Elvis24 05.11.2015 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Witam. Na początku Października wprowadzilismy się do domu. Z powodu braku środkow finansowych zrobilismy sobie na razie samą górę i mieszkamy na poddaszu. Po okolo tygodniu mieszkania pojawil sie problem. W kuchni niedaleko kuchenki na skosie pojawila się plama wody na regipsie. Wiec stwierdzilem ze moja wentylacja ktora wczesniej zrobilem czyli wmontowalem wiatrak wentylacyjny w regipsa tak zeby para szla na strych jest do bani i dlatego skrapla sie ta woda na folii paroprzepuszczalnej i wmaka w wate. Wiec zatkalem wentylacje na pare dni. A Plama nadal sie pojawiala. Zrobilem otwor od pola w fajermurze zeby strych byl wentylowany. I nadal nic....W lazience obok okna tez ogromne plamy wody...Prosze o jakies porady, od czego to moze byc. Folia paroprzepuszczalna jaką Posiadam to Lenko MSL 98. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 05.11.2015 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Witam. Na początku Października wprowadzilismy się do domu. Z powodu braku środkow finansowych zrobilismy sobie na razie samą górę i mieszkamy na poddaszu. Po okolo tygodniu mieszkania pojawil sie problem. W kuchni niedaleko kuchenki na skosie pojawila się plama wody na regipsie. Wiec stwierdzilem ze moja wentylacja ktora wczesniej zrobilem czyli wmontowalem wiatrak wentylacyjny w regipsa tak zeby para szla na strych jest do bani i dlatego skrapla sie ta woda na folii paroprzepuszczalnej i wmaka w wate. Wiec zatkalem wentylacje na pare dni. A Plama nadal sie pojawiala. Zrobilem otwor od pola w fajermurze zeby strych byl wentylowany. I nadal nic....W lazience obok okna tez ogromne plamy wody...Prosze o jakies porady, od czego to moze byc. Folia paroprzepuszczalna jaką Posiadam to Lenko MSL 98. Cos mi sie wydaje, ze z braku srodków finansowych (lub innych powodów) zapomnieliscie o zrobieniu wentylacji w domu.... Wentylacja to wpuszczanie z jednej strony powietrza swierzego "z pola" a wypuszczanie z drugiej zuzytego/brudnego/wilgotnego. Poprawnie zrobiona wentylacja takze usuwa nadmiar wilgoci. Kazdy czlek to pewnie z 1kg wody na dzien w wydychanym powietrzu. Czyli sporawo. Norma mówi o 50m3 swierzego powietrza na glowe! Na godzine!! Masz tak? Czy całą Twoja wentylacja to wiatrak wyrzucajacy powietrze na strych? Jakies kominy? Kratki? A co z naplywem swierzego powietrza? Nawiewniki w oknach czy szczelne plastiki bez szansy dostania sie siwerzego powietrza do domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elvis24 05.11.2015 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Cos mi sie wydaje, ze z braku srodków finansowych (lub innych powodów) zapomnieliscie o zrobieniu wentylacji w domu.... Wentylacja to wpuszczanie z jednej strony powietrza swierzego "z pola" a wypuszczanie z drugiej zuzytego/brudnego/wilgotnego. Poprawnie zrobiona wentylacja takze usuwa nadmiar wilgoci. Kazdy czlek to pewnie z 1kg wody na dzien w wydychanym powietrzu. Czyli sporawo. Norma mówi o 50m3 swierzego powietrza na glowe! Na godzine!! Masz tak? Czy całą Twoja wentylacja to wiatrak wyrzucajacy powietrze na strych? Jakies kominy? Kratki? A co z naplywem swierzego powietrza? Nawiewniki w oknach czy szczelne plastiki bez szansy dostania sie siwerzego powietrza do domu? Wentylacje zrobiona mam tylko na dole w kuchni lazience i kotlowni. U gory gdzie mieszkamy to nie mam wogole. I nawiewnikow tez nie. Jest wiec jakies rozwiazanie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 05.11.2015 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Wentylacje zrobiona mam tylko na dole w kuchni lazience i kotlowni. U gory gdzie mieszkamy to nie mam wogole. I nawiewnikow tez nie. Jest wiec jakies rozwiazanie?? No to skad ma sie tam brac swieze powietrze? Rozwiazanie to .... zrobic wentylacje. Projekt domu raczej ja zawiera. Wiec podejrzewam, ze czegos nie wykonales tak jak było w projekcie. Albo poczekac 2-3 lata i wrocic na forum z pytaniem "czym usunac grzyba z regipsów" :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elvis24 05.11.2015 15:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 No to skad ma sie tam brac swieze powietrze? Rozwiazanie to .... zrobic wentylacje. Projekt domu raczej ja zawiera. Wiec podejrzewam, ze czegos nie wykonales tak jak było w projekcie. Albo poczekac 2-3 lata i wrocic na forum z pytaniem "czym usunac grzyba z regipsów" :-/ Projekt zawiera wentylacje tylko na dole bo u gory jest zamiast garderoby zrobiona lazienka. Bo to maly dom i u gory lazienki nie przewidziano. Wiec nie wiem jak to zrobic. Moze taka wentylacja na dach?