Gość 14.03.2007 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Gres w końcu ułożony i wyfugowany. Trzeba go tylko jeszcze jeden raz zaimpregnować . Malowanie też rozpoczęte, obecnie malują się sufity w dwóch pokojach na parterze . Dzwonił gościu od drzwi wewnętrznych. Miały być gotowe w maju a będą przed świętami . Tylko ja czuję się nie najlepiej. Oprócz upodabniania się do hipopotama i bólu kręgosłupa zaczęła baaardzo boleć mnie wątroba. Badania na próby wątrobowe wyszły mi w górnej granicy normy, więc pewnie to ucisk na wątrobę. O matko, nie wiem jak ja wytrzymam do początku czerwca . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.03.2007 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Sufity pomalowane na gotowo. Teraz ślubny mój maluje ściany jednego pokoju na słoneczny żółty kolor z Dekorala. Kolor nawet mi się podoba. Zobaczymy jak będzie wyglądał po wyschnięciu . W następnym tygodniu znowu przerwa w pracy, bo trzeba zapracować na dalsze wykańczanie. Łudzę się jednak, że do końca tygodnia ściany w pokojach będą pomalowane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.03.2007 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Chyba wpadam w depresję . Mój dziadek bardzo poważnie chory, moi chłopcy też chorują, na szczęście mniej poważnie. Fuga Mapei, którą ułożyliśmy do gresu polerowanego okazała się być strasznie krucha - można ją paznokciem wyskrobać. W dodatku kolor zupełnie inny niż na próbniku. Mieliśmy mieć dostawę pustaków żużlowych. Okazało się, że będą 30 gr/szt. droższe niż umawialiśmy się dwa tygodnie temu. A że potrzeba ich prawie 5000 szt... Cement droższy 40 zL/t. Mam nadzieję, że producenci będą się prosić klienta, by raczył coś u nich zamówić . Ciekawe co mnie jeszcze dzisiaj dobije? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.03.2007 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 Nie odzywałam się, bo wylądowałam w szpitalu. Złapały mnie skurcze, dostałam kroplówkę i masę leków i po czterech dniach wróciłam do domu z zastrzeżeniem, że muszę leżeć. Leżę więc i nudzę się strasznie. W sumie mam leżeć jeszcze 3 tygodnie a następne trzy maksymalnie się oszczędzać, by dzidzia nie przyszła na świat za wcześnie (jeszcze 2 miesiące). Wiem już na 100%, że to dzidzia . W sumie wolę teraz leżeć, niż miałambym leżeć w szpitalu z wcześniakiem i ciągle bać się o jego życie. Trzymajcie kciuki, by moja córcia jeszcze trochę wytrzymała. Z prac budowlanych - niewiele się zmieniło, mamy na gotowe pomalowane ściany w pokojach, teraz czas na malowanie w hollu. Jednak jakoś mąż przez to moje leżenie w szpitalu nie miał głowy do malowania./ Wszak zostawiłam pod jego opieką dzieci. A wiadomo, że facet nie potrafi wykonać na raz kilku czynności . Pozdrawiam. Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.04.2007 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2007 Oby jak najszybciej skończył się kwiecień. Nie znoszę tego miesiąca, bo prawie co roku właśnie wtedy wypada jakiś pogrzeb w rodzinie. We wtorek po dwóch tygodniach ciężkiej choroby zmarł mój dziadek. Nie wiem dlaczego każdy w mojej rodzinie umiera na raka .. Każdy na inną odmianę. Wczoraj był pogrzeb. Czuję się okropnie, bo mieszkałam z dziadkiem, babcią, bratem i rodzicami przez 20 lat . Psychicznie czuję się źle. Fizycznie też, bo jest mi coraz ciężej, gnębią mnie bóle kręgosłupa i skurcze. Jeśli chodzi o budowę też nic się nie dzieje. Mąż pomalował już holl (na wściekłą pomarańczę, energetyzująco, żeby do końca nie dobiła mnie depresja). Drzwi nadal nam nie przywieziono, miały być dostarczone w poniedziałek. No i z czego tu się cieszyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.04.2007 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.04.2007 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Dawno mnie nie było. Mój dziennik spadł na 5 stronę . Pogoda taka piękna, więc zwyczajnie nie chce się siedzieć przy komputerze. Mamy drzwi wewnętrzne. W końcu. Miały być przed świętami, montują teraz. Na szczęście pożegnam tę ekipę. Na górze będą drzwi ze sklepu. Po prostu brak mi nerwów do stolarzy, zwłaszcza takich niesłownych. Parter pomalowany, został tylko mały pokoik do pomalowania, gdzie będziemy mieć chwilowo (czytaj - przynajmniej przez rok) sypialnię razem z dzidzią. Chłopcy będą dzielić wspólny pokój. Łazienkę na parterze wykończymy dopiero w przyszłym roku. Na chwilę obecną musi wystarczyć nam jedna. Umyć się można jeszcze w małej wannie w pralni. Meble do pokoi na parterze przewiezione. Kupimy tylko łóżko małżeńskie, szafę i jakąś komodę, aby pomieścić w niej rzeczy dla dzidzi. Oczywiście w domu brak lamp, karniszy, firanek. Ogólnie bez tych wszystkich dodatków jeszcze mało przytulnie. Z czasem się mieszkanko trochę zagraci . