Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Bolera" Ani i Grzegorza


Recommended Posts

Moje dzieciaki były przeszczęśliwe, dobrze, że do Chorzowa tylko 50 km, więc od czasu do czasu można się tam wybrać.

Adriano, oczywiście w sprawie ocieplenia zapytaj kierownika. Niech potwierdzi Twoje racje :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 622
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zeljko, Wiolu bardzo się cieszę z pieniędzy na drzwi i parkiet. U nas z kasą zaczynało już być w tym roku krucho a większy dopływ gotówki dopiero koło września-października. A tu taka niespodzianka :D :D :D .

 

Wiola, my przynajmniej raz w roku urywamy się do Chorzowa z dziećmi. Robimy sobie tylko zmiany - raz do zoo, raz do wesołego miasteczka. A w przyszłą środę mój syn jedzie z klasą znowu do wesołego miasteczka. Tyle, że my mamy do Chorzowa w miarę niedaleko w przeciwieństwie do Ciebie. A Ty byłaś specjalnie w Chorzowie czy przejazdem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, kochana ta Wasza babcia. W ogóle fajnie, że jeszcze masz babcię. Pomysł z zakupem parkietu rok wczesniej to strzał w dziesiątkę. Sama już powoli o tym myślę, tylko my nie mięlibyśmy go gdzie składować. I tu jest problem. A jaki parkiet będziecie kładli i czy znowu to Twój osobisty mąż?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabaluga, nie mam pojęcia, jaki parkiet kupimy. Pewnie taki, jaki nam się spodoba :D i na jaki nas będzie stać :cry: . Oczywiście, mój ślubny go położy - w tym ma już praktykę. Jego zmarły już tata był stolarzem, kładł także ludziom parkiety, robił schody, balustrady i takie tam, a mój mąż mu w tym pomagał, więc zna się na rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwi oglądać jeszcze nie byliśmy z prozaicznego powodu, jakim jest brak czasu . Może jutro... Codziennie tak mówimy, ale, niestety, zawsze znajdzie się coś pilniejszego do roboty

Tak brak czasu to często problem, szkoda że nie da sie go rozciągać :roll: :lol: :lol: :wink:

Bo spać tez niestety kiedyś trzeba :wink:

 

Aniu a tak wogóle to na kiedy planujecie juz zamieszkać w domku :roll: :p

Tak mniej więcej na pewno macie określony termin :roll:

Ciiekawi mnie to bardzo :-? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejko, nas też to ciekawi :lol: :lol: :lol: . Jako, że nasza chałupka mieści się na placu, który zamieszkujemy, obecnie pełni funkcje graciarni. W tym roku planujemy zadomowić się w piwnicy, w przyszłym roku na parterze, a za dwa lata na pięterku. A co będzie, czas pokaże. A nóż się trafi jakiś napływ gotówki 8) :wink: . Aż tak bardzo nam się nie spieszy, nie planujemy żadnych prowizorek, bo przecież my tu mieszkamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano, potrafi chyba wszystko oprócz "babskich robót". W kuchni nie potrafi nawet umyć szklanki (nie potrafi, albo nie chce pokazać, że umie :wink: ) nie mówiąc już o ugotowaniu czegoś. Kilka razy zdarzyło mu się nawet spalić czajnik, gdy gotował wodę na herbatę :lol: :lol: :lol: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu trzymam kciuki za wylewki! :D Szkoda, ze nie moglas znalezc kogos z miksokretem, bo to na prawde sprawnie i szybko idzie...,ale poradzicie sobie i tak, na pewno. Tylko troche wiecej to potrwa niz miksokretem i tyle....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...