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 05.11.2015 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Projekt zawiera wentylacje tylko na dole bo u gory jest zamiast garderoby zrobiona lazienka. Bo to maly dom i u gory lazienki nie przewidziano. Wiec nie wiem jak to zrobic. Moze taka wentylacja na dach?? Czyli nie zrobiles wszystkiego zgodnie z projektem. Nie umiem Ci podpowiedziec jak to zaprojektowac i zrobic dobrze, bo to by bylo moje zgadywanie, nie jestem projektantem wentylacji. Zgaduje ze najprostsze w wykonaniu to wlasnie wyprowadzenie przez k-g i ocieplenie kanału z ponad dach/dachówke/blache czy co tam masz. Przy dachowkach masz systemowe dachowki wentylacyjne. Dla blachy pewnie sa podobne. Ale jak mowilem, nie jestem projektantem tego, wiec nie wiem czy zadziala. Wentylacja grawitacyjna jest kaprysna i trzeba wiedziec jak to zrobic zeby przeplyw powietrza byl taki jakbys chciał. Co nie zmienia faktu ze wiem, ze sprawna wentylacja musi byc a jej brak ma znaczenie dla wilgotnosci czy zdrowia mieszkancow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elvis24 05.11.2015 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Czyli nie zrobiles wszystkiego zgodnie z projektem. Nie umiem Ci podpowiedziec jak to zaprojektowac i zrobic dobrze, bo to by bylo moje zgadywanie, nie jestem projektantem wentylacji. Zgaduje ze najprostsze w wykonaniu to wlasnie wyprowadzenie przez k-g i ocieplenie kanału z ponad dach/dachówke/blache czy co tam masz. Przy dachowkach masz systemowe dachowki wentylacyjne. Dla blachy pewnie sa podobne. Ale jak mowilem, nie jestem projektantem tego, wiec nie wiem czy zadziala. Wentylacja grawitacyjna jest kaprysna i trzeba wiedziec jak to zrobic zeby przeplyw powietrza byl taki jakbys chciał. Co nie zmienia faktu ze wiem, ze sprawna wentylacja musi byc a jej brak ma znaczenie dla wilgotnosci czy zdrowia mieszkancow. Ok dzieki wielkie. Jak poradze sobie z tym problemem to dam znac. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 05.11.2015 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 A grzejesz te pomieszczenia w trybie ciągłym czy od przypadku do przypadku? Czy jak grzejesz to równomiernie całe pomieszczenie czy tylko tam gdzie siedzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elvis24 05.11.2015 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 A grzejesz te pomieszczenia w trybie ciągłym czy od przypadku do przypadku? Czy jak grzejesz to równomiernie całe pomieszczenie czy tylko tam gdzie siedzisz? Normalnie pale w piecu wiec wszystkie pomieszczenia sa jednakowo nagrzewane. Temperatura w ciagu dnia to 20-24 stopnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 05.11.2015 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Normalnie pale w piecu wiec wszystkie pomieszczenia sa jednakowo nagrzewane. Temperatura w ciagu dnia to 20-24 stopnie. Bardzo duży rozrzut biorąc pod uwagę brak mrozu. A nocą ile? Masz mokry budynek i brak lub słabą wentylację stąd problemy. A może jeszcze w tych narożach jest słaba izolacja? To tez może powodować wykraplanie wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elvis24 06.11.2015 04:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Bardzo duży rozrzut biorąc pod uwagę brak mrozu. A nocą ile? Masz mokry budynek i brak lub słabą wentylację stąd problemy. A może jeszcze w tych narożach jest słaba izolacja? To tez może powodować wykraplanie wody. Noca podobnie bo pale przewaznie na wieczor temperatura jaka uzyskuje to okolo 24 stopnie i nie pale wiecej bo jest za goraco...no to jak rano wstaje jest okolo 19-20 stopni przy -3 mrozie. Izolacja to welna 15cm miedzy krokwami i w poprzek jest 5 cm. Sam robilem i wiem ze jest zrobiona solidnie. Styropian na domie 10cm. A wentylacji tak jak pisalem ze nie mam wlasnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 06.11.2015 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Normalnie pale w piecu wiec wszystkie pomieszczenia sa jednakowo nagrzewane. Temperatura w ciagu dnia to 20-24 stopnie. Ale to jest leczenie syfa pudrem! Od grzania wilgoci nie ubedzie z powietrza. Owszem byc moze solidne nagrzanie spowoduje ze karton gips bedzie na tyle cieply ze sie na nim wilgoc nie wykropli. Ale co z oczu to nie z serca. Wykropli sie gdzie indziej, glebiej, pod karton gipsem albo nad ranem, albo w welnie co spowoduje spadek jej izolacyjnosci itd. Itp. Skoki 19-24 przez noc przy obecnych temeraturach zewnetrznych kosmiczne duze. Strach pomyslec co bedziesz mial przy -20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elvis24 06.11.2015 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Ale to jest leczenie syfa pudrem! Od grzania wilgoci nie ubedzie z powietrza. Owszem byc moze solidne nagrzanie spowoduje ze karton gips bedzie na tyle cieply ze sie na nim wilgoc nie