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.05.2007 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2007 Mieszkamy już na parterze naszego domku. Powierzchnia mieszkania zwiększyła nam się ze skrajnej ciasnoty jaką mieliśmy w ubiegłym roku - czterdziestuparu m2 do 140. Nie mamy tylko łazienki, korzystamy z tej starej. W sumie na parterze urządziliśmy pokój rodzinny, pokój do przyjmowania gości, taki z dużym stołem, sypialnię dla nas i dla dzidzi. Chłopcom pozostawiliśmy pokój w którym dotychczas mieszkaliśmy, ponad 32 m2. Mają więc teraz dużą powierzchnię do mieszkania. Parter, rzecz jasna, jeszcze do końca nie wykończony. Brak niektórych lamp, karniszy. Lampy i karnisze tylko w pokoju rodzinnym i sypialni, w pokoju do przyjmowania gości i hollu brak. Gości obecnie nie przyjmuję, bo czuję się wszystkim zmęczona. Muszą poczekać do narodzin dzidzi . Meble do sypialni z BRW z kolekcji Kent. W sumie ładnie wykończone, proste w składaniu. Co do uzytkowania- zobaczymy. Teraz każdy ma swój kąt w domu, w którym można odpocząć od siebie. A ja cały cazs jeszcze 2 w 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.06.2007 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 7 czerwca br. tj w Boże Ciało o godz. 8.20 przyszła na świat cała i zdrowa nasza córcia Eliza. Ważyła 3,2 kg, mierzyła 55 cm. Obecnie waży cały kilogram więcej i jest strasznym głodomorem (wiadomo czemu mnie tu nie ma) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.08.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2007 W końcu mam wolną chwilkę . Moje maleństwo rośnie, za tydzień wygonimy diabła. W sumie Eliza grzeczna, nocą budzi się na jedzenie i grzecznie zasypia. Chłopcy pomocni, w ogóle nie zazdrośni o siostrzyczkę. Uwielbiam takie niemowlaczki, szkoda, że tak szybko rosną. Póki co, cieszę się każdą chwilą spędzoną z dzidzią a spędzam ich 24 godz na dobę . A z budowlanych rzeczy - ociepliliśmy i wytynkowaliśmy dom. Ocieplenie - styropian 18 cm ( u nas na taką grubość pukają się ludziska po głowach. Ociepleniowcy też pierwszy raz taki kładli), tynk mineralny Weber Terranova. Kiedyś na to pójdzie farba silikonowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.10.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 [/img]To moja córcia i jej młodszy brat. Czas się w końcu pochwalić czym zajmujemy się oprócz budowania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.10.2007 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 W sumie na budowie nic się nie dzieje, budynek gospodarczy wybudowany do stropu, reszta w przyszłym roku.W domu cieplutko, ocieplenie duuuużo daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 http://img143.imageshack.us/img143/6529/obraz029ki4.jpg' alt='obraz029ki4.jpg'>[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 http://img150.imageshack.us/img150/456/obraz030gv1.jpg' alt='obraz030gv1.jpg'>[/img]To nasza i Elizy sypialnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 [/img]Tutaj przyjmujemy gości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 [/img]Tutaj wypoczywamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 http://img142.imageshack.us/img142/2776/obraz033bq1.jpg' alt='obraz033bq1.jpg'>[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 http://img517.imageshack.us/img517/6531/obraz034ad4.jpg' alt='obraz034ad4.jpg'>http://img517.imageshack.us/img517/6531/obraz034ad4.c278df71b1.jpg[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 [/img]Przedpokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2007 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 [/img]Kuchnia (nie wiem jak się odwraca fotki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.