, piętrem i strychem. Ogólnie dom z typu tych gdzie można się wprowadzić nawet w tej chwili bo jest schludnie i ciepło (okna plastikowe wszędzie, parkiet i deski drewniane itp) ale jak myśli się o doprowadzeniu go do "współczesnych standardów" to człowiek rozważa budowę nowego. Obecnie zatrudniłem architekta, który robi inwentaryzację wnętrz a później zatrudnię kosztorysanta, który podliczy mi jaka opcja ile mniej więcej by kosztowała. Ja jestem programistą i znam się na tym co robię a nie na budowie domów więc chciałbym całość prac zlecić firmie, która kompleksowo się wszystkim zajmie. Tak więc być może dołączę w tym roku też do grupy budujących - na forum myślę, że znajdę jakieś pomysły na to co można zaimplementować w swoim domu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się będą dopiero w poniedziałek drukować papiery. :( Jakby to powiedział Adaś rezyser w Nic śmiesznego: "nie nakręcimy tego dzisiaj", czyt. marne moje szanse na dobrnięcie do SSO w tym roku. W między czasie urodziła się jeszcze zmiana bramy garażowej 525cm na dwie mniejsze po 250cm. Niedawno ktoś poradził, aby pójść amerykańskim stylem i nie robić ogrodzenia z bramą wjazdową od "frontu", tylko ogrodzić bezpośrednio do garażu co wyeliminuje konieczność kupowania i obsługi bramy, ale także zwiększy miejsce na parkowanie. Zastanawiam się więc mocno nad takim rozwiązaniem, szczególnie, że mam ostatnią działkę na ulicy i nikt mi tam nie wpadnie przez przypadek. Jedyne co, to boję się o dzikie albo sąsiedzkie psy, które mogą mi szczać po elewacji... Ktoś ma jakieś przemyślenia na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będą twoje auta wyprowadzać z garażu to brama nie zaskrzypi..... Spij spokojnie jak auta kradną ... po co Tobie podwójny stres... nr 1. utrata auta ..nr 2 skrzypienie bramy...

Musiałby mieć takie auto, dla którego warto się się bardziej narażać i włamywać do garażu. A przecież łatwiej jest "sprzątnąć" auto z parkingu pod blokiem czy z ulicy.

 

Myjk, jeśli to ostatni dom i ulica się kończy, to po co psy miałyby zostawiać swoje wizytówki na Twojej elewacji? Chyba, że masz w domu sukę i do niej byłyby wizyty i te wizytówki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...