wykropli. Ale co z oczu to nie z serca. Wykropli sie gdzie indziej, glebiej, pod karton gipsem albo nad ranem, albo w welnie co spowoduje spadek jej izolacyjnosci itd. Itp. Skoki 19-24 przez noc przy obecnych temeraturach zewnetrznych kosmiczne duze. Strach pomyslec co bedziesz mial przy -20 Nikt nie mowi tutaj o grzaniu po to aby nie bylo wilgoci. Przy otwartej klatce schodowej i nie ogrzewanym dole to wcale nie jest duzy spadek. W zamknietych pokojach temperatura cala noc sie utrzymuje. A ja mowie o temperaturze w otwartej duzej kuchni ktora laczy sie z korytarzem i klatka schodowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 06.11.2015 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Nikt nie mowi tutaj o grzaniu po to aby nie bylo wilgoci. Przy otwartej klatce schodowej i nie ogrzewanym dole to wcale nie jest duzy spadek. W zamknietych pokojach temperatura cala noc sie utrzymuje. A ja mowie o temperaturze w otwartej duzej kuchni ktora laczy sie z korytarzem i klatka schodowa. To jajmar sie pytal czy grzejesz. To odpowiadam. Grzanie nie ma tu nic do rzeczy. Poziom grzania nie zmienia ilosc pary wodnej w powietrzu, ma tylko wplyw na to gdzie i w jakichs warunkach wilgoc w sposob widoczny wylezie w postaci skroplonej. A w szczegolnej sytuacji mozesz jej nie zobaczyc (i chwilowo byc szczesliwym) ale zaboli duzo bardziej po latach, jak sie okaze ze np z welny to została mokra szmata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elvis24 06.11.2015 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 To jajmar sie pytal czy grzejesz. To odpowiadam. Grzanie nie ma tu nic do rzeczy. Poziom grzania nie zmienia ilosc pary wodnej w powietrzu, ma tylko wplyw na to gdzie i w jakichs warunkach wilgoc w sposob widoczny wylezie w postaci skroplonej. A w szczegolnej sytuacji mozesz jej nie zobaczyc (i chwilowo byc szczesliwym) ale zaboli duzo bardziej po latach, jak sie okaze ze np z welny to została mokra szmata. Wiem, dla tego nie moge na to pozwolic. Dzisiaj zerwalem "szpalete" z okna dachowego i okazalo sie ze wełna jest mokra i to bardzo, po odchyleniu jej ku dołowi na folii widac krople wody. Masakra co tam się dzieje, myśle co na to poradzić i nie mam żadnego pomysłu. Chodzi o to żeby jakos temu zaradzic bez rozpieprzania połowy domu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 06.11.2015 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Wiem, dla tego nie moge na to pozwolic. Dzisiaj zerwalem "szpalete" z okna dachowego i okazalo sie ze wełna jest mokra i to bardzo, po odchyleniu jej ku dołowi na folii widac krople wody. Masakra co tam się dzieje, myśle co na to poradzić i nie mam żadnego pomysłu. Chodzi o to żeby jakos temu zaradzic bez rozpieprzania połowy domu.... Wietrzyc ile sie da. Rozszczelniac okna, zrobic wyjscie tej wentylacji. Ale z glowa, z jakims projektantem. Mam w domu wentylacje mechaniczna. Jest bardzo sucho w zimie. Przy jakims grubym remocnie na wiosne (po ziemie) widzialem swoja welne. Sucha jak pieprz. Da sie, tylko musisz miec dom zwentylowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elvis24 06.11.2015 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Wietrzyc ile sie da. Rozszczelniac okna, zrobic wyjscie tej wentylacji. Ale z glowa, z jakims projektantem. Mam w domu wentylacje mechaniczna. Jest bardzo sucho w zimie. Przy jakims grubym remocnie na wiosne (po ziemie) widzialem swoja welne. Sucha jak pieprz. Da sie, tylko musisz miec dom zwentylowany. Kolega ma taki konkretny pochlaniacz wilgoci ktorym osuszal dom po powodzi. Moze pozyczyc i osuszyc?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 06.11.2015 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Ręce opadają jak człowiek czyta, że ktoś buduje dom bez wentylacji. MASAKRA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 06.11.2015 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Miałem taki moment gdy remontowałem dom z lat osiemdziesiątych, że miałem pozaklejane otwory w kominach, a wentylacja mechaniczna jeszcze nie była odpalona. Woda lała się po ścianach i nic nie dawało cykliczne wietrzenie. Żeby osuszyć wnętrza trzeba by było non stop mieć otwarte okna. Ich zamknięcie powodowało, że woda momentalnie znów się pojawiała. Tak więc jak najszybciej zrób coś z wentylacją. Nie zastanawiaj się nad półśrodkami typu osuszacze. Co najwyżej może się wyprowadzić, żeby ograniczyć ilość produkowanej wilgoci w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 06.11.2015 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Ale co to ma dac? Wilgoc produkujesz na biezaco. Musialbys go zostawic na zawsze. A na zawsze to powinna byc zrobiona wentylacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.